![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 6
|
Jak z tego wybrnąć...
Dziewczyny, jestem w komicznej sytuacji i serio nie mam pojęcia jak sie zachowac. Obstawiam nic nie robienie, ale może macie inne pomysły. Około 2 tyg temu, na jakims forum, nawet nie pamietam jakim, z głupoty odp na propozycje pojscia na wesele. Ja sama nie wnikam juz dlaczego to zrobilam, głupota, impuls, jak kto chce. Ważne, ze to zrobiłam. Facet poprosił o zdjęcie i gg, co, nie zastanawiajac sie dalej, zrobiłam.Teraz najlepsze. Nie molestuje mnie, ale laski, okazało sie, że to mój przełożony. Nie bezpośredni na szczęście, ale tzw. szycha. Czy on wie, ze ja wiem do kogo poszło zdjecie itp, to juz nie wiem
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Jak z tego wybrnąć...
Cytat:
![]() Ja bym postarała wymiksować się z tej sytuacji- wyłożyłabym kawe na ławę. Powiedziałabym, ze ze wzgledu na to, ze jest jednym z moich przełożonych, to ja niestety ale nie moge isc z nim na to wesele i tyle. A potem to juz tylko konsekwentnie "dzien dobry".
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: zewsząd
Wiadomości: 1 115
|
Dot.: Jak z tego wybrnąć...
Zawsze możesz zdobyć się na odwagę i powiedzieć mu prawdę - że wiesz, że to z nim masz iść na wesele. Po czym szczerze porozmawiać i albo się zgodzić, albo nie.
__________________
Nie obiecam Ci, że będę bezbłędna, ale obiecam, że będę zawsze. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Jak z tego wybrnąć...
Ale ładne! Dziewcyno, porozmawiaj, to lpsze niż domyślanki za plecami.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 020
|
Dot.: Jak z tego wybrnąć...
świat jest mały
![]()
__________________
...jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z tobą skontaktować
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 35
|
Dot.: Jak z tego wybrnąć...
Myślę, że on jest w tak samo 'nieciekawej' sytuacji
![]() Tobie głupio bo wyszło , że chodzisz na imprezy za pieniądze...a jemu , że coś takiego proponuje ![]() ![]() Jak się nie odezwie, to też możesz wyjaśnić , że nie chodziło Ci po pieniądze...i np. doczytałaś to później ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 169
|
Dot.: Jak z tego wybrnąć...
Dokladnie. Powiedz mu, ze mozesz isc i ze zglosilas sie, bo lubisz takie imprezy, ale ze kasy zadnej nie chcesz. Tylko mow to wszystko ot tak sobie, bez stresu i zazenowania, zeby nie pomyslal, ze jednak chodzilo o to drugie, a teraz po prostu sie wykrecasz
![]() A ze tak jeszcze zapytam, to skad ta pewnosc, ze to on i czy w ogole sie z Toba kontaktowal jeszcze, gdy Cie skojarzyl? Edytowane przez NiebieskaInezka Czas edycji: 2011-05-21 o 17:08 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: stolica mojego świata
Wiadomości: 1 257
|
Dot.: Jak z tego wybrnąć...
jakieś dziwne to.
bez zastanowienia robisz takie rzeczy? odpowiadasz na ogłoszenie, potem buch wysyłasz zdjęcie... na dodatek ogłoszenie dotyczy towarzyszenia na weselu za kasę.... a Ty też nie przemyślałaś tej okoliczności.... serio nie wiem, czego się spodziewałaś... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 169
|
Dot.: Jak z tego wybrnąć...
Najlepiej gdybys mogla powiedziec, ze odezwalas sie, bo wiedzialas ze to on szuka partnerki i chcialas mu wyswiadczyc przysluge za free
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: II piętro
Wiadomości: 8 496
|
Dot.: Jak z tego wybrnąć...
