![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 241
|
Zwrot towaru, czyli jak to powinno wyglądać?
Witajcie Dziewczyny
![]() Chciałabym zasięgnąć porady, bo już nie wiem co myśleć, a tym bardziej co robić. Sytuacja wygląda następująco: prowadzę sklep obuwniczy i ciągle mam jakieś zwroty. Tzn, chodzi konkretnie o sytuację gdzie klient/ka przychodzi do sklepu, przymierza buty, ogląda ze wszystkich stron i zapada decyzja, OK biorę je. A na drugi dzień (lub za kilka dni) przynosi mi je z powrotem, "bo jednak ich nie chcę". Są też inne powody: bo mi do niczego nie pasują, bo były zbyt drogie i wiele innych. Dzisiejsza klientka przyniosła buty(kupione w sobotę), bo znalazła na czarnym kozaku za kolano szara kropeczkę wielkości mniejszej od milimetra ![]() Wiem, że sprzedając przez internet, ustawa mówi o 10 dniach na zwrot, obojętnie czy uzasadniony czy nie. Ale czy w sklepie też tak jest? I tu kieruję swoje pytanie, co robić? Czy to jest normalne? Czy zawsze muszę przyjąć taki często bezzasadny zwrot? Czy są może jakieś przepisy, które mówią, że nieuzasadnione zwroty nie będą przyjmowane? Dziękuję za wszystkie wypowiedzi! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 054
|
Dot.: Zwrot towaru, czyli jak to powinno wyglądać?
Tylko od twojej dobrej woli zależy czy przyjmiesz towar.
Oczywiście musisz przyjąć towar uszkodzony do reklamacji, ale bo klientce np sie odwidział już nie. Jest ustawa na ten temat, poszukaj wydrukuj i powieś u siebie w sklepie. Wtedy klient napewno się zastanowi za nim kupi. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 241
|
Dot.: Zwrot towaru, czyli jak to powinno wyglądać?
Cytat:
Właśnie chodzi mi o to, że klientce się odwidzi. Niektórzy naprawdę potrafią powody wymyślać :/ Staje się to bardzo uciążliwe. Bo co przyjąć? To jestem jakąś tam kwotę "w plecy". Nie przyjąć? To klientka obrażona, pewnie już nie wróci, a i jeszcze swoją opinię koleżankom rozpowie. I bądź tu mądrym. Co do ustawy to już szukałam, ale nie mogę konkretnie tego zapisu znaleźć. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 16 387
|
Dot.: Zwrot towaru, czyli jak to powinno wyglądać?
Cytat:
nie przejmuj sie ze ktos sie obrazi. raz nie oodasz to juz nie oddadza wiecej. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 241
|
Dot.: Zwrot towaru, czyli jak to powinno wyglądać?
[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;23007764]bez przesady, nigdy by mi do glowy nie przyszlo oddawac czegos bo mi sie odwidzi.
nie przejmuj sie ze ktos sie obrazi. raz nie oodasz to juz nie oddadza wiecej.[/QUOTE] Dokładnie, ja nigdy nic nie oddawałam. Zawsze się zastanowiłam i wiedziałam czego chcę. No ale co odpowiedzieć takiej klientce, która twierdzi, że kozak był uszkodzony, bo miał maluteńką kropkę, którą ledwie dojrzałam? Dla mnie osobiście to śmiechu warte, bo równie dobrze paznokciem mogła to zrobić. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 16 387
|
Dot.: Zwrot towaru, czyli jak to powinno wyglądać?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 241
|
Dot.: Zwrot towaru, czyli jak to powinno wyglądać?
[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;23008328]bo tak pewnie robią aby pokazac że to produkt be a nie że sie odwidziało....[/QUOTE]
Święta racja. Skąd mam teraz wiedzieć, że nie miała ich np. wczoraj na cmentarzu, podeszwy nie wyszorowała i stwierdziła a co mi tam, może akurat się uda. Boże ale mam myśli jakieś chore już ( ![]() No i udało jej się. Raz np. miałam klientkę, która zwróciła buty za 19 zł, bo stwierdziła, że jej kolor brązowy nie pasuje do niczego, i że wygląda w tych butach jak klaun! Tylko ciekawe, że w sklepie tego nie widziała. Mi dla 19 zł nie chciałoby się cofać z powrotem do tego sklepu. No ale są ludzie i ludzie. |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#8 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 839
|
Dot.: Zwrot towaru, czyli jak to powinno wyglądać?
