jak się pozbyć nerwowej przyjaciółki - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-04-08, 17:31   #1
neurotyczka25
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 11

jak się pozbyć nerwowej przyjaciółki


Witam serdecznie dziewczyny.
Pamiętam, że kiedyś czytywałam Wasze forum i zawsze ktoś znalazł pomoc, a ja już dłużej nie mogę.
Dziś był pierwszy dzień od 2 tygodni, kiedy uśmiechnęłam się znowu.
Bo właśnie 2 tyg temu zadzwonila do mnie była przyjaciółka , z którą rok temu zerwałam kontakt. nie wiem, ona chyba nie umie przestać beze mnie życ , ale ja nie umiem żyć z nią.. zauważyłam dopiero po paru godzinach, że dzowniła, jako że byłam z TŻ u teściów.
Po krótce, aby mniej więcej nakreślić, nie chcę się z nią nigdy więcej widzieć, (mimo, że mamy kilku wspólnych znajomych, do tej pory się to jakimś cudem udawało) napiszę o powodach: jest nerwowa, wredna, obgaduje wszystkich mimo że ma 27 lat. Na miłość boską, przez nią i ja taka byłam! nie umiałam się jej przeciwstawić nigdy (ogólnie jestem słaba psychicznie, choć nikt o tym nie wie, w pracy, na studiach zachowuję się normalnie, wręcz nazywają mnie duszą towarzystwa), a jednak.. z nią czuję jakbym tonęła a raczej czułam) kiedy widzę jej numer w telefonie gdy dzwoni to aż chce mi się krzyczeć i płakać. żeby było jasne usunęłam kiedyś jej numer, ale nigdy go nie zapomnę.. wszystkie dobre duszyczki w moim otoczeniu nie potrafią tego zrozumieć. 'normalnie', mówią 'powiedz jej spier**laj!'. (wszyscy wiedzą jaka jest, mało kto chce z nią dzień w dzień przeżywać, byłego narzeczonego o mało nie pobiła;|) aha.. jasne, 'spier**laj', a skad mam wiedziec jak zareaguje? i co? spotkam ją w jakims miejscu i co odwrócimy się od siebie i pójdziemy na drugie strony ulicy?! nie chcę do końca życia bać się ją spotkać, ale nie chcę też powiedzieć jej co leży mi na duszy, nie chcę by wiedziała jak przez nią cierpię.. jak to załatwić, żeby było asertywnie, ale nie chamsko, wszyscy się dziwią, że jeszcze się nie domyśliła.. pare osób się od niej odwróciło, ale ona NIGDY nie zabiegała o ponowną ich znajomość, oprócz znajomości ze mną!
szukałam i na tym forum i na innych , wpisywałam różne frazy, ale wciąż pokazywało mi to samo, tamte już czytałam i w końcu nikt nic nie radził tylko: mam to samo. i kropka. albo 'to WAMPIR ENERGETYCZNY, KUP MEDALION ZE ŚW, BENEDYKTA'. what?!.
czy może któraś z Was ma taki sam problem? czuję , że się duszę
wybrałabym się do psychiatry, ale w mojej mieścinie ciężko znaleźć dentystę a co dopiero psychiatrę.

Edytowane przez neurotyczka25
Czas edycji: 2011-04-09 o 11:57
neurotyczka25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-08, 22:21   #2
2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 242
Dot.: jak się pozbyć nerwowej przyjaciółki

nie odbierać telefonu?
nie oddzwaniać
2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-08, 23:45   #3
Amazoniak
Zadomowienie
 
Avatar Amazoniak
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 506
Dot.: jak się pozbyć nerwowej przyjaciółki

powiedz jej prawdę, mam wrażenie że ona się do ciebie nie odwróciła do tej pory czy nie domyśliła że nie chcesz się z nią spotykać bo jej nie powiedziałaś tego wprost. Musisz się zebrać na odwagę i spokojnie z nią porozmawiać. Chcesz asertywny tekst-proszę bardzo: nie che się z tobą spotykać/widywać. Ona-ale dlaczego mnie zostawiasz ja cie lubię, jak możesz, jest mi przykro etc. Ty: rozumiem że jest ci przykro ale nie będę/nie chcę się z tobą spotykać. Poczytaj o asertywności-metodzie zdartej płyty, No i nie ulegaj jej bo mam wrażenie że żyjesz z nią w jakimś toksycznym związku-odetnij się i tyle. No i przestań jej w końcu ściemniać i ja zwodzić-powiedz jej prawdę ale w przystępnej formie. A jak powiesz jej ostrzej to się najwyżej obrazi jak na innych a efekt będzie osiągnięty będziesz miała spokój więc nie obawiaj się i takiego scenariusza. Twoje zdrowie psychiczne jest najważniejsze-bez przesady żebyś chodziła do psychologa przez toksyczna koleżankę
__________________
W życiu musi być dobrze i niedobrze.
Bo jak jest tylko dobrze, to jest niedobrze
Amazoniak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-09, 08:22   #4
neurotyczka25
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 11
Dot.: jak się pozbyć nerwowej przyjaciółki

