Ubezpieczenia

[Lola202020]

Hej. Przyszłam tu z poradą (i chciałabym żeby został ten post przyjęty delikatnie bez oburzeń)bo nie wiem co mam kompletnie zrobić. Otóż jestem mamą rocznej dzidzi i siedzę w domu z nią. Mój partner pracuje od 6/16:30. Mieszkamy na wiosce gdzie nie ma żłobka ani opiekunki. Nie mam prawo jazdy... Więc głównie chodzi o to że nie mogę iść do pracy bo nie mam jak... Gdy zarejestrowałam się w urzędzie pracy wyrejestrowano mnie bo nie jestem gotowa by zacząć pracować i tu też chodzi o moje ubezpieczenie, nie stać mnie na prywatne więc jak potrzebowałabym lekarza bym musiała zapłacić co też nie jest tanie 🥺 nie wiem czy mogę coś z tym zrobić, nie wiem gdzie się udać by ktoś pomógł mi chociażby się ubezpieczyć czy pomóc w jakiś sposób z opieką nad dzieckiem? Mój partner utrzymuję nas troje i nie jest łatwo a nie pobieramy żadnych pieniędzy z opieki czy gdzieś jeszcze bo grosze przekraczają ( tylko podkreślam że nie przysługują nam a nie że chcemy ciągnąć z państwa pieniądze) Chcemy się wyprowadzić do miasta ale to potrzebuje czasu a mnie martwi moja sytuacja. Może ktoś wie co mogłabym zrobić z tym albo gdzie się udać z pomocą?

[cava]

Napisane przez Lola202020

Hej. Przyszłam tu z poradą (i chciałabym żeby został ten post przyjęty delikatnie bez oburzeń)bo nie wiem co mam kompletnie zrobić. Otóż jestem mamą rocznej dzidzi i siedzę w domu z nią. Mój partner pracuje od 6/16:30. Mieszkamy na wiosce gdzie nie ma żłobka ani opiekunki. Nie mam prawo jazdy... Więc głównie chodzi o to że nie mogę iść do pracy bo nie mam jak... Gdy zarejestrowałam się w urzędzie pracy wyrejestrowano mnie bo nie jestem gotowa by zacząć pracować i tu też chodzi o moje ubezpieczenie, nie stać mnie na prywatne więc jak potrzebowałabym lekarza bym musiała zapłacić co też nie jest tanie 🥺 nie wiem czy mogę coś z tym zrobić, nie wiem gdzie się udać by ktoś pomógł mi chociażby się ubezpieczyć czy pomóc w jakiś sposób z opieką nad dzieckiem? Mój partner utrzymuję nas troje i nie jest łatwo a nie pobieramy żadnych pieniędzy z opieki czy gdzieś jeszcze bo grosze przekraczają ( tylko podkreślam że nie przysługują nam a nie że chcemy ciągnąć z państwa pieniądze) Chcemy się wyprowadzić do miasta ale to potrzebuje czasu a mnie martwi moja sytuacja. Może ktoś wie co mogłabym zrobić z tym albo gdzie się udać z pomocą?

Weźcie ślub cywilny, niewiele kosztuje: 84 zł, czyli mniej niż 1 wizyta prywatna u lekarza.
Po ślubie, mąż będzie mógł bez żadnych kosztów dodatkowych, podpiąć pod swoje ubezpieczenie Ciebie.


No chyba że pracuje na czarno, wtedy to nie wiem. Tragedia po prostu.
A jak rodziłaś? Jak wtedy byłaś ubezpieczona, na kogo?

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Napisane przez cava

Weźcie ślub cywilny, niewiele kosztuje: 84 zł, czyli mniej niż 1 wizyta prywatna u lekarza.
Po ślubie, mąż będzie mógł bez żadnych kosztów dodatkowych, podpiąć pod swoje ubezpieczenie Ciebie.


No chyba że pracuje na czarno, wtedy to nie wiem. Tragedia po prostu.
A jak rodziłaś? Jak wtedy byłaś ubezpieczona, na kogo?

Kobieta w ciąży nie musi być objęta ubezpieczeniem zdrowotnym, świadczenia przysługują jej z automatu.

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

[eibhlin87]

Napisane przez cava

Weźcie ślub cywilny, niewiele kosztuje: 84 zł, czyli mniej niż 1 wizyta prywatna u lekarza.
Po ślubie, mąż będzie mógł bez żadnych kosztów dodatkowych, podpiąć pod swoje ubezpieczenie Ciebie.


No chyba że pracuje na czarno, wtedy to nie wiem. Tragedia po prostu.
A jak rodziłaś? Jak wtedy byłaś ubezpieczona, na kogo?

kobietom w ciąży i w połogu przysługuje darmowa opieka zdrowotna, bez względu na status ubezpieczenia

jw. ślub cywilny rozwiązuje wszystkie problemy

[kennedy]

wezcie slub cywilny.

Autorka ma roczne dziecko a nie jest po porodzie wiec nie ma dostepny do automatycznych swiadczen.

[Ellen_Ripley]

Jak wyżej: ślub cywilny. Nikt nie musi wiedzieć.

[Mimiko]

Niech mąż Cię ubezpieczy. Można chyba też samodzielnie oplacać ubezpieczenie. Nie wiem jakie to są koszty, wię musiałabyś się zorientować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cava]

Napisane przez Mimiko

Niech mąż Cię ubezpieczy. Można chyba też samodzielnie oplacać ubezpieczenie. Nie wiem jakie to są koszty, wię musiałabyś się zorientować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ona nie ma męża.
A dobrowolne zdrowotne to obecnie prawie 500 zł miesięcznie.

[Mimiko]

Napisane przez cava

Ona nie ma męża.
A dobrowolne zdrowotne to obecnie prawie 500 zł miesięcznie.

Naprawdę to aż tyle? Wow to w takim razie koniecznie ślub. Zakładam, że dziecko jest ubezpieczone, więc facet pracuje legalnie. Po ślubie bez problemu dołączy autorke do swojego ubezpieczenia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ladylajla]

Dziecko mogą zgłosić też dziadkowie, jeśli pracują lub pobierają emeryturę/rentę.
Jeśli nikt w rodzinie nie ma tytułu do ubezpieczenia, to do 18 r.ż. każdemu przysługują bezpłatne świadczenia z nfz. Nie wiem tylko, jak z refundacją recept.

[Glodomorek]

Napisane przez ladylajla

Dziecko mogą zgłosić też dziadkowie, jeśli pracują lub pobierają emeryturę/rentę.
Jeśli nikt w rodzinie nie ma tytułu do ubezpieczenia, to do 18 r.ż. każdemu przysługują bezpłatne świadczenia z nfz. Nie wiem tylko, jak z refundacją recept.

Dziecko zgłasza ojciec. Problem ma autorka jako partnerka. Jeśli w rodzinie nikt nie mógłby ubezpieczyć dziecko to robi to zgłasza do ubezpieczenia mops lub szkoła (starsze dzieci). Trzeba zgłosić, bo inaczej ośrodek udzielający świadczeń nie dostanie zwrotu kasy we właściwy sposób.

To jest sytuacja, że akurat ślub się przydaje.