![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 5
|
Przyjecie weselne na 30 osób. Czy ktoś był na takim?
Witam, dziewczyny.
Za 10 miesięcy biore ślub ![]() nie chcemy standardowego wesela. Płanujemy zrobić ceremonie w Kościele i po tym przyecie na 30 osób (15 osób to są rodzice i najblizsza rodzina, a 15 - to młode kolegi i kołeżanki) w jakiejś ladnej restoracji w Warszawie. Generalnie chodzi o kase, bo finansujemy wszystko z własnej kieszeni. Liczymy zę cały biudżet nie przekrocze 20 tys (na wszystkie weselne wydatki). Czy ktoś już był na takim przyjeciu? podzielcie się doswiadczeniem: jak to było ??? jaki scenariusz? ![]() ![]() Jesli ktoś zna jakąs fajną restoracjike na taką ilość osób -polecajcie śmiało ![]() pozdrawiam. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 57
|
Dot.: Przyjecie weselne na 30 osób. Czy ktoś był na takim?
Ja byłam na takim weselu, był zespół i tańce ale ja osobiście wole większe wesela ( i takie wlasnie nasze będzie - lista gości liczy prawie 200 os). O godzinie 19/20 mieliśmy wrażenie ze jest godzina 3 i prawie wszyscy już poszli do domu. Strasznie nudno było ale dużo zależy od towarzystwa. Sporo było starszych ludzi
![]() Edytowane przez Gabriela93 Czas edycji: 2014-08-12 o 07:52 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 695
|
Dot.: Przyjecie weselne na 30 osób. Czy ktoś był na takim?
brat koleżanki robił takie przyjęcie weselne na 40 osób. Też miało nie być muzyki, ale ostatecznie puścili coś z radia ( na szczęście). Wyglądało to tak, że był obiad, deser i ciepłe danie plus jakaś zimna płyta.
Trwało chyba wszystko do 22 (?). Ogólnie przypomina to komunię/chrzciny w lokalu. Czyli zjeść coś szybko, chwilę posiedzieć i wyjść. Za wiele się na takim weselu nie użyje, ponoć pani młoda trochę była rozczarowana, że tak wyszło drętwo. No cóż, są gusta i guściki. To nie moja bajka, ale nie ma też na siłę co robić imprezy na 200 osób ![]()
__________________
"Nie zależy mi na pieniądzach i na sławie, chcę być tylko doskonała." MM. Pomóż! http://www.pmiska.pl/ |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 57
|
Dot.: Przyjecie weselne na 30 osób. Czy ktoś był na takim?
Otóż to. Jedni robią na 50 inni na 200 a znajdą się tacy co w ogóle bankiet wyprawiaja hehe
![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
zuy mod
|
Dot.: Przyjecie weselne na 30 osób. Czy ktoś był na takim?
Wydaje mi się, że za 20 tysięcy można zrobić trochę większe wesele
![]() U mojego brata było ok 40 osób i wszyscy bawili się świetnie, mimo że wesele było naprawdę po kosztach.
__________________
![]() L'amore scalda il cuore. Do. Or do not. There is no try. 23.05.2011
22.05.2017 02.12.2017 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 089
|
Dot.: Przyjecie weselne na 30 osób. Czy ktoś był na takim?
Kuzynka zrobiła wesele na 60 osób z hakiem za 18 tysięcy - ale po kosztach i nie w Warszawie.
Nie każdy musi mieć wesele, na obiedzie też można dobrze się bawić jeśli towarzystwo jest rozmowne i otwarte, ale dużo zależy od gości. I ja bym jednak dała jakąś muzykę (jeśli nie dj to nawet przygotowana przez was składanka z płyty) żeby nie wyszło drętwo. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 841
|
Dot.: Przyjecie weselne na 30 osób. Czy ktoś był na takim?