Ojej też kiedyś w podobną chorą sytuację wpadłam,poszłam do klubu w wakacje(najdłuższe,bo przed rozpoczęciem studiów) i poznałam tam gościa,tańczyliśmy wyjątkowo blisko
![]() ![]() ![]() Radziłabym szczerze z nim pogadać,żeby nie było niedomówień.
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Jak z tego wybrnąć...
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: stolica mojego świata
Wiadomości: 1 257
|
Dot.: Jak z tego wybrnąć...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
|
Dot.: Jak z tego wybrnąć...
Tez mi się tak wydaje;p
__________________
> and I'm like... and I'm like... and I'm like... 'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !
<3 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
|
Dot.: Jak z tego wybrnąć...
Cytat:
Podałaś imię, nazwisko, coś co mogło go upewnić że chodzi o Ciebie? Na zdjęciu byłaś w takiej fryzurze , makijażu , ciuchach jak na co dzień w pracy? Jest szansa, ze facet się gapi i zastanawia czy to Ty, czy ktoś bardzo podobny. Chyba najgorsze to iść i wyjaśniać i tym go upewnić że ta z internetu to Ty. Nie wiesz co zrobi z ta informacją. Moze zacznie Cie szantazowac i żądać seksu bo jak nie to wszytkjim pokaże że umawiasz się za kase z facetami? Może doprowadzi do zwolnienia Cię żebyś nie rozpaplała że on się umawia z kobietami za pieniądze? Póki jest szansa ze on nie ma pewności, to siedź Cicho. jak zacznie coś przebąkiwać, a Ty nie odurniałaś dokumentnie i nie podawałaś swoich danych to się wypieraj. Zgodnie z zasadą złodzieja złapanego za rękę, mów że to nie Twoja ręka. Swoja drogą, chyba musiałaś ogłupieć wtedy mocno. Chyba że to tylko nam tu wpierasz że to z głupoty było. Obcy facet zabierający Cie na wsele - równie dobrze mógłby Cie wywieźć do lasu i tam grupowo zgwałcić i zamordować sam lub w towarzystwie kolegów "weselników" ![]()
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Rymanów
Wiadomości: 652
|
Dot.: Jak z tego wybrnąć...
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 6
|
Dot.: Jak z tego wybrnąć...
Wiem, że to ,co zrobiłam to szczyt bezmyślności.Tak, nie zastanowiłam się.Miałam stosunkowo niedawno podobną sytuacje i to był impuls. Tyle, że głupi. Przecież nie poszłabym na wesele kompletnie nie znając kolesia, miałam w planach pozna, pogadać itp i podjąć decyzje.Jakakolwiek gratyfikacja nie przeszła mi przez głowę. Danych nie podałam, ale na zdjęciu jestem jak najbardziej podobna do siebie. Kuźwa, nawet bym chciała żeby facet zagadał i przestał się lampić. Mogłabym wtedy po ludzku wytłumaczyć bez obawy, ze powie coś w stylu- to teraz idziemy do łóżeczka albo uda, że nie wie o co chodzi.A swoją drogą, to co ja bym pomyślała o lasce, co zgadza się za kasę iść na wesele. Z jego perspektywy jednoznacznie to wygląda. Może mu się znudzi
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Oczko górnego śląska:)
Wiadomości: 1 181
|
Dot.: Jak z tego wybrnąć...
Nie ma się co stresować, ludzie gorsze rzeczy robią
![]() Najlepiej będzie jak posluchasz dziewczyn i z nim pogadasz po prostu. Jeśli okaże się wyrozumiałym człowiekiem i nie zrobi z tego afery, to możecie iść na to wesele..może to dziwny początek fajnej znajomości ![]()
__________________
Będę walczyć tak długo, aż pewnego dnia powiem skromnie - wszystko czego chciałam, dzisiaj już należy do mnie ! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 39
|
Dot.: Jak z tego wybrnąć...
