Kocham przyjaciela swojego "faceta" - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-05-24, 18:10   #1
scarlett_
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 23

Kocham przyjaciela swojego "faceta"


Mam problem. Zakochałam się w przyjacielu chłopaka, z którym w zasadzie nie jestem, ale "kręciłam" z nim przez jakiś czas i w sumie wszyscy mają nas za parę. Owy flirt nie trwa długo, bo 2 miesiące... Niestety w trakcie wspólnych wypadów ze znajomymi spodobał mi się bardzo najlepszy kumpel.
Nigdy nie pozwalałam sobie na takie dziwne rzeczy typu zdradzanie, zakochiwanie się w czyiś facetach czy nawet tak jak teraz, flirt z jednym, podczas gdy niespodziewanie zakochuję się w kimś innym...
Stało się Zanim poznałam mojego "chłopaka" byłam w dwóch poważniejszych związkach, które niestety zakończyły się -pierwszy po dwóch latach, a drugi po roku. Za tym drugim razem w sumie nie potrafiłam się już zaangażować emocjonalnie tak na 1000%, ale to był udany i spokojny czas w moim życiu.
Teraz, po takim długim czasie odkąd pierwszy raz się zakochałam czuję, że znów mi naprawdę zależy, że tego chcę, że to jest to, czego szukam i że potrafiłabym komuś oddać tak wiele. No i oczywiście na przeszkodzie stoi to, że:
a) on nie wie, nawet nie podejrzewa że się w nim zadurzyłam, choć mnie lubi bardzo...
b) nie zrobi nic przeciwko przyjacielowi, no przecież ;> męski kodeks
c) on też był jakis czas temu w związku i jeszcze w sumie wspomina to z żalem - ma po prostu swoje problemy.

Jestem zdania, że jeśli chce się czegoś w życiu, to należy do tego dążyć, no ale jak mam doprowadzić do rewolucji w przyjaźni i w tym moim niby "flircie"? Gdybym chociaż wiedziała, że jemu na mnie zależy... Ciągnąc tą sprawę, ten mój niby związek, krzywdzę tego chłopaka, ale gdybym z nim nie "kręciła" to nie spotykałabym się już z moim Ukochanym :/

Co robić? Zapomnieć? A jeśli to ktoś, z kim mogłabym potem spędzić życie?
scarlett_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-24, 18:38   #2
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
Dot.: Kocham przyjaciela swojego "faceta"

Cytat:
b) nie zrobi nic przeciwko przyjacielowi, no przecież ;> męski kodeks
-

to nie męski kodeks, ale kwestia przyzwoitości i tyle. Poza tym zauroczenie, fascynację mylisz z miłością.I on nie jest twoim ukochanym. Dobrze, że chociaż czujesz, iż bycie z chłopakiem, aby być koło chłopaka, który cię zauroczył- jest mocno nie w porządku. Daj chłopakowi szansę, aby znalazł sobie dziewczynę, której będzie na nim samym zależeć.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-24, 19:26   #3
alka132
Zadomowienie
 
Avatar alka132
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Pń
Wiadomości: 1 696
GG do alka132
Dot.: Kocham przyjaciela swojego "faceta"

co do tego męskiego kodeksu to nie wiem czy takowy rzeczywiście istnieje, niestety uczucie, ba! zwykłe pożądanie, częściej bierze górę.
Powinnaś niezwłocznie przerwać to w czym tkwisz z tym chłopakiem i spróbować się spotykać z nimi po koleżeńsku. A może wtedy uda Ci się wyczuć czy ten jego przyjaciel wykazuje Tobą jakiekolwiek zainteresowanie.

Ale jestem zobligowana do powiedzenia, że w takie podejrzane rzeczy nie powinno się mieszać, bo zazwyczaj kończą się hmm 'patologią'.

I dużo też w tej sytuacji zależy od tego jakie relacje są między Tobą a Twoim "chłopakiem".