Ja tez mam zamiar zorganizować przyjecie dla 30 os, ale nadal waham się pomiędzy samym obiadem, a takim przyjeciem powiedzmy do 24 z tańcami. Wg mnie jeśli nie będzie muzyki i tańców to będzie nudno na dłuższą mete i wystarczy obiad. Chciałbym jakas muzyke, zeby zatanczyc pierwszy taniec, ale obawiam sie czy przy 30 os bedziemy sie dobrze bawic i czy bedzie mial kto tanczyc.
Mnie osobiscie nie podobaja sie duze wesela na 100+ i chcialabym tak ok 50-60 zrobic wesele, ale niestety... kasa. Musimy sobie sami zaplacic i jak licze 200 zł za osobe to wychodzi mi 6 tys sama sala + 1 tys dj, 2 fotograf, 1 tys oplaty za slub, suknia i garnitur 3 tys = 13 tys. Masakra, chcialbym sie zamknac w 10 tys, ale wtedy tylko obiad moge zorganizowac. Szkoda mi tych pieniędzy poprostu, bo do i po weselu musimy jeszcze za cos zyc. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: kosmos
Wiadomości: 13 670
|
Dot.: Przyjecie weselne na 30 osób. Czy ktoś był na takim?
Mój brat cioteczny kilka lat temu robił przyjęcie na ok. 30 osób (nie pamiętam dokładnie), część osób to była rodzina, część znajomych, ludzie w wieku 25-60 lat. Był zespół i mega wypasiona impreza do rana.
Jak myśmy szukali sali na wesele (też mała liczba osób), prawie wszędzie nam wmawiali, że nikt do rana nie wytrzyma, a my jesteśmy prawie pewni, że to towarzystwo, które będzie to bez problemu da radę. Także liczę, że i u nas wszystko będzie w porządku. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 046
|
Dot.: Przyjecie weselne na 30 osób. Czy ktoś był na takim?
Cytat:
jak tylko weszlismy to byla zupa do wyboru z dwóch oraz danie głowne do wyboru z dwóch; potem ploty głównie, a to na papierosa a to foty z młodymi, o 22 była ciepła przekąska- żurek w chlebie. oraz oczywiscie przekąski zimne na stołach. nie bylo wódki! tylko szampan na wejscie i wino do wyboru bylo sporo. Podobno o północy juz nikogo nie bylo. Generalnie oni woleli wydac wiecej kasy na podroz swoich marzen, nastepnego dnia jechali na 3 dni nad nasze morze a potem z Gdańska na Seszele. Na tym przyjeciu nie bylo zle, tak zwyczajnie jak ktos wczesniej napisal jak na komunii/chrzcie albo 18-stce. USC co chwila slub ktos wychodzil ktos wchodzil, bylo czuc atmosfere i ekscytacje, przy przysiędze fantastycznie, potem zyczenia super. a dalej to czulam jakbym zwyczajnie poszla z rodzicami do restauracji na obaid. wogole sie nie czulo atmosfery przyjecia weselnego. tyle ze panna mloda w białej duzej kiecce łaziła.
__________________
Stylistka paznokci od 2004r-PASJA i MIŁOŚĆ Stylistka rzęs od 2013r-ZAFASCYNOWANA Daję z siebie 200% ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Krosno/Kraków
Wiadomości: 5 919
|
Dot.: Przyjecie weselne na 30 osób. Czy ktoś był na takim?
Ja również byłam na takim małym przyjęciu Młodzi + najbliższa rodzina + kilkoro przyjaciół, w sumie raczej nie więcej niż 30 osób było (ja byłam jako świadkowa
![]() ![]() Także wydaje mi się, że wszystko zależy od towarzystwa i od nastawienia. Tutaj sami młodzi byli troszkę oporni początkowo na jakieś większe szaleństwo niż pierwszy taniec. Ale potem wszyscy się super rozkręcili. A do poprawiania nastroju nie trzeba było nic więcej niż butelka piccolo na toastach ![]() Edytowane przez paula54 Czas edycji: 2014-08-11 o 14:00 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 785
|
Dot.: Przyjecie weselne na 30 osób. Czy ktoś był na takim?
