Zaniedbuje mnie czy ja mam za duże wymagania? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-03-22, 12:11   #1
Larissis
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 289

Zaniedbuje mnie czy ja mam za duże wymagania?


Cześć wam.
Mam mały problem, nie wiem co mam właściwie myśleć. Może niektórym z was wyda się to dziecinne lub bez znaczenia, ale i sprawia to przykrość. Otóż, mój chłopak zachowuje się dziwnie, nie wiem czy nie zależy mu, czy jest strasznym sknerą.
Jesteśmy razem niecały rok. Znamy się jednak dłużej, a on ani razu nigdzie mnie nie zaprosił... Raz pojechaliśmy czy dwa, do kina, ale za moją namową. No i oczywiście skończyło się na kinie, każdy płacił za siebie. Na jego urodziny ja oczywiście podarowałam mu prezent, nie był drogi, ale od serca. Na gwiazdkę również, on mi też. Potem jednak była między nami mała rozmowa i powiedziałam mu, że jest mi przykro, że tak bez powodu nic mi nigdy nie podaruje, nie zabierze. Wywalczyłam tym kwiaty i mały drobiazg na walentynki.... Jednak po drodze były w lutym moje urodziny, pozniej dzien kobiet. I nic oprócz smsowych życzeń nie zobaczyłam. Nawet od kolegi na dzien kobiet tulipanka dosałam. Ja wiem, że u niego w domu nie przelewa się.... Ale nie jest tak źle, żeby nie mógł kupić mi tulipana czy różę... A może on jest aż tak skąpy? Czy myśli, że jak już mnie ma to nie ma się o co martwić, że tego nie potrzebuje? Nigdy jakoś specjalnie o mnie nie zabiegał mówiąc szczerze. Co o tym myślicie?
Dodam, że nie jestem z nim dla prezentów, chodzi mi o to, że czasami byłoby po prostu miło...

Edytowane przez Larissis
Czas edycji: 2011-03-22 o 12:12
Larissis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-22, 12:26   #2
maksikola
Wtajemniczenie
 
Avatar maksikola
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 009
Dot.: Zaniedbuje mnie czy ja mam za duże wymagania?

no w takich dniach jak urodziny i dzień kobiet to powinien Ci coś dać. Ja też nie wymagam kto wie czego ale chodzi o sam gest.
No i nie wyobrażam sobie że jak idziemy gdzies każdy płaci za siebie.
Ambicja mężczyzny nie pozwala na to by kobieta placiła za siebie.
maksikola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-22, 12:28   #3
201801022117
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 747
Dot.: Zaniedbuje mnie czy ja mam za duże wymagania?

Ja myślę, że szukasz na siłę problemów. Sama piszesz, że u chłopaka w domu się nie przelewa. Może faktycznie, głupio mu prosić rodziców o pieniądze, skoro są w słabej sytuacji finansowej. Nie wydaje mi się, żeby prezenty były konieczne do tego, by związek byl szczęśliwy. Zresztą, dostajesz jednak od czasu do czasu jakies prezenty. Może chłopak nie ma kasy, a glupio mu kupić Ci coś taniego.
201801022117 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-22, 12:32   #4
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 553
Dot.: Zaniedbuje mnie czy ja mam za duże wymagania?

Cytat:
Napisane przez Larissis Pokaż wiadomość
Wywalczyłam tym kwiaty i mały drobiazg na walentynki....
Mnie by sie nie chciało walczyc o takie pierdoły .
Nie chciałoby mi sie wychowywac chłopaka.

Cytat:
Napisane przez maksikola Pokaż wiadomość
No i nie wyobrażam sobie że jak idziemy gdzies każdy płaci za siebie.
A jak powinno byc ?raz ja za nas ,drugi raz on za nas ?na to samo wychodzi ,prawda?
dwa facet ma zawsze płacic ?

Cytat:
Napisane przez maksikola Pokaż wiadomość
Ambicja mężczyzny nie pozwala na to by kobieta placiła za siebie.
Najpierw trzeba byc mężczyzna a nie podlotkiem a dwa ten mężczyzna musi mieć kasę z pracy a nie od rodziców.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-22, 12:37   #5
Weronikapr
Wtajemniczenie
 
Avatar Weronikapr
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 155
Dot.: Zaniedbuje mnie czy ja mam za duże wymagania?

