Baseny termalne na Słowacji-Besenova,Oravice,L. Mikulas i inne,wątek zbiorczy

[novinexa]

hej, wybieram się na Słowację tego lata i... kompletnie nie wiem nic na ten temat
Czy któraś z was była może nad gorącymi źródłami?
Czy jest sens jechać tam "w ciemno"? Jak wygląda sprawa z noclegami? Jeżeli ktos się orientuje/był, słyszał- proszę o jakieś info

[magdziaS]

Przekopiuje Ci tutaj moja wypowiedz z innego watku, co nieco wzbogacona o inne informacje

Polecam okolice Liptowskiego Mikulasza. W oklicy m.in. wiele ciekawych szlakow, piekne jaskinie, aquapark tatralandia, kilka innych kapielisk, w Demianowskiej Dolinie gora Chopok, przepiekne widoki

Ogolnie polecam Slowacje bylam tam wiele razy i kazdy wypad wspominam bardzo milo. Mozna polaczyc tu bierny wypoczynek na termanych kapieliskach z chodzeniem po gorach. Oprocz tego jest wiele zamkow, ktore sa dobrze zachowane i ktore warto zwiedzic.

Na Slowacje polecam BP Logostour maja bogata oferte do tego kraju.
http://www.logostour.pl/index.php/ka...2006/Slowacja/

A tu masz link jesli chcialabys zamawiac noclegi sama, kilka linkow do pensjonatow :
http://vratna.hej.pl/atrakcje/mi_lmi.htm - na dole strony [Liptowski Mikulasz]

Polecam rowniez wyjazd na Slowacje na wlasna reke, znalezienie hotelu w internecie i zamowienie miejsca przez karte zamieszczona na stronie, lub bezposrednia komunikacje z hotelem. Nie powinno byc problemow z jezykiem


EDIT: Co do innych kapielisk na Slowacji to polecam:

Vrbov - jest to mala miescinka z termalnymi zrodlami, niegdys ostro 'pachnacych' siarka Teraz sie juz polepszylo.

Liptovski Jan i tam hotel Maj.Polozony przy kapielisku, malo atrakcyjnym, ale dobre miejsce wypadowe w ciekawa okolice. Do aquaparku Tatralandia w Liptovskim Mikulaszu jest okolo 15 km.

Bojnice - bardzo ladne i zadbane kapielisko, praktycznie zaraz obok pieknego zamku

Ceny zakawaterowania naprawde nie sa wielkie, za tydzien. moze to byc od 500-800 zl. w dobryn standardzie z wyzywieniem.

[novinexa]

dzięki za szybką odp!

[Aribeth]

Hej! Tez bylam w Liptowskim Mikulasu i wspominam ten pobyt wspaniale. Czysto i pieknie. Zrodla sa cudowne chociaz radzilabym Ci unikac basenow w zamknietych pomieszczeniach zasilanych woda z tych zrodel (sa w niktorych hotelach). Sa to zrodla siarczanowe wiec wydziela sie tam siarkowodor i w takim basenie mozna kapac sie tylko godzine (bylam na takim gdzie jak sie potem okazalo jakas babcia przecholowala i znalezli ja potem martwa ), nie mowiac o nieziemskim smrodzie... Ale jest tam fajny kompleks wtedy jeszcze trzech basenow w Besanovej (podobno jest tam hotel) o roznej temparaturze od 26 do 39 st C Sa to otwarte baseny i mozna sie w nich pluskac do woli. No i oczywiscie gory... Ja chce w Tatry!!!

[magdziaS]

Napisane przez novinexa

dzięki za szybką odp!

