coś osobistego... i pozytywnego :)

[martiene]

C.

[agabil1]

martiene strasznie,strasznie mocno się cieszę

[aleksandra999]

Bardzo mądre słowa.Pozdrawiam i ściskam.

[irvette]

Pozdrawiam ciepło Cieszę się, że wszystko jest ok. Takie sytuacje bardzo zmieniają i powodują, że patrzymy całkiem inaczej na pewne sprawy...

[koko]

Och Martiene! Jakie świetne nowiny.Bardzo się cieszę.

[k-n]

martiene w Twoich słowach czuć nową, silną kobiete Ja również się ciesze że jest ok i życze wszystkiego co najlepsze

[Lazy_Morning]

Ach Martiene aż łezka mi się zakręciła- ale jak najradośniejsza tym razem!

[martiene]

dziewczyny jesteście kochane, no tylko potwierdzacie to, co napisałam dziękuję, uwielbiam was

[aga01]

[BeataWi]

Cudowna wiadomosc
Gratuluje i zycze ci duuuuuzo zdrowia.

[libra.a]

Czekałam na informację na temat Twojego zdrowia od momentu, gdy przeczytałam tamten wątek i bardzo, bardzo się cieszę, że jest to taka, a nie inna wiadomość
Takie sytuacje wzmacniają ludzi i po tym co napisałaś, widać, że i Ciebie bardzo to wzmocniło.
Z radości aż szczerzę zęby do monitora

[Yolla]

Martiene, cieszę się, ze wyniki są pozytywne

[cattt]

I ja się cieszę jak cudownie usłyszeć takie nowiny Droga Martiene

[martiene]

naprawdę dziękuję, ciepło mi się w serduchu robi jak czytam Wasze posty bardzo mi pomogłyście

[natii4]

Super,że wszystko jest już dobrze.Pozdrawiam i

[Camomile]

Uff, dobrze usłyszeć, że wszystko ok, Martiene .
Pozdrawiam

[pixie7]

Oj Martiene, to wspaniała nowina!
Szkoda, że nie wiedziałam o Twoim pobycie w szpitalu (którym?), często teraz jestem w Poznaniu, właściwie połowę czasu tam spędzam, mój wujek też leży chory (na Lutyckiej), więc bym Cię na pewno odwiedziła!
A wujkowi też już się powolutku porawia (stan był krytyczny). Kiedy się dowiedziałam o jego chorobie, miałam bardzo podobne odczucia do Twoich: postanowiłam nie marnować już ani jednego dnia w życiu na czekanie "aż coś się zdarzy" (albo aż schudnę... ://), ale samej sprawiać, by się zdarzyło. Bo nie wiem przecież ile tych dni mi zostało...
Oczywiście idzie mi średnio, ale staram się.

Trzymaj się cieplutko!

[Smoczyca]

Strasznie, niewyobrażalnie się cieszę. Bardzo mądre słowa napisałaś. Ja też sporo czasu spędziłam w szpitalu, wśród ofiar różnych nieraz straszliwie cięzkich wypadków i nagle moje zamartwianie się o zdeformowaną rękę, szpecące blizny okazało się diabła warte. Cieszę się że żyję, a blizny mam gdzieś. Cieszę się, że Ty się dobrze czujesz, że wszystko z Tobą w porządku. Jesteś jedną z moich najbliższych wizażowych znajomości

[CzarnyElf]

[martiene]

.

[Smoczyca]

Napisane przez martiene

Olu, to co napisałaś bardzo mnie poruszyło - bardzo się cieszę, że miałam szczęście poznać tak mądrą i wrażliwą kobietę, jak Ty. Niezwykle cenię sobie Twoje zdanie i znajomość z Tobą dużo dla mnie znaczy; a wiadomość, że Ty też mnie lubisz wywołała u mnie uczucie podobne do zakochania całuję mocno mam nadzieję, że się kiedyś zobaczymy... Nie wybierasz się latem do Poznania?

Martuś, teraz mi jest bardzo miło i przyjemnie na duszy! nawet nie wiesz jak miło, szczerze pisałam o tej sympatii i więzi ale już skończę bo zaraz znów nas ktoś oskarży o towarzystwo wzajemnej adoracji
A w Poznaniu dawno nie byłam może by wskoczyć na jaki weekend? Będę mieć długie wakacje w tym roku i wcale nie zamierzam pracować

[Martinaf]

Martiene ciesze się, że już jest dobrze. Stałaś się silną kobietą, to doświadczenie wiele w Tobie zmieniło. Oczywiście bardzo poztywynie (chociaż wcześniej wydawało mi sie, że jesteś bardzo silna, teraz wiem to na pewno). Gratuluje i powiem szczerze, że też chciałabym taka być

[nimfetka]

martiene jejku jak ja się ciesze!!!wspaniale !
ściskam Cię z cłego serca i życzę dużo miłości w życiu.
Ps...zaprzestałam brania tabletek anty,i wiesz co....zero pobolewania głowy!nic po prostu nic,i napiszę szczerze,że to chyba przez Twój post zaprzestałam ich brania,dziękuje Ci za to,że przemówiłaś mi do rozsądku!dziękuje...

[monyczkaaa]

jak dobrze, że jest już wszystko ok a teraz życzę wszystkiego co najlepsze