![]() |
#1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 771
|
"Sowy", czyli chciałabym...ale tak mi się nie chce...
Hej
Szukam osób do pogaduch, które mają podobnie jak ja.. Jestem typową "sową", czyli osobą, która potrafi do nocy oglądać tv, buszować po necie czy czytać, a rano (czyli tak do godz. 12 w południe ![]() Strasznie mnie to denerwuje, gdyż wstaje po 6 do pracy i praktycznie nigdy nie mam okazji się porządnie umalować... Mam czas tylko na prysznic oraz tusz do rzęs i cień do brwi. Gromadzę kosmetyki, np.zakupiłam pędzle, podkład, puder, a nie mam kiedy tego używać bo rano w głowie mam zdanie "jeszcze tylko 5 minut"... i tak przez następne pół godziny... ![]() Macie jakieś rady? a może znajdzie się więcej dziewczyn, które przez to "nie wyrabiają"?
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 692
|
Dot.: "Sowy", czyli chciałabym...ale tak mi się nie chce...
Może po prostu zacznij wcześniej chodzić spać. Ja miałam taki okres w życiu jakoś w liceum, że siedziałam przed komputerem do 2, 3 w nocy przez co nie mogłam wstać na pierwszą lekcję, zazwyczaj chodziłam dopiero na drugą, lub trzecią
![]()
__________________
2 more months...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 771
|
Dot.: "Sowy", czyli chciałabym...ale tak mi się nie chce...
w tym rzecz, że mogę pójść spać nawet o 20 a rano też być nieprzytomna... zapewne najlepsze byłoby samozaparcie że MUSZĘ wstać..ale.....eh...
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 2 262
|
Dot.: "Sowy", czyli chciałabym...ale tak mi się nie chce...
Spanie za długo też dobre nie jest, a wydaje mi się, że pójście spać o 20 to trochę za wcześnie, nawet jak przed szóstą wstajesz
![]() Ja też jestem taką sową, ale ze względu na szkołę przestawiłam się na tryb 7 - 8 godzinnego snu. Nie jestem wtedy nieprzytomna, gdy śpię dłużej albo krócej tak się dzieje. Musisz sobie po prostu znaleźć złoty środek, żeby stwierdzić, jaka ilość snu jest dla Ciebie odpowiednia. A jeżeli to bycie nieprzytomnym dalej będzie się utrzymywać to polecam zrobienie jakichś podstawowych badań.
__________________
Edytowane przez emelie Czas edycji: 2011-09-02 o 21:05 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 660
|
Dot.: "Sowy", czyli chciałabym...ale tak mi się nie chce...
Jeśli musisz wstać np. o 6 to nastaw sobie budzik na 5:30 i wtedy możesz sobie jeszcze pół godzinki poleżeć i podrzemać. Nastaw jednak drugi na właściwą godzinę w razie zaśnięcia
![]()
__________________
"Z uśmiechem traktuj siebie, swoje niedociągnięcia, swoją duchową nieporadność. Miej poczucie humoru." Hume G.B.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 771
|
Dot.: "Sowy", czyli chciałabym...ale tak mi się nie chce...
Asienka tak robię
![]() TŻ mówi że mnie w przyszłości wyrzuci z tymi moimi budzikami ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: zza kurtyny
Wiadomości: 867
|
Dot.: "Sowy", czyli chciałabym...ale tak mi się nie chce...
Oj, mam to samo, nie ważne, o której bym zasnęła, to wstanie rano, np o 6 do szkoły jest dla mnie koszmarem.
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: "Sowy", czyli chciałabym...ale tak mi się nie chce...
No i odnalazłam wątek dla siebie
![]() Mam, identycznie, o której bym się nie położyłam tak samo rano będę nie do życia ![]() A najgorsze jest jeszcze to, że ja nie potrafię zasnąć wcześniej, choćbym nie wiem jak się w dzień zmęczyła. Jakiejś energii na noc dostaję! Z budzikami mam podobnie jak Wy. Też ustawiam kilka z 5-10 min odstępami i też TŻ-t chce mnie wyrzucić z pokoju, zwłaszcza jak on ma wolne ![]() Często też w dzień mam tak, że śpię prawie że na siedząco, a wieczorem jakieś dopalacze ![]() Ahh i jeszcze zdarzało mi się zaspać nawet z tymi 5-6 budzikami i nawet nie pamiętałam czy któryś z nich wyłączyłam ![]() Masakra jednym słowem. Edytowane przez strzalka44 Czas edycji: 2011-09-02 o 21:20 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Elwirka-Elmirka :D
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
|
Dot.: "Sowy", czyli chciałabym...ale tak mi się nie chce...
