Chcę wyciągnąć wnioski z Waszą pomocą. - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-04-16, 11:21   #1
chcemiecpewnosc
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 166
Arrow

Chcę wyciągnąć wnioski z Waszą pomocą.


Witajcie,

Jakiś czas temu zakończyłem związek, pewien etap w życiu skończył się. Teraz chcę dołożyć wszelkich starań aby następny był lepszy, dlatego wpadłem na pomysł aby podzielić się z Wami pewnymi sytuacjami z poprzedniego związku i wysłuchać waszej bezstronnej opinii. Ma to na celu zrozumienie moich błędów oraz błędów drugiej strony. Chodzi mi też o odróżnienie sytuacji, gdy druga osoba przegięła od tych, gdzie ewentualnie przesadziłem mając niepotrzebne pretensje.

Niech to będzie taki refleksyjny temat.

Ale zanim zacznę pisać to chcę wiedzieć, czy wśród Was znajdą się osoby, które chętnie udzielą się w tym temacie.

Edytowane przez zlosliwiec
Czas edycji: 2011-04-17 o 14:55 Powód: odtworzenie zniszczonej wiadomości
chcemiecpewnosc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-16, 11:41   #2
hauuu
Wtajemniczenie
 
Avatar hauuu
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Miasto Gołębi
Wiadomości: 2 753
Dot.: Chcę wyciągnąć wnioski z Waszą pomocą.

Cytat:
Napisane przez chcemiecpewnosc Pokaż wiadomość
Witajcie,

Jakiś czas temu zakończyłem związek, pewien etap w życiu skończył się. Teraz chcę dołożyć wszelkich starań aby następny był lepszy, dlatego wpadłem na pomysł aby podzielić się z Wami pewnymi sytuacjami z poprzedniego związku i wysłuchać waszej bezstronnej opinii. Ma to na celu zrozumienie moich błędów oraz błędów drugiej strony. Chodzi mi też o odróżnienie sytuacji, gdy druga osoba przegięła od tych, gdzie ewentualnie przesadziłem mając niepotrzebne pretensje.

Niech to będzie taki refleksyjny temat.

Ale zanim zacznę pisać to chcę wiedzieć, czy wśród Was znajdą się osoby, które chętnie udzielą się w tym temacie.
Ja myślę, że znajdzie się sporo takich osób pod warunkiem, że nie będziesz zamknięta na argumenty i nie przyjmiesz postawy negowania wszystkiego i obrażania się za dobre rady.
hauuu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-16, 12:12   #3
chcemiecpewnosc
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 166
Dot.: Chcę wyciągnąć wnioski z Waszą pomocą.

le

Edytowane przez chcemiecpewnosc
Czas edycji: 2011-04-16 o 23:16
chcemiecpewnosc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-16, 12:28   #4
yessabell
Wtajemniczenie
 
Avatar yessabell
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 2 651
Dot.: Chcę wyciągnąć wnioski z Waszą pomocą.

ja myślę, że troszke na wyrost bierzesz do siebie niektóre sytuacje. owszem, dziewczyna w obu sytuacjach zachowała się niestosownie.
1. nie powinna była w ten sposób zachowywac sie wobec Twojego kolegi, ale przyjmijmy ze była lekko pijana i nie wiedziała co robi.
2. trochę na blacharę mi to wyglada, ale może ona po prostu nie przyjęła tego w kategorii, że obrazi Twój samochód i tym bardziej Ciebie.

Nie wiem dlaczego zerwaliście, jak wygladała Twoja reakcja na tamte sytuacje. Jesli chcesz dołożyc starań, by następny związek był lepszy, to po prostu nie bój sie wyrażac swojej opinii. co mogę wiecej poradzić? nic, poniewaz nie opisałes, jak sie zachowywałes. A mitów o tym, jak wyglada związek idealny siać nie będę. Ideałów nie ma. Mitów jest mnostwo, ale bez sensu zaprzątać sobie nimi głowę
__________________
The journey of thousand miles begins with one step.
yessabell jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-16, 12:47   #5
chcemiecpewnosc
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 166
Dot.: Chcę wyciągnąć wnioski z Waszą pomocą.

lu

Edytowane przez chcemiecpewnosc
Czas edycji: 2011-04-16 o 23:16
chcemiecpewnosc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-16, 12:56   #6
hauuu
Wtajemniczenie
 
Avatar hauuu
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Miasto Gołębi
Wiadomości: 2 753
Dot.: Chcę wyciągnąć wnioski z Waszą pomocą.

