|
|
#1 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 73
|
co się dzieje z moim TŻ?
Witam. Od jakiegoś czasu ciągle sprzeczam się ze swoim TŻ. Nie chcę tego, jednak często mój TŻ budzi we mnie uczucia takie jak gniew i bezradność. Wmawia sobie (i mi przy okazji też) że potrzebuję kogoś lepszego od niego, że potrzebuję łysiejącego biznesmena, z własną firmą, własnym domem i eleganckim autem. I to tylko dlatego że kilka razy wspomniałam o tym że może czas znaleźć pracę i COŚ zrobić ze swoim życiem.. Tłumaczę mu że myli się, za kogo on mnie ma i jakim prawem w ogóle tak myśli?! To że zwykle spotykałam się z mężczyznami starszymi od siebie (maksymalna różnica wiekowa to 5 lat), wcale nie znaczy że jestem taka chytra na pieniądze i 'polecę' na mężczyznę o wiele starszego od siebie tylko dlatego że ma fajny samochód.
Myślę że rozchodzi się o to że mój TŻ nadal mieszka ze swoją mamą, a pracy jak nie było tak nie ma. Nie zaliczył roku na studiach. Od września będzie powtarzał. W sumie to już od prawie miesiąca ma wakacje, a nic , kompletnie NIC nie robi. Chodzi spać o 5 nad ranem i śpi do 13stej-14stej. Ja teraz mam b.ważne egzaminy i nie mogę chodzić i za niego szukać pracy. On wiecznie tylko narzeka: a bo to pieniędzy za mało, bo mama zmęczona po pracy krzyczy na niego..a jak ma nie krzyczeć skoro jej syn NIC nie robi całymi dniami? On nawet nie potrafi swojego pokoju posprzątać!! Kiedy się poznaliśmy i zapraszał mnie do siebie, zawsze było czyściutko. Na półkach wszystko ładnie poukładane, kurze wytarte i ogólnie miła atmosfera była. Teraz kiedy go odwiedzam, na podłodze leży cała góra ciuchów (brudne zmieszane z czystymi!!!), a kiedy tylko o tym wspomnę , że pomogę mu sprzątać lub też że ma z tym w końcu zrobić porządek ,bierze wszystkie rzeczy i te brudne, i te czyste, i wkłada je do pralki. Jego mama czasami dzwoni do mnie żeby na niego trochę ponarzekać. Mój TŻ robi pranie 2 razy dziennie, a za prąd oczywiście płaci jego mama. On sobie nic z niej nie robi. Takim zachowaniem mój TŻ zniechęca mnie do siebie. Ostatnio mój TŻ stał się bardzo nieznośny, wręcz okropny. Potrafi zepsuć mi najpiękniejszy dzień. Spotykamy się maksymalnie 3 razy w tygodniu, a on nawet te kilka godzin które spędzamy ze sobą tygodniowo potrafi poświęcić sprzeczaniu się. Twierdzi że jak taka młoda dziewczyna może mieć takie wymagania od mężczyzn. Przecież nie wymagam od niego aby prowadził własny interes, ani nawet nie każę mu wyprowadzić się od mamy. Nie chcę od niego żadnych prezentów, kwiatów, ani żeby mnie gdziekolwiek zabierał. Gdyby zaczął chociaż pracy szukać,żeby w końcu pokazał że potrafi być chociaż trochę samodzielny..ale nic nie robi, niestety. Kocham go bardzo, ale coraz częściej miewam pewne wątpliwości co do jego osoby. Dziwnie się zachowuje, ciągle wymyśla sobie jakieś głupoty, wmawia sobie że uważam go za (cytuję) "Cipę". W głowie mi się nie mieści, skąd biorą mu się takie pomysły? A 'najlepsze' jednak jest to, że kiedy idziemy razem ulicą i przypadkowo spojrzę się na jakiegoś mężczyznę który np. przechodzi obok, a on to zauważy, zaczyna się denerwować, mówi że z takim to napewno z chęcią bym 'poromansowała', i na koniec dodaje że on sam nie wie co ja w nim widzę. Kiedy np. wieczorem napiszę do niego smsa z pytaniem co tam ciekawego porabia, on odpisuje mi " zle sie czuje psychicznie, mysle". Kiedy sie spotykamy, pytam