mieszkanie z chlopakiem - trudna decyzja - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-05-01, 17:06   #1
d357993fb563d96255a580a524765665475ea94f_5ff3ac0237767
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 631

mieszkanie z chlopakiem - trudna decyzja


Kieruję ten wątek do dziewczyn, które mieszkają/mieszkały ze swoimi facetami przed ślubem, w trakcie studiów. Jestem na przedostatnim roku studiów, podobnie jak mój chłopak. Jesteśmy razem od kilku lat, jest nam dobrze, chcemy razem zamieszkać.
Pewnie wobec tego zapytacie, po co ten temat Otóż, jestem przyzwyczajona do swojej wolności i prywatności. Od czasu 1 klasy gimnazjum nigdy nie dzieliłam z nikim pokoju, przynajmniej nie dłużej niż kilka dni pod rząd. Jestem trochę takim kotem, który chodzi własnymi drogami
Mój chłopak jest raczej osobą, która potrafi pójść na kompromis i nie sądzę, żebyśmy jakoś często się kłócili. Chodzi raczej o to, że boję się zrezygnowania ze swojej wolności i prywatności i że potem już nie będzie do niej powrotu. Np o to, że nie będę mogła spędzić samotnego wieczoru z książką, albo że nie będę miała wystarczająco "przestrzeni" dla siebie i swoich rzeczy. Gdybyśmy mieli mieszkać sami pewnie nie byłoby tego problemu, ale będziemi mieszkali w jednym pokoju (co prawda jest to duzy pokój) i w mieszkaniu będą jeszcze dwie współlokatorki/lokatorzy, a więc będziemy na siebie skazani przez większość czasu. Kocham go i czasem mam dość mieszkania bez niego, często również jestem u niego przez cały weekend 24h na dobę. Po prostu boję się tej zmiany, tego, że już nie będzie powrotu do mojego własnego, przytulnego pokoiku w razie, gdybym miała go dość. Pewnie przeczę sama sobie, ale mam nadzieje, że rozumiecie, o co chodzi
Oboje jesteśmy studentami i przez najbliższe 2-3 lata (a może dłużej, to zależy od tego, jaką bedziemy mieli pracę) nie ma szans na to, żebyśmy zamieszkali sami, a więc chyba "poczekanie" nie jest tu żadnym rozwiązaniem...

Byłabym wdzięczna za podzielenie się swoimi doświadczeniami w tej dziedzinie - jak wy się czułyście na początku mieszkania razem, czy wszystko poszło dobrze...I mam tu na myśli pary, które tak jak my, nie mogły sobie pozwolić na mieszkanie bez dodatkowych współlokatorów.
d357993fb563d96255a580a524765665475ea94f_5ff3ac0237767 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-01, 17:39   #2
candy111
Zakorzenienie
 
Avatar candy111
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Ziemia :)
Wiadomości: 4 171
Dot.: mieszkanie z chlopakiem - trudna decyzja

Ja zamieszkałam ze swoim chłopakiem w sierpniu. Teraz nie jesteśmy razem i jedyne co nas łączy to umowa z mieszkania.
Ale u nas to on chyba nie był gotowy. Rozstaliśmy się po 3 latach bycia razem.
Jedyne co C mogę doradzić to jeżeli będziecie podpisywać umowę przy wynajmię(no chyba, ze macie swoje) to napiszcie na niego
candy111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-01, 17:47   #3
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: mieszkanie z chlopakiem - trudna decyzja

Prawdę mówiąc ja zamieszkałam z chłopakiem bardzo szybko, po kilku miesiącach związku, więc nie wiem czy moja sytuacja tu do końca pasuje... No ale dla mnie nie było problemu - chciałam spędzać razem jak najwięcej czasu, mieszkanie razem dawało taką możliwość. Mieszkamy tak już 3 lata i jest nam fajnie, samotne wieczory też się zdarzają, przecież ludzie czasem gdzieś sobie sami wychodzą. Problemem może być faktycznie tzw przestrzeń życiowa, ale to zależy od ilości rzeczy i wielkości pomieszczenia Rozważ na czym Ci bardziej zależy, czy na tej całkowitej wolności i prywatności, czy na spędzaniu większej ilości czasu razem i poznawaniu się w takim wspólnym mieszkaniu.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-01, 18:24   #4
mpt
Zakorzenienie
 
Avatar mpt
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
Dot.: mieszkanie z chlopakiem - trudna decyzja