Cytat:
Napisane przez Larissis Pokaż wiadomość
Cześć wam.
Mam mały problem, nie wiem co mam właściwie myśleć. Może niektórym z was wyda się to dziecinne lub bez znaczenia, ale i sprawia to przykrość. Otóż, mój chłopak zachowuje się dziwnie, nie wiem czy nie zależy mu, czy jest strasznym sknerą.
Jesteśmy razem niecały rok. Znamy się jednak dłużej, a on ani razu nigdzie mnie nie zaprosił... Raz pojechaliśmy czy dwa, do kina, ale za moją namową. No i oczywiście skończyło się na kinie, każdy płacił za siebie. Na jego urodziny ja oczywiście podarowałam mu prezent, nie był drogi, ale od serca. Na gwiazdkę również, on mi też. Potem jednak była między nami mała rozmowa i powiedziałam mu, że jest mi przykro, że tak bez powodu nic mi nigdy nie podaruje, nie zabierze. Wywalczyłam tym kwiaty i mały drobiazg na walentynki.... Jednak po drodze były w lutym moje urodziny, pozniej dzien kobiet. I nic oprócz smsowych życzeń nie zobaczyłam. Nawet od kolegi na dzien kobiet tulipanka dosałam. Ja wiem, że u niego w domu nie przelewa się.... Ale nie jest tak źle, żeby nie mógł kupić mi tulipana czy różę... A może on jest aż tak skąpy? Czy myśli, że jak już mnie ma to nie ma się o co martwić, że tego nie potrzebuje? Nigdy jakoś specjalnie o mnie nie zabiegał mówiąc szczerze. Co o tym myślicie?
Dodam, że nie jestem z nim dla prezentów, chodzi mi o to, że czasami byłoby po prostu miło...
Dziewczyny wyżej mają trochę racji, ale ja uważam, że nawet jeśli on ma naprawdę złą sytuację finansową, to tulipan jej nie pogorszy. Nic nie piszesz o waszych relacjach, wspomniałaś tylko, że on się nigdy specjalnie nie starał. Może mu nadskakujesz? Może czuje, że nie musi się starać bo i tak Cię ma? Na to wpływ może mieć wiele czynników. Poza tym, ja bym się czuła conajmniej dziwnie, gdyby chłopak kazał mi płacić na początku związku w kinie za siebie. Po prostu. Wtedy dziewczyna w ramach rewanżu może kupić jakiś zestaw popcornu dla dwojga i wszyscy są zadowoleni.
Weronikapr jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-22, 12:39   #6
ilouvromance
Raczkowanie
 
Avatar ilouvromance
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Las Vegas
Wiadomości: 370
Dot.: Zaniedbuje mnie czy ja mam za duże wymagania?

Rozumiem Cię, bo mialam podobnie, wszystko zmienilo się gdy moj TZ zaczął zarabiać. Ale nadal ja płaciłam za siebie on za siebie, jesli sie bardzo uparl to juz zaplacil za mnie jak gdzies poszlismy.. Generalnie to jesli chlopak Twoj jeszcze sie uczy to nie wymagaj cudów, ale fakt faktem te 5 zlotych na roze chyba by znalazł na urodziny czy jakąs okazję? Ja kwiatów od tak sobie nie dostaję, mimo ze jestesmy juz zaręczeni. Dla facetów kwiaty są nie praktyczne i oni nie rozumieją dlaczego my się tak cieszymy gdy je dostajemy Piszesz, ze nigdzie Cie nie zabiera, bo to juz kosztuje... Ale powiedz, sam sobie nie kupuje jakichs gadzetów czy nowych ciuchow? Bo jesli tak to to sugerowaloby ze faktycznie jest skąpy i woli kase zostawic sobie.
__________________
01.01.2008r. - razem
06.09.2014r. planowany ślub
ilouvromance jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-22, 12:41   #7
OtTakaJa
Zakorzenienie
 
Avatar OtTakaJa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 331
Dot.: Zaniedbuje mnie czy ja mam za duże wymagania?

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
Mnie by sie nie chciało walczyc o takie pierdoły .
Nie chciałoby mi sie wychowywac chłopaka.
Zgadzam się z Tobą w 100%. Moim zdaniem to w dużej mierze zależy od tego jak został wychowany.

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
A jak powinno byc ?raz ja za nas ,drugi raz on za nas ?na to samo wychodzi ,prawda?
dwa facet ma zawsze płacic ?
U mnie do tej pory było tak, że płacił ten, kto miał kasę, a, że u obojga było cienko to się zrzucaliśmy i dawaliśmy radę. Teraz mój facet znalazł dobrą pracę, ja się uczę, więc samo z siebie wychodzi, że on częściej płaci. Ale wiecie co, z mojego doświadczenia, to wcale nie zależy od tego kto ma więcej kasy, tylko właśnie od tego jak został wychowany.
__________________
'Jeśli jakaś kobieta jest w stanie odbić mojego mężczyznę - to ja go nie chcę'.