go co sie z nim dzieje, za kazdym razem albo zmienia temat, albo mowi ze to chwilowe i sam nie wie czym to jest spowodowane, albo zaczyna mowić że nie czuje się jak mój facet, bo ja potrzebuję kogoś ..innego. O co mu chodzi? Przecież nie robię mu żadnych wyrzutów że nie ma pracy lub też że mieszka dalej z mamą. Owszem zdenerwowało mnie to że nie zaliczył studiów, ale to da się naprawić. Ja tylko chcę żeby coś ze sobą zrobił, a jeśli by znalazł pracę będę miała pewność że nie będzie codziennie wychodził Bóg wie gdzie i z kim, i wracał pijany. Nie chcę żeby się stoczył. Może on ma jakąś depresję? Staram się mu pomóc, próbuję z nim rozmawiać ale ostatnio moje zdanie po prostu się nie liczy, on mnie nie słucha, lub też słucha ale widzę że nie interesuje go to co mam do powiedzenia. Kolejna ciekawa sytuacja która wydarzyła się nie tak dawno temu.. Byłam u niego w domu, on szykował się do wyjścia (szykuje się dłużej ode mnie mimo tego że ja się ubieram, maluję i robię włosy, a on chodzi tam i spowrotem i nie wie co ma ze sobą zrobić, to bardzo mnie irytuje) a ja szperałam w jego komputerze. Chciałam zalogować się na facebook'u, on akurat wszedł do pokoju po swoje ciuchy, zobaczył że wchodzę na facebook'a (jego komp. zapisał jego nazwę użytkownika i hasło więc bez problemu mogłam zalogować się na jego konto, chociaż wcale nie zamierzałam), dostrzegł to że jego hasło jest wpisane i dosłownie RZUCIŁ się do komputera, odepchnął mnie tak że odjechałam razem z krzesłem, zalogował się na swojego facebook'a. Mówi że nie pójdzie się myć i nie da mi komputera ponieważ na pewno zaloguję się na jego facebook'a a on nie lubi jak mu się grzebie w wiadomościach. I nie poszedł się myć, próbował skasować swoje hasło z komp., później je zmienić, a pod koniec kiedy już nie wiedział co ma zrobić: PRZY MNIE OTWARŁ SWOJĄ SKRZYNKĘ Z WIADOMOŚCIAMI PRYWATNYMI NA FACEBOOK'U, KLIKNĄŁ NA POSZCZEGÓLNE WIADOMOŚCI OD DZIEWCZYN , SKASOWAŁ JE. Wiedział że nie zobaczę ich treści bo siedziałam spory kawałek od komputera, i na dodatek nie miałam założonych okularów. Zauważyłam tylko zdjęcia profilowe osób z którymi pisał i były to dziewczyny. Byłam w szoku, jak mógł się tak BEZCZELNIE zachować? Zapytałam go o co mu chodzi, miałam łzy w oczach, nie wiedziałam co mam myśleć. I tak nie miałam ochoty czytać mu jego wiadomości, jak mógł potraktować mnie w taki sposób? On nie zwrócił większej uwagi na to że mi zrobiło się przykro, powiedział tylko że nic takiego w tych rozmowach nie było, ale ja pewnie zaraz bym zaczęła się go czepiać. Moim zdaniem bardzo przesadza ten mój TŻ. Nie dość że mam b.dużo swoich własnych problemów ostatnio które nikogo nie obchodzą, nawet jego, to jeszcze ON swoim dziwnym zachowaniem dodaje do mojego złego humoru. Co mam o tym wszystkim myśleć? Staram się jak mogę jakoś to zrozumieć ale jak narazie rozumiem tylko tyle, że powoli staję się mu obojętna. Dziękuję za przeczytanie mojego wątku, za odpowiedzi również dziękuję. Proszę nie pisać niemiłych komentarzy, jeśli poszczególnym osobom nie spodoba się coś co napisałam, nie krytykujcie. Pozdrawiam
__________________
Życie z drugim człowiekiem polega na tym, że zaczyna się lubić jego dziwactwa. — Jonathan Carroll Edytowane przez frizz Czas edycji: 2011-06-08 o 18:14 |
|
|
|
|
#2 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 183
|
Dot.: co się dzieje z moim TŻ?