dziękuję za odpowiedzi!!!! naprawę
Amazoniak, Twoje rady są naprawdę bardzo trafne i dziękuję. Najważniejsze jest to, że nie oceniasz mnie, a starasz się pomóc..
Mawis, no własnie samo NIEODBIERANIE mi nie pomoze, bo zawsze będę odczuwała to samo, a nie chcę całe zycie uciekać.
myślałam już, żeby nawet jak się spotkamy udawać zadufaną w sobie, ona myśli, że zmieniłam się przez męża (nie znosi go, mimo że ogólnie jest bardzo lubiany). kiedyś życzyła wspólnej koleżance śmierci, bo.. spóźniła się na imprezę;|
albo myślalam tez o tym, by nasza wspólna znajoma, która generalnie nie opowiada się po żadnej stronie, ale czuję , że mnie rozumie, powiedziała jej, ze (jak ta sie zapyta, czy np zadzwonią do mnie, zebym sie z nimi spotkala) -'ty to znaczy wiesz, wtedy jak pytałaś co u niej, to nie powiedziałam ci wszystkiego,ona coś orzebąkiwała, że teraz jest szczęśliwa, że jest zadowolona z tego z jakimi ludźmi się rozstała, a jakich ma w swoim życiu i nie chce niczego zmieniać..'' moze się domyśli.
wiem, że to tcórzostwo ale ja tchórzem jestem.
Amazoniak, chyba jednak skorzystam z Twoich rad, ale powoli, pomału muszę jeszcze do tego dojrzeć. zresztą obawiam się , że mnie zbluzga, tzn zbluzga.. zrobi takie PFFF i powie OSZALAŁAŚ?! albo po prostu się wkurzy tak, że aż pioruny będą strzelać, jej reakcja może być naprawdę nieprzewidywalna.. i co wtedy? powiedzieć: ja powiedziałam swoje I JUŻ?
neurotyczka25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-09, 09:19   #5
vainilla
Zakorzenienie
 
Avatar vainilla
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: miasto bandyckiej miłości
Wiadomości: 3 291
Dot.: jak się pozbyć nerwowej przyjaciółki

Cytat:
Napisane przez neurotyczka25 Pokaż wiadomość
Witam serdecznie dziewczyny.
Pamiętam, że kiedyś czytywałam Wasze forum i zawsze ktoś znalazł pomoc, a ja już dłużej nie mogę.
Dziś był pierwszy dzień od 2 tygodni, kiedy uśmiechnęłam się znowu.
Bo właśnie 2 tyg temu zadzwonila do mnie była przyjaciółka , z którą rok temu zerwałam kontakt. nie wiem, ona chyba nie umie przestać beze mnie życ , ale ja nie umiem z nią.. zauważyłam dopiero po paru godzinach, jako że byłam z mężem u teściów.
Po krótce, aby mniej więcej nakreślić, nie chcę się z nią nigdy więcej widzieć, (mimo, że mamy kilku wspólnych znajomych, do tej pory się to jakimś cudem udawało) napiszę o powodach: jest nerwowa, wredna, obgaduje wszystkich mimo że ma 27 lat. Na miłość boską, przez nią i ja taka byłam! nie umiałam się jej przeciwstawić nigdy (ogólnie jestem słaba psychicznie, choć nikt o tym nie wie, w pracy, na studiach zachowuję się normalnie, wręcz nazywają mnie duszą towarzystwa), a jednak.. z nią czuję jakbym tonęła a raczej czułam) kiedy widzę jej numer w telefonie gdy dzwoni to aż chce mi się krzyczeć i płakać. żeby było jasne usunęłam kiedyś jej numer, ale nigdy go nie zapomnę.. wszystkie dobre duszyczki w moim otoczeniu nie potrafią tego zrozumieć. 'normalnie', mówią 'powiedz jej spier**laj!'. (wszyscy wiedzą jaka jest, mało kto chce z nią dzień w dzień przeżywać, byłego narzeczonego o mało nie pobiła;|) aha.. jasne, 'spier**laj', a skad mam wiedziec jak zareaguje? i co? spotkam ją w jakims miejscu i co odwrócimy się od siebie i pójdziemy na drugie strony ulicy?! nie chcę do końca życia bać się ją spotkać, ale nie chcę też powiedzieć jej co leży mi na duszy, nie chcę by wiedziała jak przez nią cierpię.. jak to załatwić, żeby było asertywnie, ale nie chamsko, wszyscy się dziwią, że jeszcze się nie domyśliła.. pare osób się od niej odwróciło, ale ona NIGDY nie zabiegała o ponowną ich znajomość, oprócz znajomości ze mną!
szukałam i na tym forum i na innych , wpisywałam różne frazy, ale wciąż pokazywało mi to samo, tamte już czytałam i w końcu nikt nic nie radził tylko: mam to samo. i kropla. albo WAMPRI ENERGETYCZNY, ZAKUP MEDALION ZE ŚW, BENEDYKTA. i kropka.
czy może któraś z Was ma taki sam problem? czuję , że się duszę
wybrałabym się do psychiatry, ale w mojej mieścinie ciężko znaleźć dentystę a co dopiero psychiatrę.
miałam dokładnie to samo!!!!!!!!!! 2 lala wyjęte z zycia!dziewczyna była do szpiku kości zła i wredna. uwodziła żonatych mężczyzn, namawała mnie to tego, bo niby to miało być za✂✂✂iste jak się pokaże innej że jest sie lepszą/nigdy tego nie zrobiłam na szczęście/, niszczy innych, ogólnie masakra
obudziłam się dopiero jak spotkałam tz i jego przyjacioł i zobaczyłam że można inaczej
też nie chcę jej nigdy widzieć, nie dostanie nawet zaproszenia na ślub