Ja byłam na weselu na 20 osób - sama najblizsza rodzina i ogolnie moja mlodsza siostra ktora miala 12 lat sie wynudzila. Ja gdyby nie to ze sobie potanczylam z kuzynka (mamy ponad 25 lat obie ;p) i pogadalam pewnie tez bym sie zanudzila - "dorosli" mieli pary i troche sobie tancyzli normalnie, nam zostalo cwiczenie tak jak na zajeciach tanecznych w grupie przed lustrem prawie.
Ogolnie nie bylo zle ale jednak nie uwazam tego za wesele. skoncyzlo sie kolo 24 a juz kolo 21 mi sie nie chcialo za bardzo tam siedziec - nadrabialam zaleglosci rozmowowe z dawno niewidziana rodzinka ale nie tak powinno wyglądać wesele. Moim zdaniem |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 346
|
Dot.: Przyjecie weselne na 30 osób. Czy ktoś był na takim?
Bez muzyki i choćby DJ-a to pewnie większość zje obiad i pojedzie do domu..
__________________
![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Japońska rzepa
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 29 367
|
Dot.: Przyjecie weselne na 30 osób. Czy ktoś był na takim?
Ja byłam w lutym,było okrutnie drętwo. Był zespół - jazzowy, dla mnie totalny niewypał i chyba nie tylko dla mnie,bo jedyną parą,która próbowała się bujać była para młoda na "pierwszym tańcu" Choćbym chciała,to nie dało się nijak do tego tańczyć,także było siedzenie, nudzenie się -posadzono nas koło osób,których w większości nie znaliśmy, ale nawet jakbyśmy znali,to nie dało się pogadać,bo ta muzyka była okrutnie głośno.Efekt? Ani potańczyć,ani pogadać,więc wszyscy w znudzeniu czekali na kolejne dania. A przyznam szczerze,że rodzinkę mam bardzo rozrywkową i najbardziej drętwą impreze by rozruszała - tu się nie dało. Miejsca było też zero,ludzie pościskani jak sardynki,bo lokale zazwyczaj nie chcą wynajmować całej restauracji na takie obiady - w pobliżu więc kręcą się obcy ludzie.
__________________
Cause he gets up in the morning, And he goes to work at nine, And he comes back home at five-thirty, Gets the same train every time. ’Cause his world is built ’round punctuality, It never fails. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
zielony stworek
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 993
|
Dot.: Przyjecie weselne na 30 osób. Czy ktoś był na takim?
Byłam na przyjęciu na 50osób bez muzyki i nie polecam takiego rozwiązania.
Możesz zaprosić te 30 osób,ale jakiś wodzirej/DJ z muzyką powinien być. Też tak uważam. Połowę tej kwoty wydaliśmy na wesele na 65osób,a drugie pół na resztę (w tym stroje),więc realne. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 089
|
Dot.: Przyjecie weselne na 30 osób. Czy ktoś był na takim?
A może nie róbcie typowego obiadu w restauracji, tylko połączcie posiłek z jakąś atrakcją?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 853
|
Dot.: Przyjecie weselne na 30 osób. Czy ktoś był na takim?
Dlaczego nie chcecie muzyki i tańców? To naprawdę dużo wnosi i ożywia całą atmosferę...
Prawie 2 miesiące temu organizowałam swoje wesele właśnie na ok 30 osób, ale był dj i były tańce, powiem jedno było bardzo fajnie, każdy bawił się a my z mężem mieliśmy zakwasy nawet w stopach ![]() ![]() Może zastanówcie się czy nie warto wziąć dja, osobe która poprowadzi to wesele....
__________________
M. ![]() "Małżeństwo to diament szlifowany całe życie" A.R. Rolki
![]() Edytowane przez margueri Czas edycji: 2014-08-12 o 08:18 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 11
|
Dot.: Przyjecie weselne na 30 osób. Czy ktoś był na takim?