Cytat:
Napisane przez chcemiecpewnosc Pokaż wiadomość
Czyli wypicie alkoholu jest wytłumaczeniem takiego zachowania PRZY SWOIM CHŁOPAKU względem innego? Niełatwo mi się z tym zgodzić..
Ja myślę, że niekoniecznie zrobiła to z premedytacją. Była wstawiona i usiadła wygodnie Nie mówię, że takie zachowanie jest w porządku ale nie dopatrywałabym się tu celowego działania.
hauuu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-16, 13:43   #7
chcemiecpewnosc
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 166
Dot.: Chcę wyciągnąć wnioski z Waszą pomocą.

li

Edytowane przez chcemiecpewnosc
Czas edycji: 2011-04-16 o 23:16
chcemiecpewnosc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-04-16, 13:46   #8
hauuu
Wtajemniczenie
 
Avatar hauuu
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Miasto Gołębi
Wiadomości: 2 753
Dot.: Chcę wyciągnąć wnioski z Waszą pomocą.

Cytat:
Napisane przez chcemiecpewnosc Pokaż wiadomość
Sytuacja nr 2.

Moje urodziny. Nadszedł ten dzień i pomyślałem co najbardziej chciałbym dostać jako prezent. Dziewczyna była w domu, to był czas wytężonej pracy dla niej jeśli chodzi o naukę. Pomagałem gdy mogłem. Stwierdziłem, że chcę w urodziny pojechać do niej i taki prezent dostać. I pojechałem. Spała jeszcze to poczekałem bo zasłużyła na odpoczynek. I potem spędziliśmy czas ale mijały minuty i godziny a żadnych życzeń mi nie złożyła ani nic. W końcu dzwonili ode mnie z domu, że przyszli goście i czekają na mnie. Zakończyłem to spotkanie tym bardziej, że uraziło mnie takie zachowanie osoby, dla której ponoć jestem najważniejszy. Wracałem dość wkurzony i zawiedziony. Po jakimś czasie rozmawialiśmy, tzn ja jej powiedziałem o tym. Ona tłumaczyła się, że nie miała dla mnie prezentu i głupio jej było składać życzenia bez prezentu. Dodam, że wcześniej mówiłem jej jaki mam pogląd.. tzn taki, że dla mnie liczy się przede wszystkim pamięć a nie prezenty. W jakiś tydzień później przyjechała do mnie z prezentem chociaż nie wiem czy to nie było wymuszone. W ten sytuacji co mi powiecie?
Że postąpiła niekulturalnie i miałeś prawo być zły.
hauuu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-16, 15:48   #9
chcemiecpewnosc
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 166
Dot.: Chcę wyciągnąć wnioski z Waszą pomocą.

ly

Edytowane przez chcemiecpewnosc
Czas edycji: 2011-04-16 o 23:16
chcemiecpewnosc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-16, 16:25   #10
limonka1983
Zakorzenienie
 
Avatar limonka1983
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 255
GG do limonka1983
Dot.: Chcę wyciągnąć wnioski z Waszą pomocą.

Cytat:
Napisane przez yessabell Pokaż wiadomość
1. nie powinna była w ten sposób zachowywac sie wobec Twojego kolegi, ale przyjmijmy ze była lekko pijana i nie wiedziała co robi.
Bez przesady Jakby to jakiś facet puszczał oczka do innej lub całował się po pijaku z inną laska, niż własną (ale w jej towarzystwie), raczej argument "był pijany i nie wiedział, co robi", nie pojawiłby się, nieprawdaż? Rozumiem solidarność jajników, ale nie w takim stopniu. Można dodać do tego tezę, że po pijaku wychodzą z nas ukryte pragnienia i człowiek staje się szczerszy i pozbywa zahamowań w różnym stopniu. No więc dziewczynie kolega się albo podobał albo po prostu chciała swojemu zrobić na złość, czy wzbudzić zazdrość.
limonka1983 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-16, 16:33   #11
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: Chcę wyciągnąć wnioski z Waszą pomocą.