ja przestałam odbierać telefony
__________________


Si no tienes nada que ofrecer, ofrece una sonrisa



Edytowane przez vainilla
Czas edycji: 2011-04-09 o 10:28
vainilla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-09, 11:58   #6
neurotyczka25
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 11
Dot.: jak się pozbyć nerwowej przyjaciółki

cieszę się wobec tego , że nie jestem sama! ale oczywiście nie cieszę się że Ciebie to spotkało, bo to ostro złe uczucie. poradziłaś sobie, extra gratuluje ja wciąż do tego dążę
tak się zastanawiam, jak ludzie potrafią się nie przejmować takimi rzeczami.. mieć jak to mówią: zero smutków , zero złości, wyje*ane po całości..
ja taka nie jestem, chociaż w głębi duszy wiem, że NIC MI SIĘ NIE STANIE, to widzę i czuję jak ona niszczy podświadomie, nawet nie będąc przy mnie moją psychikę.
mnie też namawiała do złego, przez nią o mało się nie rozstałam ze swoim, o mało nie straciłam przyjaciół, bo mawiała jacy to oni 'fe', a ja idiotka słuchałam.
brak mi hmm pewności siebie? nie. nie brak. więc nie wiem jak nazwać ten brakujący 'element', który nie pozwala mi być asertywną i silną kobietą.

---------- Dopisano o 12:58 ---------- Poprzedni post napisano o 12:53 ----------

Cytat:
Napisane przez vainilla Pokaż wiadomość
miałam dokładnie to samo!!!!!!!!!! 2 lala wyjęte z zycia!dziewczyna była do szpiku kości zła i wredna. uwodziła żonatych mężczyzn, namawała mnie to tego, bo niby to miało być za✂✂✂iste jak się pokaże innej że jest sie lepszą/nigdy tego nie zrobiłam na szczęście/, niszczy innych, ogólnie masakra
obudziłam się dopiero jak spotkałam tz i jego przyjacioł i zobaczyłam że można inaczej
też nie chcę jej nigdy widzieć, nie dostanie nawet zaproszenia na ślub

ja przestałam odbierać telefony
ale jak powiedziałaś jej o tym, że nie chcesz się z nią więcej spotykać? a może przestałaś po prostu odbierać telefony itp?

Edytowane przez neurotyczka25
Czas edycji: 2011-04-09 o 11:54
neurotyczka25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-09, 12:54   #7
tacyta
Wtajemniczenie
 
Avatar tacyta
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 581
Dot.: jak się pozbyć nerwowej przyjaciółki

Opcja dla mniej asertywnych: Nie odbieranie telefonów, nie odzwanianie, brak reakcji na próby kontaktu drugiej strony. Każda średnio inteligentna i nienamolna osoba po paru próbach załapie i da sobie spokój.

Opcja dla bardziej asertywnych: Rozmowa, otwarte postawienie sprawy osobiście, telefonicznie, smsowo, mailowo: " Przykro mi, ale znajomość z Tobą jest dla mnie toksyczna, nadajemy na innych falach.Proszę, nie kontaktuj się ze mną więcej."
__________________
Życie jest za krótkie, żeby pić marne wino. Życie jest za krótkie, by miłości dać zginąć. Życie jest za krótkie, żeby się nie spieszyć. Życie, jest za krótkie, by się nim nie cieszyć.
tacyta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-04-09, 13:04   #8
vainilla
Zakorzenienie
 
Avatar vainilla
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: miasto bandyckiej miłości
Wiadomości: 3 291
Dot.: jak się pozbyć nerwowej przyjaciółki

Cytat:
Napisane przez neurotyczka25 Pokaż wiadomość
cieszę się wobec tego , że nie jestem sama! ale oczywiście nie cieszę się że Ciebie to spotkało, bo to ostro złe uczucie. poradziłaś sobie, extra gratuluje ja wciąż do tego dążę
tak się zastanawiam, jak ludzie potrafią się nie przejmować takimi rzeczami.. mieć jak to mówią: zero smutków , zero złości, wyje*ane po całości..
ja taka nie jestem, chociaż w głębi duszy wiem, że NIC MI SIĘ NIE STANIE, to widzę i czuję jak ona niszczy podświadomie, nawet nie będąc przy mnie moją psychikę.
mnie też namawiała do złego, przez nią o mało się nie rozstałam ze swoim, o mało nie straciłam przyjaciół, bo mawiała jacy to oni 'fe', a ja idiotka słuchałam.
brak mi hmm pewności siebie? nie. nie brak. więc nie wiem jak nazwać ten brakujący 'element', który nie pozwala mi być asertywną i silną kobietą.