OtTakaJa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-22, 12:41   #8
3asiex
Zadomowienie
 
Avatar 3asiex
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 169
Dot.: Zaniedbuje mnie czy ja mam za duże wymagania?

Twój post przypomniał mi o mojej byłej koleżance która potrafiła stanąć przed kwiaciarnią jak słup soli dobuki nie wymusiła na facecie bukietu róż. Ze mnie prosta dziewczyna wystarczy mi upolowana po drodze stokrotka lub wiecheć bzu i bardziej je cenię niż kwiatki z kwiaciarni. Tak samo nie wyobrażam sobie uwieszania się na rękawie faceta i jęczenie mu idźmy gdzieś i sponsoruj mnie.
__________________
Love Is A Losing Game...

Miałem taki piękny sen, że byłem ostatnim ssakiem na ziemi.(Mort: a ja w nim byłem?) Tak ale jako padlina.

3asiex jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-22, 12:44   #9
OtTakaJa
Zakorzenienie
 
Avatar OtTakaJa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 331
Dot.: Zaniedbuje mnie czy ja mam za duże wymagania?

Cytat:
Napisane przez ilouvromance Pokaż wiadomość
Dla facetów kwiaty są nie praktyczne i oni nie rozumieją dlaczego my się tak cieszymy gdy je dostajemy
Nie wszyscy tak mają
__________________
'Jeśli jakaś kobieta jest w stanie odbić mojego mężczyznę - to ja go nie chcę'.

OtTakaJa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-22, 12:47   #10
wandaweranda
Zakorzenienie
 
Avatar wandaweranda
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 227
Dot.: Zaniedbuje mnie czy ja mam za duże wymagania?

Cytat:
Napisane przez ilouvromance Pokaż wiadomość
Dla facetów kwiaty są nie praktyczne i oni nie rozumieją dlaczego my się tak cieszymy gdy je dostajemy
nie muszą rozumieć. Wystarczy, że przyjmą to do wiadomości. Jesli chcą, rzecz jasna

a co do tematu-zgadzam się z tym, co napisała paula.
wandaweranda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-22, 12:49   #11
Juliette88
Zadomowienie
 
Avatar Juliette88
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 671
Dot.: Zaniedbuje mnie czy ja mam za duże wymagania?

Z Twojej wypowiedzi wynika, że chłopak jest młody, na utrzymaniu rodziców, pochodzi z ubogiego domu. Wcale się nie dziwie, że nigdzie Cię za zaprasza. Pewnie wie, że oczekujesz od niego sponsorowania takich wyjść, a jego zwyczajnie nie stać. Ty chcesz, żeby on zapłacił za kino i jeszcze zabrał Cię do jakiejś restauracji/pubu, a takie wyjście to jakieś 80 zł z palcem w nosie i bez szaleństw. Skąd ma je wziąć? Nieładnie, że na urodziny wysłał Ci tylko smsa, ale może myślał, że oczekujesz czegoś więcej, niż jednego kwiatka i było mu zwyczajnie wstyd się Tobie pokazać, nie wiedział jak się zachować. Z Twoim podejście, wcale mi się nie dziwię.

Sknerą mogłabyś go nazywać, jakby był dorosłym, samodzielnym mężczyzną z dobrą pensją, któremu szkoda pieniędzy, żeby zaprosić Cię na kawę.
__________________
The lullabies from the machines.


Kwiatuszek
Juliette88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-22, 12:55   #12
forumkowiczka
Zadomowienie
 
Avatar forumkowiczka
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 059
Dot.: Zaniedbuje mnie czy ja mam za duże wymagania?

Wiesz, kiedyś i ja miałam podobny problem z moim tż. Zawsze dawalismy sobie prezenty na każdą okazję. Jednak jakos ostatnio tak sie porobiło, że i na urodziny nie dostałam, ani na rocznicę, ani na dzień kobiet. I odpłaciłam sie tym samym.
Moim zdaniem nalezy wspólnie obgadac i ustalić co obchodzimy, na jakie święta sobie cos kupujemy. Dla mnie osobiście dzień kobiet czy walentynki to mało ważne święto. Ważniejsza jest nasza rocznic-chociaż prezentu z tej też okazji nie wymagam-czy np urodziny albo gwizdka.
Jeśli oboje że wtedy i wtedy kupujemy, a wtedy i wtedy nie bo po co to bedzie wszystko ok.