Edytowane przez alka132
Czas edycji: 2011-05-24 o 19:27
alka132 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-24, 19:51   #4
scarlett_
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 23
Dot.: Kocham przyjaciela swojego "faceta"

Właśnie zdaję sobie sprawę z beznadziejności, "patologii" tej całej sytuacji i to mnie dodatkowo dołuje :S
Ten, z którym się niby spotykam to jest mną bardzo zauroczony, ale skoro po 2 miesiącach powiedział że mnie kocha (zapomniałam dodać) to według mnie chyba się sam nakręca, aniżeli rzeczywiście tak na mnie leci
Ale nie da się go wyhamować - próbowałam zejść na taki jeszcze bardziej koleżeński tor... :|
Ja mam do niego takie trzeźwe podejście, nie pozwalam mu na sobie" wisieć", bo chciałby traktować mnie jak swoją dziewczynę i w sumie to mógłby sobie pomyśleć że jestem humorzasta, skoro tak go zbywam ;> Ale nie jestem wobec niego chamska, ogólnie to jest osoba bardzo w porządku, ale według mnie bardziej jako kumpel.

A co do pierwszej odpowiedzi - Nie twierdzę, że go kocham (napisałam tak w temacie, wiem O.o ), tylko że się zakochałam, zadurzyłam. Nie używam takich mocnych słów w nieodpowiednich sytuacjach. Poza tym jestem na milion procent pewna, że bardzo go chcę i potrzebuję. Rozmawiałam z nim niejednokrotnie i czuję że to bratnia dusza. Tak już mam, że kiedy jestem czegos pewna, to to nie jest zwykły blef... niestety

Wiem, ze jestem nie w porządku, kuźwa ;S
scarlett_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-24, 20:16   #5
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Kocham przyjaciela swojego "faceta"

Dziewczyno, ty nie traktujesz poważnie tego swojego, jak piszesz, nibychłopaka. Po co dajesz mu nadzieję, on zauroczony, a ty o nim "niby" myślisz.
Postaw sprawę jasno, odejdź od niego, potem możesz myśleć o jego kumplu.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-24, 20:18   #6
scarlett_
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 23
Dot.: Kocham przyjaciela swojego "faceta"

Zrobiłabym tak od razu, gdyby nie fakt, że wydaje mi się że zatrze się kontakt z tym, na którym mi zależy.
scarlett_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-24, 20:22   #7
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
Dot.: Kocham przyjaciela swojego "faceta"

Cytat:
Napisane przez scarlett_ Pokaż wiadomość
Zrobiłabym tak od razu, gdyby nie fakt, że wydaje mi się że zatrze się kontakt z tym, na którym mi zależy.
- wiesz, jak się nazywa takie zachowanie? Instrumentalne traktowanie drugiego człowieka, zachowujesz się tak, jakby twój nibychłopak nie miał uczuć/wrażliwości i nie można byłoby go zranić, aby tylko być przy tym drugim.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-05-24, 20:25   #8
Madelayda
Przyczajenie
 
Avatar Madelayda
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 21
Dot.: Kocham przyjaciela swojego "faceta"

Właśnie, dajesz temu swojemu "niby chłopakowi" nadzieję.. On powiedział, że Cię kocha- a TY? Powiedziałaś mu, że nie wiesz co do niego czujesz? Że podoba Ci się inny? alka132 ma rację. Postaraj się sprowadzić obie znajomości na tory koleżeńskie. Może się okazać, że z jednym na prawdę stworszy związek (przynajmniej ten drugi nie będzie się czuł oszukany-miejmy nadzieję). A (co wg mnie jest bardziej prawdopodobne) okaże się, że żaden z nich nie jest facetem dla Ciebie. Skoro podobają Ci się oba to może tak na prawdę nie zakochalaś się w żadnym?
__________________
Z bańką chińską za pan brat (mam zmaiar)

~Omnis Amans Amens~
Madelayda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-24, 20:28   #9
scarlett_
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 23
Dot.: Kocham przyjaciela swojego "faceta"

Mam prawo chcieć, kogo mi się podoba.
Ja nie daję mu nadzieji, nawet się trochę kłócimy, tylko on chce przy mnie być mimo to :| Trochę mam uczucie, że chce mnie "na chama"...
I co, jestem takim potworem? Wydaje mi się że jedyna rzecz, którą robię źle to to, że nie powiedziałam mu jasno i dosadnie, żeby dał mi spokój. Nie ściemniam mu, nie słodzę... Podchodzę do niego normalnie, gadam z nim jak z każdym. Trochę ostudziłam tą sytuację od czasu kiedy tak naprawdę flirtowaliśmy, ale chciałabym w sumie też, żeby on sam zorientował się, że raczej do siebie nie pasujemy. Ech.
scarlett_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-24, 20:34   #10
Madelayda
Przyczajenie
 