---------- Dopisano o 12:58 ---------- Poprzedni post napisano o 12:53 ----------



ale jak powiedziałaś jej o tym, że nie chcesz się z nią więcej spotykać? a może przestałaś po prostu odbierać telefony itp?
dokładnie to samo miałam, odsunęłam sie od starych, dobrych przyjaciół, wychodziłysmy razem wszędzie, spędzałyśmy razem mnóstwo czasu, ona po prostu się uczepiła mnie i czerpała ze mnie energię? dopiero po pewnym czasie zauważyłam że jestem coraz bardziej wyczerpana, zdołowana i nie wiedziałam dlaczego. Po prostu wszystko miała na NIE, wszystko wiedziała lepiej - a ja? co ja tam mogłam wiedzieć, wiesz moje zdanie było jakby niże, to było gorsze rozumowanie. najlepsze były jej pomysły. Jak zaczęłam się spotykać z TŻ, od razu wyszukiwała sensacje o jego rodzinie (która jest w naszym mieście dośc znana), że niby jego ojciec był niewierny to i on taki będzie, z resztą ma opinie podrywacza i szkoda zawracać sobie nim głowy. Okazało się zupełnie co innego, ale nie posłuchałam jej,zaczęłam otwierać oczy. Znalazła sobie 'męża' - dla niej istotne było żeby miec męża-oczywiście nie swojego, miała dziką satysfakcję że sypia z sąsiadem a potem patrzy na sąsiadkę codziennie, uważając że jest lepsza.
Ja po prostu przestałam odbierać telefony, miałam dość. Wcześniej rozmawiałyśmy codziennie, a ja po prostu przestałam odpisywac i odbierać. A jak już po pewnym czasie odebrałam, powiedziałam że nie mam czasu rozmawiać, zbywałam ją. i tak się to rozpadło.

ostatnio zadzwoniła do mnie - minął jakiś rok od ostatniej rozmowy- z 'prośbą' - przespała się z facetem i stwierdzila że chce go mieć na stałe, chciała poprosić żebym wysłała informacje do jego laski że to zrobiła - oczwyście wtedy kiedy ona będzie z nim, żeby jej nie podejrzewał. żal jednym słowem, od tego dnia nie mamy kontaktu dalej
__________________


Si no tienes nada que ofrecer, ofrece una sonrisa


vainilla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-09, 13:42   #9
neurotyczka25
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 11
Dot.: jak się pozbyć nerwowej przyjaciółki

Cytat:
Napisane przez vainilla Pokaż wiadomość
dokładnie to samo miałam, odsunęłam sie od starych, dobrych przyjaciół, wychodziłysmy razem wszędzie, spędzałyśmy razem mnóstwo czasu, ona po prostu się uczepiła mnie i czerpała ze mnie energię? dopiero po pewnym czasie zauważyłam że jestem coraz bardziej wyczerpana, zdołowana i nie wiedziałam dlaczego. Po prostu wszystko miała na NIE, wszystko wiedziała lepiej - a ja? co ja tam mogłam wiedzieć, wiesz moje zdanie było jakby niże, to było gorsze rozumowanie. najlepsze były jej pomysły. Jak zaczęłam się spotykać z TŻ, od razu wyszukiwała sensacje o jego rodzinie (która jest w naszym mieście dośc znana), że niby jego ojciec był niewierny to i on taki będzie, z resztą ma opinie podrywacza i szkoda zawracać sobie nim głowy. Okazało się zupełnie co innego, ale nie posłuchałam jej,zaczęłam otwierać oczy. Znalazła sobie 'męża' - dla niej istotne było żeby miec męża-oczywiście nie swojego, miała dziką satysfakcję że sypia z sąsiadem a potem patrzy na sąsiadkę codziennie, uważając że jest lepsza.
Ja po prostu przestałam odbierać telefony, miałam dość. Wcześniej rozmawiałyśmy codziennie, a ja po prostu przestałam odpisywac i odbierać. A jak już po pewnym czasie odebrałam, powiedziałam że nie mam czasu rozmawiać, zbywałam ją. i tak się to rozpadło.

ostatnio zadzwoniła do mnie - minął jakiś rok od ostatniej rozmowy- z 'prośbą' - przespała się z facetem i stwierdzila że chce go mieć na stałe, chciała poprosić żebym wysłała informacje do jego laski że to zrobiła - oczwyście wtedy kiedy ona będzie z nim, żeby jej nie podejrzewał. żal jednym słowem, od tego dnia nie mamy kontaktu dalej
no to pięknie! ta Twoja ex friend też była ostro nawiedzona! ja też przestanę odbierać, tak jak tez poleciła m.in tacyta. KONIEC!
nie dam się zastraszyć! teraz tak to widzę, w tym momencie.
mam nadzieję, że jak zadzwoni któregoś wieczora to nie ogarną mnie znowu czarne myśli. bo odbierać mogę nie odbierać. ale ciekawe jak z tym moim czarnowidztwem, że pewnie cos knuje.. ehhh co ona ze mną porobiła
neurotyczka25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-09, 14:36   #10
Weronikapr
Wtajemniczenie
 
