Grubaski ruszmy się i bądźmy piękne i zdrowe !

szanties00 · 2011-04-10, 11:48

Witam serdecznie

Z chęcią podzielę się moim króciutkim doświadczeniem związanym z "dietą", chociaż wolałabym używać określenia zmiany żywieniowe, gdyż wydaje mi się , że jest to klucz do sukcesu ...aby traktować tę rzecz jako coś normalnego, a nie wyrzeczenie ból i mękę . Próbowałam już wcześniej podzielić się moimi krokami w tę stronę, ale niestety jakoś mi się nie udało.

Nie robię tego z powodu lata oczywiście jak każda z nas chcę pięknie wyglądać w bikini i krótkich spodenkach, ale także zimą chcę aby mój organizm i ciało było zdrowe - a jeśli będzie zdrowe to z pewnością i piękne

Moja historia zaczęła się dość banalnie obecnie mam 20 lat więc jestem młodą osobą dlatego też postanowiłam wziąć się za siebie zanim będzie za późno http://www.polki.pl/forum/images/smilies/wink.gif Oczywiście przez wiele lat wmawiałam sobie , że się "odchudzam" , chodź tak na prawdę waga szła wciąż do góry.

Jako nastolatka od x lat do 16 byłam osobą bardzo aktywną nie mówiąc o typowych grach zespołowych dla dzieci byłam także do 16 roku życia sprinterką, ogólnie zajmowałam się lekkoatletyką .

Niestety zrezygnowałam z biegania z powodów zdrowotnych przewlekła kontuzja , potem doszłam do wniosku, że jestem już za stara na ten sport , a więc tak do dziś jadłam wszystko robiłam nic aż nadszedł czas, że mimo lekkiego "narcystyzmu" doszłam do wniosku , że powoli staczam się na drogę nadwagi !

Obecnie jestem już 2do tyłu i kilo do przodu masy mięśniowej http://www.polki.pl/forum/images/smilies/wink.gif ale jeszcze 8 przede mną albo i więcej
Moja waga sięgała 60-62kg w zależności od diety i pory roku przy wzroście 1,60... więc nie jest tragicznie.Wyglądam w miarę "normalnie" natomiast biorąc pod uwagę, że kiedyś miałam pięknie wyrzeźbiony brzuch i umięśnione nogi bez grama tłuszczu uważam to za "moją osobistą klęskę"
Ludzię spotykając mnie na ulicy nie dość , że nie rozpoznają mojej osoby to mówią "ale przytyłaś"
ALE chodzi o moje samopoczucie przede wszystkim i o zdrowie.
Chcę dobrze czuć się we własnej skórze i być dumna z własnej osoby

Wiem , że nie jestem gruba...ale wiem także, że jeżeli nie zmienię swojego trybu życia to będę
Mam sylwetkę typowego biegacza dlatego też tłuszcz odkłada mi się w miejscach od pasa w górę , czyli dość szerokie plecy i brzuch-boczki trudne do zrzucenia , nogi są szczupłe , WIĘC obrałam drogę wysiłku fizycznego.

Mój tryb życia mimo wszystko opiera się na pracy fizycznej , więc trening min/ 4x tygodniu

Przez ostatnie tygodnie było to wysiłek x5, x6 dlatego tez odczułam lekkie przemęczenie, ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło ponieważ kolejny kilogram spadł

Zaczęłam od jazdy na rolkach typu fitness ... jeżdżę ok 1,5-2h bez przerwy biorąc pod uwagę, że robię to po Wrocławiu nie jest dość łatwe, trasy te same do znudzenia , dlatego też muszę zmienić dyscyplinę na kolarzówkę, aby nie dać mojej psychice odczuć znudzenie i braku radości z wysiłku
Następnie doszedł - trening fitness-aerobik- domowy
ćwiczenia wytrzymałościowe aerobowe , taniec
i doszło bieganie obecnie minimum 55minut

