![]() |
#1 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 45
|
Facet w roli kury domowej lub też facet pomagający w dziennych obowiązkach.
Hej,
znalazłam w sieci ten obrazek: http://kliczek.pl/482 i pod wpływem jego treści zaczęłam się zastanawiać... Wiadomo - chyba żadna z nas nie chciałyby mieć faceta w roli kury domowej - chyba, że się mylę to mnie poprawcie.... Jednakże często z takich rzeczy też żartujemy sobie w babskim gronie... Moje zatem pytanie - jak wygląda sprawa u Was? Pomaga Wam facet czy jednak większość obowiązków musicie Wy wykonywać? ![]() Może też w drugą stronę - facet robi w domu większość za Was? Edytowane przez cetiax Czas edycji: 2012-07-06 o 09:25 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Lena
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 12 229
|
Dot.: Facet w roli kury domowej lub też facet pomagający w dziennych obowiązkach.
stricte w roli kury domowej to nie!
ale co w tym dziwnego że facet pomoże w jakijś czynności.. gdzie to jest zapisane że to kobieta ma tyrać i skakać koło królewicza.. mężczyźni też mają łapki i mogą co nieco zrobić w domu... u nas.. mój pomaga w wielu rzeczach... gdy trzeba to i obiad ugotuje i dziećmi sie zajmie.. ale tak jest od niedawna.. wiem ze to była moja wina, bo po urodzeniu dziecka sama chciałam wszystko robić, męża odganiałam mówiąc że on nie umie... ale szybko zrozumiałam z ebez pomocy sie nie da! ![]() ![]()
__________________
Mała, Wredna, Bezczelna..
ale jakże zadowolona z siebie! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Facet w roli kury domowej lub też facet pomagający w dziennych obowiązkach.
Cytat:
![]() Piszę o tym, bo wiem, że ileś Wizażanek tak właśnie odbiera stwierdzenie „facet pomaga” ![]()
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 45
|
Dot.: Facet w roli kury domowej lub też facet pomagający w dziennych obowiązkach.
Faktycznie, nie do końca miałam to na myśli zakładając temat dlatego też edytowałam i dodałam "Może też w drugą stronę - facet robi w domu większość za Was?"
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 272
|
Dot.: Facet w roli kury domowej lub też facet pomagający w dziennych obowiązkach.
U nas jest tak że mąż i pozmywa i umyje podłogę i pranie wywiesi/sprzątnie... czyli każde robi wszystko... komu co wpadnie w ręce to robi... mąż zobaczy że jest kurz to przetrze, ja zobaczę że są kubki w zlewie to pozmywam itd itd... nie na konkretnego podziału co kto robi, każdy robi coś co akurat uważa za potrzebne
![]() chociaż nie zawsze tak było i ja do tej pory staram się zmienić i mąż też ![]()
__________________
Edytowane przez Angel_00 Czas edycji: 2012-07-06 o 09:31 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 45
|
Dot.: Facet w roli kury domowej lub też facet pomagający w dziennych obowiązkach.
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 272
|
Dot.: Facet w roli kury domowej lub też facet pomagający w dziennych obowiązkach.
Cytat:
![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Facet w roli kury domowej lub też facet pomagający w dziennych obowiązkach.
Cytat:
ja mam szczescie ze moj robi to samo co ja i jest prawdziwym partnerem.
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Naczelna Wizażanka:)
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 42 846
|
Dot.: Facet w roli kury domowej lub też facet pomagający w dziennych obowiązkach.
Mój mąż rządzi w kuchni. Ja się nawet tam nie zbliżam, nie umiem nic ugotować, a on to lubi, więc czemu nie. W domu jest układ partnerski, ja sprzątam pokój, on kuchnię i tak dalej. To kwestia, aby się dogadać. Oboje pracujemy, więc trudno, żeby ktoś sam wszystko robił.
__________________
All I Have To Do Is Dream... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 524
|
Dot.: Facet w roli kury domowej lub też facet pomagający w dziennych obowiązkach.
Ja i mój TŻ najczęściej wymieniamy się obowiązkami, ale są rzeczy, które zazwyczaj robię tylko ja / tylko on.