Cytat:
![]()
__________________
Majlo 13.03.2013 r. Melman Pers Cham Figiel-z zepsutą łapką Papugi 23 Króliki Maksiu 20.11.2010 MałeKróliki |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 660
|
Dot.: "Sowy", czyli chciałabym...ale tak mi się nie chce...
Cytat:
Cytat:
__________________
"Z uśmiechem traktuj siebie, swoje niedociągnięcia, swoją duchową nieporadność. Miej poczucie humoru." Hume G.B.
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 802
|
Dot.: "Sowy", czyli chciałabym...ale tak mi się nie chce...
Mam dokladnie to samo. To bylo nie do pojecia dla mojej mamy, ktora spiaca byla juz o 20... Ja chodzilam spac kolo 24 a i tak zasypialam kolo 2. Teraz sie to zmienilo, bo przywyklam po prostu. Moj chlopak wstaje na 8 do pracy, budzi mnie i jak tak kilka miesiecy bylo, to jakos zaczelam czuc sie zmeczona wieczorem wczesniej. Fakt, nadal rano jestem nieprzytomna, ale jakos tak szybciej przytomnieje.
Dodatkowo zrobilam sobie sama 'motywator' do zwleczenia zwlok z wyrka. Nie jadam po 18 - dzieki temu latwiej mi zasnac, szybciej czuje sie zmeczona wieczorem, a rano szybciej wstaje, bo jestem tak glodna, ze nie wyleze, marzy mi sie sniadanie. Jak juz zjem, to jestem rozbudzona - mowie wam sówki, dziala! ![]() Aha ja jeszcze nie dosc, ze sowa, to jeszcze strasznie niskocisnieniowa jestem, wiec potrafie caly dzien nieprzytomna byc ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 771
|
Dot.: "Sowy", czyli chciałabym...ale tak mi się nie chce...
Cytat:
ja kiedys ustawialam budzik na 5 i sobie wesolo co 10 min dzwonił do 6.30 aż raczyłam powstać z pieleszy.... w miedzyczasie dochodziły jeszcze dwa inne... ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Zakorzenienie
|
Dot.: "Sowy", czyli chciałabym...ale tak mi się nie chce...
Jezuuu ja taka jestem
![]() Mogę siedzieć do 3 w nocy a spać do 13. Teraz mam wakcje i to praktykuje, ale jak jest rok akademicki to jest masakra... ![]() Na szczęście nie miałamm zajęć codziennie, ale te 3 razy w tyg musiałam wstać o 6/7 i to była dla mnie tragedia (dodatkowo jeszcze ostatni rok byłam "dojezdzająca"). Później cały dzień chodziłam nieprzytomna, a i tak jakoś głupia wieczorem stwierdzałam "a posiedzę sobie, odeśpię na weekendzie". Dodatkowo kwestia niewyrobności i zasypiania.. Dawniej ustawiałam budzik i kilka drzemek. Na początku po prostu jakimś cudem je wyłączałam przez sen, drzekma po drzemce aż w końcu się "kończyły", ale zaraz budziłam się właśnie z takim dziwnym niepokojem. Przestałam kiedy zaczynałam je przesypiać całkowicie nie słysząc ich i doszło do tego, że moja współlokatorka mi wchodziła do pokoju je wyłączać ![]() Robiłam też tak że przestawiałam zegarek o 3 minuty, 5 minut. Doszłam do 17 bodajże i stwierdziłam, że to nic nie daje jedynie staje się mistrzem w liczeniu minus 3, minus 5 itd.... ![]() Zdarzało mi się nie raz obudzić o 12 stwierdzając, że: 1. zaspałam 5 godzin 2. zajęcia PÓŹNIEJSZEJ GRUPY własnie się skończyły Najgorsze jest to, że ja OGROMNIE lubię, kocham spać. To moje hobby by mogło być normalne, byleby nie w godzinach 17:00- o2:00.
__________________
![]() ![]() I swear, I'll kill her... ![]() włosy, paznokcie i biust. ![]() Po prostu od urodzenia jestem chora na lenia
Wszystko co robię - robię tak od niechcenia... Bo wolny czas to jest coś co lubie, tych co pracują i się uczą nie rozumiem! ![]() Edytowane przez wsiowy_gupek Czas edycji: 2011-09-02 o 22:22 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Zakorzenienie
|
Dot.: "Sowy", czyli chciałabym...ale tak mi się nie chce...