Reklamację musisz przyjąć, ale możesz nie uwzględnić zwrotu towaru, bo wyrażenie NIE PRZYJMUJEMY REKLAMACJI jest pogwałceniem praw konsumenta, ale ZWROTÓW NIE UWZGLEDNIAMY już jest dopuszczalne i zgodne z prawem.
Kiedys pracowałam w sklepie ze sztuczną biżuterią i zauważyłam, że klientka kupiła kolię na wielkie wyjście, po czym po imprezie wróciła, by ją oddać, bo już jej nie chciała. Wynika z tego, że zrobiła sobie ze sklepu wypożyczalnie i kupiła kolię na 1 wieczór ( na imprezę). Naturalnie nie ma podstaw by przyjąć taki towar. Jeśli będziesz uwzględniaal każdy zwrot bo " komus się znudziło", to bedzie ich coraz więcej , a Ciebie nie będą traktować poważnie. Akurat wczoraj oglądałam na TVP INFO wywiad z panią zajmującą się sprawami przedsiębiorców i mówiła to co powyżej napisałam, dlatego to, czy przyjmiesz towar zależy na 100 % tylko od Twojej dobrej woli, a tu nalezy po prostu kierować się rozsadkiem. Tak więc : Czy zawsze muszę przyjąć taki często bezzasadny zwrot? Czy są może jakieś przepisy, które mówią, że nieuzasadnione zwroty nie będą przyjmowane? Masz absolutne prawo nie przyjmować zwrotów nie popartych wcześniej pozytywnie rozpatrzoną przez Ciebie reklamacją. Edytowane przez Ninlil Czas edycji: 2010-11-02 o 15:39 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 241
|
Dot.: Zwrot towaru, czyli jak to powinno wyglądać?
Cytat:
![]() Ja bym nie przyjęła tego zwrotu, tylko, że ta klientka twierdziła, że to ja jej sprzedałam wadliwy towar (chodzi o kozaka z kropką). Co jej na to miałam odpowiedzieć? Że to pani na pewno go niechcący przetarła? Albo zadrapała? Nie wiedziałam po prostu jak jej to wytłumaczyć? Jak powiedzieć, że tego nie przyjmę? Kłócić się z nią, bo się uparła? No i dla świętego spokoju oddałam. Inny przypadek był taki (jak wyżej pisałam z tymi 19 zł). Pani wleciała mi do sklepu kiedy miałam akurat cały sklep ludzi. Powiedziałam na spokojnie, że zakupy trzeba przemyśleć i nie oddam jej pieniędzy. To powiedziała, że zostawia mi te buty i sobie idzie. No to co miałam zrobić? Jeszcze by mnie o wyłudzenie albo Bóg wie co jeszcze oskarżyła. Chyba nie potrafię stanowczo odmawiać, albo już nie wiem jak postępować z tymi ludźmi. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 839
|
Dot.: Zwrot towaru, czyli jak to powinno wyglądać?
