która z was wybierała swój pierścionek zaręcz.?

[calipso85]

J.w. Jestesmy ze soba prawie 8 lat i moj facet planuje zareczyny. Powiedzial ze lepiej zebym sama sobie wybrala pierscionek jaki mi sie podoba, bo on sie wogole na tym nie zna , a ja sama raczej nie nosze pierscionkow, wiec to bedzie jedyny jaki bede nosic i ma mi sie podobac. Czy wam wasi narzeczeni tez dali taki wybor?
P.S Z jakimi oczkami pierscionki zahaczaja sie o ubrania?
Pozdro

[AgusiaGda]

my pierścionek wybieraliśmy razem

najpierw patrzyliśmy na Allegro itp.(sklepy internetowe) - chciałam srebro z akwamarynem, ametystem lub szafirem

okazało się, że ze srebrnym pierścionkiem z którymś z tych kamyków(do tego rozmiar 21) jest problem :P

więc poddałam się i zgodziłam na złoto

poszliśmy razem do złotnika, dostaliśmy katalog i wybraliśmy (i tak stanęło na "faworycie) mojego TZ - ale wiedział jakie mają być kamienie, jakie pierścionki mi się nie podobają itp.)

I mam pierścionek, który noszę cały czas - czasem nawet zapominam go zdjąć gdy kremuję ręcę

[dzowa]

Pierścionki z wystającymi kamyczkami najczęściej zahaczają o ubranie.

Ja sama wybierałam (chodziliśmy po sklepach wspólnie z Narzeczonym)i tak trwało to 2 miesiące. Pokazywałam co mi sie podoba (a nie było tego dużo) a on wyrażał swoją opinię. Mimo, że gust mamy zbliżony mówił, że samemu byłoby my trudno wybrać. Razem wybieraliśmy też obrączkę zaręczynową dla Niego. Na czas płacenia za pierścionek ja wyszłam ze sklepu, a kiedy ja płaciłam za obrączkę - on wyszedł. Takie minimum niespodzianki

A poniżej w linku efekt naszych wyborów:

http://kot-malenstwo.blogspot.com/20...arafialne.html

[gosia1007]

Również wybrałam swoj pierścionek Jestem taka niedogodzona, że mój TŻ nigdy by się nie porwał na dokonanie takiego wyboru w pojedynkę Teraz mam cudeńko, które bardzo mi się podoba i wiem, że będę je nosiła
Mam koleżankę, która dostała koszmarny pierścionek(co zresztą sama przyznaje), nie nosi go wcale. Nie chciałam, żeby u mnie tak było.

[m.a.r.t.a]

Planowaliśmy zaręczyć się w sierpniu 2006 roku (i tak też się stało) i na początku lata zaczęliśmy chodzić po jubilerach. Niestety oferta pierścionków jakoś do nas nie przemawiała, zmęczeniu po całym dniu wracaliśmy już do domu. W drodze powrotnej wpadliśmy na pomysł, aby jeszcze skoczyć do sklepu kupić coś na kolacje i nagle przypomnieliśmy sobie, że niedaleko jest jeszcze jeden jubiler. Weszliśmy do niego, zaczęłam oglądać pierścionki. Mój partner zrobił wielkiego banana, ciesząc się, że ma już coś upolowanego. Po kilku minutach ja też miałam już swój typ, co się okazało to był ten sam pierścionek, który wypatrzył partner. Szczerze mówiąc bardzo mnie to ucieszyło, że i w tym przypadku jesteśmy jednomyślni. Moje cudo przymierzyłam, okazało się tylko, że jest o jakieś 2 rozmiary za duże, ale bez problemu zmniejszyli go u złotnika i już ok. 2 lata świeci mi na paluszku .

[Cannabis84]

Ja szczerze mowiac nawet nie pomyslalam o tym, zeby kupowac z TŻtem pierscionek. Dla mnie to miala byc niespodzianka. Zdalam sie na Jego gust. I sie nie przeliczylam. Wybral swietnie. Nic dodac nic ujac

A ta adrenalina zanim go zobaczylam.... Polecam takie niespodzianki. I wydaje mi sie, ze nawet jak ten zakupiony przez niego nie bedzie moze takim o jakim marzycie, to to i tak nie bedzie mialo znaczenia. Liczy sie to, ze dostaje sie go od ukochanej osoby, jako pewien symbol. I napewno bedzie sie Wam wydawal najladniejszy pod sloncem.

Moja przyjaciolka wybierala swoj pierscionek z narzeczonym i pamietam jak wrocila do domu to az plakala, tak jej sie potem niepodobal Ale w tym przypadku faktycznie musze przyznac, ze nie byl zachwycajacy. Pewnie on sam wybralby ladniejszy

[m.a.r.t.a]

Napisane przez Cannabis84

Moja przyjaciolka wybierala swoj pierscionek z narzeczonym i pamietam jak wrocila do domu to az plakala, tak jej sie potem niepodobal Ale w tym przypadku faktycznie musze przyznac, ze nie byl zachwycajacy. Pewnie on sam wybralby ladniejszy

Jeśli wybierali razem to czemu nie wypowiedziała swojego zdania, że jej się nie podoba?