Też tak mam
![]() Najgorzej, że jak idę spać np. o 22-23, kładę się i nagle jestem totalnie rozbudzona. I u mnie senność pojawia się najwcześniej o 1 ![]() Chciałabym wstawać wcześniej, ale nie mogę, budzika nie słyszę, rodzicom mówię "już nie śpię, właśnie wstaję", a potem zasypiam i zapominam ![]() Jedynie kot jest w stanie mnie obudzić tuleniem się do twarzy, ale wiadomo, raz jej się zachce tulić o 6 a raz o 10 ![]() Teraz już zaczęłam zajęcia, na szczęście na 15, ale potem studia i na pewno będzie coś na 8 ![]() ---------- Dopisano o 00:37 ---------- Poprzedni post napisano o 00:35 ---------- A, dodam, że na szybkie zasypianie pomogła mi męczennica pita codziennie przez parę miesięcy, ale w zielarskim skończył się zapas, miałam przerwę i znowu jestem w punkcie wyjścia ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: "Sowy", czyli chciałabym...ale tak mi się nie chce...
Cytat:
![]() najszczęśliwsza byłam gdy miałam zmianę wieczorną czyli na 17. o matko ale ja byłam szczęśliwa. powrót z pracy, kolacja późną nocą... ^^ całe życie z tym walczę ale nie wygram. po prostu nie wygram, to jest dla mnie mordęga - choćby nie wiem co się działo pójść spać o tej 22-23 to jest nierealne dla mnie. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 | |
Szef ds. Wymianek
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 17 865
|
Dot.: "Sowy", czyli chciałabym...ale tak mi się nie chce...
Cytat:
przy czym nie musze wstawac o 6.00, najwczesniej robie to okolo 6.45, a czesto bywa, ze wystarczy wstac mi o jakiejs 7.15. w tygodniu nie potrzebuje wiecej snu niz 6 godzin, jesli spie wiecej, potrafie sie obudzic z bolem glowy i przysypiac w pracy. zdarza mi sie w tygodniu spac okolo 5 godzin, jakies 4,5 to jednak dla mnie minimum. przyznam, ze spanie w tygodniu 8 lub wiecej godzin jest dla mnie strata czasu. mimo, ze najczesciej po godzinie 22.00 bynajmniej prochu nie wymyslam ![]()
__________________
Rebecca Minkoff Bree Body Black (nowa, z metkami)
szuka nowego domu ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: "Sowy", czyli chciałabym...ale tak mi się nie chce...
ja niestety potrzebuję tych 8 godzin przynajmniej. i muszę z tym walczyć
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Zakorzenienie
|
Dot.: "Sowy", czyli chciałabym...ale tak mi się nie chce...
A mi w sumie jest bez różnicy czy śpię 5 czy 12 godzin, bo tak samo się nie moge dobudzić, ale jak już się ogarnę to żyję
![]()
__________________
![]() ![]() I swear, I'll kill her... ![]() włosy, paznokcie i biust. ![]() Po prostu od urodzenia jestem chora na lenia
Wszystko co robię - robię tak od niechcenia... Bo wolny czas to jest coś co lubie, tych co pracują i się uczą nie rozumiem! ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: "Sowy", czyli chciałabym...ale tak mi się nie chce...
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Gdy trzeba jednak z jakiegoś powodu zwlec się rano (lekarz, remont, podróż) to mogę bez problemu funkcjonować sprawnie po dwóch godzinach snu ale po południu kładę się na kolejne dwie i wtedy znowu noc jest moja ![]() Edytowane przez laisla Czas edycji: 2011-09-03 o 00:25 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Szef ds. Wymianek
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 17 865
|
Dot.: "Sowy", czyli chciałabym...ale tak mi się nie chce...
o, to wspolczuje^^.
EDIT to do muszynianki bylo ![]()
__________________
Rebecca Minkoff Bree Body Black (nowa, z metkami)
szuka nowego domu ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: "Sowy", czyli chciałabym...ale tak mi się nie chce...
mam nadzieję że z wiekiem mi się zmieni zapotrzebowanie na sen :P bo tyle to mimo wszystko jest sporo :P
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Szef ds. Wymianek
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 17 865
|
Dot.: "Sowy", czyli chciałabym...ale tak mi się nie chce...
no, ja chyba potrzebowalam wiecej snu, jak bylam mlodsza - wiec jest nadzieja dla Ciebie
![]()
__________________
Rebecca Minkoff Bree Body Black (nowa, z metkami)
szuka nowego domu ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: "Sowy", czyli chciałabym...ale tak mi się nie chce...
mam wielką nadzieję bo to niesaaamowiiicie męczące
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#24 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 2 668
|
Dot.: "Sowy", czyli chciałabym...ale tak mi się nie chce...