Chyba nie potrafię stanowczo odmawiać, albo już nie wiem jak postępować z tymi ludźmi. __________________
Powinnaś powiesić w widocznym miejscu informację, że zwroty nie będą przyjmowane bez złożenia reklamacji. Reklamację możesz zawsze uwzględnić po zastanowieniu się, czy faktycznie ma ona podstawy lub odrzucić jesli powód reklamacji jest absurdalny, co często się zdarza. Możesz się wtedy nad tym zastnowić na spokojnie, a nie podejmować decyzję pod presją klientki w przeciągu minuty. Odrzucenie absurdalnego powodu reklamacji pisemnie jest dużo lepszą formą odpowiedzi niz tłumaczenie wściekłej klientce swojej decyzji, bo to prowadzi do awantur . Nie musisz przyjmować zwrotów, i nikt tu z Tobą nie wygra. To dobre prawo, ale pod warunkiem, że przedsiębiorca jest uczciwy wobec klienta. Wiem z doświadczenia, że nawet uzasadnione reklamacje nie zostają pozytywnie rozpatrzone, co jest oszustwem. Sama byłam w takiej sytuacji, kiedy kupiłam buty, a one po 3 dniach się rozpadły. Nie uwzględniono reklamacji, więc odwołałam się do biura spraw konsumenta( czy jakoś tak) i wygrałam. Nigdy już nic nie kupię w tym sklepie.Jeden oszukany klient to stracenie 10 kolejnych, jeden uczciwie potraktowany to zdobycie dwudziestu ![]() Edytowane przez Ninlil Czas edycji: 2010-11-02 o 17:16 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 241
|
Dot.: Zwrot towaru, czyli jak to powinno wyglądać?
Cytat:
Jeśli chodzi o uzasadnione reklamacje, to zawsze przyjmę, nie robię problemu. Traktuję ludzi tak, jak sama bym chciała żeby i mnie traktowali. Kurczę przepraszam, że tak drążę i drążę, ale spędza mi to sen z powiek. Dziękuje za wyrozumiałość ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#12 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 839
|
Dot.: Zwrot towaru, czyli jak to powinno wyglądać?
Jeżeli powód reklamacji jest absurdalny, bo np.klientka zaznacza w niej, że chce zwrócić buty ( zamienić na inne lub odebrać za nie wpłaconą kwotę) to piszesz w uzasadnieniu, że reklamację odrzucasz, ponieważ np.
- nie pasuje jej do reszty ubrań pod względem koloru- nie uwzględniasz, ponieważ klientka przy zakupie butów doskonale wiedziała jaki kolor wybiera, kupiła buty świadomie i nie możesz odpowiadać za jej niezdecydowanie i pochopne zakupy. - klientce się znudziło, już nie chce towaru- nie uwzględniasz, poniewaz nie ma ku temu podstaw, to akurat jest całkiem oczywiste. Jeśli ktos tak uzasadnia reklamację, to musi się liczyć, że buty nie zostana przyjęte. To żaden powód. Sklep to nie jest wypożyczalnia. - uszkodzenie w postaci kropki lub zadrapania itd...- nie ma pewności, czy uszkodzenie nie zostało zrobione celowo . Uszkodzenia mechaniczne nie mogą być uwzględnione. Co innego, kiedy but np. odkleja sie lub zdziera materiał, to wiadomo, że może to być wina producenta. ITD. Naturalnie wszystko grzecznie.. ps.Abstrahujac.... Pracowałam tez. m.in. w sklepie z zegarkami, gdzie czasami nawet nie przyjmowałam zegarków do naprawy lub wymiany, ponieważ były oddawane w takim stanie, ze strach było je dotknąć. Uświnione, tłuste itd... Takiego towaru masz wiec nawet prawo nie przyjąć zaznaczajac jednak, że klient moze wrócić z nim po doprowadzeniu do odpowiedniego stanu. Edytowane przez Ninlil Czas edycji: 2010-11-03 o 15:53 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 241
|
Dot.: Zwrot towaru, czyli jak to powinno wyglądać?
Cytat:
![]() Już mi tak jakoś lepiej z tą wiedzą ![]() Teraz jeszcze tylko muszę znaleźć odpowiednią ustawę żeby nikt mnie nie zagiął, że wydrukowałam sobie i się wymądrzam bez podstaw. Niby już trochę z ludźmi pracuję, ale ciągle się uczę. Niby mam wrażenie, że już mnie nic nie zaskoczy, a tu proszę. Tak na marginesie, kiedyś pracowałam w takim miejscu z koralikami do wyrobu własnej biżuterii. Co niektóre panie potrafiły przynieść z powrotem jednego koralika za np. 0,80 gr bo im został, a do naszyjnika więcej nie potrzebują... Zaś w markecie przynosili wszystko jak się dało, makaron bo niepotrzebny, mleko w proszku bo dziecko jednak ma. Kiedyś ktoś mi zwrócił Lion`a bo mu się odechciało słodyczy... Masakra jakaś. Książkę można by chyba napisać, temat rzeka. Czego to ludzie nie wymyślą ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 839
|
Dot.: Zwrot towaru, czyli jak to powinno wyglądać?