A co do kwestii płacenia...moim zdaniem też można pójść na kompromis. Sama jestem z moim Tż juz przeszło 8 lat i są sytuacje kiedy to ja płacę za kino, kiedy on, a kiedy każdy za siebie. I dla mnie to żaden problem. Czasami ja nie mialam pieniedzy, czsami on, a czasami oboje znalezlismy jakies zaskorniaki i wtedy była zrzuta.

Nie doszukuj się czegoś, tam gdzie tego nie ma. Jesli Twój facet ma ciężką sytuację finansową to nie dziw mu się, że nie kupuje Ci kwiatów. Druga sprawa-Ty mu kupujesz czekoladki bez okazji? Robisz mu prezenty? Szykujesz niespodzianki? Może on tego samego oczekuje co Ty.

__________________
,,Wiesz Prosiaczku...miłość jest wtedy, kiedy kogoś lubimy...za bardzo"
forumkowiczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-22, 12:55   #13
kasia0912
Zakorzenienie
 
Avatar kasia0912
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 13 509
Dot.: Zaniedbuje mnie czy ja mam za duże wymagania?

Ile ma lat? pracuję?
Mój TŻ też nie kupuję mi kwiatów bardzo często. Okej na dzień kobiet jeśli się widzimy itp. Ale ja np zawsze staram się abyśmy się dzielili finansami. Z jakiej racji on haruję po 8 h w pracy żeby mi fundować wszystko. Ja jestem osobą, która uwielbia dawać prezent małe czy też duże. Dla mojego TŻ nie jest to tak potrzebne i ja to rozumiem. Pogadaj z nim. Ja się nie nastawiam,że dostanę coś na dzień kobiet itp, a Ty tego oczekujesz i masz rozczarowania.
Czasami ważniejsze jest to,że się nie kłócicie i jest wam ze sobą dobrze. Życzenia od serca są równie ważne i pamięć o Tobie.
__________________
Dumna Ciocia 2.06.2015

Razem: 10.08.2016

Zaręczeni 1.09.2017

Ślubujemy 24.08.2018











kasia0912 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-22, 12:58   #14
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
Dot.: Zaniedbuje mnie czy ja mam za duże wymagania?

Sknera? Nigdy w życiu. Sama jestem hojna z natury - i w uczuciach i w dawaniu ludziom namacalnych dowodów uznania, uczucia, więc nie wyobrażam sobie być z kimś takim. Tu nie chodzi o kupowanie nie wiadomo czego, czy wieczne płacenie przez chłopaka, ale o drobne gesty nawet - batonik, zaproszenie na loda, czy kwiatek z okazji Dnia Kobiet. I tak, nawet jeżeli chłopakowi się nie przelewa, od czasu do czasu powinien stanąć na uszach nawet i swoją ukochaną gdzieś zaprosić - tym bardziej jest to wtedy gest wart docenienia, uznania. Tego należy wymagać, a nie "e tam, nie szukaj problemów". Tylko, że - jak słusznie zauważyła Paula - mnie by się nie chciało faceta wychowywać. To nie jest wiedza tajemna, ale bycie dobrze wychowanym i dbającym o swoją kobietę facetem.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-22, 13:05   #15
Juliette88
Zadomowienie
 
Avatar Juliette88
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 671
Dot.: Zaniedbuje mnie czy ja mam za duże wymagania?

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
To nie jest wiedza tajemna, ale bycie dobrze wychowanym i dbającym o swoją kobietę facetem.
No właśnie... ale tutaj mamy do czynienia z nastolatką i jej niewiele starszym chłopcem (para licealistów), a nie związkiem kobiety i mężczyzny. Osobiście uważam, że inne wymagania powinno się mieć do dorosłego faceta, a inne podlotka, który ledwie wytarł mleko spod nosa
__________________
The lullabies from the machines.


Kwiatuszek

Edytowane przez Juliette88
Czas edycji: 2011-03-22 o 13:06
Juliette88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-22, 13:13   #16
201801022117
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 747
Dot.: Zaniedbuje mnie czy ja mam za duże wymagania?