Przykładowo: obiady robimy "na zmianę" - mi nigdy nie uda się zrobić tak dobrego spaghetti, czy placków ziemniaczanych ![]() TŻ zazwyczaj obiera ziemniaki do obiadu i sprząta kuchnię po tym, jak ja zrobię w niej armageddon (nie potrafię utrzymać porządku wokół siebie, gdy gotuję ![]() TŻ odkurza i "pierze"(wrzuca do pralki, a później rozwiesza ![]() Mi osobiście jak najbardziej pasuje taki układ. ![]()
__________________
"Trzyma w rękach wróbelka ze złamanym skrzydłem, własne pieniądze na podróż daleką i długą, tasak do mięsa, kompres i kieliszek czystej. Dokąd tak biegnie, czy nie jest zmęczona. Ależ nie, tylko trochę, bardzo, nic nie szkodzi..." ......................... . wcześniej jako arcydiablica ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 710
|
Dot.: Facet w roli kury domowej lub też facet pomagający w dziennych obowiązkach.
U nas obowiązki domowe są dzielone po równo.
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#12 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 15 643
|
Dot.: Facet w roli kury domowej lub też facet pomagający w dziennych obowiązkach.
Cytat:
![]() tez mam zawsze burdel wokół siebie jak cos robię i wcale sie tym nei przejmuje ![]() jak to kiedys na wizazu przeczytałam fajne słowa(mniej więcej): facet nie POMAGA, on po prostu spelnia swoje obowiązki partnerskie ![]() nie wyobrażam sobie, żeby facet NIC nie robił ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 3 741
|
Dot.: Facet w roli kury domowej lub też facet pomagający w dziennych obowiązkach.
My razem sprzątamy itp.
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 702
|
Dot.: Facet w roli kury domowej lub też facet pomagający w dziennych obowiązkach.
U mnie oboje sprzątamy, myjemy naczynia, wywieszamy pranie itp. Oboje pracujemy, więc dlaczego to ja miałabym się tym zajmować? U nas chyba mój chłopak nawet częściej ode mnie myje naczynia, ja za to zawsze obsługuję sama pralkę
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 3 851
|
Dot.: Facet w roli kury domowej lub też facet pomagający w dziennych obowiązkach.
w roli koguta
![]() mój: odkurza myje podłogi załadowuje i wypakowuje zmywarkę często gotuje obiady ściera kurze i robi to sam z siebie i często aha i myje okna, to nie robota dla kobiety ![]() Edytowane przez TOMORROW Czas edycji: 2012-07-06 o 10:26 |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 6 350
|
Dot.: Facet w roli kury domowej lub też facet pomagający w dziennych obowiązkach.
u nas jest podział, każdy robi to, co bardziej mu pasuje, np:
- ja nienawidzę odkurzać, a TŻowi jest to obojętne więc to on się tym zajmuje - z kolei on nie cierpi sprzątać łazienki i kuchni, a ja uwielbiam ![]() On myje okna ( ![]() ![]() Ja robię pranie, rozwieszam itd, on prasuje. Ale mnie osobiście nie przeszkadza podział na obowiązki męskie i damskie - jeżeli mój facet musi pracować wokół domu, np. kosić trawę, podreperować płot, zrobić półki do garażu itp to chętnie przejmuję "jego" domowe obowiązki ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Fucking ro...
Wiadomości: 3 162
|
Dot.: Facet w roli kury domowej lub też facet pomagający w dziennych obowiązkach.
My staramy się zazwyczaj robić wszystko wspólnie, no i też zależy kto akurat jest w domu i ma czas. Jak Tż jest w pracy to ja gotuję, sprzątam, jak mnie nie ma w domu to on sprząta, odkurza czy gotuje zupę
![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Facet w roli kury domowej lub też facet pomagający w dziennych obowiązkach.
A ja przede wszystkim nie rozumiem stwierdzenia "pomaga"
![]() Razem mieszkamy? Razem brudzimy? Oboje pracujemy? To dlaczego to on ma TYLKO pomagać ![]() Fakt, jakiś tam podział jest, typu ja robię pranie (bo lubię) a on myje podłogi (bo nie lubię ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Szczecin/Z.Góra/Kołobrzeg
Wiadomości: 3 217
|
Dot.: Facet w roli kury domowej lub też facet pomagający w dziennych obowiązkach.
