sama nie wiem co o tym myslec.. - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-04-12, 11:38   #1
lalamido_26
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 5

sama nie wiem co o tym myslec..


Czesc,
mam za sobą trochę ciężkich przejśc z mężczyznami, ogólnie było mi ciężko ostatnio i musiałam nawet sięgnąc po pomoc psychologa. Jest juz lepiej ale nie tak samo jak kiedys, czuje ze brakuje mi radosci zycia. Poznałam ostatnio mężczyznę, jest az 8 lat starszy ode mnie, wydaje mi się, ze tez jest nieszczęśliwy. Bardzo podoba mi się w nim to, ze mogę z nim porozmawiać szczerze az do bólu. Powiedział mi ostatnio, ze kilka miesięcy temu rozstał się z kobietą, z którą był 7 lat i teraz bierze leki antydepresyjne. Nigdy wcześniej nie spotykałam sie z mężczyzną, z którym mogłabym porozmawiać o wszystkim, nie musieć grać, z którym czułabym sie tak swobodnie. Mogę sobie nawet popłakać przy nim i on mnie jakos pocieszy i zrozumie, a w kazdym razie nie uzna za dziwoląga. Ostatnio spalismy ze sobą, moze nawet bardziej z mojej inicjatywy bo on nie naciskał na to i pytał, czy na pewno tego chcę. Zastanawiam się tylko, czy nie robię sobie w ten sposób krzywdy, i sobie i jemu. Nie wydaje mi się, zebym była w nim zakcohana, raczej znajduję w nim jakis spokój, ale wszystko jest dla mnie takie smutne. Wiem, ze raczej nie bedziemy razem, ale lubię nasze spotkania. Czuję jednak, ze robię w pewien sposób cos zlego. Co o tym myślicie?
lalamido_26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-12, 11:45   #2
malamenda2009
Zakorzenienie
 
Avatar malamenda2009
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 5 623
Dot.: sama nie wiem co o tym myslec..

Cytat:
Napisane przez lalamido_26 Pokaż wiadomość
Czesc,
mam za sobą trochę ciężkich przejśc z mężczyznami, ogólnie było mi ciężko ostatnio i musiałam nawet sięgnąc po pomoc psychologa. Jest juz lepiej ale nie tak samo jak kiedys, czuje ze brakuje mi radosci zycia. Poznałam ostatnio mężczyznę, jest az 8 lat starszy ode mnie, wydaje mi się, ze tez jest nieszczęśliwy. Bardzo podoba mi się w nim to, ze mogę z nim porozmawiać szczerze az do bólu. Powiedział mi ostatnio, ze kilka miesięcy temu rozstał się z kobietą, z którą był 7 lat i teraz bierze leki antydepresyjne. Nigdy wcześniej nie spotykałam sie z mężczyzną, z którym mogłabym porozmawiać o wszystkim, nie musieć grać, z którym czułabym sie tak swobodnie. Mogę sobie nawet popłakać przy nim i on mnie jakos pocieszy i zrozumie, a w kazdym razie nie uzna za dziwoląga. Ostatnio spalismy ze sobą, moze nawet bardziej z mojej inicjatywy bo on nie naciskał na to i pytał, czy na pewno tego chcę. Zastanawiam się tylko, czy nie robię sobie w ten sposób krzywdy, i sobie i jemu. Nie wydaje mi się, zebym była w nim zakcohana, raczej znajduję w nim jakis spokój, ale wszystko jest dla mnie takie smutne. Wiem, ze raczej nie bedziemy razem, ale lubię nasze spotkania. Czuję jednak, ze robię w pewien sposób cos zlego. Co o tym myślicie?
Robisz to dla niego czy dla siebie?
__________________
nasz dzień
malamenda2009 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-12, 11:52   #3
lalamido_26
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 5
Dot.: sama nie wiem co o tym myslec..

Dla siebie, ale czuję się, jakbym była znieczulona i nie mogła wszystkiego przezywac jak zawsze. Wcześniej nigdy bym sie nie przespała z facetem na 4 spotkaniu. A teraz bez problemu, było bardzo miło ale nie czuję ani wielkiej radości, ani wyrzutów sumienia.
Boję się tylko, zebym jemu nie zrobiła krzywdy-boję się tej jego depresji, antydepresantów, co będzie jeśli on potraktuje naszą znajomosc bardzo powaznie i jeszcze bedzie bardziej cierpiał.
lalamido_26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-12, 11:58   #4
malamenda2009
Zakorzenienie
 
Avatar malamenda2009
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 5 623
Dot.: sama nie wiem co o tym myslec..