[calipso85]

Moj TŻ powiedzial ze jemu sie zadne pierscionki nie podobaja:/ czym mnie calkowicie zaskoczyl I dlatego woli zebym wybrala taki jak mi sie podoba. Ponizej linki do moich typow:
http://brylanty.pl/index.php?nd=szcz...476319d01c0695
http://brylanty.pl/index.php?nd=szcz...476319d01c0695
http://brylanty.pl/index.php?nd=szcz...476319d01c0695
http://brylanty.pl/index.php?nd=szcz...476319d01c0695
http://brylanty.pl/index.php?nd=szcz...476319d01c0695
http://www.wec.com.pl/Pierscionki/Pi...J-Si-p452.html
http://www.wkruk.pl/index2.php?mode=...6&pg_komplet=1
http://www.wkruk.pl/index2.php?mode=...0&pg_komplet=1
http://www.wkruk.pl/index2.php?mode=...5&pg_komplet=1
http://www.wkruk.pl/index2.php?mode=...5&pg_komplet=1
http://www.wkruk.pl/index2.php?mode=...8&pg_komplet=1
http://www.wkruk.pl/index2.php?mode=...1&pg_komplet=1
http://www.wkruk.pl/index2.php?mode=...1&pg_komplet=1
pozdro

[Poemi]

Ja oglądam pierścionki z TŻ-em, ale on sam wybierze . Gdy się go kiedyś zapytałam czy mogę sama wybrać to powiedział, że nie i że jeśli mi się nie będzie podobać to nie jego problem i że ma mi się podobać

[Cannabis84]

Napisane przez m.a.r.t.a

Jeśli wybierali razem to czemu nie wypowiedziała swojego zdania, że jej się nie podoba?

No na poczatku jej sie podobal. Zreszta byli juz znudzeni i wydaje mi sie ze tak na odczepne go wybrala. A potem w domu jak mu sie dokladniej przyjrzala stwierdzila ze jednak jest brzydki

[Taverney]

Napisane przez Cannabis84

No na poczatku jej sie podobal. Zreszta byli juz znudzeni i wydaje mi sie ze tak na odczepne go wybrala. A potem w domu jak mu sie dokladniej przyjrzala stwierdzila ze jednak jest brzydki

typowa kobieta czasem się tak dzieje i nie ma siły, żeby było inaczej.

[L_V]

Ja tez miałam to szczęście, ze TZ zabrał mnie ze soba, abyśmy mogli coś dla mnie wybrać. I tez jednomyslnie ten sam wpadł nam w oko

[malin30]

Ja też nie należałam do kobiet noszących pierścionki, ale TŻ wiedział, jakie lubię kolory, że nie lubię złota tylko srebro i że mam bardzo szczupłe palce. Z tą wiedzą udał się do jubilera i sam kupił mi pierścionek z białego złota z cyrkoniami. Bardzo go lubię.

Wszystkie kamienie w pierścionku haczą ubranie (chyba że jest to bardzo duży kamień w takiej ramce a nie w "koszyczku", ale takich pierścionków zaręczynowych nie widziałam )

[calipso85]

Dzięki za odpowiedzi Tez wolalbym zeby on sam go kupil. Ale dopiero teraz po 8 latach dowiedzialam sie ze jemu sie pierscionki wogole nie podobaja, a ostatnio ze nie lubi frytek :/ caly czas czlowiek sie uczy Pozdro

[Champs]

Ja swój pierścionek zaręczynowy wybierałam z obecnym mężem
Jeśli chodzi o biżuterię to jestem bardzo wybredna,poprostu coś musi mi wpaść w oko. Dlatego wspólnie podjęliśmy taką decyzję,że najlepiej będzie jak sama sobie wybiorę W efekcie końcowym wyglądało to tak,że Kochanie pokazało mi co jemu się podoba,a potem ja jemu co mnie się podoba.Dwa z tych wszystkich które osobno wybraliśmy okazały się naszym wspólnym typem Decyzja ostateczna zapadła w momencie jak przymierzyłam najpierw jeden potem drugi. Wtedy już wiedziałam,który będzie Mój Poprostu wyglądał na mojej dłoni śliczniej niż ten drugi

[21pyza]

Ja wybierałam pierścionek z moim tż i bardzo sie z tego powodu cieszyłam. Ja mam bardzo szczupłe palce i niejednokrotnie jubilerzy mówili że są pierścionki których nie zmniejszą niż 1,2 rozmiary. Poza tym to było bardzo przyjemne wchodzi do śklepu a mój TZ mówił:"szukamy pierścionka zaręczynowego"

[kalinka77]

my też razem wybraliśmy mój pierścionek,z czego bardzo się cieszę,w zasadzie to jednak TŻ dokonał ostatecznego wyboru-zostały dwa i ja nijak nie mogłam się zdecydować ,więc ostatecznie wybrał narzeczony

[joaa12]

Powiedzcie mi dziewczyny na której ręce nosi sie pierscionek zareczynowy i na którym palcu. Chyba na lewej ? Pytam powaznie.