Sytuacja nr 1.
Dla mnie to objaw grzeczności patrzeć i słuchać z zainteresowaniem co ma do powiedzenia gość.
Trzymanie nóg - widocznie było jej wygodnie, rozumiem, ze nie trzymała swoich nóg, między jego, tylko oparła o bok krzesła na którym on siedział?
Czy normalnie w towarzystwie innych osób również zachowuje się tak swobodnie?

Samochód - w tej sytuacji mam wrażenie, ze traktujesz swój samochód, jako przedłużenie penisa, stąd poczułeś się dotknięty, że chciała sprawdzić jak to jest jechać innym modelem.

Na razie są to objawy nieuzasadnionej zazdrości.

Sytuacja nr 2
Byłoby mi cholernie przykro, ze nie pamiętała.
Ale dziwi mnie fakt, ze twoja dziewczyna nie została zaproszona na twoją imprezę urodzinową. Może chciała dać do zrozumienia, że jest z twego powodu obrażona?

Sytuacja nr 3
Tę sytuację pamiętam, czytałam o niej już na wizażu. Po kiego licha zakładasz nowy watek na ten sam temat?
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-04-16, 17:00   #12
chcemiecpewnosc
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 166
Dot.: Chcę wyciągnąć wnioski z Waszą pomocą.

..

Edytowane przez chcemiecpewnosc
Czas edycji: 2011-04-16 o 23:17
chcemiecpewnosc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-16, 17:22   #13
rose hip
Raczkowanie
 
Avatar rose hip
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 54
Dot.: Chcę wyciągnąć wnioski z Waszą pomocą.

syt. 1
Przesadzasz, sama lubie siedzieć opierając o coś nogi i nie widze w tym nic złego. Chyba, że informacja że miała na sobie sukienkę miała oznaczać że było widac jej w znacznym stopniu majtki - wtedy faktycznie miałbyś o co mieć pretensje. Zainteresowanie o którym mówisz wcale nie musiało oznaczać zainteresowania kolegą tylko tym co mówił.
Zarzut o to że chciała się przejechać innym samochodem jest dla mnie w ogóle bezpodstawny. Naprawde pojechało Ci to po ambicji?

syt 2
Tu byłoby by mi baaardzo przykro jeśli partner nie złożylby mi życzeń. Fakt, że nie miała prezentu niczego nie zmienia, mogła wprost powiedzieć że prezent będzie z pewnym opóźnieniem. Choć zastanawia mnie dlaczego nie zaprosiłeś jej na te urodziny?

syt 3
Niczego nowego się nie dowiesz, już była dyskusja na ten temat.

Pozdrawiam serdecznie
__________________
Szanuj mnie i moją wypowiedź, odwdzięczę się tym samym
rose hip jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-16, 17:26   #14
chcemiecpewnosc
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 166
Dot.: Chcę wyciągnąć wnioski z Waszą pomocą.

...

Edytowane przez chcemiecpewnosc
Czas edycji: 2011-04-16 o 23:17
chcemiecpewnosc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-16, 17:39   #15
yessabell
Wtajemniczenie
 
Avatar yessabell
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 2 651
Dot.: Chcę wyciągnąć wnioski z Waszą pomocą.

