teściowe... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-06-04, 22:38   #1
Lila14
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7

teściowe...


Mam problem i myślenie o tym wszystkim już mi żyć nie daje. Proszę o wasze rady, doświadczenie, komentarze. Może pozwolą mi się trochę zebrać w sobie

Mieszkamy sobie z tz razem, za kilka miesięcy ślub, wszystko fajnie. Problemem jest to że nasze matki się nie znają i niedługo się mają poznać...
Tz wiele mamie zawdzięcza i jesteśmy jej wdzieczni, ale ona lubi ciągle o tym przypominać. To osoba pewna siebie, wygadana, lubi mieć nad wszystkim kontrolę i się wtrącać. Jest taka ofensywna. Moja mama zaś to osoba lękliwa, niepewna siebie, głupio jej ze od matki tz dostaliśmy sporo a od jej nie (tak wyszło, nie ma z tym problemu żadnego między nami, ale mama myśli inaczej i jej się nie przetłumaczy) nie ma znajomych i ma raczej problem z wyrażaniem swoich myśli dokładnie, matka tz pracuje z ludźmi na kierowniczym stanowisku. Moja mama odkładała to spotkanie już od dawna, w końcu jednak ma przyjechać, ale wymyśliła ze wsiądzie w pociąg rano, spotka się z matką tz i wróci do domu (to około 400 km ) mówi że nie będzie "tam" siedzieć i nocować. Ona nie bierze pod uwage ze przyjedzie do mnie, do córki, dla niej to dom matki tz i ona nie będzie tu siedzieć.

Smutno mi bo własna matka nie chce u mnie przenocować zachowuje się dziwnie conajmniej, nie boję się jak to spotkanie wypadnie, moja matka tak się boi spotkać z teściową. Rozmowy z nią nic nie dają, mówię jej a ona swoje.
Lila14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-04, 22:48   #2
2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 242
Dot.: teściowe...

z jakiś powodów Twoja mama chce tego spotkania uniknąć - myślę, że ma poczucie pewnej niższości i jest to dla niej niekomfortowe

poza tym - tradycja raczej nakazuje wizytę odwrotną - w celach zapoznawczych narzeczony z mamą powinien pojawić się u Twojej mamy
2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-04, 23:18   #3
Lila14
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7
Dot.: teściowe...

[1=2f6abb6d3878858271ffdb3 efd65c95d1f4fde9b_623d0cb 3af0b6;27309838]z jakiś powodów Twoja mama chce tego spotkania uniknąć - myślę, że ma poczucie pewnej niższości i jest to dla niej niekomfortowe

poza tym - tradycja raczej nakazuje wizytę odwrotną - w celach zapoznawczych narzeczony z mamą powinien pojawić się u Twojej mamy[/QUOTE]

Tak ma poczucie niższości, co wyżej opisałam tylko co z tym fantem zrobić? co zrobić żeby spotkanie nie okazało się klęską?

Tradycja jak pisałam mama mieszka ok 400 stąd, mamy z tz własne mieszkanie i od dawna mieszkamy razem, zarabiamy. Nie będę ciągła teściowej na drugi koniec polski gdy nie ma do tego warunków i sensu, mieszkamy już razem około roku a mama jeszcze tu nie była nawet Zapraszamy obydwie mamy do nas, tylko boję się że będzie to jednak spotkanie katastrofa :/
Lila14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-05, 00:55   #4
2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 242
Dot.: teściowe...

najpierw piszesz, że mieszkacie u matki tż, a teraz że macie własne...to ja nie wiem jak to jest

pewne jest, że być może mama czuje sie urażona, że to ona musi się tachać tyle km bo Ty uważasz, że "Nie będę ciągła teściowej na drugi koniec polski gdy nie ma do tego warunków i sensu"
droga jest taka sama w obie strony i w tym wypadku szacunek do własnej matki wymaga, aby jednak się pofatygować razem z teściówką

Edytowane przez 2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6
Czas edycji: 2011-06-05 o 00:58
2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-05, 02:20   #5
Arrianna
Zakorzenienie
 
Avatar Arrianna
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3 134
Dot.: teściowe...

Ja zrozumiałam że mają to mieszkanie od matki tż. I dlatego matka autorki czuje się gorsza "bo tyle dostali od matki tż a od niej nic".
Cóż na szybko niewiele wymyślisz. Tak się twoja mama w tej chwili czuje. Pozwól jej to rozegrać jak chce - może nie będzie tak źle i się polubią.