To jest kolejny krok w związku i kiedyś trzeba go zrobić. Z drugiej strony - wspólny pokój to trudny egzamin Mieszkałam z moim chłopakiem dwa lata, rozpadło się chyba głównie przez to, że tkwiliśmy na bardzo małej przestrzeni i w końcu on stał się dla mnie świetnym współlokatorem. Ni właśnie Rutyna i brak prywatności nas zabiła - przy okazji pewne cechy charakteru lubego dały o sobie znać (brak chęci do wyjść ze znajomymi, wyjazdów urozmaiceń). Zamieszkaliśmy ze sobą szybko, też po kilku miesiącach. Teraz bym chyba tego nie zrobiła. Tzn. nie wiem, bo kiedy przypomnę sobie te wszystkie świetne chwile to tak sobie myślę, że tralalala... Dziad był strasznie fajny
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
mpt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-01, 18:48   #5
God Of War 20
Zakorzenienie
 
Avatar God Of War 20
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Okolice Rzeszowa:)
Wiadomości: 8 484
Dot.: mieszkanie z chlopakiem - trudna decyzja

Kiedyś i tak będziesz musiała to zrobić
Ja ze swoim byłym TŻ (dodam że, nie rozstalismy sie z tego powodu że mieszkaliśmy razem i wyszły na jaw jakieś wady) miałam okazje pomieszkać, to jest bardzo dobry sposób żeby sprawdzić się nawzajem Ja rozumiem, że masz obawy, sama je miałam, tym bardziej że ja mieszkałam w obcym kraju, mieście...
Poza tym jak to moja mama mawia: jak będzie miało "być" (tu mam na myśli związek) to będzie, a jak nie to już nic nie pomoże ani nic nie zaszkodzi
__________________
Zuzia 24.09.2014
God Of War 20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-01, 18:54   #6
mpt
Zakorzenienie
 
Avatar mpt
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
Dot.: mieszkanie z chlopakiem - trudna decyzja

Ja jednak jestem zdania, że jeden wspólny pokój może zaszkodzić. Trzeba to dokładnie przemyśleć, przegadać organizację czasu. Najlepiej na początku się nie zasiedzieć we wspólnym gniazdku - ustalić, że każde ma wychodzić wieczorem z chaty samo co najmniej raz w tygodniu.
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
mpt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-01, 19:58   #7
d357993fb563d96255a580a524765665475ea94f_5ff3ac0237767
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 631
Dot.: mieszkanie z chlopakiem - trudna decyzja

Ja dosyć często wychodzę ze swoimi znajomymi, choćby na jakieś babskie ploty, albo na zakupy. Oprócz studiów pracuję jeszcze te kilka godzin w tygodniu więc raczej nie będę przesiadywała cały czas w domu. On jest raczej domatorem, nie wychodzi na imprezy (chyba, że ze mną do moich znajomych) ale też musi chodzić na zajęcia czy załatwić swoje sprawy na mieście.

Widzę, że co związek, to inna historia. Jednym to służy, innym nie...
A jak sobie radzicie, gdy przychodzi taka chwila, że macie dość ludzi, np po złym dniu w pracy czy na uczelni, nie chce wam się z nikim rozmawiać? Ja do tej pory w takiej chwili zamykałam drzwi swojego pokoju, wypijałam piwo albo jadłam coś słodkiego, np oglądając film, albo po prostu mogłam się wypłakać. Boję się, że teraz coś takiego będzie niemożliwe.
Zależy mi jednak na tym, żeby się lepiej poznać i móc stwierdzić na 100% czy nasz związek ma przyszłość, czy też nie. Teraz myślę, że tak, ale wiem, że aby to wiedzieć na pewno, trzeba jednak trochę razem pomieszkać.
d357993fb563d96255a580a524765665475ea94f_5ff3ac0237767 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-05-01, 21:08   #8
findsomething
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 463
Dot.: mieszkanie z chlopakiem - trudna decyzja

nie wytrzymacie tego, tymbardziej po opisie Twojego charakteru.
Mieszkanie na małej przestrzeni, ciągłe przebywanie ze sobą, frustracje dnia codziennego i rutyna strasznie was ograniczy.... + zero prywatności. Nie każdy się do tego nadaje, a jeszcze jak traficie na specyficznych współlokatorów to..... yhmm.....