Cytat:
![]() Przesadza, to malo powiedziane, on zachowuje sie jak rozwydrzony bachor, nic mu nie mozna powiedziec, bo od razu fochy i glupie gadki. Probuje wpedzic Cie w poczucie winy. Malo tego jest zaborczy i zazdrosny o? O to, ze spojrzysz na kogos? No blagam Cie... A akcja z fb no po prostu cycki opadaja. Szczerze? Dziwie Ci sie, ze znosisz go. Masz dziewczyno cierpliwosc, ja bym go chyba rozszarpala. Facet dramat. Jego zachowanie swiadczy o tym, ze sam ma duzo za uszami. Edytowane przez Merys Czas edycji: 2011-06-08 o 18:28 |
|
|
|
|
|
#3 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 248
|
Dot.: co się dzieje z moim TŻ?
on ma baaardzo niskie poczucie wlasnej wartosci. A co do jego zachowania to wg mnie on moze miec poczatki depresji skoro mowi ze mu zle psychicznie itd moze tez nie widzi sensu zycia co tez moze byc poczatkiem depesji
__________________
"Tak rzadko zdarza się słyszeć, żeby kobiety mówiły: „Nie mogę się doczekać, żeby rozkręcić swój własny interes" albo „Już bym chciała chodzić na te zajęcia z handlu nieruchomościami". Cel większości kobiet brzmi „Za rok chcę być już mężatką"." |
|
|
|
|
#4 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 9 545
|
Dot.: co się dzieje z moim TŻ?
problem w tym , że Twój chłopak to leń , nierób i w dodatku krętacz. Nie studiuje, nie pracuje, nie posprząta, pewnie obiadu też nie ugotuje skoro cały dzień siedzi w domu - przepraszam ale dla mnie to zwykły nierób i kłamca. A po jego akcji z usuwaniem wiadomości PRZY Tobie to od razu bym mu podziękowała. Gdyby TAM rzeczywiście nic nie było to usuwał by , cokolwiek ? W lepszą stronę to nie pójdzie. W dodatku próbuje wpędzić Ciebie w jakieś głupie poczucie winy i wymusić współczucie. Oj cieżkie życie będziesz miała z takim facetem. Ile ma lat ? Mieszka sam z mamą ? Rozumiem ,że ojca brak?
Edytowane przez Monian Czas edycji: 2011-06-08 o 18:33 |
|
|
|
|
#5 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 73
|
Dot.: co się dzieje z moim TŻ?
Cytat:
Nie jest on typem MACHO, że ogląda się za innymi kobietami. Tyle razy wychodziliśmy razem do ludzi, na imprezy też. Zawsze trzymał się blisko mnie, miał mnie na oku większość czasu, więc ja też widziałam co on robi. Jest raczej cichy i spokojny, nie wychyla się z tłumu więc dziwi mnie skąd u niego ostatnio takie okropne zachowanie.
__________________
Życie z drugim człowiekiem polega na tym, że zaczyna się lubić jego dziwactwa. — Jonathan Carroll Edytowane przez frizz Czas edycji: 2011-06-08 o 18:35 |
|
|
|
|
|
#6 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 290
|
Dot.: co się dzieje z moim TŻ?
Cytat:
Sorry, ale takiego zgnuśniałego typa to bym pogoniła na 4 wiatry... Nic nie robi, pierdzi w fotel, nawet do nauki mu się nie bardzo chciało. A do tego czuje się źle. Chyba od nadmiaru wolnego czasu.
|
|
|
|
|
|
#7 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 919
|
Dot.: co się dzieje z moim TŻ?
Cytat:
Wg mnie Twój chłopak może dokonywać na Tobie projekcji, wnioskuję po jego ciągłych tekstach w stylu "pewnie chciałabyś z nim poromansować" itp. Zobacz w internecie co to projekcja w znaczeniu psychologicznym. I uważaj na tego chłopaka, ta sytuacja z wiadomościami dodatkowo powinna Ci dać do myślenia... ps. mówię to na podstawie własnych doświadczeń, mój facet też tak dziwnie się zachowywał, wiecznie słyszałam "zasługujesz na kogoś lepszego", "czemu ty właściwie ze mną jesteś, taka laska z takim brzydalem", "zdradzasz mnie, wiem to" co się później okazało, chłopak niezłe rogi mi przyprawiał kiedy ja byłam zajęta studiowaniem w innym mieście... |
|
|
|
|
|
#8 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 73
|
Dot.: co się dzieje z moim TŻ?