Przecież budżet 20 tys. to wcale nie tak mało! Zwłaszcza licząc tylko 30 gości... Zastanówcie się nad oprawą muzyczną i podłogą do tańców - bez tego to naprawdę może być nudna kolacja... Może lepiej w takim razie zorganizować obiad po ślubie dla najbliższej rodziny, a ze znajomymi wyjść na miasto wieczorem?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 724
|
Dot.: Przyjecie weselne na 30 osób. Czy ktoś był na takim?
Czym się różni przyjęcie od wesela?
Bo widzę, że się myli chyba pojęcia. Wesele od przyjęcia różni się ilością gości czy jak? Czy wesele od przyjęcia różni się długością trwania tego spotkania? Moim zdaniem jakość przyjęcia i wesela nie zależy od ilości gości, ale od innych czynników. Byłam na weselu na 30 osób i na weselu na 160 osób. Osobiście uważam, że to pierwsze jak dla mnie to nieco za mało, a 160 już za dużo. Nie potrafię sobie wyobrazić wesela np. na 200 czy 250 osób...ogrom ludzi, nie miałabym kogo zaprosić, chociaż nie, miałabym, ale to tak na siłę nieco, bo z nie wszystkimi utrzymujemy takie kontakty by dzielić z nimi ten jeden jedyny dzień.Uważam, ze tak 60- 120 osób to na wesele akurat. Wracając do tematu, pozwolę sobie porównać te dwa wesela na 30 i na 160 osób. Byłam jeszcze na innych, żeby nie było, no ale te dwa to takie dość skrajne- największe i najmniejsze. Z perspektywy gościa obydwa raczej do udanych nie należały. Obydwa to były śluby kościelne ( nawet ten sam kościół), godzina ta sama, w odstępie. To mniejsze zorganizowane w małej restauracji podzielonej na dwie salki ( w jednej się jadło, a drugiej tańczyło, oddzielone ścianką z wybitymi dwoma czy trzema okienkami z parapecikami, żeby można się było oprzeć w razie co...i coś tam między salami było widać. Większe zorganizowane było w remizie, gdzie stół główny stał np. sceny z orkiestrą i jeden stół po jednej stronie i drugi po drugiej, sam środek wolny i do zabawy, że praktycznie wszyscy się widzieli- totalna integracja. Było to pierwsze wesele na jakim byłam i kiedy nawet zaręczona nie byłam i kompletnie mnie śluby i wesela nie jarały ( kto by pomyślał) hehe. Na małym były winietki, na dużym każdy siadał jak chciał i na obydwu ludzie zadowoleni byli z miejscówek, prezentów dla gości nie było i żadnych nadprogramowych atrakcji typu puszczenie lampionów ( nie lubię), szczudlarze, bańki mydlane, taniec w chmurach, sztuczne ognie, księgi pamiątkowe, fontanny alkoholowe. Obydwie pary jechały swoimi autkami, nie było kolorów przewodnich i innych zbędnych rzeczy.Na dużym prosiak płonący był, a tak poza tym główną atrakcją na obydwu była para młoda ( i tak właśnie powinno być). Co łączy te dwa wesela? To, że raczej nie były za udane, bo muzykanci nie dopisali. Na pierwszym małżeństwo grało taką muzyczkę typu jakieś czeskie przyśpiewki, troszkę disco polo i zagranicznych i bardzo nieudolnie. Ciepła wódka i nie działająca klima. Efektem było to, że te 30 osób się rozproszyło, tak, że kilka par tańczyło, kilka siedziało przy stołach, a kolejnych kilka na dworze przed wejściem na papierosa. Staraliśmy bawić się cały czas, bo tż był świadkiem i kojarzę osoby, że były w kościele, na pierwszym tańcu i potem dopiero na oczepinach !!! Przegapili tort, podziękowanie rodzicom, rodzice się pokłócili, wujek PM- ki wyzywał młodego, ogólnie masakra była. Z