Cytat:
Napisane przez lalamido_26 Pokaż wiadomość
Dla siebie, ale czuję się, jakbym była znieczulona i nie mogła wszystkiego przezywac jak zawsze. Wcześniej nigdy bym sie nie przespała z facetem na 4 spotkaniu. A teraz bez problemu, było bardzo miło ale nie czuję ani wielkiej radości, ani wyrzutów sumienia.
Boję się tylko, zebym jemu nie zrobiła krzywdy-boję się tej jego depresji, antydepresantów, co będzie jeśli on potraktuje naszą znajomosc bardzo powaznie i jeszcze bedzie bardziej cierpiał.
A nie boisz się, że sobie zrobisz krzywdę? Czemu nie myślisz o sobie, tylko najpierw zastanawiasz się nad tym, co on będzie czuł? Na jego uczucia nie masz wpływu, on decyduje, co odczuwa, a Ty nie myślisz o sobie i wg mnie to nie jest najlepsze podejście...
Po co w ogóle się z nim spotykasz? Bo chcesz ratować go z depresji czy to dla Ciebie przyjemne, dobrze spędasz czas?
Sama widzisz, że z tego normalnego związku nie będzie, po Twoich nienajlepszych, jak sama określiłaś, doświadczeniach, dziwię Ci się, że w to wchodzisz i wcale może nie być tak, że to on będzie cierpieć, tylko właśnie Ty. Takie jest moje zdanie.
Stawiaj siebie na pierwszym miejscu, a nie rób tak, że z góry odbierasz sobie szansę na coś szczęśliwego i normalnego.
__________________
nasz dzień
malamenda2009 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-12, 12:03   #5
lalamido_26
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 5
Dot.: sama nie wiem co o tym myslec..

Wiesz, masz sporo racji...zwlaszcza z tym mysleniem o nim a nie o mnie.
Na pewno nie chcę go ratować z depresji, nawet nie mam takiego zamiaru i nie czuję się na siłach. Lubię te spotkania bo czuję się bezpiecznie, swobodnie, mogę powiedzieć co mnie gryzie, mogę nic nie mówić, nie muszę spełniać czyichs oczekiwań. Brakowało mi seksu więc... Zaczęłam sie zastanawiać, czy ja w ogóle jeszcze umiem, chcę i mogę stworzyć jakis normalny związek i nie wiem tego.
lalamido_26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-12, 12:08   #6
malamenda2009
Zakorzenienie
 
Avatar malamenda2009
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 5 623
Dot.: sama nie wiem co o tym myslec..

Cytat:
Napisane przez lalamido_26 Pokaż wiadomość
Wiesz, masz sporo racji...zwlaszcza z tym mysleniem o nim a nie o mnie.
Na pewno nie chcę go ratować z depresji, nawet nie mam takiego zamiaru i nie czuję się na siłach. Lubię te spotkania bo czuję się bezpiecznie, swobodnie, mogę powiedzieć co mnie gryzie, mogę nic nie mówić, nie muszę spełniać czyichs oczekiwań. Brakowało mi seksu więc... Zaczęłam sie zastanawiać, czy ja w ogóle jeszcze umiem, chcę i mogę stworzyć jakis normalny związek i nie wiem tego.
Dlatego może lepiej jak to dokładnie i na spokojnie przemyślisz, bo tak to jak zaczniesz od złej strony, to nie będzie ani normalnej znajomości ani szansy na dobry, partnerski związek. Nie spiesz się za bardzo.
__________________
nasz dzień
malamenda2009 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-12, 17:11   #7
dianeczka0291
Raczkowanie
 
Avatar dianeczka0291
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 52
Dot.: sama nie wiem co o tym myslec..

Stawiaj siebie na pierwszym miejscu, a nie rób tak, że z góry odbierasz sobie szansę na coś szczęśliwego i normalnego.[

Genialne słowa., chciałabym się tego nauczyć bo staram się i staram i nic

lalamido_26 posłuchaj koleżanki !!
dianeczka0291 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-12, 21:38   #8
lalamido_26
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 5
Dot.: sama nie wiem co o tym myslec..

Tak, tylko jak tu rozpoznać co jest dla mnie dobre... Lubię te spotkania, rozmowy, naprawdę przede wszystkim to. Czuje się z nim dobrze. Ale jednoczesnie mam wrazenie, ze cos jest nie w porządku i ze mogę sobie tym zaszkodzić.
lalamido_26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-12, 21:41   #9
malamenda2009
Zakorzenienie
 
Avatar malamenda2009
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 5 623
Dot.: sama nie wiem co o tym myslec..