Cytat:
__________________
Życie z drugim człowiekiem polega na tym, że zaczyna się lubić jego dziwactwa. — Jonathan Carroll |
|
|
|
|
|
#9 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 48
|
Dot.: co się dzieje z moim TŻ?
a najgorsze, że to przy Tobie się taki stał... tak ja to zrozumiałam
|
|
|
|
|
#10 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 290
|
Dot.: co się dzieje z moim TŻ?
Cytat:
ja bym się bała, że on taki schemat rodziny uważa za słuszny - kobieta się zaharowuje a mężczyzna siedzi rozparty jak basza i jest panem domu. ![]()
|
|
|
|
|
|
#11 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 73
|
Dot.: co się dzieje z moim TŻ?
Cytat:
---------- Dopisano o 17:45 ---------- Poprzedni post napisano o 17:43 ---------- Jestem w szoku. To samo b.często słyszę od swojego TŻ.
__________________
Życie z drugim człowiekiem polega na tym, że zaczyna się lubić jego dziwactwa. — Jonathan Carroll |
|
|
|
|
|
#12 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 290
|
Dot.: co się dzieje z moim TŻ?
Otóż to. Wiesz co mi zaimponowało w moim TŻcie? Że pomaga w domu. Cholernie. Gotuje, sprząta, pierze... No wszystko. To daje takie poczucie pewności że być może nie zmieni się kiedy założycie swoją rodzinę i zaczniecie żyć na własną rękę. Nie wiem, czy chciałabyś wejść w rolę jego matki.
|
|
|
|
|
#13 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 183
|
Dot.: co się dzieje z moim TŻ?
Cytat:
Odnosnie akcji z fb i tych dziwnych zazdrosci. Najczesciej tak zachowuja sie osoby, ktore same zdradzaja. Ma cos do ukrycia? Wal wprost, dlaczego pokasowal te wiadomosci? Poznasz czy sciemnia. A jesli nie chcesz nic mowic, to sprawdz to. Masz uzasadniona przyczyne. Co zrobic? Facet zachowuje sie tragicznie, nic do niego nie dociera. Zasrany manipulant, powinnas zrobic to co Ci radzi, znajdz sobie porzadnego faceta i oszczedz sobie nerwow. |
|
|
|
|
|
#14 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 73
|
Dot.: co się dzieje z moim TŻ?
a może on już wcześniej był taki, tylko dopiero teraz wyszło szydło z worka? ze swoją byłą dziewczyną był 3 lata, rozmawiałam ostatnio z naszą wspólną znajomą która zna również jego byłą, pożaliłam jej się że TŻ mówi do mnie że ślinię się na widok murzynów, a znajoma (ku mojemu zaskoczeniu), powiedziała że tak samo mówił do swojej byłej dziewczyny bo ta również jej się kiedyś żaliła.
__________________
Życie z drugim człowiekiem polega na tym, że zaczyna się lubić jego dziwactwa. — Jonathan Carroll Edytowane przez frizz Czas edycji: 2011-06-08 o 18:51 |
|
|
|
|
#15 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 086
|
Dot.: co się dzieje z moim TŻ?
Co się z tymi facetami teraz dzieje, ani do nauki, ani do roboty, tylko do romansowania na portalach społecznościowych. Strach pomyśleć, że jak facet wymięka wobec takich problemów, to co będzie, kiedy zaczną się poważniejsze...
Chociaż ja na miejscu autorki wątku sprawdzać bym tego nie chciała. |
|
|
|
|
#16 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 582
|
Dot.: co się dzieje z moim TŻ?
Że nie jest odważnym podrywaczem to jeszcze nic nie znaczy - może jest po prostu nieśmiały i niepewny siebie, na fb mu łatwiej...