Avatar Weronikapr
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 155
Dot.: jak się pozbyć nerwowej przyjaciółki

No no ja miałam tak samo jak Wy...to bardzo świeża sprawa, rozpadło się dosłownie na dniach, obraziła się na mnie że zrobiłam inaczej niż ona uważa więc wykorzystałam moment i poblokowałam co się dało! Mam nadzieję że się odwali na zawsze. Moje kontakty ze znajomymi też się pogorszyły i ona była wiecznie na NIE, wszystkie moje koleżanki były puste i głupie, każdy mój facet też był beznadziejny. Ludzi traktowała z góry, miała o sobie takie mniemanie że hoho, inni ludzie to były śmieci... A ja się czuję odrodzona bez niej, dzięki obecnemu TŻowi tak jak jedna z Was zobaczyłam, że można inaczej niż wg jej dyktanda.
Moja rada? Odetnij się. Nie czujesz się na siłach by jej odmówić, to nie odbieraj, zablokuj maila, gg, fb i co tam jeszcze. Życzę powodzenia, wiem jakie to wyczerpujące żyć w takiej relacji, gdy ktoś udaje że jesteś dla niego ważna

Edytowane przez Weronikapr
Czas edycji: 2011-04-09 o 14:37
Weronikapr jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-09, 15:49   #11
neurotyczka25
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 11
Dot.: jak się pozbyć nerwowej przyjaciółki

tym bardziej cieszę się, że istnieje taki temat! pewnie jest wiele takich osób jak my
a jeszcze więcej tych 'wampirów emocjonalnych'!
a Tobie droga Weronikopr życzę by ta pipa nigdy więcej się do Ciebie nie odezwała! oby
neurotyczka25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-04-09, 16:15   #12
vainilla
Zakorzenienie
 
Avatar vainilla
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: miasto bandyckiej miłości
Wiadomości: 3 291
Dot.: jak się pozbyć nerwowej przyjaciółki

Cytat:
Napisane przez neurotyczka25 Pokaż wiadomość
no to pięknie! ta Twoja ex friend też była ostro nawiedzona! ja też przestanę odbierać, tak jak tez poleciła m.in tacyta. KONIEC!
nie dam się zastraszyć! teraz tak to widzę, w tym momencie.
mam nadzieję, że jak zadzwoni któregoś wieczora to nie ogarną mnie znowu czarne myśli. bo odbierać mogę nie odbierać. ale ciekawe jak z tym moim czarnowidztwem, że pewnie cos knuje.. ehhh co ona ze mną porobiła
i tak trzymaj, nie ma co marnowac czasu na spotkania i rozmowy z takimi ludźmi, naprawdę. nie jest tak trudno się uwolnić jak się wydaje, trzeba tylko radykalnie. a potem to już spokój, spokój, spokój!!!
__________________


Si no tienes nada que ofrecer, ofrece una sonrisa


vainilla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-09, 17:36   #13
Weronikapr
Wtajemniczenie
 
Avatar Weronikapr
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 155
Dot.: jak się pozbyć nerwowej przyjaciółki

Cytat:
Napisane przez neurotyczka25 Pokaż wiadomość
tym bardziej cieszę się, że istnieje taki temat! pewnie jest wiele takich osób jak my
a jeszcze więcej tych 'wampirów emocjonalnych'!
a Tobie droga Weronikopr życzę by ta pipa nigdy więcej się do Ciebie nie odezwała! oby
ojej, dziękuję trzymaj się, olej ją i żyj swoim życiem z ludźmi którzy są coś warci i wnoszą w życie coś więcej niż zamęt

---------- Dopisano o 18:36 ---------- Poprzedni post napisano o 18:35 ----------

Cytat:
Napisane przez vainilla Pokaż wiadomość
i tak trzymaj, nie ma co marnowac czasu na spotkania i rozmowy z takimi ludźmi, naprawdę. nie jest tak trudno się uwolnić jak się wydaje, trzeba tylko radykalnie. a potem to już spokój, spokój, spokój!!!
dokładnie...trzeba radykalnie a potem jest już z górki
Weronikapr jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-09, 22:23   #14
Clemence
Zakorzenienie
 
Avatar Clemence
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
Dot.: jak się pozbyć nerwowej przyjaciółki

Moim zdaniem najlepiej byc szczerym.Psycholog poradziłby Ci zebys sie z nia spotkala i powiedziala jej pare slow. Dokladnie dalby Ci taki diagram ktory i ja dostalam Przydaje sie w własnie trudnych sytuacjach kiedy musisz sie z kims 'rozprawic'. Ogolem mowisz tam co czujesz, jak widzisz sytuacje,oceniasz stan rzeczy i po prostu sie zegnasz.Dobrze jest tak zrobic,powiedziec jej w sposob normalny,ze po prostu juz nie chcesz sie z nia kolegowac,ze to Ci nie pasuje. I prosisz zeby nie dzwonila-tak jak jest. I pojsc sobie po prostu a potem nie odbierac komorki. Oczywiscie nie mowic,ze jest swinia i takich wyzywisk,bo to tylko pokaze ,ze jestes wiesz dziecinna itp(wiadomo). Zachowac sie z klasa. Powinna dać Ci po tym spokoj..