§ 27 ust. 1
rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 30.05.1995r. w sprawie szczegółowych warunków zawierania i wykonywania umów sprzedaży rzeczy ruchomych z udziałem konsumentów - na tej podstawie można nie przyjmować zwrotów. Aktualnie nie ma przepisu zobowiązującego sprzedawcę do przyjęcia zwrotu towaru zgodnego z umową. Jak każda umowa tak również umowa kupna sprzedaży może być rozwiązana za zgodą stron umowy. Zatem zwrot towaru zgodnego z umową może nastąpić wyłącznie za zgodą sprzedawcy i wynika tylko z jego dobrej woli. Sprzedawca (przedsiębiorca) w celach marketingowych może zobowiązać się do przyjmowania zwrotów towarów zgodnych z umową w określonym przez siebie czasie. Wówczas takie zobowiązanie podane do wiadomości konsumentów jest dla sprzedawcy wiążące. Jedynymi prawnie uregulowanymi wyjątkami są umowy z konsumentami zawierane na odległość i poza lokalem przedsiębiorstwa. Na podstawie ustawy z dnia 2.03.2000r. o ochronie niektórych praw konsumentów oraz za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny (Dz. U. Nr 22, poz . 271) zarówno przy umowach zawieranych na odległość jak i poza lokalem przedsiębiorstwa konsument może od nich odstąpić bez podawania przyczyn składając stosowne oświadczenie na piśmie w ciągu 10 dni od dnia wydania rzeczy. O takim prawie konsument powinien być poinformowany przez przedsiębiorcę w formie pisemnej. Jeżeli przedsiębiorca tego nie uczyni konsument może odstąpić od umowy w terminie 10 dni od uzyskania informacji o takim prawie jednak nie dłuższym niż 3 miesiące. Czyli jeśli nie chcesz przyjmować zwrotów musisz podać taką informację w swoim sklepie. Zwrot musisz przyjąć tylko wtedy, kiedy klient nie miał mozliwości zobaczenia towaru podczas zakupu ( np. kiedy kupował buty przez internet). Edytowane przez Ninlil Czas edycji: 2010-11-03 o 18:29 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 241
|
Dot.: Zwrot towaru, czyli jak to powinno wyglądać?
Dziękuję Ci bardzo
![]() Teraz już wszystko wiem, napiszę wszystko składnie, wydrukuje i powieszę w widocznym miejscu. Coś myślę to da ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 241
|
Dot.: Zwrot towaru, czyli jak to powinno wyglądać?
Cześć Dziewczyny. Znalazłam wątek aby ponownie o coś zapytać
![]() I znów problem z klientką... ![]() Dodam, że ja nie widzę w tym bucie nic krzywego. W sklepie twierdziła, że buty są bardzo wygodne i super sie chodzi. A miała buty na nogach nie krótką chwilę. Twierdzi, że w nich nie chodziła i dlatego mam jej oddać pieniądze. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Z łóżeczka ;)
Wiadomości: 2 842
|
Dot.: Zwrot towaru, czyli jak to powinno wyglądać?
Cytat:
![]() ![]() Tak jak było pisane wczesniej- niech złozy reklamację wraz z butami, prawnie masz bodajze 30 dni na jej uwzględnienie, bo to co mowi podchodzi pod wade obuwia. Załóż te buty (o ile sie da) pochodź po dywanie/wykładzinie, zeby nie ubrudzić i zobacz, bo moze faktycznie jest krzywy ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 241
|
Dot.: Zwrot towaru, czyli jak to powinno wyglądać?
