tz a odchudzanie

[martusia205]

witajcie..pisze do was bo już nie wiem kogo się poradzić;(
sprawa jest bardzo delikatna..chodzi o mojego tz
jestem z nim już rok,kocham go bardzo..
jedyną jego wadą jest to,że lubi dobrze zjeść;( ma złą przemianę materi,ma tez brzuszek..

mimo tego jest przystojny,ma powodzenie,ma 24 lata..
chciała bym mu pomóc,pomóc,nalegam by jadł częściej,ale mniej (a nie 5 krokietów naraz) ale on nie chce,bo uważa,że się nie naje .. co robić???

[nikki999]

Po co chcesz go zmieniać na siłę? Skoro nie chce być zdrowszy to powinnaś mu odpuścić Kiedyś sam się przekona, mając miażdżycę i nadciśnienie, że miałaś rację

[martusia205]

Napisane przez nikki999

Po co chcesz go zmieniać na siłę? Skoro nie chce być zdrowszy to powinnaś mu odpuścić Kiedyś sam się przekona, mając miażdżycę i nadciśnienie, że miałaś rację

nie chcę żeby bardziej przytył..kocham go i to zrozumiałe,że chcę dla niego dobrze..

[Prudencja]

Jeśli jadacie razem albo robicie zakupy, to staraj się pokazać mu, jakie produkty najlepiej wybierac. Możesz przygotować czasami jakiś smaczny, ale lzejszy posiłek. A najlepiej zachęc go do wspolneg gotowania. Ty wybierz danie (coś lekkiego), najlepiej takie, które mu sie spodoba. Może jakieś smaczne warzywa? Nadziewana mięsem cukinia zamiast schabowego pływającego w oleju? Pokaz mu, że lżejsze dania tez mogą być pyszne. Nie musi od razu przechodzić na marchewkę z trocinami i sałata.

[martusia205]

Napisane przez Prudencja

Jeśli jadacie razem albo robicie zakupy, to staraj się pokazać mu, jakie produkty najlepiej wybierac. Możesz przygotować czasami jakiś smaczny, ale lzejszy posiłek. A najlepiej zachęc go do wspolneg gotowania. Ty wybierz danie (coś lekkiego), najlepiej takie, które mu sie spodoba. Może jakieś smaczne warzywa? Nadziewana mięsem cukinia zamiast schabowego pływającego w oleju? Pokaz mu, że lżejsze dania tez mogą być pyszne. Nie musi od razu przechodzić na marchewkę z trocinami i sałata.

dziekuję,to dobre rady..niestety jeszcze razem nie mieszkamy,ale połowę tygodnia spędzamy razem..chodzi tez o ilość tych potraw,bo to,że niezdrowe to już inna sprawa

[Ninlil]

Ja mojemu chłopakowi po prostu powiedziałam, że jego brzuch mi przeszkadza nie tylko na codzień ale tez w sypialni. Tak go to uraziło, że najpierw się obraził, a zaraz potem przeszedł na dietę i zaczął ćwiczyć i chudnie. Czasami tak radykalny sposób może pomóc. Trzeba to tylko powiedziec na tyle delikatnie, by nie było mu przykro.

Wprowadz więcej warzyw. Są pożywne, na pewno nie będzie głodny, tymbardziej, że teraz mamy sezon warzywny.

[svteen]

tak, zdecydowanie najlepszym sposobem będzie droga przez żołądek. to znaczy, że poprzez ugotowanie mu pysznego, zdrowego obiadu (zupa brokułowa krem, spaghetti z tuńczykiem pełnoziarniste, pupleciki w sosie koperkowym niskokalorycznym, ryż z warzywami i mięskiem, nadziewane papryki mięsem z indyka, no mnóstwo tego jest) pokażesz mu, że zdrowe nie równa się bezsmakowa, obrzydliwa paćka ze szpinaku czy sucha sałata. wytłumaczysz mu tym samym, że przy okazji zadba o swoje zdrowie w smaczny sposób. zaproponuj mu by przez tydzień spróbował jeść takim tybem i jeśli mu nie podpasuje, nie wiem... tu już może być problem ...

---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:37 ----------

linki baaaardzo przydatne ;-) właścicielki dwóch pierwszych są na diecie Dukana, ale w niczym to nie przeszkadza, jedzonko robią pyyyyszne
- http://ciaocialo.blogspot.com/
- http://dietadukanaprzepisy.blogspot.com/

- http://lekki-blog.blogspot.com/
- http://doctor-makeachange.blogspot.com/
- http://kuchniaobledniezdrowa.blogspot.com/

smacznego ;-)

[martusia205]

dziękuję

[chocolattemonster]

ja też mojemu powiedziałam wprost, że mógłby schudnąć zaczęliśmy się odchudzać ok. 2 miesięcy temu razem. ja chudnę, a on spasował ... ;d

[agniesikk]

Mój TŻ, odkąd wypadł mu dysk, przytył 8 kg, zaprzestał treningów i ma troszkę brzucha, na szczęście nie ciążowego Na dodatek odżywiał się byle jak, coca cola, margaryna, jasne pieczywo, zero warzyw i owoców, zupki chińskie, kebaby i inne śmieci. Odkąd zaczął ze mną być, to po pewnym czasie zaczął zwracać uwagę na to, co je. Razem kupujemy pieczywo pełnoziarniste, jak chorował przez 2 miesiące, to zaczął jeść warzywa, owoce, nie używa margaryny, pije wodę mineralną i nawet PRZESTAŁ JEŚĆ SŁODYCZE (a ja właśnie zjadłam tabliczkę czekolady) Myślę, że pokazanie facetowi, jak się zdrowo żywić, będzie dobrą motywacją, zamiast np. podsuwanie artykułów w gazetach.

[antidotum89]

moj tz wielokrotnie sie mnie pytał czy bym mu powiedziała jakby cos było z nim nie tak w sensie wagi, odpowiedziałam ze jezeli jego waga znaczaco by sie podiosla to owszem, powiedziałabym mu to. ale pomoglabym mu np chodzac wspolnie na silownie, biegajac, robiac lzejsze posiłki, wspierajac, chwalac uwazam ze dbanie o wlasne ciało to staranie sie tez dla partnera aby byc atrakcyjnym, skoro ja głownie dla siebie ale tez dla tz<zeby mogł sie mna pochwalic> cwicze, staram sie zdrowo odzywiac, dbac o moje ciało to on rowniez moze, jesli jego ciało by tego wymagało

[QueenBlair]

Powiedz mu wprost ,że martwisz się ,że utyje.
Bez jego chęci i zaangażowania niewiele możesz zadziałać.

[chryja_bez_ryja]

Mam podobny problem, z tym, że ja też się roztyłam odkąd mieszkam z TŻ-tem... Ale idziemy do dietetyka, może coś z tego będzie....a nie ciąża spożywcza