Ja chyba jakaś dziwna jestem... Chłopak nawet matury jeszcze nie ma, i ja potrafie zrozumieć (z doświadczenia), że jeżeli nie przelewa się w domu, to głupio jest, i o złotówkę rodziców poprosić. Co innego, jeżeli on by pracował, i nie chciał czasem zaprosić itd. Jednak, chłopak się uczy... Do tego, poczytałam sobie wcześniejsze wątki autorki, i już wiem, że ona poprostu nie dojrzała do jakiegokolwiek związku, i w mojej opinii, wyznacznikiem uczuć, według niej, są właśnie prezenty i tym podobne rzeczy.
I w tym wypadku, też szuka powodu do zerwania.
201801022117 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-22, 13:21   #17
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
Dot.: Zaniedbuje mnie czy ja mam za duże wymagania?

Cytat:
Napisane przez Juliette88 Pokaż wiadomość
No właśnie... ale tutaj mamy do czynienia z nastolatką i jej niewiele starszym chłopcem (para licealistów), a nie związkiem kobiety i mężczyzny. Osobiście uważam, że inne wymagania powinno się mieć do dorosłego faceta, a inne podlotka, który ledwie wytarł mleko spod nosa
No jak para licealistów (nie wiem czemu myślałam, że starsi nieco), to sporo - można wyjaśnić panu o co kaman i czego "pragną kobiety".
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-22, 13:21   #18
forumkowiczka
Zadomowienie
 
Avatar forumkowiczka
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 059
Dot.: Zaniedbuje mnie czy ja mam za duże wymagania?

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Sknera? Nigdy w życiu. Sama jestem hojna z natury - i w uczuciach i w dawaniu ludziom namacalnych dowodów uznania, uczucia, więc nie wyobrażam sobie być z kimś takim. Tu nie chodzi o kupowanie nie wiadomo czego, czy wieczne płacenie przez chłopaka, ale o drobne gesty nawet - batonik, zaproszenie na loda, czy kwiatek z okazji Dnia Kobiet. I tak, nawet jeżeli chłopakowi się nie przelewa, od czasu do czasu powinien stanąć na uszach nawet i swoją ukochaną gdzieś zaprosić - tym bardziej jest to wtedy gest wart docenienia, uznania. Tego należy wymagać, a nie "e tam, nie szukaj problemów". Tylko, że - jak słusznie zauważyła Paula - mnie by się nie chciało faceta wychowywać. To nie jest wiedza tajemna, ale bycie dobrze wychowanym i dbającym o swoją kobietę facetem.
Ja niestety nie mogę zgodzić się z tymi słowami. Jeżeli miałby pracę, zarabiał, miał swoje pieniądze to co innego, ale jesli u niego w domu się nie przelewa i nie ma kasy na takie drobiazgi?

Zaproszenie na lody, kwiatek, czekoladki, kolacja-to są wytyczne jak kto kogo kocha?Jak mi na Tobie zależy? Nie-przynajmniej według mnie!

Doceń chłopaka. Nie czekaj na prezenty czy niespodzianki bo bez przerwy bedziesz czuła sie zawiedziona. ja niczego nie spodziewałam się na Dzień kobiet i dobrze. Mój facet z rana zaserwował mi taką dawke szczęścia, że nie potrzebowałam już niczego więcej. W moje urodziny tez skończyło się na życzeniach i jego wyjeździe szkolnym. I co mam z tego powodu być rozczarowana?

__________________
,,Wiesz Prosiaczku...miłość jest wtedy, kiedy kogoś lubimy...za bardzo"
forumkowiczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-22, 13:26   #19
Larissis
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 289
Dot.: Zaniedbuje mnie czy ja mam za duże wymagania?

Chyba zostalam zle zrozumiana... Ja nie oczekuje bog wie czego. Chodzi mi o drobne gesty i o to, zebym wiedziala, ze on chce pokazac mi, ze mu zalezy. I nie siedzialam i nie prosilam prosze kup mi, kup mi kwiaty... Zgadalo sie na ten temat tylko i powiedzialam mu co czuje. Dalej, nie przelewa sie , ale nie jest to biedna rodzina, taka powiedzmy przecietna. On zwykle sobie nie kupuje zbyt wiele, bo uwaza, ze nie potrzebne mu to. Wiem, ze czasami moze go nie byc stac na wyjscie, ale wiem, ze nie jest az tak zle, zeby przez caly rok nic nie wymyslil. I nie chce zeby za mnie placil caly czas... Oczywiscie, ze chcialabym dzielic koszta. Ale nie ma ku temu okazji.. Heh. Mam z nim o tym porozmawiac?
Larissis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-22, 13:29   #20
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
Dot.: Zaniedbuje mnie czy ja mam za duże wymagania?