Avatar Madelayda
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 21
Dot.: Kocham przyjaciela swojego "faceta"

Cytat:
Napisane przez scarlett_ Pokaż wiadomość
Mam prawo chcieć, kogo mi się podoba.
Oczywiście, że masz. Nie mówię, że jest inaczej Sama piszesz w czym jest Twój błąd. Powiedz mu co czujesz (a raczej czego nie czujesz) i po problemie. Tylko nie rób tego "dosadnie" a raczej w delikatny sposób. Po co tylko dodatkowo ranić.
A z jego kolegą zobacz sama co wyjdzie? Męski kodeks? No nie wiem czy ąz tak będzie się nim kierował
__________________
Z bańką chińską za pan brat (mam zmaiar)

~Omnis Amans Amens~
Madelayda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-24, 20:35   #11
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Kocham przyjaciela swojego "faceta"

Cytat:
Napisane przez scarlett_ Pokaż wiadomość
Zrobiłabym tak od razu, gdyby nie fakt, że wydaje mi się że zatrze się kontakt z tym, na którym mi zależy.
Nie mam dla ciebie szacunku, dziewczyno.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-05-24, 20:39   #12
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
Dot.: Kocham przyjaciela swojego "faceta"

A chciałabyś być tak traktowana? Chciałabyś, aby jakiś chłopak, którego kochasz, był w tobą na odczepne, aby być koło twojej koleżanki?

Cytat:
Mam prawo chcieć, kogo mi się podoba.
- owszem, tylko im dłużej będziesz sobie pogrywała tak z obecnym, zakochanym w tobie chłopakiem, tym bardziej maleją twoje szanse na bycie z tym "wymarzonym". Rzekłabym,że spadają do zera, bo tak nie traktuje się drugiej osoby.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-24, 20:43   #13
Merys
Zakorzenienie
 
Avatar Merys
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
Dot.: Kocham przyjaciela swojego "faceta"

Cytat:
Napisane przez madana Pokaż wiadomość
A chciałabyś być tak traktowana? Chciałabyś, aby jakiś chłopak, którego kochasz, był w tobą na odczepne, aby być koło twojej koleżanki?

- owszem, tylko im dłużej będziesz sobie pogrywała tak z obecnym, zakochanym w tobie chłopakiem, tym bardziej maleją twoje szanse na bycie z tym "wymarzonym". Rzekłabym,że spadają do zera, bo tak nie traktuje się drugiej osoby.
Wlasnie, to samo mialam napisac. Pomysl sobie, ze facet do ktorego wzdychasz, utrzymuje kontakt z Toba, tylko dlatego, zeby byc blizej Twojej przyjaciolki. Zakulo?

I jeszcze jedno, Ty rowniez na chama probujesz sie zblizyc do faceta kosztem drugiego.

Edytowane przez Merys
Czas edycji: 2011-05-24 o 20:44
Merys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-24, 21:02   #14
scarlett_
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 23
Dot.: Kocham przyjaciela swojego "faceta"

Oj, przykro mi, że nie jestem taka wrażliwa jak Wy ;>
Wiem, jak beznadziejna jest ta sytuacja i ostatecznie odpowiedzi w stylu "Nie mam do ciebie szacunku" robią mi niewielką różnicę
Zalezy mi na tym, żeby sprawić że będę szczęśliwa z tym, z kim chcę. To w końcu moje życie, mam siedzieć i płakać że jestem okropna i zachowuję się jak idiotka? ;> Nie da się każdego uszcześliwić. No i w tej sytuacji nie obejdzie się bez przysłowiowych ofiar :/ bez względu na podjęte kroki


Poza tym on mnie nie kocha, tylko trochę gówniarsko do tego podchodzi, kochać to naprawdę duże duże słowo :s
A jeśli chodzi o to, jak bym się poczuła gdyby ktoś był ze mną dla mojej koleżanki? Okej, co innego mogłabym poradzić?
Mam nieco inne podejście do życia, jak widać. Nie gorączkuję się o takie rzeczy.

