porada w sprawie damsko - męskiej bardzo proszę

[vanilianeczka]

to będzie długi post, ale opowiem, żeby przedstawić sytuację, bardzo proszę - wytrwajcie Tak więc:

lubię śpiewać, kiedyś śpiewałam w zespole ale się nam to rozpadło i szukałam innego. W styczniu byłam na jednej imprezie żeby posłuchać pewnego zespołu - byłam z nimi umówiona, impreza trwała a ja poznałam cały 5cio osobowy skład podczas imprezy na której grali- spędziłam z nimi jakieś 2-3 godziny, świetnie się rozmawiało. Ludzie młodzi, przedział wieku 23-27 lat, zaprosili mnie na przesłuchanie w lutym. Była, wypadło średnio, ogólnie nic z tego nie wyszło, ale bardzo dobrze ich wspominam. Dodam, ze z jednym muzykiem dużo pisałam przez smsy na temat przesłuchania, utworów które mam umieć, na tym całym przesłuchaniu byłam dużo wcześniej przed planowaną porą, a okazało się że próba odbywa się u tego kolesia w domu, mieliśmy pół godziny luźnej gadki, okazała sie że ma dziewczynę od 2 lat, ja wtedy byłam świeżo po rozstaniu ze swoim facetem (po 2, 5 roku). Jak pisałam - no nie wyszło mi zbyt dobrze i przygoda z zespołem się skończyła. W zeszłą sobotę grali u mnie na strażnicy na weselu,mieszkam blisko i słyszałam, napisałam do tego samego chłopaka że pozdrawiam i że ładnie grają - wszystko słyszę. Odpisał że również pozdrawiają i żebym wpadła w przerwie. Akurat miałam rodzinną imprezę, robiłam za kierowcę więc w chwili ciszy wpadłam, zeszło do mnie dwóch z którymi się najbardziej skumałam - był tam również chłopak o którym cały czas mówię no i gadka szmatka na różne tematu i jakoś zaczęli sie śmiać ze czemu koleżanki nie wzięłam, ja zaczęłam się śmiać że "przecież Ty masz dziewczynę, a koledze ja wystarczę" a on ze mam stare informacje i ze dawno i nie prawda. Potem się pytali czy bym ich do domu rano nie odwiozła awaryjnie bo ich kierowca pojechał do austrii i nie wiedzą czy wróci do rana a wesele małe i wcześnie się rozwieje, ale jakoś tak pół żartem pół serio to mówili, temat ucichł, a potem jakoś oni musieli iść grac a ja pojechałam do domku dalej rozwozić rodzinkę W domu po północy wysłałam do niego smsa czy oni na poważnie z tym odwozem (w końcu nie wiedziałam z tego wszystkiego jak na to patrzeć) no a on odpisał że "bardzo chętnie ale na szczęście kierowca wraca i jadą do domu cała paczką. I czy może moglibyśmy się spotkać w tygodniu?" mnie zatkało dosłownie. Owszem chłopak mi się bardzo podobał, ale....za wysokie progi na moje nogi chyba... Odpisałam coś w żartach i ze w tygodniu nie widzę przeszkód, on koło 2 że świetnie i że będzie ciekawie. I tyle. Sprawdziłam go na naszej klasie, tam ma zdjęcie główne z dziewczyną (widziałam już je kilka miesięcy temu jak go poznawałam) ale reszta zablokowana. Jeśli mówił prawdę to może jest taki jak ja - jeszcze 4 miesiące po zerwaniu z facetem miałam galerię jego zdjęć ze mną w ramionach, długo nie mogłam ich usunąć, jestem w stanie zrozumieć, jeśli to świeże... Nie grali poprawin. Dziś rano wysłałam smsa czy odespał już sobotę i ze miałam nadzieje na poprawiny a tu nici. No, ale jeszcze nie odpisał, mamy wieczór...

no i teraz wydaje mi się że to pewnie był tylko sen, żeby ten chłopak chciał się ze mną spotkać.. jak mówiłam za wysokie progi na moje nogi...
tak z ciekawości pytam co o tym wszystkim myślicie....
proszę o szczerość i przepraszam, że takie długie

[letik]

No wiesz, ciężko coś stwierdzić jednoznacznie..
Spotkaj się z nim i wtedy zacznij rozważania w jaką stronę ma pójść Wasza znajomość
powodzenia!