Nie no, nie wierze
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
|
Dot.: Jak z tego wybrnąć...
Cytat:
A jak nie okaże się wyrozumiałym człowiekiem? Po co ma sie wyrywać przed szereg i demaskować? To juz naprawde trzeba nie mieć instynktu samozachowawczego i chyba lubiec być koniecznie w centrum uwagi bez względu na koszta. Sytuacja jest bardzo niezręczna, bo ona się zgodziła na towarzystwo za pieniądze. I co ma mu powiedzieć ? Ze z innym by za kase poszła a z nim nie bo .... razem pracują? I co on ma z tego zrozumieć niby? Nawet ja nie do końca wierzę, ze zdarzyło jej się umówić za kasę przypadkiem. Raczej podejrzewam że ma taki zwyczaj tylko tym razem trafiła na osobę z własnej pracy i jej głupio. Weźcie trochę myslcie dziewczyny, bo z tym Waszym rozmawianiem to mozna sobie kuku zrobić. Autorko watku, siedz cicho i udawaj Że to nie ty. jest duzo ludzi którzy nie sa w stanie na 100% rozpoznac tej samej osoby na zywo i na zdjeciu. No i jest duzo osób które sa po prostu do siebie podobne, zawsze się mozesz zaprzeć, że "ojejku, ojejku, ta na zdjęciu jaka do mnie podobna" I wex sie nad sobą zastanó. Internet nie jest anonimowy wbrew pozorom.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 6
|
Dot.: Jak z tego wybrnąć...
Cytat:
Niemniej, za radę dziękuję, bo generalnie się z Tobą,poza tym, zgadzam. Niby jak to wyjaśnić tak naprawdę. Facet wie, co napisał, że jest skłonny za towarzystwo zaoferować gratyfikacje. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: stolica mojego świata
Wiadomości: 1 257
|
Dot.: Jak z tego wybrnąć...
pozostaje Ci chyba w razie czego iść w zaparte, że to nie ty.
ewentualnie, że ktoś pewnie dla żartów wysłał twoje zdjęcie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
|
Dot.: Jak z tego wybrnąć...
Cytat:
Nie chce po tobie jechać, bardziej Ci chcę uświadomić (oraz osobom które radzą żebyś poszła i jakimiś wyjaśnieniami mu dała 100% pewności ze to o Ciebie chodzi), jak bardzo możesz sobie zaszkodzić , zaczynając ten temat z tym mężczyzną. Ja jestem jakąś obcą babą, której nigdy nie spotkałaś i pewnie nawet jak spotkasz to nie będziemy obie o tym wiedziały że to ja i Ty. Ja Ci nic nie mogę zrobić, a on by Cie wtedy miał w garści. Pomyśl, jakbyś się poczuła i w jakiej sytuacji znalazła, zaczynając z nim ten temat. idąc do niego i wyjaśniając. Nie masz jak mu udowodnić że to był jeden raz i w zartach czy tam z bezmyślności. Bo niby jak? Bo niby dlaczego miałby uwierzyć? Najlepsza rada, wypieraj się jakby co, a jakby zaczęło być gorąco, płacz i upieraj się, że pewnie ktoś sobie głupie żarty robił posługując się Twoim zdjęciem, żeby Ci dokuczyć I po prostu myśl na przyszłość, bo jak widać świat jest mały a nieprzemyslane decyzje w internecie, mogą Ci zszargac opinię i np. doprowadzić do zwolnienia z pracy albo szantażowania cię.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 1 372
|
Dot.: Jak z tego wybrnąć...
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#24 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 6
|
Dot.: Jak z tego wybrnąć...
Nie,nie, ja na pewno nie pójdę już nic wyjaśniać
![]() ![]() ![]() ![]() ---------- Dopisano o 13:40 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ---------- Aha, nie kontaktował sie, tylko się lampi. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Oczko górnego śląska:)
Wiadomości: 1 181
|
Dot.: Jak z tego wybrnąć...