Swoją drogą Mawis ma rację - przecież ona ma do was tyle samo km co wy do niej O_o Czyli teściowej nie będziesz targać ale mama może się pociągami rozbijać? Poza tym co to znaczy że nie ma warunków targania teściowej? Samochody nie jeżdżą? Tory kolejowe wszystkie wykradli? Czy drogi się rozsypały?
Skoro mama jest osobą wycofaną to nie wiem czemu jej się dziwisz że nie chce za długo przebywać na "nie swoim gruncie"?
Jak już mówiłam jak już się uparłaś ściągać mamę do siebie to pozwól jej to zrobić na jej zasadach - narzekanie może wywołać u niej tylko większą niechęć.
Arrianna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-05, 02:34   #6
Wisnia34
Zadomowienie
 
Avatar Wisnia34
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: stolica mojego świata
Wiadomości: 1 257
Dot.: teściowe...

ja przede wszystkim skupiłabym się na tym, żeby mama wiedziała, że nie uważam jej "za gorszą" od matki tż-a, że bardzo mi zależy, żeby zobaczyła jak mieszkam i poznała przyszłą teściową.

jednym słowem musi wiedzieć, że dla Ciebie ona jest ważna i to, żeby dobrze się u Ciebie czuła i żeby to ona polubiła teściową, a nie teściowa ją itd...

może nieświadomie dajesz mamie do zrozumienia, że powinna się postarać, żeby dobrze "wypaść" na tym spotkaniu i to ją spina?
Wisnia34 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-05, 02:41   #7
anka_szklanka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 93
GG do anka_szklanka
Dot.: teściowe...

Cytat:
Napisane przez Lila14 Pokaż wiadomość
Mam problem i myślenie o tym wszystkim już mi żyć nie daje. Proszę o wasze rady, doświadczenie, komentarze. Może pozwolą mi się trochę zebrać w sobie

Mieszkamy sobie z tz razem, za kilka miesięcy ślub, wszystko fajnie. Problemem jest to że nasze matki się nie znają i niedługo się mają poznać...
Tz wiele mamie zawdzięcza i jesteśmy jej wdzieczni, ale ona lubi ciągle o tym przypominać. To osoba pewna siebie, wygadana, lubi mieć nad wszystkim kontrolę i się wtrącać. Jest taka ofensywna. Moja mama zaś to osoba lękliwa, niepewna siebie, głupio jej ze od matki tz dostaliśmy sporo a od jej nie (tak wyszło, nie ma z tym problemu żadnego między nami, ale mama myśli inaczej i jej się nie przetłumaczy) nie ma znajomych i ma raczej problem z wyrażaniem swoich myśli dokładnie, matka tz pracuje z ludźmi na kierowniczym stanowisku. Moja mama odkładała to spotkanie już od dawna, w końcu jednak ma przyjechać, ale wymyśliła ze wsiądzie w pociąg rano, spotka się z matką tz i wróci do domu (to około 400 km ) mówi że nie będzie "tam" siedzieć i nocować. Ona nie bierze pod uwage ze przyjedzie do mnie, do córki, dla niej to dom matki tz i ona nie będzie tu siedzieć.

Smutno mi bo własna matka nie chce u mnie przenocować zachowuje się dziwnie conajmniej, nie boję się jak to spotkanie wypadnie, moja matka tak się boi spotkać z teściową. Rozmowy z nią nic nie dają, mówię jej a ona swoje.

Faktycznie smutna sprawa ale nie mozesz zmusic swojej mamy do tego spotkania , porozmawiaj z nia co czujesz i ze dla ciebie jest to bardzo wazne zeby doszlo do tego spotkania ! zapros swoja mame do siebie na poczatek zeby z nia porozmawiac zeby zobaczyla jak mieszkacie skoro jeszcze u was nie byla niech sie zaklimatyzuje , zaproponuj jej kilku dniowy pobyt o ile to mozliwe... moze po tych kilku dniach wybierz na miejsce poznania waszych mam jakies inne miejsce niz wasz dom np restauracje zaproscie ja na obiad badz kolacje moze wtedy twoja mama bedzie sie czula pewniej !
powiedz swojej mamie kilka komplementow daj jej do zrozumienia ze jest ona dla ciebie bardzo wazna i ze duzo jej zawdzieczasz , bo przeciez w zyciu nie chodzi tylko o to ile kto ci pomoze w kwestii finansowej wazne sa tez uczucia.....
__________________
Lubię ludzi, którym mogę powiedzieć "pamiętasz?"
   
anka_szklanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-06-05, 08:57   #8
Lila14
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7
Dot.: teściowe...

