Prosty french, dla początkujących-lekcja :))

[magda20]

Nudziłam sie jak mops, i miałam w planie pomalowanie pazurków , uwieczniłam moje dzieła na fotkach, może pomogą początkującym , nie jest to szczyt profesjonaliżum hihih, wiec to tylko tak , dla zabawy

FRENCH z paseczkiem ( dla początkujących - bo nie widać nierówności:P )

1. zmywamy stary lakier zmywaczem
2. nakładamy preparat do skórek i odpycham je drewnianym patyczkiem, w międzyczasie nadaje pazurkom kształt pilnikami i blokiem z polerką
3. maluje paznokcie bazowym kolorem do frencha ( u mnie to był róż , ale zazwyczaj wole coś jaśniejszego )
4. po wyschnięciu ( nie dawałam zadnej odzywki podkładowej dlatego ze lakier ma w sobie odżywke-szkło jakiestam i wiataminki co utwardzają ) maluje biały pasek
5. następnie na całość jescze raz lakier bazowy
6. teraz linia usmiechu - czyli to połącznie białej końcówki z resztą maluje srebrnym brokatowym linerkiem
7. na koniec po kropli nabłyszczacza który przyśpiesza wysychanie

gotowe

wybaczcie niedociągłosci ale to taka próba lekcji )

dalsze fotki

zapomniałam dodać , ze to co zakraplałam do białego lakieru do końcówek to rozcieńczalnik do lakieru, poprostu te białe lakiery strasznie gęstnieją - chyba zresztą nie tylko mi :/

[mona1978]

Magda ależ Ty masz ładne pazurki a ten french wyszedł Ci bardzo ładnie - z tym, że na Twoich pazurkach to wszystko będzie ładnie się prezentować

[magda20]

dziękuje mona heh chciałabym malowac tak pazurki jak dolly, a siebie tak jak ty ) hihih a jakoś nie mam zdolności w tym kierunku, ciesze sie ze ci sie podoba - i pomysleć ze od jescze 3 lata temu miałam ogryzki a nie paznokcie )

[szczesciarka]

Bardzo ładnie Ale masz ładne paznokcie ,takie białe końcówki u Ciebie to samo pomalowanie mlecznym/rózowym lakierem daje efekt frencha nie to co u mnie takie przezroczyste ,że bez białej końcówki ani rusz .

[magda20]

szczęściarka , czasem ja tez mam takie przeźroczyste, nie wiem od czego to zalezy ,a le zauważyłam ze jak mam pomalowane paznokcie to końcówki sie takie nie robią , tak ze teraz zawsze mam pomalowane paznokcie 2 warstwami ozywki lub lakieru, mi pomagało także wcieranie kapsułki capivitu w paznokcie

[szczesciarka]

W sumie gdy mam pomalowane paznokcie to są twarde i końcówki jakieś mocniejsze i wtedy nawet po zmyciu lakieru nie są przezroczyste chociaż takie białe jak twoje też nie .A może ktoś ma na to sposób ? pozdrawiam

[mona1978]

Napisane przez magda20

dziękuje mona heh chciałabym malowac tak pazurki jak dolly, a siebie tak jak ty ) hihih a jakoś nie mam zdolności w tym kierunku, ciesze sie ze ci sie podoba - i pomysleć ze od jescze 3 lata temu miałam ogryzki a nie paznokcie )

Ty 3 lata temu miałas obgryzki ??? O rany w życiu bym nie powiedziała !
A co do pazurków to zgadzam się z Tobą Dolly jest świetna a ja dziękuje za komplement - staram się - może dlatego , że jestem niepoprawną pedantką i MUSI byc u mnie pożądek nawet na powiekach

[FEMME_BANALE]

Oby wiecej takich lekcji!

Fajny pomysl i staranne wykonanie. Super Magda!

Znam dobry sposob na te ewentualne nierownosci bialej koncowki (wspomnialas o srebrzystym paseczku jako sposobie na ich zamaskowanie) - ale wtedy jest inna kolejnosc nakladania lakierow, zaczyna sie od bialej koncowki, to chyba najprostszy i najbanalniejszy sposob na frencha o jakim slyszalam (Twoj tu przedstawiony w porownaniu z tym, o ktorym ja pisze to mistrzostwa swiata... ).
Ale... chwileczke, chyba lepiej to bedzie zrozumiane jak zilustruje fotkami.
Niedlugo wkleje.