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;35140912]A ja przede wszystkim nie rozumiem stwierdzenia "pomaga"
![]() Razem mieszkamy? Razem brudzimy? Oboje pracujemy? To dlaczego to on ma TYLKO pomagać ![]() Fakt, jakiś tam podział jest, typu ja robię pranie (bo lubię) a on myje podłogi (bo nie lubię ![]() Brawo Utarlo sie ze to kobiety broszka zajmowanie sie domem Moj sprzata, pierze, zajmuje sie dziecmi co 2 dzien /mamy tzw wart raz on raz ja wtedy od 18 robi wszystko w domu/ w kazda sobote spi z synem/1rok i 3m/ i cala sobote zajmuje sie 2 dzieci a ja sie bycze ;-)))) poza tym rozumie mnie jak mowie dzis mi sie nie chcialo-obiadu nie ma ![]() sam sobie pierze no ogolnie jak by zajal sie domem i dziecmi pod moja nieobecnosc bylo by wszystko ok ;-) Chyba to prawda ze fajni faceci zawsze trafiaja na zolzy ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 15 643
|
Dot.: Facet w roli kury domowej lub też facet pomagający w dziennych obowiązkach.
wg mojej teściowej i babki męża na pewno jest zołzą
![]() ![]() u nas to wszystko naturalnie wychodzi, choć zazwyczaj zmyam ja, bo On nei lubi, z kolei ja nie lubie odkurzac to On to robi. Choc nei trzymamy sie tego sztywno, wszystko zalezy kto bardziej czasowy no i lenia tez dopuszczamy ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
jestę wieszczę
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 581
|
Dot.: Facet w roli kury domowej lub też facet pomagający w dziennych obowiązkach.
Już widzę, jak ja po pracy jeżdżę na szmacie, a panicz leży i odpoczywa
![]()
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną ![]() Dołącz do nas! *ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 316
|
Dot.: Facet w roli kury domowej lub też facet pomagający w dziennych obowiązkach.
My się dzielimy jakoś obowiązkami. Ja więcej bo on pracuje dłużej. Musiał się wszystkiego nauczyć, niektórych rzeczy wcześniej nigdy nie robił. Według teściowej i tak jest biedny bo musi śmieci wynieść i czasem pozmywać.
__________________
Bo jestem kluską, po prostu kluską Choć bardzo staram się, wyglądać na istotę ludzką Tak naprawdę jestem pierogiem |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 1 395
|
Dot.: Facet w roli kury domowej lub też facet pomagający w dziennych obowiązkach.
Terepie mnie normalnie i muszę się tu wypowiedzieć...TŻ nie mam, więc powiem na przykładzie moich rodziców.
Oboje pracują, ale ojciec w domu nie robi NIC! Matka wraca z pracy, gotuje obiad, podaje paniczowi pod nos, bo sam sobie z kuchni talerza nie weźmie. Oczywiście po obiedzie trzeba zabrać talerz. Jak pomiesza sobie herbatę to łyżeczka spocznie na stole, chociaż do zlewu taka sama droga ![]() Kilka razy zwróciłam mamie na to uwagę, bo już nie mogę patrzeć ![]() I powiedzcie mi teraz kobiety - czy to ja jestem nienormalna, czy z moją mamą coś nie teges ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Kraina mlekiem i miodem płynąca
Wiadomości: 950
|
Dot.: Facet w roli kury domowej lub też facet pomagający w dziennych obowiązkach.
U nas też się dzielimy. Mąż pracuje czasami nawet od 5 do 24, to wiadomo ja przejmuję wszystko, ale gdy przychodzi sobota lub przyjdzie z pracy o 15 to i posprząta, zmiecie podłogi, kurze wytze, łazienkę posprząta, wyprasuje, pranie rozwiesi,ostatnio nawet pozmywał
![]() ![]()
__________________
. . . |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Facet w roli kury domowej lub też facet pomagający w dziennych obowiązkach.
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 1 395
|
Dot.: Facet w roli kury domowej lub też facet pomagający w dziennych obowiązkach.
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;35142616]Ja za ścianą mam sąsiadów takich. Ona 10-18 w pracy, on róznie, na zmiany, ale ona wszystko + 2 dzieci a on wielkie g i tylko się drze. Koszmar.[/QUOTE]
o właśnie zapomniałam wspomnieć. Wydzieranie się i przeklinanie ma opanowane do perfekcji.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 023
|
Dot.: Facet w roli kury domowej lub też facet pomagający w dziennych obowiązkach.