Mieszkamy w mieszkaniu tz, które dostał od swojej mamy. Zapraszałam mamę na kilka dni, właśnie tak myślałam, że pogadam z nią, zobaczy miasto, gdzie mieszkam (bo jeszcze u nas nie było choć mieszkamy razem już przeszło rok...kurde zalezy mi żeby własna matka chciała do mnie wpaść czasem, a ona nic i wręcz tego unika, no przykro mi), ona nie chce, najlepiej wracać tego samego dnia
Mówiłam jej, że jest ważna i to wszystko co wymieniałyście, ale do niej nic nie dociera. Spotkanie ma się odbyć u nas, zrobimy jakiś obiad, ciasto...mama tz przyjedzie, choć zapraszała nas z moja mama do siebie.

Pierwsze słyszę o tradycji że matka tż ma jechać do matki narzeczonej. Moja mama też o czymś takim raczej nie słyszała. Mama na pewno by nie chciała, żeby matka tz do nas przyjeżdzała teraz (na ślub, który będzie w mojej miejscowości rodzinnej chce odnowić pół domu i działki chociaż nie ma takiej potrzeby, bo mama tż przyjedzie i zobaczy yh). Tz dostał mieszkanie od mamy, super, teraz jest nasze, nie mam z tego powodu problemów, ja kupiłam jak na razie kilka sprzętów domowych do tego mieszkania. Dla mojej mamy to problem nie do przeskoczenia, czuje się gorsza...i ja nie potrafię jej przekonać. Ona wiecznie chodzi smutna, zdołowana, widzi same ciemne strony każdej sytuacji, ciągle narzeka, i się denerwuje. Wierzcie mi, że nie ma powodu. Próbowałam rozmawiać i nie potrafię zmienić jej sposobu myślenia. Chciałam żeby do mnie wpadła zobaczyć gdzie jej córka mieszka, pokazać miasto, zabrać na spacer, a ona tylko wymyśla powody żeby nie przyjechać.
Jak rozmawiamy to się tylko pyta co mówiła matka tz, czy jeździmy do niej, i w ogóle matka tz jak jakieś bóstwo (tylko dlatego bo ma więcej kasy ).
Sądzicie, że zamiast zaprosić obie mamy do nas, powinniśmy wybrać się do mamy tz? Sądzę, że moja może wtedy czuć się jeszcze gorzej.
Lila14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-05, 13:03   #9
CZekolada19
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 711
Dot.: teściowe...

[1=2f6abb6d3878858271ffdb3 efd65c95d1f4fde9b_623d0cb 3af0b6;27311321]pewne jest, że być może mama czuje sie urażona, że to ona musi się tachać tyle km bo Ty uważasz, że "Nie będę ciągła teściowej na drugi koniec polski gdy nie ma do tego warunków i sensu"
droga jest taka sama w obie strony i w tym wypadku szacunek do własnej matki wymaga, aby jednak się pofatygować razem z teściówką[/QUOTE]

zgadzam się w 100 procentach, a nawet 200.

Trochę odnoszę wrażenie, że Twojej mamie może być przykro, że lepiej traktujesz swoją teściową niż ją. W końcu bardziej dbasz o to, żeby teściowa się nie przemęczyła robiąc ten dystans 400km, a dla Twojej własnej mamy to jest pikuś, 400km, do tego w pociągu.
Poza tym, zawsze takie spotkania, czy to teściowie z rodzicami, czy inne są dość stresujące, bo w końcu nie zna się nikogo i nie wiadomo przede wszystkim, o czym rozmawiać. Powiedzieć teściowej, że mama jest nieśmiałą osobą i tyle, żebyście pozwolili mamie poczuć się dobrze, nie zmuszać jej do rozmów, itd. (chyba teściowa nie jest taką osobą, że będzie jej wypominać, że tyle Wam dała, a ze strony Twojej mamy nie dostaliście nic ; > )
CZekolada19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-05, 14:12   #10
Kaja-ja
Wtajemniczenie
 
Avatar Kaja-ja
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 481
GG do Kaja-ja
Dot.: teściowe...