Cytat:
Napisane przez forumkowiczka Pokaż wiadomość
Ja niestety nie mogę zgodzić się z tymi słowami. Jeżeli miałby pracę, zarabiał, miał swoje pieniądze to co innego, ale jesli u niego w domu się nie przelewa i nie ma kasy na takie drobiazgi?

Zaproszenie na lody, kwiatek, czekoladki, kolacja-to są wytyczne jak kto kogo kocha?Jak mi na Tobie zależy? Nie-przynajmniej według mnie!
(...)
Zarabia się np. korepetycjami, ulotkami etc. Moja najmłodsza siostra ma nowego chłopaka i widzę jak oboje się starają, chociaż nie mają stałej pracy (świeżo upieczeni studenci) - ona jemu coś, on jej coś, widać, że obojgu zależy. Da się, jak się chce.

Dla mnie to, że ktoś się postara i pamięta, że np. lubię takie kwiatki, a takie ciastko to jest jeden z elementów okazywania uczucia. Uważam, że wymaganie pewnych gestów to nic złego (i oczywiście dawanie z siebie wiele). Można coś komuś upiec - to nie musi być kasa wydana tak wprost. Tutaj dziewczyna narzeka na to, że facet właściwie nic. Pytanie czy sama z siebie daje - napisała, że tak, więc uważam, że ma prawo wymagać tego samego. Lub dać sobie spokój, skoro chłopak - jej zdaniem - niespecjalnie o nią zabiega.

Może jestem rozwydrzona patrząc na zachowania moich kolegów (względem ich sympatii) i mojego TŻ (względem mnie).
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-22, 13:39   #21
Juliette88
Zadomowienie
 
Avatar Juliette88
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 671
Dot.: Zaniedbuje mnie czy ja mam za duże wymagania?

Cytat:
Napisane przez Larissis Pokaż wiadomość
Ja nie oczekuje bog wie czego. Chodzi mi o drobne gesty i o to, zebym wiedziala, ze on chce pokazac mi, ze mu zalezy.
Tylko pytanie brzmi czy on wie, że ucieszyłabyś się dostając od niego lizaka. Czy może wysyłasz sygnały, że oczekujesz czegoś więcej, jak wspomniane przez Ciebie kino+obiad/drink, co dla nastolatka jest już sporą sumą.

Cytat:
Napisane przez Larissis Pokaż wiadomość
Oczywiscie, ze chcialabym dzielic koszta. Ale nie ma ku temu okazji..
A ile razy sama to zaproponowałaś?
O swoich oczekiwaniach warto mówić wprost.
__________________
The lullabies from the machines.


Kwiatuszek
Juliette88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-22, 13:39   #22
Weronikapr
Wtajemniczenie
 
Avatar Weronikapr
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 155
Dot.: Zaniedbuje mnie czy ja mam za duże wymagania?

Cytat:
Napisane przez larissis Pokaż wiadomość
mam z nim o tym porozmawiac?
oczywiście!
Weronikapr jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-22, 13:41   #23
kasia0912
Zakorzenienie
 
Avatar kasia0912
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 13 509
Dot.: Zaniedbuje mnie czy ja mam za duże wymagania?

Porozmawiaj z nim. Ale czytając Twoje wcześniejsze wątki to trudno mi zauważyć Twoje oddanie wobec niego. Porozmawiaj z nim szczerze i albo przemyśli i będzie częściej coś organizował, a jeśli nie to nie mów mu ciągle o tym. Zastanów się czy może on czuję się szczęśliwy. Na prawdę człowiek nie szczęśliwy nie ma ochoty na upominki. Jedyna racja. Porozmawiajcie szczerze.
__________________
Dumna Ciocia 2.06.2015

Razem: 10.08.2016

Zaręczeni 1.09.2017

Ślubujemy 24.08.2018











kasia0912 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-22, 13:59   #24
helynka3
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 19
Dot.: Zaniedbuje mnie czy ja mam za duże wymagania?

Uważam, że Autorka przesadza z tym zaniedbaniem. Przecież w związku nie chodzi o prezenty, tylko o bycie ze sobą. Mój mąż za czasów kawalerstwa też mnie nie obsypywał prezentami, ale zawsze był przy mnie - w każdej ważnej i mniej ważnej chwili. Wystarczyło pójść razem na spacer i wcale nie czułam się zaniedbana. Jednak faktem jest, że zawsze to on płacił za ciastko, nigdy nie zdarzyło się, bym to ja fundowała cokolwiek. Tak chciał i powiedział mi że źle by się z tym czuł.
Droga Autorko, odpuść sobie prezenty! Po prostu cieszcie się swoją obecnością i bliskością
helynka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-22, 18:13   #25
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 553
Dot.: Zaniedbuje mnie czy ja mam za duże wymagania?