Cytat:
Napisane przez limonka1983 Pokaż wiadomość
Bez przesady Jakby to jakiś facet puszczał oczka do innej lub całował się po pijaku z inną laska, niż własną (ale w jej towarzystwie), raczej argument "był pijany i nie wiedział, co robi", nie pojawiłby się, nieprawdaż? Rozumiem solidarność jajników, ale nie w takim stopniu. Można dodać do tego tezę, że po pijaku wychodzą z nas ukryte pragnienia i człowiek staje się szczerszy i pozbywa zahamowań w różnym stopniu. No więc dziewczynie kolega się albo podobał albo po prostu chciała swojemu zrobić na złość, czy wzbudzić zazdrość.
nie usparwiedliwiłam jej zachowania, lecz tylko zasugerowałam, ze skoro była pijana to może po prostu sie nie kontrolowała.
Cytat:
Napisane przez Elfir Pokaż wiadomość
Sytuacja nr 1.
Dla mnie to objaw grzeczności patrzeć i słuchać z zainteresowaniem co ma do powiedzenia gość.
Trzymanie nóg - widocznie było jej wygodnie, rozumiem, ze nie trzymała swoich nóg, między jego, tylko oparła o bok krzesła na którym on siedział?
Czy normalnie w towarzystwie innych osób również zachowuje się tak swobodnie?

Samochód - w tej sytuacji mam wrażenie, ze traktujesz swój samochód, jako przedłużenie penisa, stąd poczułeś się dotknięty, że chciała sprawdzić jak to jest jechać innym modelem.

Na razie są to objawy nieuzasadnionej zazdrości.

Sytuacja nr 2
Byłoby mi cholernie przykro, ze nie pamiętała.
Ale dziwi mnie fakt, ze twoja dziewczyna nie została zaproszona na twoją imprezę urodzinową. Może chciała dać do zrozumienia, że jest z twego powodu obrażona?

Sytuacja nr 3
Tę sytuację pamiętam, czytałam o niej już na wizażu. Po kiego licha zakładasz nowy watek na ten sam temat?
Amen.
__________________
The journey of thousand miles begins with one step.
yessabell jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-04-16, 17:41   #16
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: Chcę wyciągnąć wnioski z Waszą pomocą.

no to bardziej jej się podoba jazda jego samochodem niż twoim. I tu nie ma żadnego znaczenia uczucie do ciebie. To tylko przedmiot.

Nie szukam elementów łagodzących, tylko ty opisujesz sytuacje bardzo skrótowo i jeszcze bardziej jednostronnie. Nie mając pełnych danych nie mam mozliwości wyciągania właściwych wniosków.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-16, 17:41   #17
chcemiecpewnosc
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 166
Dot.: Chcę wyciągnąć wnioski z Waszą pomocą.

..

Edytowane przez chcemiecpewnosc
Czas edycji: 2011-04-16 o 23:17
chcemiecpewnosc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-16, 17:42   #18
rose hip
Raczkowanie
 
Avatar rose hip
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 54
Dot.: Chcę wyciągnąć wnioski z Waszą pomocą.

Cytat:
Napisane przez chcemiecpewnosc Pokaż wiadomość
Prawdę mówiąc tym samochodem już jechała.. wtedy, gdy piliśmy u mnie. Ja jako jedyny nie piłem i właśnie wtedy odwieźliśmy ją z kolegą właśnie jego autem, ja prowadziłem. Więc już przed tą sytuacją przejechała się tym nowym.
Nadal nie widze tu powodu do obrazy. Może miała ochote się tamtym przejechać, może tamto auto bardziej jej się podoba..to chyba nie jest karalne?
__________________
Szanuj mnie i moją wypowiedź, odwdzięczę się tym samym
rose hip jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-16, 17:47   #19
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
Dot.: Chcę wyciągnąć wnioski z Waszą pomocą.

A Ty tak będziesz wyliczał sytuację po sytuacji, żeby się pomaltretować jeszcze trochę?

Weź się chłopie ogarnij i nie rób cyrku. Bo cokolwiek by między Wami nie było, to nic nie przebija łażenia i wygadywania na byłego partnera/partnerkę. jak coś się skończyło to należy zamknąć buzię i zatrzymać szczegóły dla siebie.

Najwyraźniej byliście siebie warci, ona nie dama, Ty nie dżentelmen. Kto to widział tak łazić i kłapać dziobem takie rzeczy się załatwia we dwoje i nie powinny wychodzić na zewnatrz.
Było, minęło.