Nareszcie ktoś taki jak ja
![]() Ja to nocne buszowanie mam podobno od urodzenia. Już jako dziecko bawiłam się w nocy, później pochłaniałam książki zamiast spać. Dopóki chodziłam do szkoły to jakoś się zmuszałam do wstawania rano. Na studiach na wykłady wcześniej niż o 12 mimo szczerych chęci często nie chodziłam ![]() ![]() Nic na to nie poradzę. Naprawdę. Nie zliczę ile już razy próbowałam się przestawić na tryb dzienny. Udaje się na kilka dni, a potem nim się zorientuję znów jest środek nocy, a ja nie śpię. Budzików też nastawiam tysiące, a potem i tak biegam byle zdążyć(szczególnie na przystanek), malując się minimalnie, z rozwianym włosem, w ubraniach zestawionych przypadkowo mimo posiadania tylu pięknych rzeczy, zapominając o kolczykach, których naprawdę mam tonę i je uwielbiam. ![]() ![]()
__________________
"Koty potrafią zranić w jeden sposób - odchodząc."
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 3 534
|
Dot.: "Sowy", czyli chciałabym...ale tak mi się nie chce...
Mam dokładnie ten sam problem. Rano (a raczej po poludniu) nie mogę się dobudzić, pół dnia chodzę jak śnieta a jak tylko zachodzi słońce - mega przypływ energii! I mogę siedzieć aż do świtu.
Przez to mam wiecznie problem ze wstaniem na konkretną godzine i mogę zaspać nawet na 14. System budzikowy mam podobny do wielu z was ale nieco bardziej skomplikowany: jeśli mam wstać o 7 to co 5 minut dzwoni mi budzik koło mnie od 6.30 do 7.00 plus o 7.00 dzwoni budzik na drugim końcu pokoju, który obudziłby umarłego (ale mnie nie zawsze). Niestety mój organizm stworzył sobie system obronny i potrafie o tej 6.30 wstać, wyłączyć wszystkie budziki, pójść znowu spać i potem nawet tego nie pamiętać ;( Dokładnie tak jak koleżanka wyżej buntowałam się (i dalej się buntuje) jak grupa chce przekładać zajecia na wcześniej. Właściwie jak czytam post daktylka to mam wrażenie że jest mój, tylko wiek się nie zgadza ;D Edytowane przez summerisgone Czas edycji: 2011-09-03 o 02:36 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 7 274
|
Dot.: "Sowy", czyli chciałabym...ale tak mi się nie chce...
Cytat:
![]() Rany, jak ja się nie mogę doczekać, aż zacznę pracować w zawodzie, prywatna praktyka, wolny zawód ahhh <3 Cytat:
![]() Ja staram się zapisywać jak najpóźniej. Jadę w przeciwną stronę niż wszyscy, wracam wieczorkiem, cisza, spokój... Tylko słabo jest, jak jakiegoś jednego dnia w tygodniu mam coś na 8:30 i najczęściej są to ćwiczenia, warsztaty. I nieobecności już wykorzystane... Jezu, zaraz październik ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 2 668
|
Dot.: "Sowy", czyli chciałabym...ale tak mi się nie chce...
Cytat:
Ja nie wiem co będzie jak na rano będę się musiała zwlekać codziennie. Miałam nadzieję, że w czasie praktyk w zeszłym roku (sąd) się przyzwyczaję to trafił mi się sympatyczny opiekun, który sam z siebie mówił mi, że mam przyjść jak się wyśpię, czyli ok. południa ![]() ![]() W ogóle mam tak, że nawet jak mi się zachce spać wcześniej, to się nie położę, bo mi szkoda tak wcześnie ![]()
__________________
"Koty potrafią zranić w jeden sposób - odchodząc."
Edytowane przez daktylek1987 Czas edycji: 2011-09-03 o 02:56 |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#28 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 7 274
|
Dot.: "Sowy", czyli chciałabym...ale tak mi się nie chce...
I słońce po gałach nie daje
![]() No właśnie ja się boję co to będzie jak wyląduje w klinice/szpitalu i trafię na jakiegoś skowronka jako opiekuna co to same poranne dyżury bierze ![]() ---------- Dopisano o 03:59 ---------- Poprzedni post napisano o 03:57 ---------- Tak chciałam jeszcze ostrzec, że sowy częściej zapadają na depresję. Ja mam teorię, że jest to spowodowane zwyczajnym deficytem światła dziennego ale ta teoria jeszcze nie jest sprawdzona. Sprawdzę w przyszłym roku ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: "Sowy", czyli chciałabym...ale tak mi się nie chce...
A do dzisiaj myślałam, że to tylko ja taki odmieniec na świecie po nocy maruję
![]() ![]() ![]() ![]() O tak..mnie też ten błogi spokój pociąga i najlepiej mi się pracuje nocą ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 7 274
|
Dot.: "Sowy", czyli chciałabym...ale tak mi się nie chce...
Tu jest taki wątek dla nocnych marków. https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=539741 Trochę nam zdechł ale można reanimować
![]() To ja na 'zaś' zapytam- są tu jakieś Warszawianki do przebadania w przyszłym roku? ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:50.