Cytat:
Napisane przez OtTakaJa Pokaż wiadomość
. Ale wiecie co, z mojego doświadczenia, to wcale nie zależy od tego kto ma więcej kasy, tylko właśnie od tego jak został wychowany.
Owszem ale działa to we dwie strony ,tym bardziej jeśli para jest na utrzymaniu rodziców.
Rozumiem zaprosic gdzie raz ,2,3 ... ale sponsorować non stop i wszytsko tylko dlatego ,że się jest facetem ?

Na szczęście mam córkę
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-22, 18:21   #26
Wednesday
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 157
Dot.: Zaniedbuje mnie czy ja mam za duże wymagania?

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
Owszem ale działa to we dwie strony ,tym bardziej jeśli para jest na utrzymaniu rodziców.
Rozumiem zaprosic gdzie raz ,2,3 ... ale sponsorować non stop i wszytsko tylko dlatego ,że się jest facetem ?

Na szczęście mam córkę
hm
szczerze przeczytałam twój post i Cię rozumiem. rozumiem. Z częścią się zgadzam z częścią nie. w sumie nie chodzi nawet o to jak kto został wychowany, ile ma pieniędzy, ale tak naprawdę wydaje mi się, że jeśli mój 13letni braciszek pożyczył od rodziców pieniądze na maskotkę i kwiatek dla swojej ukochanej miłości życia , to twój chłopak też tak może od czasu do czasu. i nieważne czy pożyczy od rodziców, czy pożyczy od kolegów.
ja cię rozumiem, miło by bylo dostac nawet zwykłego tulipana który kosztuje 2-3 zł raz na jakis czas, albo jakiegokolwiek kwiatka...no i nie przesadzajmy mówiąc, ze kogos nie stac na wydanie 2-3 zł, nawet jeśli nie pochodzi z rodziny w której się nie przelewa. jeśli nei stac go, to możep owninen isc do pracy, wydaje mi się, że honor mężczyźnie nie powinien pozwolic na to, byś ty za każdym razem płaciła za siebie. ja tak kiedyś miałam i też jakoś super szczęśliwa nie byłam, bo wtedy chodziłam do liceum i musiałam za każde wyjście za siebie płacic, oczywiście rozumiałam to, że koleś nie miał zbyt dużo pieniędzy, ale jakoś zawsze stac go było na to, by kupic mi kwiatka do 5 zł, przecież nawet od kolegów może pożyczyc, nie róbmy znowu tutaj nie wiadomo co.
Cytat:
Uważam, że Autorka przesadza z tym zaniedbaniem. Przecież w związku nie chodzi o prezenty, tylko o bycie ze sobą. Mój mąż za czasów kawalerstwa też mnie nie obsypywał prezentami, ale zawsze był przy mnie - w każdej ważnej i mniej ważnej chwili. Wystarczyło pójść razem na spacer i wcale nie czułam się zaniedbana. Jednak faktem jest, że zawsze to on płacił za ciastko, nigdy nie zdarzyło się, bym to ja fundowała cokolwiek.
wlaśnie zaprzeczyłaś sama sobie, czyli może nie kupował prezentów, ale zawsze ciasto, czy coś kupił i zapłacił, a wydaje im się, że autorce chodzi o to, że nawet takiej glupiej pierdoły jak ciastko, albo kwiatek do 3 zł nie dostaje. to nie jest fajne.

Edytowane przez Wednesday
Czas edycji: 2011-03-22 o 18:24
Wednesday jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-22, 18:38   #27
olenkasz
Zakorzenienie
 
Avatar olenkasz
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 801
Dot.: Zaniedbuje mnie czy ja mam za duże wymagania?

lubię prezenty i bardzo mnie cieszy, gdy ktoś o mnie pamięta, ale litości...
piszecie, że chłopak ma iśc do pracy no jasne, liceum to idealny okres by wybrać się do roboty, co tam nauka, co tam matura..ważne by dziewczynie kwiatka zasponsorować przesada. nie chciałabym, żeby mój chłopak musiał chodzić w liceum do pracy by zarobić na moje zachcianki.
rzecz następna, w domu się nie przelewa. kurczę, dla mnie byłby to powód by darować te 'dowody miłości' (oczywiście, dla coniektórych). jesli w domu jest ciężko z pieniędzmi to trudno, żeby dorosły chłopak, który dzieckiem nie jest i powinien rozumieć, że są priorytety, wyciągał od mamy na kwiatka. dla mnie byłoby to krępujące, gdyby u mnie w domu było ciężko.

trochę nieogarniam polityki : kupujesz-kochasz, nie kupujesz-zlewasz.
__________________
Nie było nas, był las, nie będzie nas, będzie las.
olenkasz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-22, 18:50   #28
Wednesday
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 157
Dot.: Zaniedbuje mnie czy ja mam za duże wymagania?