[kalincia]

Czemu z wysokie. Wybacz, ale to tylko jeden z zespołów, które grają po remizach. A nawet, gdyby byli "znani i lubiani", to jeszcze nie znaczy, że jesteś nikim i nie ma szans na znajomość.

[vanilianeczka]

za wysokie nie temu, że grają ale ogólnie chłopak mądry, niedawno dostał inżyniera, do tego nieprzeciętnej urody, szczerze mówiąc jak go pierwszy raz zobaczyłam to nie wiedziałam czy się z mens health przypadkiem nie urwał, no i obyty jest. Kwestia czy się teraz w ogóle odezwie czy te nocne smsy były tylko snem...

[platekrozy]

Ja bym czekała czy się odezwie,bo być może tylko rzucił to tak o.Poza tym co do tych zdjęc,ja trzymałam na nk przez 4 miesiące od zerwania,bo jakoś tak mi było głupio przed byłym chłopakiem je skasować,więc to dla mnie nie przekreśla.Nie narzucaj się już i nic już nie pisz.

[vanilianeczka]

no nic pozostaje czekać i mieć nadzieje

[_stardust]

a może był trochę pod wpływem na tym weselu, kiedy pisał tego smsa? napad szczerości, a teraz się wstydzi?

[Clemence]

Idz!
na pewno mozesz go o to zapytać!:P i zaproś go ,czemu nie?znacie się i wtedy bedziesz miala caly dostep do galerii.
Przeciez mozesz się takze spotkac i wtedy tam się go wypytasz,moze niekoniecznie koles chce odrazu umawiać się na randkę ja bym poszla!bez paniki!

[kalincia]

Napisane przez vanilianeczka

za wysokie nie temu, że grają ale ogólnie chłopak mądry, niedawno dostał inżyniera, do tego nieprzeciętnej urody, szczerze mówiąc jak go pierwszy raz zobaczyłam to nie wiedziałam czy się z mens health przypadkiem nie urwał, no i obyty jest. Kwestia czy się teraz w ogóle odezwie czy te nocne smsy były tylko snem...

To nie królewicz z bajki, tylko zwykły facet. To gadanie, czy to nie sen jest śmieszne, jak tak do niego uniżenie podchodzisz. Kopciuszek, normalnie.

[Siusia_]

Trochę wiary w siebie i poczucia własnej wartości! Nie możesz myśleć w ten sposób, bo jeśli udałoby Ci się z tym mężczyzną mógłby podświadomie wyczuwać taką niepewność i podświadomie (lub gorzej: świadomie) takie coś wykorzystać Skoro ten facet się Tobą zainteresował, to już oznacza, że spokojnie Cię na niego "stać" Jeśli się odezwie, to nie myśl, że jest dla Ciebie "zbyt mądry/fantastyczny/wspaniały/cośtamcośtam", pamiętaj, że sama jesteś fajną, interesującą dziewczyną Jeśli będziesz patrzeć w ten sposób na siebie, on również spojrzy tak na Ciebie

[maszToCoChcesz]

skoro zaproponował to chyba ma na to ochotę ;d

[dawidowskasia]

Napisane przez vanilianeczka

za wysokie nie temu, że grają ale ogólnie chłopak mądry, niedawno dostał inżyniera, do tego nieprzeciętnej urody, szczerze mówiąc jak go pierwszy raz zobaczyłam to nie wiedziałam czy się z mens health przypadkiem nie urwał, no i obyty jest. Kwestia czy się teraz w ogóle odezwie czy te nocne smsy były tylko snem...

Jak można tak o sobie myśleć. Tylko jak się z nim spotkasz to nie wpatruj jak w obrazek i broń Boże nie mów, że jaka to Ty zaszczycona jesteś, że ktoś tak cudowny zwrócił uwagę na kogos takiego jak Ty

[vanilianeczka]

no i chyba po problemie. Na poniedziałkowego smsa grzecznościowego - nie odpisał. Zaprosiłam go do znajomych na nk, a tam zdjęcia z dziewczyną, co prawda ostatnie z lipca 2010 ale jakby nie byli razem to by je usunął czy coś. Poza tym, jak mówilam - nie odzywa sie...
ehh znowu się zagalopowałam, ja to mam pecha