Jeśli porywasz się w tym wieku na coś takiego to ustalcie twarde zasady:
- pozwalacie sobie imprezować oddzielnie.
- wychodzicie wieczorem ze swoimi znajomymi
- OBOWIĄZKOWO omówcie sprawy techniczne typu obowiązki domowe!!!! Wasze oczekiwania mogą być skrajnie różne np. on może oczekiwać że będziesz mu prała, gotowała i sprzątała, godzisz się na to ?
- jedno z Was musi sobie "przygotować" drogę ucieczki, czyli w razie wyprowadzki gdy zerwiecie kto odejdzie z tego mieszkania.

Jeśli będziesz potrzebowała samotności, odechnięcia, zapłakania to zawsze można wyjść do parku...
findsomething jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-01, 21:10   #9
normalnyFacet
Zakorzenienie
 
Avatar normalnyFacet
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 912
Dot.: mieszkanie z chlopakiem - trudna decyzja

ja mam pomocnicze pytanie do watku.....

co oznacza dla was ta "prywatnosc"?

bo kurcze tak sie zastanawiam i zastanawiam to i tak mysli schodza mi do tego ze..prywatnosc = tajemnice = kombinowanie bla bla bla w negatywnym znaczeniu tego slowa

bo jesli "prywatnosc" to poczytanie ksiazki kiedy facet np spi to jedno drugiego nie wyklucza jak dla mnie...

i wydaje mi sie ze owa "prywatnosc" im zwiazek jest dluzszy i glebszy maleje

bo jakies pasje czy hobby to po prostu jest i nie ogranicza sie chyba do obecnosci partnera (badz nie) w pokoju czyz nie?

tak czy inaczej slowo prywatnosc jakos zle mi sie kojarzy....predzej napisalbym "CZAS DLA SIEBIE" oooo wtedy juz tak i mysle ze czas dla siebie (poniekad prywatnosc) mozna sobie wypracowac poprzez USTALENIE ZASAD bo bez zasad nie ma niczego począwszy od zwiazku a na wspolnym mieszkaniu konczac

Edytowane przez normalnyFacet
Czas edycji: 2011-05-01 o 21:15
normalnyFacet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-01, 21:34   #10
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: mieszkanie z chlopakiem - trudna decyzja

[1=d357993fb563d96255a580a 524765665475ea94f_5ff3ac0 237767;26649208]
Widzę, że co związek, to inna historia. Jednym to służy, innym nie...
A jak sobie radzicie, gdy przychodzi taka chwila, że macie dość ludzi, np po złym dniu w pracy czy na uczelni, nie chce wam się z nikim rozmawiać? Ja do tej pory w takiej chwili zamykałam drzwi swojego pokoju, wypijałam piwo albo jadłam coś słodkiego, np oglądając film, albo po prostu mogłam się wypłakać. Boję się, że teraz coś takiego będzie niemożliwe.
[/QUOTE]

Hm, ja zazwyczaj idę do pokoju, zamykam drzwi, zakładam na uszy słuchawki, włączam sobie muzykę czy film i się odcinam. Nie rozmawiam, jak nie chcę
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-01, 22:41   #11
uzunia
Wtajemniczenie
 
Avatar uzunia
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 016
Dot.: mieszkanie z chlopakiem - trudna decyzja

Myśle,że problemem jest tak naprawe to,ze nie będziesz miala już np wlasnego kąta jesli sie przykladowo pokocicie,bo będziesz musiała dzielić z nim jeden pokój. Moze spróbujcie wynajać 2 pokoje?

Coż jeśli masz powazne plany z nim związane to wspolne mieszkanie to najlepszy test dla związku.
Podejrzewam,że najgorszy dla Ciebie będzie początek (Ja pamiętam jak się na początku docieralam z TŻ,bo każde mialo inny pogląd na mieszkanie razem)-dlatego warto z gory ustalić zasady. Moze po prostu zaproponuj,ze dwa dni w tygodniu chcialabyś miec tylko dla siebie?
__________________
MOJA WYMIANKA-KOSMETYKI!!!