[destiny666]

Ja przy francuskim mam troszke inna kolejnosc, nie wiem czy dobra ale sie juz do niej przyzwyczailamotoz po zmyciu pazurkow, opilowaniu ich itd najpierw robie biale paski na pazurkach a dopiero potem jak wyschna nakladam dwie warstwy lakieru ( maybelline foreverstrong nr 76 ) i czekamco Wy specjalistki na to?

[rozrabiara]

Hmmm, ja robię podobnie jak destiny Czyli najpierw białe paski i dopiero później lakier Ale specjalistką nie jestem, więc nie wiem jak powinno się robić

[Dolly]

chyba każdy ma swój własny sposób na robienei frencha hihi
ja też jeszcze inaczej robie...
1. gdy już mam zmyty stary lakier piłuje pazurki
2. smaruje skórki wokół paznokci preparatem do skórek i po jakiś 15 minutach odsówam skórki
3. odtłuszczam płytke- przecieram zmywaczem
4. maluje jedną warstwe odżywki
5. dwie warstwy lakieru podkładowego (u mnie przeważnie jasny róż)
6. gdy te dwie warstwy przeschną maluje linie uśmiechu
7. czasmai jakieś zdobienie
8. utwardzacz i koniec

dodam że ja nie lubie jak ta końcówka biała jest jakaś taka różowa wole jak jest właśnei śnieżnobiała bez żadnych smóg

[FEMME_BANALE]

Wklejam fotki tego "prosciutkiego sposobu", o ktorym wspomnialam wyzej. Pomalowalam paznokcia na szybko.

Czyli:
1. Malujemy bialym lakierem kreske - koncowke. Moze byc to jakikolwiek bialy lakier, niekoniecznie z cieniutkim pedzelkiem, nawet jak to nie bedzie cienki bedzelek - to i lepiej, chodzi o jeden ruch pedzelkiem zeby narysowac kreske, aby lakier byl plynny, nie pozostawil smog. Cienkim pedzelkiem trudniej taka kreske wykonac - chodzi o kreske grubsza, cienki pedzelek lepszy do natychmiastowego narysowania kreski, bez poprawek.
Ja narysowalam te kreske lakierem z cienkim pedzelkiem - bo innego nie mialam... Oj.
2. Gdy juz ta kreska narysowana - szybciutko - zanim lakier wyschnie, korygujemy jej ksztalt korektorem. Ksztalt jaki sobie wymarzymy...
3. Pokrywamy kreske bezbarwnym lakierem - wtedy efekt bedzie bardziej widoczny, mocniejszy, lub....
4. Pokrywamy kreske mlecznym lakierem - tu u mnie mlecznorozowy INGLOT - wtedy efekt bedzie bardziej "soft", delikatniejszy...

Mysle, ze to dobry sposob na frencha - zwlaszcza dla poczatkujacych, kiedy jeszcze raczka drzy i powiewa...

Magda - mysle nie gniewasz sie za zamieszczenie tych fotek w Twoim watku? Ale pomyslalam - po co zakladac nowy watek z francuskim manicurem, jak juz jeden jest...

[FEMME_BANALE]

Napisane przez Dolly

chyba każdy ma swój własny sposób na robienei frencha hihi
ja też jeszcze inaczej robie...
1. gdy już mam zmyty stary lakier piłuje pazurki
2. smaruje skórki wokół paznokci preparatem do skórek i po jakiś 15 minutach odsówam skórki
3. odtłuszczam płytke- przecieram zmywaczem
4. maluje jedną warstwe odżywki
5. dwie warstwy lakieru podkładowego (u mnie przeważnie jasny róż)
6. gdy te dwie warstwy przeschną maluje linie uśmiechu
7. czasmai jakieś zdobienie
8. utwardzacz i koniec

dodam że ja nie lubie jak ta końcówka biała jest jakaś taka różowa wole jak jest właśnei śnieżnobiała bez żadnych smóg

Dolly - bo ty "stara wyga" pazurkowa jestes i mozesz sobie pozwolic na te biala kreske na koncu, juz Ci raczka nie drzy...

[Dolly]

ja chyba nie umiałabym robić tak frencha jak Ty Femme... wyszłoby koślawo a poza tym nie lubie się bawić hehe

[FEMME_BANALE]

Napisane przez Dolly

ja chyba nie umiałabym robić tak frencha jak Ty Femme... wyszłoby koślawo a poza tym nie lubie się bawić hehe

Koslawo? A czemuz to? Przeciez magiczny korektor naprostuje.
To jeden ze sposobow - pokazali mi go na kursie, ale na przyklad tam gdzie teraz pracuje nie istnieje cos takiego jak korygowanie bialej linii - trzeba odrazu narysowac i juz.