Nie dziwi mnie, że Twoja mama nie chce przyjechać. Nie do końca dostała zaproszenie "do córki", tylko na spotkanie z teściową - jest różnica. A poza tym, skoro sama mówisz, że Twoja mama należy raczej do osób zamkniętych, tym bardziej powinnaś zorganizować spotkanie u niej. Dobrze wiem, jak taka osoba czuje się "nie u siebie" - sama tak mam, że w obcym miejscu, zwłaszcza w stresującej sytuacji czuję się bardzo źle i mam ochotę uciekać. Co innego "u siebie", an swoim terytorium. Wtedy jakoś idzie, pomimo stresu.
Kaja-ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-05, 15:03   #11
Nebula
Zakorzenienie
 
Avatar Nebula
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 5 326
GG do Nebula
Dot.: teściowe...

moim zdaniem, to Faux pas, ze ciagniesz mame do siebie/tesciowej. jezeli jest poznanie rodzicow, zawsze jest w domu dziewczyny. A oswiadczyny to jak byly? dziwne to to...
__________________
Lubisz metal? Poznaj Strain!
Nebula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-06-05, 16:55   #12
Vivienne
... choć nie Westwood
 
Avatar Vivienne
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
Dot.: teściowe...

No szczerze, to i dla mnie to niepojętne. Matka TŻa nie musi przejeżdżać połowy Polski, a Twoja może się tłuc? A już szczególnie jak wiesz jaka jest Twoja mama, podejrzewam, że to dla niej bardzo niekomfortowa sytuacja, w takiej zdecydowanie lepiej być u siebie, na swoim terenie...
Dla mnie to przykre, że bardziej się martwisz o teściową, niż o własną mamę, która ma taki, a nie inny charakter..
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów

Stanisław Lem

Vivienne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-05, 17:50   #13
Lila14
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7
Dot.: teściowe...

Napisałam długą wiadomość, ale mi wcieło

Chciałabym żebyście miały rację, naprawdę

Mamę zapraszałam do nas, już wiele razy w przeciągu roku, od kiedy mieszkamy razem z tz. Chciałam żeby zobaczyła moje miasto i kąty, nie przyjechała, zawsze była jakaś wymówka. Nie będę mówić jak mi było przykro, że mamy nie interesuje gdzie mieszkam i jak.

Mama miała przyjechać, z powodu co wyżej, a poza tym ślub jest w mojej rodzinnej miejscowości i wtedy cała rodzina tż będzie tam jechać do nas. Mama więc może ten jeden raz tu chyba przyjechać?
Mama nie chce teraz zapraszać mamy tż do siebie, bo ma jakieś dziwne kompleksy, przed ich przyjazdem na ślub (malutki, na 20 osób) chce odnowić pół domu i działki - absolutnie nie ma takiej potrzeby.

Mamę traktuje bardzo dobrze, próbuje z nią rozmawiać, tłumaczę, że kasa nie najważniejsza. Ale mi przykro gdy po raz kolejny to ja się muszę czuć jak jej matka było wiele innych faktów, ale już nawet nie mam ochoty o nich pisać
Lila14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-05, 18:01   #14
martynka89
Zakorzenienie
 
Avatar martynka89
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 790
Dot.: teściowe...

Cytat:
Napisane przez Lila14 Pokaż wiadomość
Napisałam długą wiadomość, ale mi wcieło

Chciałabym żebyście miały rację, naprawdę

Mamę zapraszałam do nas, już wiele razy w przeciągu roku, od kiedy mieszkamy razem z tz. Chciałam żeby zobaczyła moje miasto i kąty, nie przyjechała, zawsze była jakaś wymówka. Nie będę mówić jak mi było przykro, że mamy nie interesuje gdzie mieszkam i jak.

Mama miała przyjechać, z powodu co wyżej, a poza tym ślub jest w mojej rodzinnej miejscowości i wtedy cała rodzina tż będzie tam jechać do nas. Mama więc może ten jeden raz tu chyba przyjechać?
Mama nie chce teraz zapraszać mamy tż do siebie, bo ma jakieś dziwne kompleksy, przed ich przyjazdem na ślub (malutki, na 20 osób) chce odnowić pół domu i działki - absolutnie nie ma takiej potrzeby.