NEW~!!! https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post25471289


uzunia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-05-01, 22:54   #12
Kindly_Unspoken
Raczkowanie
 
Avatar Kindly_Unspoken
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 331
Dot.: mieszkanie z chlopakiem - trudna decyzja

Mam takie same przemyslenia co Ty. I tez lubie sie czasami odciac od wszystkiego, zamknąc w pokoju, sama, z nikim nie rozmawiać, obejrzec film czy cokolwiek innego ale sama. Ale z drugiej strony albo wóz albo przewóz, jesli chce byc z nim na poważnie to predzej czy później do wspolnego mieszkania musi dojść. Dlatego mysle, ze warto jest sprobować. Ustalić zasady i zobaczyc co z tego wyniknie.
__________________

Kindly_Unspoken jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-02, 08:18   #13
suszarka
Buc
 
Avatar suszarka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 914
Dot.: mieszkanie z chlopakiem - trudna decyzja

Cytat:
Napisane przez Kindly_Unspoken Pokaż wiadomość
Mam takie same przemyslenia co Ty. I tez lubie sie czasami odciac od wszystkiego, zamknąc w pokoju, sama, z nikim nie rozmawiać, obejrzec film czy cokolwiek innego ale sama. Ale z drugiej strony albo wóz albo przewóz, jesli chce byc z nim na poważnie to predzej czy później do wspolnego mieszkania musi dojść. Dlatego mysle, ze warto jest sprobować. Ustalić zasady i zobaczyc co z tego wyniknie.

dokładanie, ale szczerze mówiąc nie zdecydowałabym się na mieszkanie z nawet największą miłością mojego życia w jednym pokoju.
Brak możliwość zaszycia się w swojej norze, byłby straszny.
__________________
suszarka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-02, 08:28   #14
asvr
Zadomowienie
 
Avatar asvr
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 867
Dot.: mieszkanie z chlopakiem - trudna decyzja

Spróbuj, przecież jakby co to się wyprowadzicie.
Zresztą tak jak piszą Dziewczyny nade mną kiedyś i tak jeśli to poważny związek to byście zamieszkali razem.
Ja zamieszkałam z moim byłym chłopakiem i naprawdę świetnie się mieszkało razem, niekończące się rozmowy do rana, wspólne jedzenie, spacery nauka, tańczenie. Naprawdę było świetnie. Później jak zamieszkałam sama to czułam się sto razy gorzej.
To jest dobry sposób na sprawdzenie czy naprawdę jest sie w stanie z tą osobą dogadać. Jak wspólnie byście rozwiązywali problemy w domu z lokatorami itp.
Próbuj
__________________
Dziś jesteś starszy niż wczoraj, ale czy lepszy?

"Tak więc trwają wiara, nadzieja, miłość - te trzy:
z nich zaś największa jest miłość."

asvr jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-02, 08:45   #15
201801022117
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 755
Dot.: mieszkanie z chlopakiem - trudna decyzja

Ja mam podobnie... Teraz mieszkam z babcią, ale dom jest duży, jeden pokój mój, drugi babci. i jeżeli potrzebuję spokoju to idę posiedzieć sama... Też lubię chwilę swojej samotności, a jak jestem u swojego faceta, to czasem ciężko jest pobyć samemu... Czasem dostaje nerwówki, zaczynam sie złościć o nie wiadomo o co. Wtedy włączam muzykę, i czytam, żeby się chociaż odizolować mentalnie. Poprostu potrzebuję czasem pobyć sama, tak jestem nauczona.
201801022117 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-05-02, 08:55   #16
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: mieszkanie z chlopakiem - trudna decyzja

Cytat:
Napisane przez suszarka Pokaż wiadomość
dokładanie, ale szczerze mówiąc nie zdecydowałabym się na mieszkanie z nawet największą miłością mojego życia w jednym pokoju.
Brak możliwość zaszycia się w swojej norze, byłby straszny.
Dokładnie, temu nie ma u mnie opcji na mieszkanie w kawalerce. Wolę płacić więcej, ale mieć w razie wu opcję wyjścia do drugiego pokoju, a nie do kuchni czy łazienki
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-02, 09:13   #17
Wikttoria
Raczkowanie
 
Avatar Wikttoria
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 414
GG do Wikttoria
Dot.: mieszkanie z chlopakiem - trudna decyzja

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Dokładnie, temu nie ma u mnie opcji na mieszkanie w kawalerce. Wolę płacić więcej, ale mieć w razie wu opcję wyjścia do drugiego pokoju, a nie do kuchni czy łazienki
Oj ja na początku tez się tego obawiałam...mieszkamy w bardzo małej kawalerce Ale powiem szczerze że jest lepiej niz przypuszczałam. Nam wspólna obecnośc non stop nie przeszkadza. Nawet jak wyjechaliśmy na wakacje i przez miesiąc wynajomowaliśmy domek z większą ilościa pokoi to i tak zawsze siedzielismy razem. Nie ma mowy u nas o rutynie.
Wikttoria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-02, 09:21   #18
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: mieszkanie z chlopakiem - trudna decyzja