[Dolly]

no tak mi się wydaje że bym nie umiaął ładnej i prostej lini zrobić

a co do zakładu to się nie dziwie, bo jakbym poszła i kosmetyczka wyciągnełaby korektor to chyba bym podziękowała a i chyba szybciej robi się odręcznie niż z korektorem

[rozrabiara]

Femme, a gdzie można zakupić ów korektor? I w jakiej jest cenie?

[Dolly]

Takie korektorki kupisz w sklepach kosmetycznych. Sally Hansen takie ma
kosztują pewnei w granicach 15-25zł

[rozrabiara]

Dzięki Dolly

[aga87]

I ten korektor zmywa lakier? A jak mam się o niego zapytać w sklepie kosmetycznym? Po prostu: poproszę o "korektor do paznokci" czy jak?

[FEMME_BANALE]

Napisane przez aga87

I ten korektor zmywa lakier? A jak mam się o niego zapytać w sklepie kosmetycznym? Po prostu: poproszę o "korektor do paznokci" czy jak?

No tak, albo "korektor w pisaku". A jak pojdziesz do samoobslugowego sklepu kosmetycznego to nie bedziesz musiala sie wogole pytac tylko sama sobie wyszukasz.

[rozrabiara]

Femme, a jak myślisz, znajdę takie cudo w Rossmanie albo w Naturze?

[FEMME_BANALE]

Napisane przez rozrabiara

Femme, a jak myślisz, znajdę takie cudo w Rossmanie albo w Naturze?

Ha, nigdy nie bylam w NATURZE... Ale jesli maja tam stoisko np. Sally Hansen to na pewno bedzie... A z jakiego miasta jestes? Sa tez na stoiskach w Galerii Centrum - to wiem na pewno.

[magda20]

Korektor do paznokci jest w inglocie za 19,90 - coś mi tak właśnei oststnio migło jak tam byłam.
Femme super ze zamieściłaś swój sposób - wcale sie nie obrazam , czesto robie frencha tak jak ty ale tym razem miałam za różowy lakier zeby 2 warstwy położyć na białej końcówce i dlatego jedną dałam na spód.

Dolly ty osiągłaś juz mistrzostwo w pazurkach ) ale ja wole jak ta biała końcówka tak nie razi po oczach

myśle ze każdy powinien wypracować sposób najłatwiejszy dla siebie, no bo każdemu sie podoba inaczej, jednemu jaśniej drugiemu delikatniej, ja np. nie lubie frencha pokrytego bezbarwnym lakierem na białej końcówce.

nie wiem jak wy ale ja sie bardzo ciesze z tego nowego forum i z niecierpliwością czekam na nowe wzorki i lekcje Dolly ty juz masz praktyke może pokażesz cos nowego ??

[aga87]

hehe - już zakupiłam Za całe 17 ł 60 gr ;p Korektor firmy KillyS + 4 zapasowe końcówki

[magda20]

ooo to fajnie jak ten korektor ma wymienne końcówki bo ten inglota to nie wiem , musze przeznać ze nigdy nie miałam takiego wynalaku ale może sie skusze

[Sathi]

dziewczyny, gorąco polecam korektor do lakieru firmy rivall de loop z Rossmanna, w promocji jest za ok 10 zł, ma 4 wymienne wkładki i jest supewr, po co przepłacać ja swój miałam od lutego aż do teraz.
Bardzo mi się podobają wasze łapki zarówno od Femme_Banale jak i od Moniki_20 śliczne .

[mryfol]

Często robię french, wypróbowałam już wiele lakierów, ale najładniej paznokietki wyglądaja pomalowane lakierami firmy INGLOT , białaym i kremowym nr 82. najpierw nakladam dwie warstwy białego na końcówkach, a następnie dwie warstwy kremowego. Super efekt.

[destiny666]

Hmm to ja kupie sobie taki korektorek Nie bede sie bawila juz z tymi paskami, no i moze nabiore pewnosci w raczce ktora jesio czasem zadrzy
Ja uzywalam lakierow Inglota i zniszczyly mi one pazurki...Teraz jestem wierna lakierowi foreverstrong Maybellina

[Gabi2]

no to chyba też udam sie do rossmanna po ten korektor!dzisiaj malowałam sobie paznokcie u nóg(po raz pierwszy french robiłam sama!)i paski wyszły mi strasznie koślawe!!!specjalnie kupiłam do tego lakier-liner ale teraz wiem że mogłam kupić normalny biały lakier...