Problem. Co Wy o tym sądzicie?

[malyoszolomek]

hey;* Mam taki problem ze nie wiem co myśleć.
Jestem z chłopakiem 2 lata i ostatnio stwierdził ze po mojej 18-stce chce sobie zrobić tatuaż na prawej piersi ( na lewej nie może bo ma chore serce).
Jak mi to powiedział to się popłakałam, tak się wzruszyłam i ciągle mówi mi ze chciał by ze mną być już do końca. Ja go Kocham i wiem ze będziemy razem tylko nie wiem co myśleć na temat tego tatuażu. Boje się też bólu przy robieniu, bo jeżeli on zrobi sobie to ja na nadgarstku chce jego.
Co wy o tym myślicie?

[kasiencja]

ale jakiego tatuażu? z imieniem/inicjałami?
moim skromnym zdaniem wielka glupota

(jak pokazują przykłady różnych 'gwiazd' albo anegdoty o tym jak to ktoś szuka sobie potem partnera o tym samym imieniu...)

[Cherry Blossom Girl]

Napisane przez malyoszolomek

hey;* Mam taki problem ze nie wiem co myśleć.
Jestem z chłopakiem 2 lata i ostatnio stwierdził ze po mojej 18-stce chce sobie zrobić tatuaż na prawej piersi ( na lewej nie może bo ma chore serce).
Jak mi to powiedział to się popłakałam, tak się wzruszyłam i ciągle mówi mi ze chciał by ze mną być już do końca. Ja go Kocham i wiem ze będziemy razem tylko nie wiem co myśleć na temat tego tatuażu. Boje się też bólu przy robieniu, bo jeżeli on zrobi sobie to ja na nadgarstku chce jego.
Co wy o tym myślicie?

Że to głupota.

[tipsiara]

Myślę że powinnaś z nim pogadać by tego nie robił

[Kfiatuszek1987]

Moim zdaniem głupota. Po pierwsze nigdy nie możesz być w 100% pewna że będziecie razem do końca życia w życiu bywa baaardzo różnie. Po drugie nie wiem czy planujesz wytatuować sobie na nadgarstku jego imię czy podobizne ale pomyśl co jednak będzie jeśli sie kiedyś rozstaniecie? Będziesz chodziła w rękawiczkach? Z resztą przede wszystkim uważam że zrobienie sobie tatuażu nie jest dowodem miłości.

[kasica6662]

Napisane przez malyoszolomek

hey;* Mam taki problem ze nie wiem co myśleć.
Jestem z chłopakiem 2 lata i ostatnio stwierdził ze po mojej 18-stce chce sobie zrobić tatuaż na prawej piersi ( na lewej nie może bo ma chore serce).
Jak mi to powiedział to się popłakałam, tak się wzruszyłam i ciągle mówi mi ze chciał by ze mną być już do końca. Ja go Kocham i wiem ze będziemy razem tylko nie wiem co myśleć na temat tego tatuażu. Boje się też bólu przy robieniu, bo jeżeli on zrobi sobie to ja na nadgarstku chce jego.
Co wy o tym myślicie?

Skąd wiesz, że na pewno będziecie razem? Znam pary, które rozstawały się po ok. 4 latach związku A to, że jeszcze nie miałaś 18stki znaczy, że masz do 17 lat i obstawiam, że to Twój pierwszy poważny związek
No i kwestia tatuażu. Słyszałaś o ciekawym zagadnieniu jakim jest "nieprzyjęcie się tatuażu"? Pewnie nie. I jak dla mnie to głupota

[malyoszolomek]

co do tatuaży to wiem o tym że może się nie przyjąć i nie tylko to może się stać. A co do niego to nie wiem niby fajnie bo wiem ze on bierze na prawdę na poważnie ale właśnie też się boje że coś nie wypali i zostaniemy ze swoimi imionami. Chociaż można je zakryć albo wybielić ( o wiele trudniejsze).
Ale też nie chce żeby z rozmowy wynikło ze ja nie jestem co do tego związku nie pewna i dlatego nie chce.

[Angel_00]

Dla mnie sam tatuaż ok, w dowód miłości nigdy.

[spritfire]

Napisane przez Angel_00

Dla mnie sam tatuaż ok, w dowód miłości nigdy.