jego strony tylko rodzice, z jej reszta i wspólni znajomi. Miał być cywilny, no ale rodzice się uparli i mieli, choć zawiedli. Cała impreza za ok. 12 tyś. jeden dzień, bez poprawin, do 6 rano wesele, a było tak wymęczone, że praktycznie o 1 można było by iść do domu śmiało, a na parkiecie tańczyła 1, 2 lub 3 pary. Później młoda się cieszyła, że weselicho do białego rana było. Ogólnie masakra jakaś, nawet na własnym weselu obydwoje stwierdzili, że nie tak sobie to wyobrażali, było im przykro, choć staraliśmy się to nadrabiać, ogólnie niewypał totalny. A czy zależało to tylko od 30 osób? Czy ja wiem...brak klimy, ciepła wódka, tort przez to się rozpływał prawie, jedzenie dobre, na deser lody...no fajnie, pięć ciepłych posiłków ogólnie. Żadnych słodkich stołów, wszystko na jednym- taki typowy biesiadny stół. Gdyby inny zespół był lub chociaż dj, to może było by lepiej, a tak lipa. ---------- Dopisano o 19:28 ---------- Poprzedni post napisano o 19:09 ---------- A na drugim, większym weselu- na stołach to było wszystko. Dwa lub 3 mniejsze wesela by obdzielili tym wszystkim, serio. Nigdy nie widziałam tyle na stołach do jedzenia i picia, napojów od wyboru do koloru, udekorowane ślicznie, słodycze, ciasta, też wszystko na stołach ( nie lubię oddzielnie słodkich stołów czy owoców. Wszystko powinno być na jednym i tak było. Zabawa fajna by była gdyby zespół się nie upił- serio, a to był taki typowy zespół biesiadny z akordeonem itp. chłopaki popili i jak o 23 zrobili sobie przerwę, to zaczęli grać potem o godzinie 1, a przez ten czas cisza, rozumiecie? Wszystko było przesunięte w czasie, tort o 1, oczepiny później. Mnóstwo zdjęć z chętnymi do zabawy ludźmi, a na zdjęciach smutne miny, popodpierane brody, wzrok w sufity, albo ludzie z komórkami...I też wesele niewypał, choć było aż tyle osób. Ludzie kompletnie zawiedzeni i nie wybawieni. Dlatego moim zdaniem jakość wesela nie zależy od ilości osób. Trzeba na co innego zwrócić uwagę. Kolor przewodni...mało kogo to interesuje, msza i to co w kościele...też. Z perspektywy gościa to jest zazwyczaj- czym młodzi przyjadą, jak będzie młoda wyglądała, potem przysięga, każdy uchachany, że już zaraz koniec i niech już ksiądź kończy i jadzim na rosół. Jeszcze tylko dobre miejsce złapać, lub oby nas młodzi dobrze usadzili, o jakieś duperele w kartoniku z podziękowaniu za przybycie. Część damska się zainteresuje, faceci uwagi nie zwrócą, jemy obiadek, młodzi tańczą i koniec przeżywania. Oby wódka zimna była i żeby zespół fajnie grał i muzyka dobra. I gościom nie potrzeba pokrowców na krzesła z kokardkami pod kolor butów młodej i wzorku na zaproszeniach ( też skrupulatnie wybieranych, których kilka gości co bardziej sentymentalnych na pamiątkę zostawi, z reszta wywali, razem z późniejszym kurzołapem w postaci gipsowego aniołka lub innej duperelki). No i oczywiście wiadomo, że każdemu się nie dogodzi, zawsze ktoś będzie niezadowolony z czegoś, a potem i tak wszyscy powiedzą, że było super nawet jeśli komuś się nie podobało. Moim zdaniem nie ma co dać się zwariować, a taką to formę przybiera. Naprawdę wiele rzeczy jest zbędnych i można z nich śmiało zrezygnować, bo na jakość nie wpłyną. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 5
|
Dot.: Przyjecie weselne na 30 osób. Czy ktoś był na takim?