[AgusiaGda]

joaa12 - z tego co czytałam w sieci zdania są podzielone

część dziewczyn nosi na prawej ręce - druga część na lewej

mało tego - palce też nie są "pewne" albo serdeczny(czyli "4") albo środkowy

czytałam opinie, że należy nosić na palcu serdecznym prawej ręki, żeby wszyscy widzieli, że to zaręczynowy i że ten palec jest "zarezerwowany" na obrączkę

czytałam też - że z tego samego powodu(że prawa ręka i palec serdeczny) nie należy nosić na tamtym palcu, tylko na lewej ręce, palec serdeczny (bo ten sam palec u prawej dłoni jest zarezerwowany pod obrączkę i dlatego nie należy na nim nosić pierścionka), poza tym to jest ponoć staropolski obyczaj (?)

ale są też dziewczyny noszące pierścionki zaręczynowe na palcach środkowych (obu dłoni)



ja noszę na palcu serdecznym lewej ręki (tak mi najwygodniej i najbardziej mi pasuje)

[Taverney]

Napisane przez joaa12

Powiedzcie mi dziewczyny na której ręce nosi sie pierscionek zareczynowy i na którym palcu. Chyba na lewej ? Pytam powaznie.

zajrzyj tutaj, jest tam ten problem poruszony:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=162651

[L_V]

Napisane przez joaa12

Powiedzcie mi dziewczyny na której ręce nosi sie pierscionek zareczynowy i na którym palcu. Chyba na lewej ? Pytam powaznie.

Teoretycznie na prawej ręce, palec serdeczny. Ja nosze na opak - lewa reka, palec środkowy

[calipso85]

No prosze jak sie watek rozwinął. Ja wyczytalam ze na lewej rece na serdecznym, wiec w czasie przmiarek tak zakladam Jeszcze nie dokonalam wyboru, poza tym musimy jechac np do Krakowa bo tam beda mieli wiekszy wybor i salony tych firm co mi sie podobaja pierscionki No i panie sprzedawczynie swoja "uprzejmoscia" skuteczniezniechecily mnie do zakupu w sklepach w moim miescie Krolewny jedne

[m.a.r.t.a]

Napisane przez joaa12

Powiedzcie mi dziewczyny na której ręce nosi sie pierscionek zareczynowy i na którym palcu. Chyba na lewej ? Pytam powaznie.

Ja noszę tam gdzie jest miejsce obrączki

[majka versace]

Ja też wybierałam sama. Mój TŻ nie powiem, próbował SAM go wybrać, ale po którejś z kolei wyprawie do jubilera poddał się i poprosił żebym sama wybrała. No i wybrałam po 3 podejściu , już potem nie byłam zła na niego (wcześniej myślałam że idzie na łatwizne) bo sama miałam problem ze znalezieniem właściwego.

Ja też zwracałąm uwage na to żeby nie zahaczał za ubranie podczas codziennego noeszenia. Wybór padł na pierścionek przypominający obrączke wysadzaną kamieniami. No i kolor oczywiście. Nie lubie typowego złota więc pierścionek miał być ze złota białego i żółtego. Zresztą takie same wybraliśmy obrączki. Pierścionek nosze już prawie 2 lata i ciągle bardzo mi się podoba. Obrączki niespełna rok ale też bym nie zmieniła.

Aha, niespodzianką zaręczynową było to, że nie wiedziałam kiedy go dostane. Miałam różne typy: rocznica, święta, urodziny itp. a on oświadczył się w najmniej oczekiwanym momencie. I to było piękne.

[L_V]

Napisane przez m.a.r.t.a

Ja noszę tam gdzie jest miejsce obrączki

ja mam zamiar zmniejszyć sój zeby pasował na ten palec. na razie był zmniejszany z 12 na 8, ale teraz musze (o le sie da) pomniejszyc do 6-tki

[dorinka30]

Ja też miałam to szczęście, że wybierałam pierścionek sama podczas typowego wypadu w celu pierścionkowym właśnie.

Bardzo się z tego cieszę, mam pierścionek piękny, taki o jakim marzyłam

[spray]

Wybieraliśmy wspólnie, kupował go przy mnie. Nie było efektu "zaskoczenia" ale jakoś mi tego nie żal.

[beata_1988]

Napisane przez spray

Wybieraliśmy wspólnie, kupował go przy mnie. Nie było efektu "zaskoczenia" ale jakoś mi tego nie żal.

my też wspólnie wybieraliśmy mój pierścionek zaręczynowy i też nie żałuję że nie było efektu zaskoczenia :P

[gold-fish]

A ja pooglądałam najpierw pierścionki w internecie a potem pokazałam TŻ o jakim marzę (chodziło mi o kształt). Na szczęście idalnie wytłumaczył złotnikowi (bo robił na zamówienie. Nie chciałam być przy zakupie

[L_V]

Napisane przez spray

Wybieraliśmy wspólnie, kupował go przy mnie. Nie było efektu "zaskoczenia" ale jakoś mi tego nie żal.

Mi tez nie żal. ja chyba nie przepadam za niespodziankami, i wole wszytkiego dopilnowac osobiście