Z TŻ-em obowiązki dzielimy po równo. Oboje zmywamy, gotujemy (bardzo często wspólnie, co swoją drogą bardzo lubimy robić), sprzątamy itd. Jakoś naturalnie ustaliło się, że on woli sprzątać kuchnię, a ja łazienkę, ale sumarycznie wychodzi wszystkich obowiązków po równo. ('Męskich' zajęć też bo ja się młotka ani siekierki nie boję
![]() Pochodzę z dość nietypowej rodziny, w której matka zajmowała się zarabianiem pieniędzy, a ojciec dbał o dom i moje wychowanie, jak byłam młodsza. Jak poszłam do szkoły to oboje pracowali i dzielili się obowiązkami po równo, więc schemat partnerskiego życia wyniosłam z domu ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
kobieta za ladą
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z czarnej..dziury
Wiadomości: 11 697
|
Dot.: Facet w roli kury domowej lub też facet pomagający w dziennych obowiązkach.
ja pracuje na pół etatu małzonek nie pracuje w tej chwili więc opieka nad domem i dzieckiem spada na niego
ja gotuje on zmywa on pakuje śmieci ja wynosze ![]() ja piore dywan on wchodzi i zaczął myć podłogi w całym domu łazienka to jego pikuś ja sie nie tykam ja sprzątam kuchnie np i pokoik młodej on duży pokó i pokoik"gościnny" okna to razcej ja bo on firanek nie upnie ![]() reszta pół na pół ![]() i w kwestii pomagania przez 8 lat byłam z gościem który obiad se nałożył jak już głodem pzrymierał więc wiem co to znaczy być na nogach od 6 do 20(praca z dojazdami) po pracy robić zakupy i gotować obiad na drugi dzień by gościu nie zdechł pod płotem z głodu ![]() już w zyciu bym sie nie zamieniła bo jak ja nie ugotuje to mój mąż nie widzi problemu ugotuje sam ![]() chociaż wiecie niektóre kobiety są niedoścignionym wzorem usługiwaniu swoim facetom ![]() znam dwa ekstremalne przypadki jedna gotowała rosół i wyrabiała makaron(bo on kupnego nie tykał)o 2 w nocy bo akurat kotuś z picia wrócił i mu sie rosołku zachciało druga na grilu kiełbase chłopu kroiła w plasterki i obierała ze skórki ![]() ![]()
__________________
9 lipca 2014 godzina 2 .00 -------- 20.04 2015---świat się zatrzymał ![]() trzeba dzisiaj nie mieć czasu |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Facet w roli kury domowej lub też facet pomagający w dziennych obowiązkach.
mialam wspolokatora ktory przychodzil z roboty i czekal az wroci jego dziewczyna i odgrzeje mu obiad...
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 3 619
|
Dot.: Facet w roli kury domowej lub też facet pomagający w dziennych obowiązkach.
Cytat:
![]() ![]() A w sumie to moja matka ma podobnie, tylko że ona nad moim 22-letnim braciszkiem tak skacze. Gnój siedzi cały dzień czasem w domu a ona wraca z roboty i pyta go czy coś jadł, czy mu coś zrobić... U nas to trochę inaczej wygląda, dlatego że ja nie pracuję zawodowo. Wychowuję dziecko. Wprawdzie oboje jemy, brudzimy, kurzy się "dla obojga" ale logiczne, że ogarnianie tego to moja "praca". Z tym że oczywiście idąc tym tokiem rozumowania mój etat to jakieś 24h/dobę z przerwą na sen, jego 8h... góra 12h. Na szczęście małżon jest pod tym względem do rany przyłóż i jak wraca z pracy to nie zasiada przed tv z piwkiem. Dzieckiem się zajmie (zajmie czyli nakarmi, wykąpie, zabierze na spacer, uśpi itp, full serwis ![]() ![]() ![]() Gdybyśmy oboje pracowali poza domem to wiem, że wtedy by mi nie "pomagał" - robiłby tyle co ja albo i więcej. Tak, jego ojciec ma go za pantoflarza ![]() Tak, jestem zołzą ![]() Edytowane przez a40adf61f4fa839fc99377457d0e94ddcb8a5d57 Czas edycji: 2012-07-06 o 13:46 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:09.