Cytat:
Napisane przez Wikttoria Pokaż wiadomość
Nie ma mowy u nas o rutynie.
Mnie akurat nie chodzi o rutynę, a o to, że muszę mieć azyl w razie wu. Chociażby w momencie, kiedy do lubego przychodzą koledzy, a ja siedzę po uszy w papierach, albo mam akurat przerozkoszny atak migreny. Albo ogólnie nastrój "siedźta sobie i róbta co chceta, ale zejdźta mi z wizji"
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-02, 09:38   #19
ViLLeMkA
Zakorzenienie
 
Avatar ViLLeMkA
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 813
Dot.: mieszkanie z chlopakiem - trudna decyzja

przesadzacie chyba z tym azylem :P

Ja mieszkam z TŻ właśnie w jednym pokoju i nie ma problemu z tym, że każdy robi swoje. Ja dużo pracuję w domu i się uczę. On tak samo. Spotykamy się w tym pokoju głównie wieczorami spędzając czas i w ciągu dnia robiąc sobie przerwy. Mój TŻ pracując nawet mnie nie widzi, bo ma biurko zwrócone do okna, więc spokojnie mogę się zaszyć gdzie chce :P

Po prostu mieszkanie razem wymaga wypracowania sobie pewnych zachowań. A to też pomaga w związku, bo się potem już można porozumiewać prawie bez słów
__________________
nazywaj mnie Vill

ViLLeMkA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-02, 09:45   #20
Wikttoria
Raczkowanie
 
Avatar Wikttoria
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 414
GG do Wikttoria
Dot.: mieszkanie z chlopakiem - trudna decyzja

Cytat:
Napisane przez normalnyFacet Pokaż wiadomość
ja mam pomocnicze pytanie do watku.....

co oznacza dla was ta "prywatnosc"?

bo kurcze tak sie zastanawiam i zastanawiam to i tak mysli schodza mi do tego ze..prywatnosc = tajemnice = kombinowanie bla bla bla w negatywnym znaczeniu tego slowa

bo jesli "prywatnosc" to poczytanie ksiazki kiedy facet np spi to jedno drugiego nie wyklucza jak dla mnie...

i wydaje mi sie ze owa "prywatnosc" im zwiazek jest dluzszy i glebszy maleje

bo jakies pasje czy hobby to po prostu jest i nie ogranicza sie chyba do obecnosci partnera (badz nie) w pokoju czyz nie?

tak czy inaczej slowo prywatnosc jakos zle mi sie kojarzy....predzej napisalbym "CZAS DLA SIEBIE" oooo wtedy juz tak i mysle ze czas dla siebie (poniekad prywatnosc) mozna sobie wypracowac poprzez USTALENIE ZASAD bo bez zasad nie ma niczego począwszy od zwiazku a na wspolnym mieszkaniu konczac
Zgadzam się w pełni W prawdziwym związku wypracowuje się nawet umiejętnośc przebywania ze soba a jednocześnie wytwarzania "azylu" Np ja - siedzę, czytam ksiązkę, popijam kawe, rozmyślam. Co mi przeszkadza w tym mój TZ, siedzący w tym momencie na kompie ze słuchawkami na uszach? Przeciez nie jest małym dzieckiem i umie zająć się soba przez parę godz. Chyba że Chodzi o obecność TZ sama w sobie-ale ja tu widzę wutedy problem w zwiazku. Związek to kompromis..na wszystkich polach-nawet jednego pokoju. A tak pzrpowmina mi to związek dwóch singli- jak cos sie nie podba zabieram zabawki i idę do drugiego pokoju.
Wikttoria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-02, 09:56   #21
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: mieszkanie z chlopakiem - trudna decyzja

Cytat:
Napisane przez ViLLeMkA Pokaż wiadomość
przesadzacie chyba z tym azylem :P
Są ludzie, dla których jest on bardzo ważny, z najróżniejszych względów.