---------- Dopisano o 23:23 ---------- Poprzedni post napisano o 23:21 ----------

PS: Dokladnie jak Weronika dodam-jak nie czujesz sie na siłach,kompletnie nie chcesz jej widziec,to nie reaguj na nią. Ale mi sie zdaje,ze dobrze jest być wobec niej fair(pomimo,ze Ona wobec innych nie jest) i powiedziec jej wprost to co myslisz i dac spokoj
__________________
>
and I'm like... and I'm like... and I'm like...


'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !

<3
Clemence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-10, 10:32   #15
neurotyczka25
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 11
Dot.: jak się pozbyć nerwowej przyjaciółki

dziewczyny*****<3
Clemence powiedziałabym jej to wszystko, ale jak ja spotkam się z przyjaciółmi, znamy się od lat, i ona się zjawi(bo to wspólni znajomi) to mam uciec? nie spojrzałabym jej w twarz, po powiedzeniu jej że robi mi przykrość, nie chcę by czuła że się jej boję. ona ma właśnie nie wiedzieć o tym, nie czuć, że jest górą.
chyba te nieodbieranie, albo po prostu powiem jej kiedyś: słuchaj, zadzwonię jakby co.. JAKBY CO.
i wtedy już powinna zrozumieć na 100% ŻE NIE CHCĘ
neurotyczka25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-04-10, 11:04   #16
Weronikapr
Wtajemniczenie
 
Avatar Weronikapr
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 155
Dot.: jak się pozbyć nerwowej przyjaciółki

No tak wspólne towarzystwo to jest problem.

Ale przecież ona nie musi wiedzieć że się jej boisz, nie musisz jej tego mówić. Nie masz ochoty kontynuować znajomości i już. Sorry
Weronikapr jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-10, 13:00   #17
Clemence
Zakorzenienie
 
Avatar Clemence
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
Dot.: jak się pozbyć nerwowej przyjaciółki

Wątpię ,zeby czuła się górą jeżeli jej powiesz,ze nie chcesz z nią kontaktu :P bo dlaczego ma się poczuć górą ? wiesz ja bym się spotykała gdzieś z boku ze znajomymi bo wiesz,jak nie chcesz z nią się spotykać to i razem zapewne się nie spotkacie,bo Twoi znajomi raczej będą wiedzieli,ze nie chcesz sie z nia widziec.. chyba,ze Tworzycie paczkę to jest niezła lipa :/ ale wiesz ja wolalabym jej powiedziec,ze po prostu nie bardzo chcesz się z nia przyjaźnić, bo ona tez bedzie na pewno wiedziała,ze wprost jej to powiedziałaś.Nie wykreci sie pozniej nigdzie,ze jest nie fair czy cos.. bo sie z nia umowilas,obgadalas temat.
__________________
>
and I'm like... and I'm like... and I'm like...


'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !

<3
Clemence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-10, 14:07   #18
vainilla
Zakorzenienie
 
Avatar vainilla
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: miasto bandyckiej miłości
Wiadomości: 3 291
Dot.: jak się pozbyć nerwowej przyjaciółki

Cytat:
Napisane przez neurotyczka25 Pokaż wiadomość
dziewczyny*****<3
Clemence powiedziałabym jej to wszystko, ale jak ja spotkam się z przyjaciółmi, znamy się od lat, i ona się zjawi(bo to wspólni znajomi) to mam uciec? nie spojrzałabym jej w twarz, po powiedzeniu jej że robi mi przykrość, nie chcę by czuła że się jej boję. ona ma właśnie nie wiedzieć o tym, nie czuć, że jest górą.
chyba te nieodbieranie, albo po prostu powiem jej kiedyś: słuchaj, zadzwonię jakby co.. JAKBY CO.
i wtedy już powinna zrozumieć na 100% ŻE NIE CHCĘ
a po co uciekać, możesz gadać z kimś innym i zbywac ją półsłowkami jak zagada, tak żeby zapadała niezręczna cisza i zeby widziała że nie ma z Toba o czym gadać
__________________


Si no tienes nada que ofrecer, ofrece una sonrisa


vainilla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-10, 15:06   #19
neurotyczka25
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 11
Dot.: jak się pozbyć nerwowej przyjaciółki

no tak, dzieki dziewczyny za wszystkie rady, którąś na pewno wykorzystam, kiedy tylko ją spotkam (daj Bóg nigdy:P)
)))))))))))))))
neurotyczka25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-10, 15:57   #20
4ac7eae5f92dfa622d89f024e559f952d8de277a_657b9774600aa
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 2 587
Dot.: jak się pozbyć nerwowej przyjaciółki