Dokładnie. Miałam w LO znajomą , która też była zakochana " na zawsze do końca życia" ,wytatuowała sobie imię swojego chłopaka na plecach. Po roku musiała go przerabiać.
I sama pamiętam jak kiedyś mój ex, chciał sobie moje imie wytatuować na przedramieniu , co by teraz z tego miał?
Ludzie mówią tłumaczą że to i tak pamiątka zostaje jak się rozstaną - ale biorąc pod uwagę możliwe przyczyny rozstań jak zdrada itd to słabo to wygląda

[sandrina]

Napisane przez Angel_00

Dla mnie sam tatuaż ok, w dowód miłości nigdy.

jw

[Kfiatuszek1987]

Napisane przez malyoszolomek

co do tatuaży to wiem o tym że może się nie przyjąć i nie tylko to może się stać. A co do niego to nie wiem niby fajnie bo wiem ze on bierze na prawdę na poważnie ale właśnie też się boje że coś nie wypali i zostaniemy ze swoimi imionami. Chociaż można je zakryć albo wybielić ( o wiele trudniejsze).
Ale też nie chce żeby z rozmowy wynikło ze ja nie jestem co do tego związku nie pewna i dlatego nie chce.

Spróbuj z nim spokojnie porozmawiać o tym i powiedz mu np że może kasę która by przeznaczył na tatuaż może lepiej wydać na np wspólne wakacje albo weekend gdzieś razem a jak się będzie bardzo upierał to trudno... jego ciało jego sprawa ale Ty bron boże nie rób sobie tatuażu tylko dlatego że on sobie robi i żeby mu coś udowodnić. Jeśli nie zrobisz sobie tatuażu to nie oznacza że go nie kochasz albo że nie jesteś pewna związku tylko normalnie myślisz.
A jeśli już tak bardzo uparłabyś się na tatuaż i on też to lepiej jak umówicie się że zrobicie sobie jakiś wasz symbol, coś co tylko dla Was będzie miało znaczenie.

[velara]

Moim zdaniem to dziecinne.

[oldschoolowa panna]

Napisane przez malyoszolomek

hey;* Mam taki problem ze nie wiem co myśleć.
Jestem z chłopakiem 2 lata i ostatnio stwierdził ze po mojej 18-stce chce sobie zrobić tatuaż na prawej piersi ( na lewej nie może bo ma chore serce).
Jak mi to powiedział to się popłakałam, tak się wzruszyłam i ciągle mówi mi ze chciał by ze mną być już do końca. Ja go Kocham i wiem ze będziemy razem tylko nie wiem co myśleć na temat tego tatuażu. Boje się też bólu przy robieniu, bo jeżeli on zrobi sobie to ja na nadgarstku chce jego.
Co wy o tym myślicie?

Zgadzam się z większością.
Osobiście nie mam nic do tatuowania ciała, jednak nigdy nie zdecydowałabym się na to, aby wytatuować sobie imię mojego chłopaka. Przecież nie wiesz co się stanie za rok, czy za dwa lata. A jak się rozstaniecie [nie daj Boże oczywiście]. to co zrobisz? Jak wytłumaczysz to nowemu facetowi? Podejrzewam, że żadna z nas nie chciałaby widzieć imienia innej kobiety na ciele swojego mężczyzny.
Tatuaż to decyzja na całe życie i powinnaś się nad tym poważnie zastanowić, żebyś tego później nie żałowała.

Chyba, że będziesz szukać całe życie chłopaka o takim samym imieniu ;P


pozdrawiam.

[Cassie901]

Mój tata miał wytatuowane inicjały swojej pierwszej dziewczyny, potem przerabiał je na inicjały mojej mamy Ja tez uważam, że tatuaż z imieniem to głupota. Różnie w życiu bywa. Miłość możecie sobie okazywać na wiele innych sposobów.

[mbamboo]

O ile tatuaże uwielbiam, o tyle takie 'romantyczne' nie dość, że są kiczowate, to jeszcze głupie, o czym już sporo było wspomniane powyżej. Przekonaj go do zmiany zdania albo, skoro musi, to niech zrobi sam obrazek, bez inicjałów, imion itp. Taki w miarę neutralny.

[madana]

Głupota i niedojrzałość, tłumaczona jakoś tam waszym młodym wiekiem.

[wanda164]

za tę kasę zamiast tatuażu niech Ci kupi pierścionek zaręczynowy, choćby najskromniejszy... jeśli mówi, że chce już tak na zawsze.
myślę, że będzie Cię co najmniej tak samo cieszył

[ulinkaaa]

Ja bym probowala odwiezc go od tej mysli. W dowod milosci tatuaz to bardzo dziecinne.

[blueania]

Jak dla mnie glupota,jestescie jeszcze mlodzi i niewiadomo jak sie dalej potocza Wasze losy.Nie warto ryzykowac z taka "pamiatka"
Jak mialam 18 lat tez mialam chlopaka,ktory chcial ze mna spedzic zycie i co? Odszedl w sina dal pol roku pozniej Nie warto ryzykowac.