Jeszcze ci napiszę, ze jak ognia unikałam mężczyzn, którzy źle mówili o swoich byłych, a jeszcze bardziej takich którzy dodatkowo oczekiwali współczucia, poklepywania po pleckach i użalania się nad sobą "bo ona mi to czy tamto zrobiła".
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-16, 17:58   #20
chcemiecpewnosc
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 166
Dot.: Chcę wyciągnąć wnioski z Waszą pomocą.

...

Edytowane przez chcemiecpewnosc
Czas edycji: 2011-04-16 o 23:18
chcemiecpewnosc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-16, 18:01   #21
limonka1983
Zakorzenienie
 
Avatar limonka1983
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 255
GG do limonka1983
Dot.: Chcę wyciągnąć wnioski z Waszą pomocą.

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
A Ty tak będziesz wyliczał sytuację po sytuacji, żeby się pomaltretować jeszcze trochę?

Weź się chłopie ogarnij i nie rób cyrku. Bo cokolwiek by między Wami nie było, to nic nie przebija łażenia i wygadywania na byłego partnera/partnerkę. jak coś się skończyło to należy zamknąć buzię i zatrzymać szczegóły dla siebie.

Najwyraźniej byliście siebie warci, ona nie dama, Ty nie dżentelmen. Kto to widział tak łazić i kłapać dziobem takie rzeczy się załatwia we dwoje i nie powinny wychodzić na zewnatrz.
Było, minęło.


Jeszcze ci napiszę, ze jak ognia unikałam mężczyzn, którzy źle mówili o swoich byłych, a jeszcze bardziej takich którzy dodatkowo oczekiwali współczucia, poklepywania po pleckach i użalania się nad sobą "bo ona mi to czy tamto zrobiła".
Nie przesadzaj Przecież facet nie opisuje byłej z imienia i nazwiska, sam też jest anonimowy. Jak sam zaznaczył, założył wątek, by w kolejnym związku nie popełniać starych błędów. Jak dziewczyny piszą, w starym związku było trochę chorej zazdrości, trochę dziecinady. Może chłopak przemyśli niektóre sytuacje i dojdzie do wniosku, że oczami innych, obiektywnie, sprawy wyglądały zupełnie inaczej, niż on sam je postrzegał. No i przy kolejnej dziewczynie nie będzie przezywał tak bardzo tego, że laska chce jechać innym autem, niż jego własny i wcale to nie oznacza, że przejawia się to w braku szacunku, uczuć i innych podobnych.

---------- Dopisano o 19:01 ---------- Poprzedni post napisano o 19:00 ----------

Cytat:
Napisane przez chcemiecpewnosc Pokaż wiadomość
Wy tutaj tak samo jak ja, jesteście anonimowe. Bo każdemu znajomemu mówię dobrze o każdej byłej dziewczynie. A na przyszłość chcę sobie wbić do głowy, żeby wyluzować w niektórych sytuacjach bo też chcę mieć szczęśliwą rodzinę o zdrowych relacjach
O, właśnie napisałam to samo chwile wcześniej Jesteś może spod znaku bliźniąt?
limonka1983 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-16, 18:06   #22
chcemiecpewnosc
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 166
Dot.: Chcę wyciągnąć wnioski z Waszą pomocą.

...

Edytowane przez chcemiecpewnosc
Czas edycji: 2011-04-16 o 23:18
chcemiecpewnosc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-16, 18:07   #23
platekrozy
Zakorzenienie
 
Avatar platekrozy
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: II piętro
Wiadomości: 8 496
Dot.: Chcę wyciągnąć wnioski z Waszą pomocą.