Cytat:
![]() ![]() Co do reklamacji, czy to nie jest termin 14 dni? Mogę się mylić oczywiście ![]() Butów klientki niestety założyć nie mogę bo noszę 40, a ona 36, więc nie da rady. Ona w ogóle wielce oburzona, że dlaczego jej pieniędzy nie oddam. Tłumaczę, że jeśli wczoraj kupiła, paragon ma, to jedyne co może zrobić to złożyć reklamację. To poszła do innego sklepu i za kilkanaście minut przychodzi i mi (w obecności innych klientów) mówi, że tam pani jej powiedziała, że ja muszę jej oddać pieniądze, bo sprzedałam wadliwy towar i niby dlaczego ona teraz ma czekać na rozpatrzenie reklamacji. Po prostu ręce opadają. Tak swoją drogą babka ma ok 70 lat, kupuje cieniutkie szpilki 12 cm, które jej się delikatnie wysuwały, a potem mi przychodzi, że jej pięta ucieka. Nie mam pojęcia czy była tak zdesperowana i akurat te buty musiała mieć. Podejrzewam, że w domu zwyczajnie stwierdziła, że są jej za duże, lub ktoś z rodziny jej powiedział, że gdzie ona i takie buty. Bo takie przypadki niestety też się zdarzają. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Zwrot towaru, czyli jak to powinno wyglądać?
Boże, współczuję Ci tych przygód... Niektórzy ludzie są straszni. Ta sprzedawczyni z innego sklepu zapewne jej tak powiedziała, żebyś Ty była stratna, a tamta klientka żeby przyszła do niej kupić nowe buty
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 241
|
Dot.: Zwrot towaru, czyli jak to powinno wyglądać?
Cytat:
Miałam tylko jedna parę w tym rozmiarze, więc na bank nie było możliwości żeby wzięła inne. Już wcześniej pisałam, że przymierzała je nawet kilka razy, chodziła w nich po sklepie, także wiedziała co bierze. A teraz mi przychodzi, że jednak w domu okazało się, że coś tam jej nie pasuje, no masakra jakaś. Rozumiem gdyby to było dziecko - wiadomo, ale kurczę no, stara baba i butów nie potrafi sobie kupić. No tak mi podniosła dzisiaj adrenalinę, że szok ![]() A tak poza tym, kartka z napisem zwrotów nie przyjmujemy na niewiele się zda. Ludzie zaraz się tłumaczą a ja nie widziałam, a to pani nie może wyjątku zrobić, a to tylko jeden raz tak robię. I wytłumacz tu teraz takiej pani, że jednak nie przyjmę jej zwrotu. No nie da się, bo ona wie i tak lepiej. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 | |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Zwrot towaru, czyli jak to powinno wyglądać?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 839
|
Dot.: Zwrot towaru, czyli jak to powinno wyglądać?
Klient składa reklamację, Ty rozpatrujesz. Nie ma innej drogi, niech sobie gadają co chcę.
Kartkę z informacją że zwrotów nie ma przyklej na drzwiach żeby każdy widział, dodatkowo postaw taki trójkącik( jak kalendarze) na ladzie przy kasie. I nie pozwalaj na żadne odstępstwa. I tyle. Twój sklep Twoja decyzja. Takie gadanie, że właściciel innego sklepu powiedział to czy tamto to śmieszny argument. Nie bierz tego w ogóle pod uwagę ![]() Pozdrawiam
__________________
![]() nowy wątek https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post23793336 książki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=486721 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 241
|
Dot.: Zwrot towaru, czyli jak to powinno wyglądać?
Dzięki dziewczyny. Teraz jestem pewna, że dobrze zrobiłam, że od razu nie oddałam jej pieniędzy.
W tym jednak przypadku klientka nie chciała składać reklamacji. Ona twierdziła wręcz, że to ja jej sprzedałam wadliwy towar i ona tego nie zauważyła. Dlatego powiedziała mi, że mam sobie sama w swoim zakresie składać reklamację gdzie mi się podoba, a ona chce swoje pieniądze, bo z jakiej racji teraz ma czekać 2 tygodnie. A ja na tych butach nic nie widzę. A niestety pani ta jest bardzo nieprzyjemna. Nie wiem w sumie co teraz. Zamówię chyba jeszcze jedna parę w tym rozmiarze i postawię przed nią dwie pary na raz i powiem, że ma sobie wybrać ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#24 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 839
|
Dot.: Zwrot towaru, czyli jak to powinno wyglądać?