Hej neurotyczka25
Doskonale Cię rozumiem, miałam bardzo podobną sytuację...
Na początku studiów zakumplowałam się z taką dziewczyną, na początku było naprawdę fajnie - świetnie nam się rozmawiało, dogadywałyśmy się, spędzałyśmy razem czas Czasem się kłóciłyśmy, ale o takie małe nieważne sprawy. I jakoś po pól roku zauważyłam poważną zmianę w jej zachowaniu - tego już nie mogłam znieść - wyżywała się na mnie za swoje problemy, była zazdrosna (np. o oceny), obrażala się gdy powiedzialam coś co jej się nie podobało lub gdy miałam inne zdanie na jakiś temat I naprawdę czułam jak powoli wysysa ze mnie energię, wracalam z domu po zajęciach i kładłam się spać Poza tym była strasznie zaborcza - na początku tego nie zauważałam Dzwoniła do mnie po kilkanaście razy dziennie, z każdą duperelą I po tych kilku miesiącach powiedziałam sobie DOŚĆ! nie chcę takiej "koleżanki" I powoli zaczęłam ochładzać z nią stosunki, nie odbierałam telefonów, nie odpisywałam na gg(wiem, wiem, mało asertywne) Ale w końcu powiedzialam jej, że nie mam ochoty więcej się z nią spotykać, nic z tego nie będzie, dajmy sobie spokój i od siebie odpocznijmy...
Oczywiście się obraziła ale potem sukcesywnie próbowala wszystko naprawić.Ale dla mnie bylo już za późno, za dużo mnie ta "znajomość" kosztowała - ciągłe wkurzenie (nie tylko na nią, ale i na siebie, że nie powiem jej w końcu żeby dała mi spokoj), zmęczenie, brak kontaktów z ludźmi w grupie.
I wiesz co - po tym jak zakończyłam tę "znajomość" - odżyłam Nie szłam na uczelnię jak na ścięcię i odkryłam jakich świetnych ludzi mam w grupie i na roku To była naprawdę dobra decyzja Jedynie jakieś pól roku po tym odezwała się do mnie na gg i zapytała czy mi nie jest żal i czy nie chciałabym poprawić naszych stosunków - powiedziałam jej że nie żałuję tej decyzji. Od tamtej pory (odpukać) mam spokój I dodatkowo bylam w tej gorszej sytuacji, że razem studiowałyśmy - fakt, że w innych grupach ale rok ten sam mimo wszystko.
Więc z całego serca życzę Ci odwagi (wiem dobrze, że to nie jest proste) byś podjęła w końcu dobrą decyzję Trzymaj się

Edytowane przez 4ac7eae5f92dfa622d89f024e559f952d8de277a_657b9774600aa
Czas edycji: 2011-04-10 o 15:58
4ac7eae5f92dfa622d89f024e559f952d8de277a_657b9774600aa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-11, 09:57   #21
neurotyczka25
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 11
Dot.: jak się pozbyć nerwowej przyjaciółki

[1=4ac7eae5f92dfa622d89f02 4e559f952d8de277a_657b977 4600aa;26273162]Hej neurotyczka25
Doskonale Cię rozumiem, miałam bardzo podobną sytuację...
Na początku studiów zakumplowałam się z taką dziewczyną, na początku było naprawdę fajnie - świetnie nam się rozmawiało, dogadywałyśmy się, spędzałyśmy razem czas Czasem się kłóciłyśmy, ale o takie małe nieważne sprawy. I jakoś po pól roku zauważyłam poważną zmianę w jej zachowaniu - tego już nie mogłam znieść - wyżywała się na mnie za swoje problemy, była zazdrosna (np. o oceny), obrażala się gdy powiedzialam coś co jej się nie podobało lub gdy miałam inne zdanie na jakiś temat I naprawdę czułam jak powoli wysysa ze mnie energię, wracalam z domu po zajęciach i kładłam się spać Poza tym była strasznie zaborcza - na początku tego nie zauważałam Dzwoniła do mnie po kilkanaście razy dziennie, z każdą duperelą I po tych kilku miesiącach powiedziałam sobie DOŚĆ! nie chcę takiej "koleżanki" I powoli zaczęłam ochładzać z nią stosunki, nie odbierałam telefonów, nie odpisywałam na gg(wiem, wiem, mało asertywne) Ale w końcu powiedzialam jej, że nie mam ochoty więcej się z nią spotykać, nic z tego nie będzie, dajmy sobie spokój i od siebie odpocznijmy...
Oczywiście się obraziła ale potem sukcesywnie próbowala wszystko naprawić.Ale dla mnie bylo już za późno, za dużo mnie ta "znajomość" kosztowała - ciągłe wkurzenie (nie tylko na nią, ale i na siebie, że nie powiem jej w końcu żeby dała mi spokoj), zmęczenie, brak kontaktów z ludźmi w grupie.
I wiesz co - po tym jak zakończyłam tę "znajomość" - odżyłam Nie szłam na uczelnię jak na ścięcię i odkryłam jakich świetnych ludzi mam w grupie i na roku To była naprawdę dobra decyzja Jedynie jakieś pól roku po tym odezwała się do mnie na gg i zapytała czy mi nie jest żal i czy nie chciałabym poprawić naszych stosunków - powiedziałam jej że nie żałuję tej decyzji. Od tamtej pory (odpukać) mam spokój I dodatkowo bylam w tej gorszej sytuacji, że razem studiowałyśmy - fakt, że w innych grupach ale rok ten sam mimo wszystko.
Więc z całego serca życzę Ci odwagi (wiem dobrze, że to nie jest proste) byś podjęła w końcu dobrą decyzję Trzymaj się[/QUOTE]