Przede wszystkim,bez urazy,ale czytając te wszystkie sytuacje,każdy może zauważyć,ze Twoja dziewczyna zawiniła w jakiś sposób,mniejszy lub większy,więc jak dla mnie to ten wątek jest po to,żeby ją wypunktować.
A nie zastanowiłeś się,że Ty też psułeś wiele?Bo na razie to tak,jakbyś chciał potwierdzenia ona - be,Ty - super.
Myślałam,ze ten watek to będzie na zasadzie,że chcesz coś zmienić u siebie,przynajmniej ja bym chciała.
No,ale skoro takie sytuacje opisałeś to mówię:
Cytat:
Napisane przez chcemiecpewnosc Pokaż wiadomość
Sytuacja nr 1. (PS: jestem facetem a nie kobietą:P)

Mieliśmy taki cichy okres, nie układało się. Przyjechał mój kolega z zagranicy. Zapoznałem jego z nią. Raz byliśmy razem u mnie i on wpadł z wódką. Potem trzeba było odwieźć dziewczynę więc nie piłem, oni pili. Podczas gadania, ja siedziałem ciut dalej, w towarzystwie staram się nie lepić do dziewczyny bo takiej osobie trzeciej może być głupio. No i po jakimś czasie widzę sytuację. Kumpel siedzi na krześle a dziewczyna na wersalce, jest w sukience i opiera swoje nogi po bokach krzesła na którym on siedzi i patrzy na niego z zainteresowaniem. Takie zachowanie jest dozwolone?? Bo ja wtedy pomyślałem, że ona centralnie go adoruje na moich oczach. Co o tym sądzicie? Dodam, że rozmawiałem potem z kumplem i on powiedział mi, że było mu centralnie głupio jak tak się zachowała.

Dodam do tego sytuację inną. Wtedy też ona była u mnie i miała coś kupić ale nie miała kasy przy sobie, ja wtedy też niezabardzo miałem. Chciała pożyczyć od tego kumpla i spoko, pożyczył. I teraz mieliśmy jechać do niej aby tam mogła mu oddać od razu. I mamy do wyboru jechać jego autem (nowszym) albo moim (starszym). No i dziewczyna od razu chciała jechać jego autem bo przecież wygodniej. No i ja wtedy poczułem się urażony tak jakby moje było gorsze. Stwierdziłem, nie, jedziemy moim. I tak się stało. Ale pamiętam, że uraziła mnie ta sytuacja. Myślałem, że nie jest ważne ile lat ma auto, że ważniejsze, że jest jej chłopaka. Miałem potem pretensje o to. Jak wy to widzicie?
1.Być moze tak zrobiła,w takim przypadku,gdy to zauważyłeś mówisz Jej to na uszko i po kłopocie,jak Ci się coś nie podoba.
2.Twoim autem jeździła ciągle (często),Jego było nowsze,fajniejsze,może przez ciekawośc chciała poznać,jak kolegi autem się jeździ.

Cytat:
Napisane przez chcemiecpewnosc Pokaż wiadomość
Sytuacja nr 2.

Moje urodziny. Nadszedł ten dzień i pomyślałem co najbardziej chciałbym dostać jako prezent. Dziewczyna była w domu, to był czas wytężonej pracy dla niej jeśli chodzi o naukę. Pomagałem gdy mogłem. Stwierdziłem, że chcę w urodziny pojechać do niej i taki prezent dostać. I pojechałem. Spała jeszcze to poczekałem bo zasłużyła na odpoczynek. I potem spędziliśmy czas ale mijały minuty i godziny a żadnych życzeń mi nie złożyła ani nic. W końcu dzwonili ode mnie z domu, że przyszli goście i czekają na mnie. Zakończyłem to spotkanie tym bardziej, że uraziło mnie takie zachowanie osoby, dla której ponoć jestem najważniejszy. Wracałem dość wkurzony i zawiedziony. Po jakimś czasie rozmawialiśmy, tzn ja jej powiedziałem o tym. Ona tłumaczyła się, że nie miała dla mnie prezentu i głupio jej było składać życzenia bez prezentu. Dodam, że wcześniej mówiłem jej jaki mam pogląd.. tzn taki, że dla mnie liczy się przede wszystkim pamięć a nie prezenty. W jakiś tydzień później przyjechała do mnie z prezentem chociaż nie wiem czy to nie było wymuszone. W ten sytuacji co mi powiecie?
To niekulturalne,ale to nie moja sprawa jakie dziewczyny sobie wybierasz.
platekrozy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-16, 18:28   #24
chcemiecpewnosc
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 166
Dot.: Chcę wyciągnąć wnioski z Waszą pomocą.