Mamę traktuje bardzo dobrze, próbuje z nią rozmawiać, tłumaczę, że kasa nie najważniejsza. Ale mi przykro gdy po raz kolejny to ja się muszę czuć jak jej matka było wiele innych faktów, ale już nawet nie mam ochoty o nich pisać
Twoja matka ma po prostu taki a nie inny charakter. Nie jest przebojowa i otwarta na wszystkich tak jak matka twojego TZta.
Mysle, ze latwiej by jej bylo przyjechac do was pozniej, jak juz by poznala matke twojego TZta. I nie sadze, ze nie interesuje jej jak i gdzie mieszkasz.
martynka89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-05, 23:11   #15
anka_szklanka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 93
GG do anka_szklanka
Dot.: teściowe...

Cytat:
Napisane przez Lila14 Pokaż wiadomość
Napisałam długą wiadomość, ale mi wcieło

Chciałabym żebyście miały rację, naprawdę

Mamę zapraszałam do nas, już wiele razy w przeciągu roku, od kiedy mieszkamy razem z tz. Chciałam żeby zobaczyła moje miasto i kąty, nie przyjechała, zawsze była jakaś wymówka. Nie będę mówić jak mi było przykro, że mamy nie interesuje gdzie mieszkam i jak.

Mama miała przyjechać, z powodu co wyżej, a poza tym ślub jest w mojej rodzinnej miejscowości i wtedy cała rodzina tż będzie tam jechać do nas. Mama więc może ten jeden raz tu chyba przyjechać?
Mama nie chce teraz zapraszać mamy tż do siebie, bo ma jakieś dziwne kompleksy, przed ich przyjazdem na ślub (malutki, na 20 osób) chce odnowić pół domu i działki - absolutnie nie ma takiej potrzeby.

Mamę traktuje bardzo dobrze, próbuje z nią rozmawiać, tłumaczę, że kasa nie najważniejsza. Ale mi przykro gdy po raz kolejny to ja się muszę czuć jak jej matka było wiele innych faktów, ale już nawet nie mam ochoty o nich pisać
chyba wiem co czujesz co prawda nie chodzi mi o tesciowa i poznanie jej i twojej mamy tylko o tym ze twoja mama nie chce przyjechac do ciebie do domu zobaczyć jak mieszkasz... moja mama od 1,5 roku probuje mnie odwiedzic a mieszkamy w tym samym miescie tyle ze nie mamy ze soba perfekcyjnych kontaktow ...jakos tak wszystko sie ulozylo!
tez mi jest smutno i kompletnie tego nie rozumiem wymówki ma rozne ale mniejsza o to!
wiesz co do twojej sytuacji wydaje mi sie ze twoja mama krepuje sie stad pomysl odnowy domu! teraz czasy sie zmieniaja i przeciez slub nie musi byc tam skąd pochodzi dziewczyna zrobcie slub u siebie w miescie jezeli warunki na to pozwalaja (nie wiem skad jestes?! ) a co do poznania mam nie przejmuj sie i nie zmuszaj swojej mamy do poznania nic na sile ! a co na to wszystko twoja tesciowa czy ona zna cala sytuacje ?
__________________
Lubię ludzi, którym mogę powiedzieć "pamiętasz?"
   
anka_szklanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-05, 23:33   #16
QueenBlair
Wtajemniczenie
 
Avatar QueenBlair
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 718
Dot.: teściowe...

Myślę,że jak już dojdzie do spotkania to wszystkie "lody" zostaną przełamane
__________________
"People dont tell you who you are, you tell them !"
QueenBlair jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-05, 23:54   #17
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: teściowe...

[1=2f6abb6d3878858271ffdb3 efd65c95d1f4fde9b_623d0cb 3af0b6;27309838]z jakiś powodów Twoja mama chce tego spotkania uniknąć - myślę, że ma poczucie pewnej niższości i jest to dla niej niekomfortowe

poza tym - tradycja raczej nakazuje wizytę odwrotną - w celach zapoznawczych narzeczony z mamą powinien pojawić się u Twojej mamy[/QUOTE]
...no patrz, a mi "teściowa" przez ponad 8 lat wmawia, że nie poznała mojej mamy dlatego, że ta jej nie zaprosiła do siebie do domu (mieszkają jakieś 700metrów od siebie) no i zawsze podpiera się tak zwaną tradycją, że to rodzice dziewczyny powinni zaprosić rodziców chłopaka..eh
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-06, 00:55   #18
CytrynowaPannica
Zadomowienie
 
Avatar CytrynowaPannica
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 825
Dot.: teściowe...