Cytat:
Napisane przez Wikttoria Pokaż wiadomość
Zgadzam się w pełni W prawdziwym związku wypracowuje się nawet umiejętnośc przebywania ze soba a jednocześnie wytwarzania "azylu"
Niektórzy tego nie potrafią. I nie bardzo rozumiem dlaczego umiejętność mieszkania razem w jednym pokoju ma świadczyć o prawdziwości związku

Cytat:
Napisane przez Wikttoria Pokaż wiadomość
Związek to kompromis..na wszystkich polach-nawet jednego pokoju. A tak pzrpowmina mi to związek dwóch singli- jak cos sie nie podba zabieram zabawki i idę do drugiego pokoju.
A po co sobie życie utrudniać takim akurat kompromisem, skoro można je sobie ułatwić?
Dla mnie mieszkanie to pokój dzienny i sypialnia. Nie umiem żyć na innej przestrzeni, nawet sama. Tak mam po prostu. To jest dla mnie minimum, poniżej którego nie zejdę.
Sprawdziłam już - w moim przypadku mieszkanie razem na tak małej przestrzeni, jaką daje kawalerka, jest możliwe tylko podczas wyjazdów. Codzienność w takim klimacie odpada.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-02, 10:28   #22
ViLLeMkA
Zakorzenienie
 
Avatar ViLLeMkA
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 813
Dot.: mieszkanie z chlopakiem - trudna decyzja

elvegirl, ale dla mnie też jest ważny chodziło mi o to, że facet w tym azylu raczej nie przeszkadza. Choć może zależy jaki, ale ja bym sobie takiego nie wybrała :P

Co do Twojego minimum - salonu i sypialni, nie wszystkich na każdym etapie życia na to stać.
__________________
nazywaj mnie Vill

ViLLeMkA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-02, 10:36   #23
Wikttoria
Raczkowanie
 
Avatar Wikttoria
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 414
GG do Wikttoria
Dot.: mieszkanie z chlopakiem - trudna decyzja

Cytat:
Napisane przez ViLLeMkA Pokaż wiadomość
elvegirl, ale dla mnie też jest ważny chodziło mi o to, że facet w tym azylu raczej nie przeszkadza. Choć może zależy jaki, ale ja bym sobie takiego nie wybrała :P

Co do Twojego minimum - salonu i sypialni, nie wszystkich na każdym etapie życia na to stać.
Prawda ciasne ale własne
Wikttoria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-05-02, 10:38   #24
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: mieszkanie z chlopakiem - trudna decyzja

Cytat:
Napisane przez ViLLeMkA Pokaż wiadomość
elvegirl, ale dla mnie też jest ważny chodziło mi o to, że facet w tym azylu raczej nie przeszkadza. Choć może zależy jaki, ale ja bym sobie takiego nie wybrała :P
Jak mam migrenę, to przeszkadza mi nawet przewracanie kartek w książce

Cytat:
Napisane przez ViLLeMkA Pokaż wiadomość
Co do Twojego minimum - salonu i sypialni, nie wszystkich na każdym etapie życia na to stać.
To prawda. Chociaż bardzo często wynajem kawalerki jest niewiele tańszy

Mieszkanie studenckie - mieszkałam kiedyś w dwupokojowym mieszkaniu z parą, non stop któreś siedziało w kuchni, albo u mnie, hehe.
A najciekawiej było jak się rozstali, ale przez miesiąc musieli mieszkać razem...
Brrr.


Szczerze podziwiam osoby, które odnajdują się w związku na małej przestrzeni, serio. Ja po prostu tak nie umiem. I nie uważam, że przez to mój związek jest gorszy
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-02, 10:44   #25
saab_
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 507
Dot.: mieszkanie z chlopakiem - trudna decyzja

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Jak mam migrenę, to przeszkadza mi nawet przewracanie kartek w książce



To prawda. Chociaż bardzo często wynajem kawalerki jest niewiele tańszy

Mieszkanie studenckie - mieszkałam kiedyś w dwupokojowym mieszkaniu z parą, non stop któreś siedziało w kuchni, albo u mnie, hehe.
A najciekawiej było jak się rozstali, ale przez miesiąc musieli mieszkać razem...
Brrr.