...

Edytowane przez chcemiecpewnosc
Czas edycji: 2011-04-16 o 23:18
chcemiecpewnosc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-16, 18:54   #25
Cerveza_
Wtajemniczenie
 
Avatar Cerveza_
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 505
Dot.: Chcę wyciągnąć wnioski z Waszą pomocą.

Oczekujesz, aby każda Wizażanka potępiła zachowanie Twojej byłej. Sytuacje, które podajesz mają postawić Twoją ex w złym świetle.
Patrząc na pierwszą sytuację, to wyolbrzymiasz i nie wiem o co Ci tak naprawdę chodzi. Doszukujesz się wszędzie problemów. Hmm, druga sytuacja...głupota według mnie. Może rzeczywiście mogła inaczej postąpić, ale nie zachowuj się jak typowy samiec dla którego wszystko co on ma jest najlepsze. Samochód jak samochód. No i sytuacja z urodzinami. Owszem, zrobiłoby mi się bardzo przykro, ale z drugiej strony gdzie zaufanie? Dziewczyna Ci się wytłumaczyła i Ty niby jej uwierzyłeś. Teraz piszesz tak jakbyś już wtedy wiedział, że na pewno skłamała. Mogłeś z nią porozmawiać o swoich wątpliwościach, a teraz tu wylewasz żale. Nikt z nas jej nie zna i skąd mamy niby wiedzieć jak te sytuacje wyglądały naprawdę? Piszesz tak, żeby to ona była ta bee, a Ty grzeczny i ułożony, który trafił na okropną dziewczynę Umarłabym ze śmiechu, gdyby mój były opisywał po naszym rozstaniu wszystkie sytuacje, które jego zdaniem pokazały jaka jestem naprawdę. Świat jest mały, także daruj sobie konkrety Chociaż, nie zdziwiłabym się, gdyby Twoja była nie miała pojęcia o tych Twoich wątpliwościach. Miałeś chociaż odwagę z nią porozmawiać na ten temat? Czy tak dusiłeś wszystko aż do teraz i wpadłeś na genialny pomysł napisania na wizażu. W ogóle jaki sens takich spekulacji po rozstaniu. Wina leży po obu stronach i nie dowartościowujesz się tym, jak ktoś Ci napisze `O Boże, jaka ona była zła. To jej wina, biedactwo`. Wygląda jakbyś chciał zmyć swoje grzeszki. Nie wierzę w świętość mężczyzn. Przepraszam za ten długi wywód, ale pewnych rzeczy nie potrafię zrozumieć.

---------- Dopisano o 19:54 ---------- Poprzedni post napisano o 19:50 ----------

Cytat:
Napisane przez chcemiecpewnosc Pokaż wiadomość
Może więcej osób się wypowie?

Inna sytuacja..

Przyjeżdża kiedyś do mnie rano, nie pamiętam nawet czy byliśmy umówieni czy nie. Ja jeszcze śpię, jest około 10-11. Ona przychodzi, tato jej otwiera. Zachodzi do mnie do pokoju i budzi mnie takim solidnym walnięciem w policzek i mówi dość ostro, żebym wstawał. Żebym szybko pościelił i umył się. Była naprawdę zdenerwowana i nie wiedziałem o co chodzi. No ale wprawiła mnie w taki nastrój, że raz, że z niczym się nie śpieszyłem.. wstałem i powiedziałem, żeby wyszła. Bardziej się obużyła, coś tam powiedziała i wyszła zdenerwowana zamykając mocno drzwii i poszła. No ja wtedy doznałem szoku. Potem napisała mi wiadomość tłumaczeniową. Napisała, że była taka zła bo w drodze do mnie napotkała sytuację, gdy była matka z małym dzieckiem i ono się czymś zaczęło dusić i matka wołała o pomoc a dziewczyna widziała to i nie umiała pomóc, mimo, że szkoliła się w pierwszej pomocy. Tym się tłumaczyła i nawet w to wierzyłem. Oczywiście po takiej akcji nie miałem za bardzo ochoty do nie pisać ani też nie byłem ciepły gdy ona tak się zachowuje. Z tego co pamiętam to ona mi jeszcze zwróciła uwagę, czemu jak wyszła to nie poszedłem za nią. (tą sytuację kiedyś tu opisywałem ale teraz gdy opały emocje, mogę wyciągnąć świeże wnioski).
Prowokacja? Litości! Dobry związek, dobry Prawie jak `Malanowski i partnerzy`
__________________
RESET
Cerveza_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-16, 18:56   #26
balam88
Raczkowanie
 
