Rosalin - La Roche Posay

[Takietam]

Przede wszystkim chciałam się grzecznie przywitać, bo to mój pierwszy post na Forum i powiedzieć, że fajne bardzo jesteście (nie ma to jak dobra wazelina na początek )

A nawiązując do tematu:
kupiłam ostatnio Rosalin (LRP)- specyfik do demakijażu dla skóry skłonnej do zaczerwienień i... działa! Skóra zostaje gładka, miękka i zdecydowanie rozjaśniona, ale mam wątpliwości czy dobrze go używam.

Na opakowaniu napisane jest, że nie należy spłukiwać. Ale jak zetrę go tylko wacikiem to część kosmetyków (głównie podkład) jednak zostaje na twarzy i muszę poprawiać tonikiem, bo inaczej i tak wytrę w poduszkę. Z tym tonikiem nie byłoby tragedii, ale jak go użyję to już takiej fajnej gładkiej buzi nie mam
(Nie wykluczam, że to kwestia złego toniku)

Czy ktoś ma takie cuś i mogłby mi pomóc?

[konfitura]

Witaj.
Dobrze robisz zmywając dodatkowo mleczko. Najgorszą rzeczą jest pozostawienie resztek makijażu na twarzy, bo producent tak 'zaleca'. Pewnie chodzi o to aby używać mleczko tak długo aż płatek będzie czysty, ale ja wiem o co chodzi Tobie, a o co im. Gdy zmyjesz resztki to buzia jest już czysta i odświeżona, a producent mysli w ten sposób: im szybciej zużyjesz tym szybciej kupisz nową butlę.

[Takietam]

Napisane przez konfitura

im szybciej zużyjesz tym szybciej kupisz nową butlę.

He, he, sure, też pomyślałam, że chcieliby, żebym nakładała kolejne warstwy żelu (Rosalin ma konsystencję żelu), ale ileż można nakładać? Do tej pory starałam się powtarzać czynność dwa razy. Ale jak będę tak ścierać i ścierać to w końcu zamiast pozbyć się zaczerwienień, nabawię się ich jeszcze więcej

Coż, chyba rzeczywiście zostaje mi jakiś łagodny tonik.

[konfitura]

Nie wiem czy sam tonik to dobry pomysł. Jeśli zauważysz, że kondycja skóry się pogarsza to po użycia mleczka-żelu (dziwne ) przemywaj ją przegotowaną wodą.
Sama po mleczku doczyszczam twarz żelem myjącym. Może spróbuj LPR Toleriane? W każdym razie cos bardzo delikatnego. Z tańszych dobry jest żel ATW Antystres (również na zaczerwienienia).

[Justy]

Napisane przez Takietam

kupiłam ostatnio Rosalin (LRP)- specyfik do demakijażu dla skóry skłonnej do zaczerwienień Na opakowaniu napisane jest, że nie należy spłukiwać. Ale jak zetrę go tylko wacikiem to część kosmetyków (głównie podkład) jednak zostaje na twarzy i muszę poprawiać tonikiem

Być może na samym żelu Rosaliac tego nie piszą, ale już w jego ulotce reklamowej jest tak" "Rosalica- żel micelarny do oczyszczania i demakijażu, nakłada sie wacikiem na skóre, bez konieczności spłukiwania. Zaleca sie spryskanie wodą termalną". Spokojnie możesz doczyścić skórę tonikiem lub wodą- wg. upodobań.

[Takietam]

Napisane przez Justy

Być może na samym żelu Rosaliac tego nie piszą, ale już w jego ulotce reklamowej jest tak" "Rosalica- żel micelarny do oczyszczania i demakijażu, nakłada sie wacikiem na skóre, bez konieczności spłukiwania. Zaleca sie spryskanie wodą termalną". Spokojnie możesz doczyścić skórę tonikiem lub wodą- wg. upodobań.

Justy, Aniele!
Dziękuję Ci bardzo. Nie miałam ulotki, a kobita w apetce nie raczyła mi powiedzieć, że woda termalna się przyda.
Ten żel jest po prostu zbyt łagodny, żeby dokładnie zetrzeć podkład Unifiance, ale za to zostawia skórę naprawdę gładziutką.