Może naprawdę przechodzi gorszy okres, ale może być tak, że po prostu jest leniem i gdy zamieszkacie razem, przejmiesz rolę jego matki. Jeśli wierzysz, że to tylko gorszy okres i chcesz mu pomóc - ja myślę, że warto mu zorganizować cokolwiek do roboty. Niekoniecznie pracę, jak ich stać, żeby nie pracował, ale ja pamiętam z mojego piątego roku, gdy miałam mało zajęć, jak trudno było zmobilizować się do czegokolwiek, gdy nie trzeba rano wstać na konkretną godzinę. Poradziłam sobie z tym tak, że sama sobie zajęcia rano dodałam - aerobik plus kurs językowy, i już była motywacja żeby rano wstać z łóżka i się ładnie ubrać ![]() Może warto TŻa zachęcić, żeby porobił coś związanego ze studiami, może jakieś praktyki, wolontariat, może choćby swojemy hobby niech się bardziej poświęci? |
|
|
|
|
#17 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 73
|
Dot.: co się dzieje z moim TŻ?
Dodam jeszcze, że od jakiegoś czasu TŻ bardzo często wieczorami (lub też w południe) wybiera się na spacerki...sam. Tak przynajmniej twierdzi. A że mieszka w górach, ma gdzie spacerować. U nas dzisiaj leje deszcz a on jakieś 2,5 godz temu napisał mi że idzie sobie sam pospacerować, i pomyśleć..zaczynam miewać dziwne wizje, widzę go z inną dziewczyną. Nigdy nie chodził całymi wieczorami po górach. Nie beze mnie. A to że mieszkamy dosyć daleko od siebie to już inna sprawa.
__________________
Życie z drugim człowiekiem polega na tym, że zaczyna się lubić jego dziwactwa. — Jonathan Carroll |
|
|
|
|
#18 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 15 787
|
Dot.: co się dzieje z moim TŻ?
Nie dość, że leń, nierób, rozwydrzony dzieciak o niskim poczuciu wartości, to na dodatek próbuje podnieść swoją samoocenę na fb poprzez wiadomości od innych dziewczyn. Swoją drogą ciekawe co tam było...
Autorko, nie wiem co bym zrobiła na Twoim miejscu, bo ja takich pokładów cierpliwości nie mam nawet w połowie.---------- Dopisano o 19:02 ---------- Poprzedni post napisano o 18:59 ---------- Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
|
#19 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 73
|
Dot.: co się dzieje z moim TŻ?
Sęk w tym, że on chyba nie ma żadnych zainteresowań..oprócz awiacji.
Uwielbia samoloty i wszystko co z nimi związane. Potrafi rozróżniać samoloty lecące tysiące metrów nad ziemią, fascynuje go to. Niestety to jego 'hobby' jest bardzo kosztowne, aby zrobic licencje na pilota trzeba zapłacić 60tys. euro. A żaden z nas tutaj milionerem niestety nie jest. Więc on ogranicza się do wymówki że lubi samoloty ale nie stać go na kurs pilota, i dalej zagłębia się w te swoje nic nierobienie. ---------- Dopisano o 18:08 ---------- Poprzedni post napisano o 18:03 ---------- Cytat:
__________________
Życie z drugim człowiekiem polega na tym, że zaczyna się lubić jego dziwactwa. — Jonathan Carroll |
|
|
|
|
|
#20 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 15 787
|
Dot.: co się dzieje z moim TŻ?
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
|
#21 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 086
|
Dot.: co się dzieje z moim TŻ?
Cytat:
http://www.wsosp.deblin.pl/index.php...emid=1&lang=pl |
|
|
|
|
|
#22 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 9 545
|
Dot.: co się dzieje z moim TŻ?
a czy on w ogóle o tą prace się stara ? chodzi gdzieś , wysyła Cv ?
|
|
|
|
|
#23 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 73
|
Dot.: co się dzieje z moim TŻ?
Taa, jak go najdzie humor to wyśle swoje cv, raz na miesiąc do dwóch miejsc. A później się dziwi że pracy nie ma.
---------- Dopisano o 18:37 ---------- Poprzedni post napisano o 18:35 ---------- Cytat:
__________________
Życie z drugim człowiekiem polega na tym, że zaczyna się lubić jego dziwactwa. — Jonathan Carroll |
|
|
|
|
|
#24 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 021
|
Dot.: co się dzieje z moim TŻ?