Na obecny czas, wczorajsze bieganie plus 15 minutowy wysiłek siłowy wyniósł mnie ok 1,15' biegania
przedwczoraj było to 4km samego biegania na podwójnym tempie
...dziś zamierzam zrobić ćwiczenia wytrzymałościowe ok 1h

Jestem osobą nie zorganizowaną więc zamierzam założyć zeszyt i prowadzić rozsądnie trening podzielić na godziny na odpoczynek

Jeśli chodzi o zmiany żywieniowe rezygnuję z tłuszczów typowych dla białka zwierzęcego ... roślinny ograniczony , i ograniczenie słodyczy

Nie układam żadnych diet uważam, że to męczarnia i strata czasu- dla mnie , gdyż jak mówię ja nie chcę schudnąć i walnąć wszystko w cholerę, a przede wszystkim chce zmienić swoje życie i już zawsze prowadzić taki tryb życia jak dziś

Dlatego też ważną zasadą w mojej "diecie" jest zasada ŻP czyli żryj pół i nie najadaj się ,oraz nie chodź głodnym bo jak wiadomo obowiązkowe min.4 posiłki dziennie ! Dla nie świadomych nie jedząc spowalniamy metabolizm dlatego też zjedzone przez nas kalorie zamieniane są na tłuszcz, było ciężko ale już dziś jestem w stanie najeść się 3 pierogami , a nie jak wcześniej 8

Duży plus to to , że jako studentka jem dość mało i nie jem pieczywa
zamiast tego pieczywo chrupie biedronkowe http://www.polki.pl/forum/images/smilies/biggrin.gif
Lecz wracając do rodziców na weekedny nie odmawiam sobie chlebka http://www.polki.pl/forum/images/smilies/wink.gif

Marzę o sylwetce fitnesowej czyli ładnie wyćwiczone rączki nóżki i brzuszek dlatego tez wagę zamieniam na centymetr, gdyż zdaję sobie sprawę , że masa mięśniowa będzie szła do góry , a że mięśnie są cięższe od tłuszczu to waga będzie także szła w górę (m)i w dół (t), więc najlepszym sposobem będzie użycie cm

Chciałabymi was zarazić sportem abyście były zdrowe i piękne, a przede wszytskim zadowolone z siebie, chętnie pomogę wam dobrać trening, pamiętajcie, że nic na siłę ,a formę buduję się stopniowo zaczynając od kilku minutowych ćwiczeń, które pozwolą wam otworzyć się na wysiłek.
Z chęcią pobawię się waszą i moją dietą dobierając właściwe składniki , myślę, że razem będzie raźniej i wspólnie możemy zdziałać cuda

Pozdrawiam i życzę powodzenia, chętnych zapraszam do wysiłku , jeśli dałeś się namówić napisz w skrócie jak wygląda twoja forma co możesz co nie CO lubisz czego nie oraz jak się odżywiasz POZDRAWIAM

I ŻYCZĘ POWODZENIA

MaagxD · 2011-04-13, 15:34

Hej,
życze powodzenia, ja również zaczynam zmiany w swoim odżywianiu i sposobie żywienia. Podobnie jak Ty mam 20 lat i 1,60

) Jedyne co mi przeszkadza w moim idealnym planie to to że nie lubie wysiłku fizycznego a uwielbiam jeść xD No ale czas sie ogarnąć

narazie przestałam jeść ziemniaków a jasne pieczywo zamieniłam na ciemne albo chrupkie. No i oczywiście zeero słodyczy, pysznych słonych przekąsek, napojó gazowanych o mojego ukochanego majonezu

Ale nie dajmy się zwariować raz na jakiś czas, a szczególnie na zbliżające sie świeta coś tam pysznego zjem.
Dołączyłam też do tego wysiłek fizyczny do którego notabene i tak musze sie zmuszać

skakanka, brzuszki, rowerek aerobowy i zobaczymy vo z tego wyjdzie

Najbardziej mi zależy na zrzuceniu brzuszka, boczków i umięśnieniu nóg xD
Tobie też życze powodzenia, będe odwiedzać Twój wątek