Cytat:
Robisz z tego tragedie...uciekać, płakać, nie przyznawać sie..Boże. Dziewczyna zrobiła sobie żart, źle trafiła - trudno. Nie chcesz to z nim nie rozmawiaj, ale skoro ma Twoje zdjęcie to udawanie, że to nie Ty, to zwykłe ośmieszanie się. Jak już dojdzie do konfrontacji to po prostu powiedz jak było. To czy uwierzy czy nie to już jego sprawa, obcym tłumaczyć się nie musisz...
__________________
Będę walczyć tak długo, aż pewnego dnia powiem skromnie - wszystko czego chciałam, dzisiaj już należy do mnie ! |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 2 152
|
Dot.: Jak z tego wybrnąć...
Cava dobrze pisze. Lepiej się nie przyznawać i iść w zaparte do końca. To nie jest tylko kwestia tego, co sobie pomyśli o autorce ten facet i jak się zachowa w związku z tym, ale tego jak informacja, że autorka umawia się za z facetami za pieniądze na imprezy wpłynie na jej opinie i pozycję w firmie. Jeśli ten facet tylko by zechciał to w ciągu paru dni wszyscy w firmie, których autorka zna i których nie zna będą o tym wiedzieć. Poza tym nie ma gwarancji, że nawet jeśli autorka zmieni pracę to niepochlebna opinia nie będzie się za nią ciągnąć.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Oczko górnego śląska:)
Wiadomości: 1 181
|
Dot.: Jak z tego wybrnąć...
Tak z całą pewnością wszystkim rozgada i przyzna się do tego, że szuka towarzystwa w Internecie i to za kasę..
![]()
__________________
Będę walczyć tak długo, aż pewnego dnia powiem skromnie - wszystko czego chciałam, dzisiaj już należy do mnie ! |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#28 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 2 152
|
Dot.: Jak z tego wybrnąć...
Cytat:
Poza tym znam kilka przypadków gdzie mężczyźni na stanowiskach wcale nie kryją się ze zdradami, czy korzystaniem z usług kobiet do towarzystwa i nie są z tego powodu specjalnie nękani. Autorka wątku nie zna tego mężczyzny i nie można wykluczyć, że nie należy on do tego typu osób. Nie ryzykowałabym swojej kariery zawodowej w imię wzniosłych ideałów i wiary, że człowiek, który płaci za towarzystwo jest szlachetny. Życie to nie film pokroju "Pretty Woman" (bez skojarzeń)i trzeba się liczyć z tym, że ta sytuacja może spowodować wiele negatywnych skutków dla autorki. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Oczko górnego śląska:)
Wiadomości: 1 181
|
Dot.: Jak z tego wybrnąć...
Cytat:
No nie wiem, ja uważam, że oboje są dorośli i tak powinni się zachować. Dobrze, może autorka nie musi od razu wyłożyć mu wszystkiego na tacy a potem przeprosić i podziękować za propozycję, że tak to nazwę, ale jak już sprawa się "wyleje", to bez przesady, nie ma co chować głowy w piasek. Gdyby mnie to spotkało, obróciłabym to w żart, gdyby była taka potrzeba. Na pewno nie robiłabym tragedii i nie udawałabym, że to nie ja. Wiesz, ja myślę, że jeśli On faktycznie wie, że ONA to ONA, to jest mu bardziej wstyd niż Jej ![]() Chyba, że jestem aż tak naiwna ![]()
__________________
Będę walczyć tak długo, aż pewnego dnia powiem skromnie - wszystko czego chciałam, dzisiaj już należy do mnie ! |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Jak z tego wybrnąć...
Cytat:
![]() Puść plotkę, że Twój ex siedzi na czacie (czy gdziekolwiek go "spotkałaś" w sieci) i odpowiada w Twoim imieniu na różne ogłoszenia. Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2011-05-22 o 20:28 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:43.