raisab! dzięki Ci wielkie, za to że tu napisałaś od razu mi raźniej.
Dobrze że zerwałaś z nią kontakt i to właśnie bardzo asertywnie! *
Ja powoli też przymierzam się do zrobienia 'czegoś' w tym kierunku, na zawsze się od niej nie odetnę bo mamy wspólnych znajomych i na pewno co jakiś czas będziemy na siebie wpadać, ale coś się zrobi.
neurotyczka25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-11, 22:58   #22
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: jak się pozbyć nerwowej przyjaciółki

eee...czegoś nie rozumiem... Nie możesz jej powiedzieć eufemistycznie "spierdalaj", bo się boisz, że ją zobaczysz na ulicy? No to co, że ją zobaczysz? Nie bardzo rozumiem podstawy tego strachu?
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-12, 09:52   #23
neurotyczka25
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 11
Dot.: jak się pozbyć nerwowej przyjaciółki

nie chcę jej spotkać, bo ona natychmiastowo zaczyna obejmować mnie swoimi mackami. a to to a to tamto, i ten jej wzrok ku*wa szatana.
nie powiem jej spier*alaj, bo ona nie bedzie wiedziała o co chodzi, toż nie powiem jej: 'NIE CHCĘ SIĘ Z TOBĄ WIDZIEĆ BO MI PRZEZ CIEBIE PRZYKRO '
no zmiłuj się. spier*alaj nie powiem, bo jeszcze nawyciaga nasze stare zdjęcia, powpieprza na neta , albo porozgaduje dla wszystkich niestworzone historie na mój temat.
nie znasz jej . i jestem pewna że nie chciałabyś znać!
nawet jak jej powiem 'spierdalaj' to później co, razem ze znajomymi na ognisku, 4 osoby, ona przyjdzie i co. mam udawać wielce obrażoną?! i mamy po sobie cisnąć do końca?! ja chcę to tak załatwić, żeby ona po prsotu zrezygnowała z chęci przyjaźni ze mną, a nie do usranej śmierci użerać się z nią docinkami.
neurotyczka25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-04-12, 09:58   #24
Weronikapr
Wtajemniczenie
 
Avatar Weronikapr
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 155
Dot.: jak się pozbyć nerwowej przyjaciółki

A moja "gwiazda" wczoraj mi wysłała 2 smsy jak gdyby nigdy nic (nru nie umiem zablokować niestety). Nie odpisałam. Ale wiem co czujesz mówiąc o tych mackach, bo poczułam się dziwnie chociaż to tylko smsy
Weronikapr jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-12, 10:04   #25
neurotyczka25
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 11
Dot.: jak się pozbyć nerwowej przyjaciółki

ojej to współczuję, ten typ tak ma, kompletnie nic nie czai i pisze jakby sie kur*a nic nie stało!!!!
nic nie odpisuj, jak tym razem nie skuma bazy to będziemy myśleć dalej
neurotyczka25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-13, 23:10   #26
Clemence
Zakorzenienie
 
Avatar Clemence
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
Dot.: jak się pozbyć nerwowej przyjaciółki

Ja mowilam co bym zrobila,ale generalnie jak bym ja zobaczyla to jazda gdzies w kącik zeby nie widziala
__________________
>
and I'm like... and I'm like... and I'm like...


'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !

<3
Clemence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-15, 10:34   #27
neurotyczka25
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 11
Dot.: jak się pozbyć nerwowej przyjaciółki

wczoraj koorwa dzwonila znow, ale nie odebralam, a dzis widzialam ja z daleka jak wracalam ze sklepu.. zachodzila wlasnie do wspolnej znajomej - mieszka domek obok , i takie jaja;] gadalam z kolezanka, ktora tez sie od niej odwrocila to powiedziala zeby miec wyje*ane, chyba tak w koncu zrobie , bo nie ma wyjscia z tej sytuacji, tak czy siak bede ja spotykac..
neurotyczka25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-17, 15:23   #28
Clemence
Zakorzenienie
 
Avatar Clemence
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
Dot.: jak się pozbyć nerwowej przyjaciółki

Ja tam w koncu zbiorowo bym się umowila i powiedziala zeby dala nam wszysktim spokoj..jedna laska ktora zapewne jest jakąś pindzią a tyle zamieszania i kazdy się jej boi..
__________________
>
and I'm like... and I'm like... and I'm like...


'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !

<3
Clemence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:31.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.