To słuchaj swojej intuicji. Spotykaj się z nim i rozmawiaj, ale jak czujesz, że coś nie tak, to możesz poruszyć ten temat albo trochę odpuścić, a nie rzucaj się od razu na głęboką wodę.
Im mniej presji, więcej zaufania, szczerych rozmów i zdrowego rozsądku, tym lepiej, skoro tyle razy się sparzyłaś i nie chcesz w kółko tego powtarzać.
__________________
nasz dzień
malamenda2009 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-13, 08:04   #10
wandaweranda
Zakorzenienie
 
Avatar wandaweranda
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 227
Dot.: sama nie wiem co o tym myslec..

Cytat:
Napisane przez lalamido_26 Pokaż wiadomość
Wiem, ze raczej nie bedziemy razem, ale lubię nasze spotkania. Czuję jednak, ze robię w pewien sposób cos zlego. Co o tym myślicie?
Może dlatego tak się czujesz, bo wiesz, że jesteś nastawiona wyłącznie na branie. Masz zrozumienie, zainteresowanie-to czego Ci potrzeba. Ale nie zamierzasz nic z siebie dać. Boisz się go.
Z nim jest tak samo. Jest poraniony. Potrzebuje uzdrowienia. Ale do zaoferowania ma bardzo niewiele.
A zeby było coś więcej- mam na myśli przyjaźń, miłość-to miedzy dwojgiem ludzi musi być bezinteresowna wymiana-daję i biorę. No i musi być zaufanie.
Niepotrzebnie doszło między wami do seksu, tak uważam. To tylko wprowadziło bałagan w tej specyficznej relacji.

Edytowane przez wandaweranda
Czas edycji: 2011-04-13 o 08:06
wandaweranda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-13, 09:46   #11
lalamido_26
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 5
Dot.: sama nie wiem co o tym myslec..

Dzięki. Tylko co dalej...Nie wiem czy zerwać tą znajomość, wiem ze byloby mi ciężko ale moze powinnam tak zrobić. Po seksie cos sie zmienilo, myslalam ze tak to po mnie spłynęło ale odkrylam, ze bylo mi przykro jak on mial gorszy humor bo wracały do niego wspomnienia.
Chciałabym być w jakiejś normalnej relacji, bez nadmiernych obciążen przesżłości. Nie zdarza mi się pierwszy raz, ze spotykam sie z kims kto ma taki duzy bagaz doswiadczen i nie wiem czy mam na to sile. Dlaczego nie moge byc dla kogos kochana, najwazniejsza...
lalamido_26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-04-15, 14:17   #12
malamenda2009
Zakorzenienie
 
Avatar malamenda2009
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 5 623
Dot.: sama nie wiem co o tym myslec..

Cytat:
Napisane przez lalamido_26 Pokaż wiadomość
Dzięki. Tylko co dalej...Nie wiem czy zerwać tą znajomość, wiem ze byloby mi ciężko ale moze powinnam tak zrobić. Po seksie cos sie zmienilo, myslalam ze tak to po mnie spłynęło ale odkrylam, ze bylo mi przykro jak on mial gorszy humor bo wracały do niego wspomnienia.
Chciałabym być w jakiejś normalnej relacji, bez nadmiernych obciążen przesżłości. Nie zdarza mi się pierwszy raz, ze spotykam sie z kims kto ma taki duzy bagaz doswiadczen i nie wiem czy mam na to sile. Dlaczego nie moge byc dla kogos kochana, najwazniejsza...
To są Twoje wybory - masz to co chesz. Widzisz też sama, że tak całkiem to po Tobie nie spłynęło. Może po prostu skoro na razie z nim nie mna szansy na normalny związek, to będziecie się spotykać na koleżeńskiej stopie i zobaczysz co dalej. Nie ma co wchodzić na siłę w relację, gdzie są same znaki zapytania. Chcesz być dla kogoś najważniejsza, czuć się kochana, to wybierz kogoś, z kim to będzie możliwe albo poczekaj, aż ktoś Ci udowodni, że mu na Tobie zależy, ale nie poświęcaj od razu siebie. Sama musisz zdecydować i porozmawiać jak u Was będzie. Powodzenia.
__________________
nasz dzień
malamenda2009 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:45.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.