Avatar balam88
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 111
Dot.: Chcę wyciągnąć wnioski z Waszą pomocą.

tak naprawdę to chyba nie chcesz wyciągnąć żadnych wniosków, póki co nie piszesz ani słowa o tym jak ty się zachowałeś w tych sytuacjach tylko opisujesz to jak się twoja ex zachowywała
balam88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-16, 19:03   #27
chcemiecpewnosc
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 166
Dot.: Chcę wyciągnąć wnioski z Waszą pomocą.

....

Edytowane przez chcemiecpewnosc
Czas edycji: 2011-04-16 o 23:18
chcemiecpewnosc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-16, 21:24   #28
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
Dot.: Chcę wyciągnąć wnioski z Waszą pomocą.

Cytat:
Napisane przez chcemiecpewnosc Pokaż wiadomość
Napisałem jak ja się w tych sytuacjach zachowałem. A lekko powyżej napisałem o dwóch sytuacjach gdzie ja zrobię źle. Dać Ci okulary?
Ale jaki masz cel w takim punktowaniu?
Przecież kolejny związek będzie inny i będą _BĘDĄ na 100%_ inne niefajne sytuacje z obu stron.
Bo nie ma tak, że się da tylko ćwierkać, zawsze byc milutkim, kochaniutkim, nie mieć złych humorów, zgadywać w myślach zachcianki partnera/ki i zawsze być cacy i cool.
I albo się wady partnera akceptuje i mimo nich z nim zostaje albo nie i się rozstaje - i tyle wniosków.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-16, 21:50   #29
new woman in town
Zakorzenienie
 
Avatar new woman in town
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 218
Dot.: Chcę wyciągnąć wnioski z Waszą pomocą.

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Ale jaki masz cel w takim punktowaniu?
Przecież kolejny związek będzie inny i będą _BĘDĄ na 100%_ inne niefajne sytuacje z obu stron.
Bo nie ma tak, że się da tylko ćwierkać, zawsze byc milutkim, kochaniutkim, nie mieć złych humorów, zgadywać w myślach zachcianki partnera/ki i zawsze być cacy i cool.
I albo się wady partnera akceptuje i mimo nich z nim zostaje albo nie i się rozstaje - i tyle wniosków.
podpisuje się rękami,lewą i prawą

Nie przeczytałam całego wątku, jedynie kilka pierwszych postów i ...:mdlej e:
Kojarzę autora, Ciebie, z jakiś wcześniejszych wątków i szczerze to rysuje mi się obraz osoby trochę zbyt emocjonalnej, zbyt nastawionej na zyski i konsumpcję, zbyt małostkowej i wszystko dzielącej na części pierwsze oraz starającej się na silę wszystkim i sobie udowodnić , że wina leży po stronie...
I o ile rozumiem, że po jakimś dłuższym związku należy zrobić podsumowanie to zupełnie nie wiem na co i po co przeżywasz swój związek, wzloty i upadki od kilku miesięcy w sieci.

Ale może ktoś Ci tu w czymś pomógł - tego też życzę.
new woman in town jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-16, 21:53   #30
chcemiecpewnosc
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 166
Dot.: Chcę wyciągnąć wnioski z Waszą pomocą.

....

Edytowane przez chcemiecpewnosc
Czas edycji: 2011-04-16 o 23:18
chcemiecpewnosc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:57.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.