Cytat:
Napisane przez olenkasz Pokaż wiadomość
lubię prezenty i bardzo mnie cieszy, gdy ktoś o mnie pamięta, ale litości...
piszecie, że chłopak ma iśc do pracy no jasne, liceum to idealny okres by wybrać się do roboty, co tam nauka, co tam matura..ważne by dziewczynie kwiatka zasponsorować przesada. nie chciałabym, żeby mój chłopak musiał chodzić w liceum do pracy by zarobić na moje zachcianki.
rzecz następna, w domu się nie przelewa. kurczę, dla mnie byłby to powód by darować te 'dowody miłości' (oczywiście, dla coniektórych). jesli w domu jest ciężko z pieniędzmi to trudno, żeby dorosły chłopak, który dzieckiem nie jest i powinien rozumieć, że są priorytety, wyciągał od mamy na kwiatka. dla mnie byłoby to krępujące, gdyby u mnie w domu było ciężko.

trochę nieogarniam polityki : kupujesz-kochasz, nie kupujesz-zlewasz.
wydaje mi się, że troszkę nie rozumiesz autorki, nie wiem czy rozumiesz co to znaczy miec faceta, który nic ci nie kupi, bo go niestac. przecież znowu nie musi prosic rodziców wprost - mamo/tato daj mi 5 zł na kwiatka dla mojej ukochanej, ale moze powiedzeic, ze potrzebuje tam z 10 zł na cos, albo POZYCZYC od kolegów, a wierzę że oni zoruzmieją. i to nie chozdi o to, kupujesz-kochasz, nie kupujesz-zlewasz, bo jak widzisz autorka mimo jego biednego stanu, z nim jest. gdyby była przez nią prowadzona ta polityka, o której piszesz, podejrzewam,że nawet by na niego nie spojzrała...z drugiej strony...widziały gały co brały
Wednesday jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-22, 18:55   #29
olenkasz
Zakorzenienie
 
Avatar olenkasz
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 801
Dot.: Zaniedbuje mnie czy ja mam za duże wymagania?

ja rozumiem co masz na myśli i zgadzam się z tobą. ale są takie czasy i takie sytuacje, kiedy i to marne 5zł jest w rodzinie na wagę złota. nie wiemy jak bardzo ciężka jest sytuacja u chłopaka w domu, więc i to jest możliwe. nie znamy też podjeścia rodziców do dawania pieniędzy swoim dzieciom, mam koleżankę, która nigdy nie dostaje pieniędzy do ręki, np kieszonkowego. skrajny przypadek, ale możliwy.
a pożyczanie? ja bym na takie rzeczy pieniędzy nie pożyczała. dobry zwyczaj-nie pożyczaj.
__________________
Nie było nas, był las, nie będzie nas, będzie las.
olenkasz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-22, 18:57   #30
Sadek
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 372
Dot.: Zaniedbuje mnie czy ja mam za duże wymagania?

Cytat:
Napisane przez olenkasz Pokaż wiadomość
lubię prezenty i bardzo mnie cieszy, gdy ktoś o mnie pamięta, ale litości...
piszecie, że chłopak ma iśc do pracy no jasne, liceum to idealny okres by wybrać się do roboty, co tam nauka, co tam matura..ważne by dziewczynie kwiatka zasponsorować przesada. nie chciałabym, żeby mój chłopak musiał chodzić w liceum do pracy by zarobić na moje zachcianki.
rzecz następna, w domu się nie przelewa. kurczę, dla mnie byłby to powód by darować te 'dowody miłości' (oczywiście, dla coniektórych). jesli w domu jest ciężko z pieniędzmi to trudno, żeby dorosły chłopak, który dzieckiem nie jest i powinien rozumieć, że są priorytety, wyciągał od mamy na kwiatka. dla mnie byłoby to krępujące, gdyby u mnie w domu było ciężko.

trochę nieogarniam polityki : kupujesz-kochasz, nie kupujesz-zlewasz.
Mądre słowa! Trochę to dziwne, że nastolatka wymaga od młodego chłopaka prezentów. Przecież to nie jest jej sponsor...
Sadek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:11.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.