Edytowane przez scarlett_
Czas edycji: 2011-05-24 o 21:05
scarlett_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-24, 21:04   #15
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
Dot.: Kocham przyjaciela swojego "faceta"

Cytat:
Zalezy mi na tym, żeby sprawić że będę szczęśliwa z tym, z kim chcę.
tyle że na razie jakoś tego szczęścia nie masz, bo jesteś w związku z facetem, którego nie kochasz; na dodatek nie wiesz, czy ten, który cię zauroczył, pokocha ciebie, szczególnie, gdy wyjdzie na jaw, jak traktowałaś jego przyjaciela.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-24, 21:07   #16
scarlett_
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 23
Dot.: Kocham przyjaciela swojego "faceta"

Nie jestem z nim w związku.

Co do reszty - no bez wątpienia racja.
scarlett_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-24, 21:08   #17
Merys
Zakorzenienie
 
Avatar Merys
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
Dot.: Kocham przyjaciela swojego "faceta"

Cytat:
Napisane przez scarlett_ Pokaż wiadomość
Oj, przykro mi, że nie jestem taka wrażliwa jak Wy ;>
Wiem, jak beznadziejna jest ta sytuacja i ostatecznie odpowiedzi w stylu "Nie mam do ciebie szacunku" robią mi niewielką różnicę
Zalezy mi na tym, żeby sprawić że będę szczęśliwa z tym, z kim chcę. To w końcu moje życie, mam siedzieć i płakać że jestem okropna i zachowuję się jak idiotka? ;> Nie da się każdego uszcześliwić. No i w tej sytuacji nie obejdzie się bez przysłowiowych ofiar :/ bez względu na podjęte kroki


Poza tym on mnie nie kocha, tylko trochę gówniarsko do tego podchodzi, kochać to naprawdę duże duże słowo :s
A jeśli chodzi o to, jak bym się poczuła gdyby ktoś był ze mną dla mojej koleżanki? Okej, co innego mogłabym poradzić?
Mam nieco inne podejście do życia, jak widać. Nie gorączkuję się o takie rzeczy.
Jaaaaasne. Chcialabym to zobaczyc na wlasne oczy, jak przyjmujesz to ze stoickim spokojem i nic z tym nie robisz, bo niby co
Merys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-24, 21:12   #18
scarlett_
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 23
Dot.: Kocham przyjaciela swojego "faceta"

Napraaawdę. Na siłę miałabym go zatrzymać? Ja naprawdę rozumiem wiele rzeczy. Chociaż to nie znaczy że to jest łatwe. Ciężko tak oceniać kogoś, kogo się nie zna, hm?
scarlett_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-24, 21:57   #19
Wisnia34
Zadomowienie
 
Avatar Wisnia34
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: stolica mojego świata
Wiadomości: 1 257
Dot.: Kocham przyjaciela swojego "faceta"

taka jesteś hop do przodu, a nie potrafisz znaleźć jakiegoś lepszego sposobu, żeby zbliżyć się do tamtego gościa, niż za pośrednictwem aktualnego "chłopaka"?

znasz już tamtego, więc jest jakaś nić zaczepienia. a ty błądzisz jak dziecko we mgle i przy okazji jeszcze robisz komuś kuku.

uporządkuj sprawę z niby chłopakiem, a potem weź się za tego drugiego.
Wisnia34 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-24, 22:19   #20
scarlett_
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 23
Dot.: Kocham przyjaciela swojego "faceta"

Dobra :P Już biorę się w garść :P
scarlett_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-25, 06:34   #21
Merys
Zakorzenienie
 
Avatar Merys
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
Dot.: Kocham przyjaciela swojego "faceta"

Cytat:
Napisane przez scarlett_ Pokaż wiadomość
Napraaawdę. Na siłę miałabym go zatrzymać? Ja naprawdę rozumiem wiele rzeczy. Chociaż to nie znaczy że to jest łatwe. Ciężko tak oceniać kogoś, kogo się nie zna, hm?
Napisalas tamto zdanie tak, jakbys nic nie zrobila, gdybys sie dowiedziala, ze ktos jest z Toba dla kogos innego... jakby Cie to nie obchodzilo. W co akurat uwierzyc nie moge.
Co do pogrubionego, to nie wiem o co chodzi.
Merys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-25, 10:13   #22
dawidowskasia
Zakorzenienie
 
Avatar dawidowskasia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
Dot.: Kocham przyjaciela swojego "faceta"

Cytat:
Napisane przez scarlett_ Pokaż wiadomość
Zrobiłabym tak od razu, gdyby nie fakt, że wydaje mi się że zatrze się kontakt z tym, na którym mi zależy.