Dzikuję dziewczyny za odpowiedzi!
A zwląszcza Ainhoa! Bardzo pomogłas mi, zastanowiłam się nad tym. I ... zdecydowaliśmy z narzeczonym że jednak zrobimy male mini wesele na 40 osób w restoracjice z DJ,którą dla nas ząmkną na wyłaczność, bo i tak jest nie wielka. I można bezie potańczyć ![]() ![]() Teraz już wiem że trzeba będzie zwrócić uwage na klime i zalatwic dobrego DJ ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#20 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 7 169
|
Dot.: Przyjecie weselne na 30 osób. Czy ktoś był na takim?
Ostatnio byłam na weselu na 30 osób. Pierwotnie państwo młodzi nie chcieli muzyki, ale ostatecznie była - puszczana z laptopa przez głośniki. Do tego trochę miejsca do tańczenia i impreza się kręciła. Ślub był o 13 w USC, a impreza trwała potem do ok. 1 w nocy. Moim zdaniem było idealnie - kameralne grono, ale i zabawa była.
Byłam również jakiś czas temu na weselu na trochę więcej osób (chyba 70), ale bez żadnych tańców - po prostu wystawny obiad w restauracji. Muzyka tylko w tle delikatna. Było to jedno z piękniejszych wesel ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 267
|
Dot.: Przyjecie weselne na 30 osób. Czy ktoś był na takim?
Oho, ale opinie o małych przyjęciach.
My tez planujemy małe przyjęcie, na około 45 osób. Bez tańców, ale chcemy zapewnić muzykę via spotify, więc gdyby ktoś chciał się poruszać, to proszę bardzo. Jako para jesteśmy wyjątkowo mało rozrywkowi, na wszelkich dużych weselach się męczymy, nie tańczymy w ogóle, więc nie wyobrażam sobie robienia wesela i imprezy do rana. Dlatego wręcz chcemy przyjęcia, które zakończymy o 24. Myślę, że to, czy będzie drętwo zależy od nastawienia i tego, czego oczekujemy. My, jako gospodarze, nie będziemy mieli oczekiwań, żeby goście się☠wytańćzyli wybawili w sensie ruchowym. Mają przyjemnie spędzić czas w inny sposób: świętując z nami i resztą rodziny szczęśliwe dla nas wydarzenie, dobrze jedząc i pijąc (uwaga, uwaga też nie chcemy wódki, oho), ale nie przejadając się golonką czy innym rosołem, rozmawiając. Myślę, że ten dzień ma odzwierciedlać przede wszystkim młodych. Jeżeli nie są typami, które lubią takie duże imprezy nie ma się☠co do nich zmuszać. A myślę, że plusem tak małych przyjęć jest to, że są na nim naprawdę bliskie osoby, które uszanują taki wybór młodych i będą potrafili się☠dobrze bawić, a nie wujek Zdzisiek, który musi mieć wódeczke i tańce.
__________________
kwiecień 2016
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: Legnica/ Nurnberg
Wiadomości: 661
|
Dot.: Przyjecie weselne na 30 osób. Czy ktoś był na takim?
Dobrym pomysłem organizowania takiego małego przyjęcia jest restauracja z "dansingiem" Sama byłam na takim weselu gości było 25 osób był alkohol orkiestra a goście bawili się jak na weselu 120 osobowym. Sala była otwarta dla gości z zewnątrz więc parkiet był pełny,
Młodzi mili osobny większy stół dla nas (gości) przy sali do tańczenia. Było super ![]() I bardzo mały koszt ![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 153
|
Dot.: Przyjecie weselne na 30 osób. Czy ktoś był na takim?