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
no i zawsze podpiera się tak zwaną tradycją, że to rodzice dziewczyny powinni zaprosić rodziców chłopaka..eh
Ja nigdy nie słyszałam, by istniał mus, kto musi kogo zapraszać, by się poznać.
W dzisiejszych czasach nie brak ludzi, którzy chcą być współcześni, a żyją przestarzałymi przekonaniami.
_________________________ _________________________ _________________
Autorko,

Twoja mama jest osobą, która ewidentnie ma problemy z poczuciem własnej wartości. Domyślam się, że nie jest Jej obojętne gdzie mieszkasz - wręcz przeciwnie. Pomyślałaś, że prawdopodobnie pomysł na remont domu jest właśnie wynikiem skrępowania, jakie przynosi jej myśl, że nie dała Ci tego, co teściowa?


Skoro Teściowej tak bardzo zależy, by się poznały, to dlaczego sama nie zaprosi Twojej matki do siebie? Jest aż tak wysoce postawiona, że haniebnym jest dla niej spraszanie gości do siebie?
Wybacz, ale nie potrafię tego zrozumieć.

Będąc na Twoim miejscu, zadbałabym o to, by moja matka czuła się komfortowo, by wszelkie granice, jakie tworzy status majątkowy - zatarły się. Zadbaj o to, by rozmowy jakie mogą rozwinąć się między obiema kobietami, nie były dla żadnej ze stron męczące.
__________________

Edytowane przez CytrynowaPannica
Czas edycji: 2011-06-06 o 00:57
CytrynowaPannica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-06, 08:30   #19
Lila14
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7
Dot.: teściowe...

Teściowa zadzwoniła i zaprosiła nas do siebie. Nie mogę odpowiadać za nią i kontrolować co powie, sama nie mam z nią najlepszych relacji, lubiła się wtrącać i dobitnie wyraźać swoje zdanie na temat naszego związku, ale nie dałam się i odpowiednio ustaliłam nasze relacje Ja to ja, ale mama wydaje mi się bezbronna w starciu z nią
Rozumiem myślenie mamy, jej kompleksy, chodzi o to, że one w ogóle nie mają odniesienia do rzeczywistości, ma większy dom niż teściowa Mama zawsze przyjmuje taką postawę jakby przepraszała, że żyje, stawia się niżej, jak się spotkają zacznie pewnie mówić, jak to teściowa wiele dała a ona nie i inne smuty. Nie ma własnego zdania, tylko potwierdza to co ktoś jej powie i się zgadza. Boje się, na samą myśl o spotkaniu mi słabo
Dodam, że teściowa nie jest zadowolona z naszego związku, jak się dowiedziała o naszych planach, nie było gratulacji, żadnej radości, nic.

Edytowane przez Lila14
Czas edycji: 2011-06-06 o 08:32
Lila14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-06, 10:17   #20
dawidowskasia
Zakorzenienie
 
Avatar dawidowskasia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
Dot.: teściowe...

Cytat:
Napisane przez Lila14 Pokaż wiadomość
Teściowa zadzwoniła i zaprosiła nas do siebie. Nie mogę odpowiadać za nią i kontrolować co powie, sama nie mam z nią najlepszych relacji, lubiła się wtrącać i dobitnie wyraźać swoje zdanie na temat naszego związku, ale nie dałam się i odpowiednio ustaliłam nasze relacje Ja to ja, ale mama wydaje mi się bezbronna w starciu z nią
Rozumiem myślenie mamy, jej kompleksy, chodzi o to, że one w ogóle nie mają odniesienia do rzeczywistości, ma większy dom niż teściowa Mama zawsze przyjmuje taką postawę jakby przepraszała, że żyje, stawia się niżej, jak się spotkają zacznie pewnie mówić, jak to teściowa wiele dała a ona nie i inne smuty. Nie ma własnego zdania, tylko potwierdza to co ktoś jej powie i się zgadza. Boje się, na samą myśl o spotkaniu mi słabo
Dodam, że teściowa nie jest zadowolona z naszego związku, jak się dowiedziała o naszych planach, nie było gratulacji, żadnej radości, nic.
To powiedz mamie,że jak nie chce przyjechac to Ty teściową do niej zatargasz
Nie wiem skąd te kompleksy u mamy. Powiedz jej jak bardzo ją kochasz i że jest dla Ciebie najważniejsza.
Powiedz,że mimo,że teściowa jest bogata to nie chciałabyś by była Twoją matką.