Dziewczyno, dziwię się, że chcesz przy nim trwać. Kolejny dowód, że miłość bywa ślepa. Przecież to darmozjad. Nie masz w nim oparcia, nie jesteś szczęśliwa, nie daje ci poczucia bezpieczeństwa. A to wszystko są podstawy dobrego związku. Dlaczego uważasz, że twój jest dobry, skoro jest taki, jak opisujesz? A jeśli tak nie uważasz, to dlaczego nie uciekasz od toksycznego związku? Po czym poznajesz, że to "dobry chłopak"? Skąd wiesz, że cię kocha? Czy jesteś pewna, że będzie ci podporą, kiedy będziesz tego potrzebować? To chyba podstawowe pytania. Znasz odpowiedzi? Zadowalają cię?
|
|
|
|
|
#25 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 73
|
Dot.: co się dzieje z moim TŻ?
Cytat:
__________________
Życie z drugim człowiekiem polega na tym, że zaczyna się lubić jego dziwactwa. — Jonathan Carroll |
|
|
|
|
|
#26 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 143
|
Dot.: co się dzieje z moim TŻ?
Widzę, po Twojej ślepej wierze w jego depresję, że bardzo go kochasz i nie widzisz innego wytłumaczenia jak własnie depresja.
Ale sama zobacz: - dziwne zachowanie z facebook'iem - nie potrzeba komentarza - wmawianie, że potrzebujesz kogoś lepszego lub wypominanie, że się oglądasz za innymi facetami - może faktycznie nie ma na tyle odwagi, żeby z Tobą zerwać i dąży do tego, żebyś Ty to zrobiła - samotne spacery w deszczu? mocno naciągane. Jeśli do tego dokoptować, to że nic nie robi (a może robi tylko niekoniecznie pracuje, może wolny czas spędza gdzieś, z kimś a Ty nic nie wiesz) to widzę, że kiepsko jest. Cała sytuacja jak dla mnie jest mocno naciągana. Widać, że go kochasz, ale radzę zagrać w otwarte karty. Edytowane przez Nikesta Czas edycji: 2011-06-08 o 20:15 |
|
|
|
|
#27 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 73
|
Dot.: co się dzieje z moim TŻ?
Tak też zrobię.
__________________
Życie z drugim człowiekiem polega na tym, że zaczyna się lubić jego dziwactwa. — Jonathan Carroll |
|
|
|
|
#28 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 143
|
Dot.: co się dzieje z moim TŻ?
Tak, w otwarte karty. Zapytać go czy kogoś ma. Powiedzieć mu, żeby powiedział prawdę, bo jeśli to jest powodem jego dziwnych zachowań to rani Cię to jeszcze bardziej niż prawda (o ile znalazł kogoś innego). Chyba, że tutaj jest naprawdę depresja, ale raczej wątpię...
|
|
|
|
|
#29 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 73
|
Dot.: co się dzieje z moim TŻ?
właśnie zadzwoniłam do mojego TŻ. rozłącza moje połączenia. zaraz wyjdę z siebie i stanę obok
---------- Dopisano o 19:09 ---------- Poprzedni post napisano o 19:07 ---------- Rzadko kiedy facet sam, po dobroci przyzna się do zdrady.. to jest okropne. Mam ochotę się rozpłakać.
__________________
Życie z drugim człowiekiem polega na tym, że zaczyna się lubić jego dziwactwa. — Jonathan Carroll |
|
|
|
|
#30 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 143
|
Dot.: co się dzieje z moim TŻ?
Przykro mi, że jesteś w takiej sytuacji, ale jeśli on Ciebie zdradza, to lepiej tą sytuację rozwiązać jak najszybciej. Po co ma Cię jeszcze bardziej poniżać, swoim zachowaniem...
Ja to bym śledztwo w Twojej sytuacji przeprowadziła, chyba, że sam się przyzna :P Porozmawiaj z jego mamą, czy wg niej też się zmienił. Być może to dziwne zachowanie jest tylko wobec Ciebie. Napisz jak się sytuacja rozwinęła. Edytowane przez Nikesta Czas edycji: 2011-06-08 o 20:50 |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:44.







Nic nie robi, pierdzi w fotel, nawet do nauki mu się nie bardzo chciało. A do tego czuje się źle. Chyba od nadmiaru wolnego czasu.




ja bym się bała, że on taki schemat rodziny uważa za słuszny - kobieta się zaharowuje a mężczyzna siedzi rozparty jak basza i jest panem domu. 