2011-04-10, 11:48	#1
szanties00 Przyczajenie Zarejestrowany: 2011-04 Wiadomości: 15	Grubaski ruszmy się i bądźmy piękne i zdrowe ! Witam serdecznie Z chęcią podzielę się moim króciutkim doświadczeniem związanym z "dietą", chociaż wolałabym używać określenia zmiany żywieniowe, gdyż wydaje mi się , że jest to klucz do sukcesu ...aby traktować tę rzecz jako coś normalnego, a nie wyrzeczenie ból i mękę . Próbowałam już wcześniej podzielić się moimi krokami w tę stronę, ale niestety jakoś mi się nie udało. Nie robię tego z powodu lata oczywiście jak każda z nas chcę pięknie wyglądać w bikini i krótkich spodenkach, ale także zimą chcę aby mój organizm i ciało było zdrowe - a jeśli będzie zdrowe to z pewnością i piękne Moja historia zaczęła się dość banalnie obecnie mam 20 lat więc jestem młodą osobą dlatego też postanowiłam wziąć się za siebie zanim będzie za późno http://www.polki.pl/forum/images/smilies/wink.gif Oczywiście przez wiele lat wmawiałam sobie , że się "odchudzam" , chodź tak na prawdę waga szła wciąż do góry. Jako nastolatka od x lat do 16 byłam osobą bardzo aktywną nie mówiąc o typowych grach zespołowych dla dzieci byłam także do 16 roku życia sprinterką, ogólnie zajmowałam się lekkoatletyką . Niestety zrezygnowałam z biegania z powodów zdrowotnych przewlekła kontuzja , potem doszłam do wniosku, że jestem już za stara na ten sport , a więc tak do dziś jadłam wszystko robiłam nic aż nadszedł czas, że mimo lekkiego "narcystyzmu" doszłam do wniosku , że powoli staczam się na drogę nadwagi ! Obecnie jestem już 2do tyłu i kilo do przodu masy mięśniowej http://www.polki.pl/forum/images/smilies/wink.gif ale jeszcze 8 przede mną albo i więcej Moja waga sięgała 60-62kg w zależności od diety i pory roku przy wzroście 1,60... więc nie jest tragicznie.Wyglądam w miarę "normalnie" natomiast biorąc pod uwagę, że kiedyś miałam pięknie wyrzeźbiony brzuch i umięśnione nogi bez grama tłuszczu uważam to za "moją osobistą klęskę" Ludzię spotykając mnie na ulicy nie dość , że nie rozpoznają mojej osoby to mówią "ale przytyłaś" ALE chodzi o moje samopoczucie przede wszystkim i o zdrowie. Chcę dobrze czuć się we własnej skórze i być dumna z własnej osoby Wiem , że nie jestem gruba...ale wiem także, że jeżeli nie zmienię swojego trybu życia to będę Mam sylwetkę typowego biegacza dlatego też tłuszcz odkłada mi się w miejscach od pasa w górę , czyli dość szerokie plecy i brzuch-boczki trudne do zrzucenia , nogi są szczupłe , WIĘC obrałam drogę wysiłku fizycznego. Mój tryb życia mimo wszystko opiera się na pracy fizycznej , więc trening min/ 4x tygodniu Przez ostatnie tygodnie było to wysiłek x5, x6 dlatego tez odczułam lekkie przemęczenie, ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło ponieważ kolejny kilogram spadł Zaczęłam od jazdy na rolkach typu fitness ... jeżdżę ok 1,5-2h bez przerwy biorąc pod uwagę, że robię to po Wrocławiu nie jest dość łatwe, trasy te same do znudzenia , dlatego też muszę zmienić dyscyplinę na kolarzówkę, aby nie dać mojej psychice odczuć znudzenie i braku radości z wysiłku Następnie doszedł - trening fitness-aerobik- domowy ćwiczenia wytrzymałościowe aerobowe , taniec i doszło bieganie obecnie minimum 55minut Na obecny czas, wczorajsze bieganie plus 15 minutowy wysiłek siłowy wyniósł mnie ok 1,15' biegania przedwczoraj było to 4km samego biegania na podwójnym tempie ...dziś zamierzam zrobić ćwiczenia wytrzymałościowe ok 1h Jestem osobą nie zorganizowaną więc zamierzam założyć zeszyt i prowadzić rozsądnie trening podzielić na godziny na odpoczynek Jeśli chodzi o zmiany żywieniowe rezygnuję z tłuszczów typowych dla białka zwierzęcego ... roślinny ograniczony , i ograniczenie słodyczy Nie układam żadnych diet uważam, że to męczarnia i strata czasu- dla mnie , gdyż jak mówię ja nie chcę schudnąć i walnąć wszystko w cholerę, a przede wszystkim chce zmienić swoje życie i już zawsze prowadzić taki tryb życia jak dziś Dlatego też ważną zasadą w mojej "diecie" jest zasada ŻP czyli żryj pół i nie najadaj się ,oraz nie chodź głodnym bo jak wiadomo obowiązkowe min.4 posiłki dziennie ! Dla nie świadomych nie jedząc spowalniamy metabolizm dlatego też zjedzone przez nas kalorie zamieniane są na tłuszcz, było ciężko ale już dziś jestem w stanie najeść się 3 pierogami , a nie jak wcześniej 8 Duży plus to to , że jako studentka jem dość mało i nie jem pieczywa zamiast tego pieczywo chrupie biedronkowe http://www.polki.pl/forum/images/smilies/biggrin.gif Lecz wracając do rodziców na weekedny nie odmawiam sobie chlebka http://www.polki.pl/forum/images/smilies/wink.gif Marzę o sylwetce fitnesowej czyli ładnie wyćwiczone rączki nóżki i brzuszek dlatego tez wagę zamieniam na centymetr, gdyż zdaję sobie sprawę , że masa mięśniowa będzie szła do góry , a że mięśnie są cięższe od tłuszczu to waga będzie także szła w górę (m)i w dół (t), więc najlepszym sposobem będzie użycie cm Chciałabymi was zarazić sportem abyście były zdrowe i piękne, a przede wszytskim zadowolone z siebie, chętnie pomogę wam dobrać trening, pamiętajcie, że nic na siłę ,a formę buduję się stopniowo zaczynając od kilku minutowych ćwiczeń, które pozwolą wam otworzyć się na wysiłek. Z chęcią pobawię się waszą i moją dietą dobierając właściwe składniki , myślę, że razem będzie raźniej i wspólnie możemy zdziałać cuda Pozdrawiam i życzę powodzenia, chętnych zapraszam do wysiłku , jeśli dałeś się namówić napisz w skrócie jak wygląda twoja forma co możesz co nie CO lubisz czego nie oraz jak się odżywiasz POZDRAWIAM I ŻYCZĘ POWODZENIA