A może zacznij mówić mamie o wadach teściowej,żeby nie uważała jej za taką idealną?
__________________
Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
a dla mnie liczą się intencje. facet, który nie zdradzi tylko dlatego, że nie ma z kim jest dla mnie taką samą szmatą jak facet zdradzający
dawidowskasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-06, 10:41   #21
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: teściowe...

Cytat:
Napisane przez dawidowskasia Pokaż wiadomość
To powiedz mamie,że jak nie chce przyjechac to Ty teściową do niej zatargasz
...to ja jeszcze inaczej poradzę-
a kto mówi, ze one muszą się znać?! najwyżej poznają się na ślubie, gdzie tu problem?!
o losie...zaproś mamę do SIEBIE z zaznaczeniem, że teściowa NIE MOŻE na ten konkretny termin się stawić, bo ....coś tam
niech mama przyjedzie pierwszy raz tylko do ciebie, TŻa wyślij do teściowej, a mamie pokarz miasto, spędź z nią mily weekend, TŻ niech się pojawi np. na obiad w niedzielę- zeby nie było że uciekł przed spotkaniem z twoją matką
zabierzcie ją w jakieś fajne miejsce, nie wiem na starówkę na dobry obiad, czy coś w tym stylu- niech się poczuje bardziej jak na wakacjach/wczasach niż jak na "wyjeździe do domu który twój TŻ dostał od jego matki"
jak jej się spodoba, to sama zechce przyjechać drugi raz- wtedy cichcem możecie sprosić też teściówkę na obiad niedzielny- żeby się poznały, a jednocześnie żeby nie miały aż tak dużo czasu no i żeby twoja mama nie zdążyła sie zestresować za bardzo
mówię ci- moja mama z teściową nie znają się, choc my z TŻem razem jesteśmy od jakichś 9 lat i pochodzimy z tej samej małej mieścinki można i tak...i wcale nie jest to takie złe rozwiązanie
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-06, 10:50   #22
KarolinaK
Zakorzenienie
 
Avatar KarolinaK
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
Dot.: teściowe...

Niech mama przyjedzie tylko ja poznac tak jak chciala na kilka godzin. Nie mozesz jej zmusic do siedzenia z tesciowa. Na pewno pewniej by sie czula gdybys zaprosila ja w czasie kiedy nie bedziesz goscila tesciowej.
W sumie wcale sie Twojej mamie nie dziwie i mysle ze powinnas ja zrozumiec. Ma inny charakter i nie chce pewnie zadnych konfliktow. Tym, bardziej ze tesciowa wcale nie jest zadowolona z Waszego slubu.
KarolinaK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-06, 10:55   #23
nicka01
Wtajemniczenie
 
Avatar nicka01
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: z nienacka
Wiadomości: 2 233
Dot.: teściowe...

[1=2f6abb6d3878858271ffdb3 efd65c95d1f4fde9b_623d0cb 3af0b6;27309838]z jakiś powodów Twoja mama chce tego spotkania uniknąć - myślę, że ma poczucie pewnej niższości i jest to dla niej niekomfortowe

poza tym - tradycja raczej nakazuje wizytę odwrotną - w celach zapoznawczych narzeczony z mamą powinien pojawić się u Twojej mamy[/QUOTE]

__________________



nie masz żadnej szansy ale ją wykorzystaj


nicka01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-07, 23:41   #24
anka_szklanka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 93
GG do anka_szklanka
Dot.: teściowe...

LILA takie juz sa tesciowe ...niestety!!! nie ma doskonalej, ja na swoja nie moge az tak bardzo narzekac ale jak kazda ma wady!!
a co na to twoj narzeczony , co sadzi o tym wszystkim , moze faktycznie lepiej zeby wogole wasze mamy sie nie poznaly , dopiero na slubie to zrobia....przeciez to nie jest az takie wazne zwlaszcza ze to jest taki szmat drogi !!
polecam takze wspomniec swojej mamie o wadach tesciowej kazdej babeczce ulży gdy uslyszy o innej kobiety wadach hihi nie dajcie sie tesciowej!!!
jesli dojdzie do spotkania zycze powodzenia dla mamy i dla ciebie i nie denerwuj sie tym , bo przeciez nie dlugo wyjdziesz za maz i ciesz sie tym a nie zaprzataj głowy nerwami spowodowanymi przez tesciowa!
__________________
Lubię ludzi, którym mogę powiedzieć "pamiętasz?"
   
anka_szklanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:19.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.