Szczerze podziwiam osoby, które odnajdują się w związku na małej przestrzeni, serio. Ja po prostu tak nie umiem. I nie uważam, że przez to mój związek jest gorszy
Zgadzam się w 100%, mieszkam ze swoim chłopakiem od 3 miesięcy i bardzo doceniam to, że kiedy idę spać, on może czytać albo oglądać telewizję w 2 pokoju, tak samo, jak w przypadku, gdy: mam migrenę, choruję itd. Jeśli tylko jest możliwość wyboru, to zdecydowanie polecam 2 pokoje zamiast jednego i brak konieczności siedzenia sobie na glowie z słuchawkami na uszach)
saab_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-02, 10:46   #26
Wikttoria
Raczkowanie
 
Avatar Wikttoria
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 414
GG do Wikttoria
Dot.: mieszkanie z chlopakiem - trudna decyzja

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Szczerze podziwiam osoby, które odnajdują się w związku na małej przestrzeni, serio. Ja po prostu tak nie umiem. I nie uważam, że przez to mój związek jest gorszy
Nikt nie twierdzi że jest gorszyjedni maja kawalerkę, i inni dom z ogodem. Poprostu sa różne sytuację w zyciu. Ważne żeby wszystkie je wytrwać razem. Dla mnie jest poprostu to dziwne - bo nie wiedziałam że dla kogoś może stanowic problem jeden pokój-serio
Wikttoria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-02, 10:50   #27
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: mieszkanie z chlopakiem - trudna decyzja

Cytat:
Napisane przez Wikttoria Pokaż wiadomość
Dla mnie jest poprostu to dziwne - bo nie wiedziałam że dla kogoś może stanowic problem jeden pokój-serio
Ludzie mają różne dziwactwa
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-02, 10:54   #28
ViLLeMkA
Zakorzenienie
 
Avatar ViLLeMkA
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 813
Dot.: mieszkanie z chlopakiem - trudna decyzja

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Jak mam migrenę, to przeszkadza mi nawet przewracanie kartek w książce



To prawda. Chociaż bardzo często wynajem kawalerki jest niewiele tańszy

Mieszkanie studenckie - mieszkałam kiedyś w dwupokojowym mieszkaniu z parą, non stop któreś siedziało w kuchni, albo u mnie, hehe.
A najciekawiej było jak się rozstali, ale przez miesiąc musieli mieszkać razem...
Brrr.


Szczerze podziwiam osoby, które odnajdują się w związku na małej przestrzeni, serio. Ja po prostu tak nie umiem. I nie uważam, że przez to mój związek jest gorszy
Heh, no fakt. Nie pomyślałam o bólu czegoś, bo nie mam tym problemów

No ja mieszkam właśnie z TŻ w jednym pokoju, a w drugim pokoju mieszka współlokator. Tyle tylko, że ten nasz pokój to jest spory, bo ma prawie 30 m2, więc sobie nie wchodzimy w drogę

Ale ja może doceniam po prostu co mam, bo zdarzyło mi się mieszkać ze współlokatorką na 10 m2, wraz z lodówką i umywalką
__________________
nazywaj mnie Vill

ViLLeMkA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-02, 10:55   #29
saab_
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 507
Dot.: mieszkanie z chlopakiem - trudna decyzja

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Ludzie mają różne dziwactwa
Chyba wszystko zależy od człowieka, jego przyzwyczajeń czy sytuacji w domu rodzinnym itp. Mam przyjaciółkę, która wynajmuje zawsze pokój z kimś, bo twierdzi, że samej by było smutno mieszkać) z kolei ja nigdy nie miałam stadnych skłonności i pomimo całej miłości do mojego mężczyzny, nie zniosłabym przebywania ze sobą non stop na przestrzeni jednego pokoju, nie mówiąc o tym, że nie wyobrażam sobie naszych wszystkich rzeczy w jednym pokoju, bo jestem mega pedantką. Ale jeśli ktoś jest pełen nadziei i wie, że mu to nie będzie przeszkadzać, to czemu nie, przecież można spróbować i najwyżej potraktować to jako nowe doświadczenie, gdyby się nie udało
saab_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-02, 11:00   #30
travis
Zakorzenienie
 
Avatar travis
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: London
Wiadomości: 5 874
GG do travis
Dot.: mieszkanie z chlopakiem - trudna decyzja

my zamieszkalismy po 7 miesiacach bycia razem. mieszkaqmy ponad rok i jest fajnie przez jakis czas mieszkalismy nawet na bardzo malym pokoju, bez salonu itp wiec caly czas wolny spedzalismy razem, jakos nie bylo problemow, a TZ tez nalezy do tych co lubia miec duzo swobody ale nie nazekal
__________________
24.08.2019 - synku czekamy <3
travis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:04.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.