2011-04-13, 15:34	#2
MaagxD Przyczajenie Zarejestrowany: 2008-04 Wiadomości: 20	Dot.: Grubaski ruszmy się i bądźmy piękne i zdrowe ! Hej, życze powodzenia, ja również zaczynam zmiany w swoim odżywianiu i sposobie żywienia. Podobnie jak Ty mam 20 lat i 1,60 ) Jedyne co mi przeszkadza w moim idealnym planie to to że nie lubie wysiłku fizycznego a uwielbiam jeść xD No ale czas sie ogarnąć narazie przestałam jeść ziemniaków a jasne pieczywo zamieniłam na ciemne albo chrupkie. No i oczywiście zeero słodyczy, pysznych słonych przekąsek, napojó gazowanych o mojego ukochanego majonezu Ale nie dajmy się zwariować raz na jakiś czas, a szczególnie na zbliżające sie świeta coś tam pysznego zjem. Dołączyłam też do tego wysiłek fizyczny do którego notabene i tak musze sie zmuszać skakanka, brzuszki, rowerek aerobowy i zobaczymy vo z tego wyjdzie Najbardziej mi zależy na zrzuceniu brzuszka, boczków i umięśnieniu nóg xD Tobie też życze powodzenia, będe odwiedzać Twój wątek

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)