Cytat:
![]() Dla mnie wesele = impreza poślubna z tańcami. A przyjęcie = impreza z okazji ważnego wydarzenia (ślubu, chrzcin, komunii, urodzin, śmierci) bez tańców. My robimy takie przyjęcie (byłam też raz na takim i takie mieli moi rodzice i obie pary dziadków), bo nie lubimy i nie zamierzamy tańczyć, nasze rodziny też nie są tańczące. Za to lubimy rozmawiać i jeść, więc powinno być idealnie ![]() Ale w mojej opinii tego typu impreza nie ma szans się sprawdzić, jeśli całe towarzystwo nie akceptuje tej formuły. Bo wystarczy kilka osób, które liczyły na tańce, wódkę i zabawy do północy, żeby atmosfera siadła i żeby było, tak jak tu dziewczyny piszą, drętwo. Tak że jeśli ktoś ma rodzinę, która lubi potańczyć, to jednak lepiej zrobić wesele, choćby małe, niż zasiadane przyjęcie ![]()
__________________
Czytając moje posty, ćwicz mięśnie Kegla. Kiedyś mi za to podziękujesz...
![]() ![]() Edytowane przez valaquenta Czas edycji: 2014-08-21 o 21:30 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 501
|
Dot.: Przyjecie weselne na 30 osób. Czy ktoś był na takim?
My mieliśmy takie wesele - w sumie razem z nami 38 osób, była orkiestra i super zabawa do 3 rano
![]() ![]()
__________________
28.06.2014 żona swego męża ![]() You made me feel like a million bucks You do… I was made for you "Na zawsze" składa się z wielu "teraz". |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 634
|
Dot.: Przyjecie weselne na 30 osób. Czy ktoś był na takim?
Ja chętnie bym poszła na takie przyjęcie, ale rzeczywiście doradzam jakąś muzykę, byłoby mi trochę dziwnie przez kilka godzin ciągle tylko siedzieć i rozmawiać
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 153
|
Dot.: Przyjecie weselne na 30 osób. Czy ktoś był na takim?
Cytat:
![]()
__________________
Czytając moje posty, ćwicz mięśnie Kegla. Kiedyś mi za to podziękujesz...
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 92
|
Dot.: Przyjecie weselne na 30 osób. Czy ktoś był na takim?
Mi się podoba ten pomysł, nie musi być zawsze tańców
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 527
|
Dot.: Przyjecie weselne na 30 osób. Czy ktoś był na takim?
moja koleżanka robiła wesele na 15 osób, była kolacja w chińskiej restauracji + orkiestra. Tańce i hulanki trwały do 3 (i tak o godzinę dłużej niż było planowane), wybawiłam się niesamowicie na tym weselu. Świetna orkiestra, dosłownie nie było chwili, żeby nie grała
![]()
__________________
to jest MOJE zdanie. Nikt Ci nie każe się z nim zgadzać! Szanujmy odmienne poglądy ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 724
|
Dot.: Przyjecie weselne na 30 osób. Czy ktoś był na takim?
Cytat:
Wiadomo nigdy się wszystkich nie zadowoli, ale jakość wesela nie zależy od ilości osób. Może być 250 osób i wesele nie za bardzo, a tak jak piszesz 15 osób i zabawa jak się patrzy... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 281
|
Dot.: Przyjecie weselne na 30 osób. Czy ktoś był na takim?
Cytat:
![]() U nas będzie najbliższa rodzina (mniej niż 20 osob). Przyjęcie jest przewidziane na ok. 5-6 godzin więc będzie kilka dań, alkohole wg upodobań gości, muzyka "do kotleta" i szybsza do tańczenia, a w odwodzie przygotowane również... dico polo ![]() ![]()
__________________
Wszyscy chcą rozumieć malarstwo, dlaczego nie próbują zrozumieć śpiewu ptaków? (Pablo Picasso) Edytowane przez obłoczek Czas edycji: 2014-08-25 o 09:29 Powód: litrówki |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:04.