Nigdy nie ulegaj takim ludziom. Jeśli chcą walczyć o swoje to muszą się dostosować do procedur. Jeśli nie chcą to ich problem.
__________________
![]() nowy wątek https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post23793336 książki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=486721 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: tam, tam
Wiadomości: 3 342
|
Dot.: Zwrot towaru, czyli jak to powinno wyglądać?
Teczowaa moja branża
![]() Jeśli klientka twierdzi, że sprzedałaś jej wadliwy towar i NIE CHCE złożyć reklamacji, ale chce zwrot, to chyba mało wadliwe te buty są, bo pewnie sama jest świadoma tego, że buty i tak wrócą z reklamacją odrzuconą. A czekać ma dwa tygodnie z racji takie, ze mamy takie praco w Polsce i taką ustawę. ![]() Zwroty to tylko z twojej dobrej woli możesz przyjmować. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Z łóżeczka ;)
Wiadomości: 2 842
|
Dot.: Zwrot towaru, czyli jak to powinno wyglądać?
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() Buziak ![]() ---------- Dopisano o 22:29 ---------- Poprzedni post napisano o 22:28 ---------- Cytat:
![]() ![]() Edytowane przez kycia1 Czas edycji: 2011-04-11 o 21:29 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 241
|
Dot.: Zwrot towaru, czyli jak to powinno wyglądać?
Cytat:
![]() Np. kolejna sytuacja z wczoraj - klientka kupiła buty, chodziła w nich i w końcu stwierdziła, że dobre i że je bierze. No i wczoraj przyszła mi z tymi butami z powrotem, bo się wysuwają i chce je oddać. A ja jej na to, że zwrotów nie przyjmuję, i że jeśli chce to może jedynie wymienić na coś innego w tej samej cenie. Wyszła obrażona oczywiście. Następna sytuacja. Klientka kupiła buty, a po paru godzinach mi je przyniosła. Bo jej córka powiedziała, że dlaczego sobie takie kupiła (babcine), a nie inne, i ona jednak chce poczekać na inną dostawę. I chce pieniądze z powrotem. Tłumaczenia i kartki nic nie dają. Już mi ręce normalnie opadają. Ludzie żyją w swoich przeświadczeniach, że jak tylko od pojedynczej osoby przyjmę to nic się nie stanie. Cytat:
Cytat:
A tak na marginesie mogłabyś przesłać namiary na swój sklep ![]() ![]() |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 | |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Zwrot towaru, czyli jak to powinno wyglądać?
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 839
|
Dot.: Zwrot towaru, czyli jak to powinno wyglądać?
Takimi ludźmi co wychodzą obrażeni i nie wracają się nie przejmuj. Mniej kłopotu dla Ciebie.
__________________
![]() nowy wątek https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post23793336 książki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=486721 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 241
|
Dot.: Zwrot towaru, czyli jak to powinno wyglądać?
Cytat:
![]() Czasem przydałoby się mieć nerwy ze stali, kiedy widzę jak kolejna osoba wchodzi i już na dzień dobry mówi wie pani co chciałabym oddać buty.... (i tu sypią się setki powodów). Trudno tak powiedzieć, nie bo nie, a klient twardo stoi i czeka na pieniądze, bo myśli, że należą mu się jak psu miska! Z jednej strony masz rację, tez sobie myślę, że mniej kłopotu dla mnie. Ale niestety mieszkam i prowadzę sklep w niezbyt dużej miejscowości.. A tu wszystkie informacje rozchodzą się jak świeże bułeczki. Wiem, że ludzie zawsze gadają i gadać będą. Ale dopiero co weszłam na rynek i chciałabym sie jakoś na nim utrzymać, a z niezbyt pozytywną opinią jakoś czarno to widzę. Edytowane przez Teczowaa Czas edycji: 2011-04-12 o 16:33 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:13.