Zwykła egoistka z Ciebie. Nikt Ci nie kazę być z facetem , który Ci się nie podoba ale takie traktowanie kogoś jest obrzydliwe.

Nie tłumacz sobie nic kodeksem, po prostu chłopak może nie być zainteresowany Tobą
__________________
Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
a dla mnie liczą się intencje. facet, który nie zdradzi tylko dlatego, że nie ma z kim jest dla mnie taką samą szmatą jak facet zdradzający
dawidowskasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-25, 10:39   #23
new woman in town
Zakorzenienie
 
Avatar new woman in town
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 218
Dot.: Kocham przyjaciela swojego "faceta"

Pomijam to, że traktowanie instrumentalne drugiego czlowieka jest fe bee i nie powinno mieć miejsca.

Ale...

Kto zadba o Twoje szczęście jak nie Ty sama? No kto, któryś ze znajomych? Czy ktoś się zastanowi dwa razy zanim włoży swój nos do Twojego przyszłego związku? Wątpię.
Walcz o to swoje szczęście, bo to twoje szczęście powinno być na 1 miejscu. Nie masz chłopaka, nie masz męża, dzieci...nic nikomu nie obiecywałaś. Tylko postaraj się rozwiązać ten swój "niby związek" w miarę normalnie i bez "ofiar". Bo traktując kogoś w ten sposób , zbyt długo, możesz wzbudzić w tym Jego Przyjacielu zwyczajną niechęć do siebie. Mylnie może założyć, że jemu zafundujesz to samo i skreślić Cię z listy potencjalnych ukochanych....

Takie rzeczy się zdarzają. Ważne jest tylko to, czy z takiej sytuacji wyjdziesz z twarzą czy z etykietką manipulantki....
A wtedy, podejrzewam, nikt z tego grona z którym tak pragniesz się spotykać, nie zostaw na Tobie suchej nitki.

Wyjściem i kluczem jest szczerość - wobec siebie, wobec jednego i drugiego pana.
new woman in town jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-25, 15:37   #24
scarlett_
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 23
Dot.: Kocham przyjaciela swojego "faceta"

Cytat:
Napisane przez new woman in town Pokaż wiadomość
Kto zadba o Twoje szczęście jak nie Ty sama? No kto, któryś ze znajomych? Czy ktoś się zastanowi dwa razy zanim włoży swój nos do Twojego przyszłego związku? Wątpię.
Walcz o to swoje szczęście, bo to twoje szczęście powinno być na 1 miejscu. Nie masz chłopaka, nie masz męża, dzieci...nic nikomu nie obiecywałaś. Tylko postaraj się rozwiązać ten swój "niby związek" w miarę normalnie i bez "ofiar". Bo traktując kogoś w ten sposób , zbyt długo, możesz wzbudzić w tym Jego Przyjacielu zwyczajną niechęć do siebie. Mylnie może założyć, że jemu zafundujesz to samo i skreślić Cię z listy potencjalnych ukochanych....

Takie rzeczy się zdarzają. Ważne jest tylko to, czy z takiej sytuacji wyjdziesz z twarzą czy z etykietką manipulantki....
A wtedy, podejrzewam, nikt z tego grona z którym tak pragniesz się spotykać, nie zostaw na Tobie suchej nitki.

Wyjściem i kluczem jest szczerość - wobec siebie, wobec jednego i drugiego pana.
dziękuję za zrozumienie
scarlett_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-25, 16:06   #25
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Kocham przyjaciela swojego "faceta"

A poza tym, może on nie podrywa zajętych.
Po pierwsze przestań traktować tego faceta, który jest w tobie zabujany jako schodki do "wspięcia się" do tamtego. Powiedz chłopakowi, że go nie chcesz, a o kontakt z tamtym sama zadbaj, Tego już nie potrafisz? Tylko trzymać się faceta, bo przez to spotykasz tamtego? Smutne. Żałosne.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:29.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.