Zawsze do uslug

Tutaj masz jeszcze troche info na temat okolic:

http://www.herkulesexpress.pl/slowac...v/jaskinie.php - jaskinie o ktorych pisalam powyzej, znajduja sie w okolicach Liptowskiego Mikulasza

http://www.slovakiatourism.sk/articl...ory=56&lang=pl - Liptowska Mara, czyli jezioro niedaleko Liptowskiego Mikulasza. Kiedys bylo bardzo atrakcyjne, czyste. Teraz troche poroslo glonami, nie wyglada tak jak kiedys.

http://www.slovakiatourism.sk/articl...ory=56&lang=pl - opis tatralandii

http://www.tatralandia.sk/ - strona aquaparku Tatraladnia kolo L.Mikulasza



EDIT: Zapomnialam o Besenovej

http://www.besenova.com/ - ladne kapielisko, rowniez w okolicy L. Mikulasza.

http://vratna.hej.pl/atrakcje/kt_bes.htm - strona z opisem miejscowosci.

Same kapielisko jie jest zbyt ciekawe, oklica rowniez, niedaleko znajduje sie zamek, a wlasciwie dworek Ruzomberok.

EDIT2:
jeszcze jeden link o Besenovej
http://www.herkulesexpress.pl/slowac...a.php#besenova

[LEW]

Parę razy w roku jestem w Besanovej i polecam 100%,natomiast Vrbov-tragedia,zwłaszcza jeśli chodzi o kradzieże Bardzo dużo ciepłych zdrójw jest w poludniowo-zachodniej Słowacji i jest tam zdecydowanie mniej Polaków

[magdziaS]

Napisane przez LEW

Parę razy w roku jestem w Besanovej i polecam 100%,natomiast Vrbov-tragedia,zwłaszcza jeśli chodzi o kradzieże Bardzo dużo ciepłych zdrójw jest w poludniowo-zachodniej Słowacji i jest tam zdecydowanie mniej Polaków

Musialas akurat zle trafic, o co chodzi z tymi kradziezami ?
Zgadzam sie, ze mniej Polakow bedzie w poludniowo-zachodniej czesci, dalej od granicy ale nie ma tam tak atrakcyjnych kapielisk jak przy granicy. Poza tym przy granicy sa przepiekne Tatry

[eve_malutka]

Ja polecam w Liptovsky Miklus
Tatralandie , jak ktos chce moge podac namiar na bardzo l;adna kwatere za male pieniadze w okolicy

[cz.mamba]

www.svarny.sk
gorąco polecam ten pensjonat, jest 3km od Besenovej, super warunki za naprawdę rozsądną cenę.

[cz.mamba]

koniecznie trzeba zwiedzić jasknię, których na Słowacji jest mnóstwo. W okolicach Liptowskiego Mikulasza też.

[maddi]

Dodam jeszcze Vyzne Rużbachy, mała mieścinkę, ale barrdzo ładną, z kompleksem basenów, w tym jeden z wodą ok. 34 stopnie i biczami wodnymi. Kwaterę można znaleźć już za 30 zł/osoba, hotele trochę droższe, ceny od 1000 sk.

[cz.mamba]

No i oczywiście będąc na Słowacji opijam się na maxa Kofolą. To taka ich kola ale o niebo lepsza od cocacoli i pepsi. Polecam jedzenie w restauracjach jest na prawdę tanio. My zjadaliśmy obiad dwudaniowy za 99 sk, albo wielką pizze za 135 sk. Do tego piwo koniecznie Złoty Bażant Tmavay, bo w Polsce takiego nie ma.
chciałabym tma znowu jechać, choć wrócliśmy niecałe 2 tygodnie temu ...

[LEW]

Napisane przez magdziaS

Musialas akurat zle trafic, o co chodzi z tymi kradziezami ?
Zgadzam sie, ze mniej Polakow bedzie w poludniowo-zachodniej czesci, dalej od granicy ale nie ma tam tak atrakcyjnych kapielisk jak przy granicy. Poza tym przy granicy sa przepiekne Tatry

Bardzo często okradani są tam turyści,chodzi oczywiście o tzw. małe kradzieże(zważywszy na to że są to najczęściej portfele-to znów nie takie małe ). Nie wiem jak jest w tym roku,ale jeszcze niedawno była to prawdziwa plaga. Całe szczęście mi odszedł "na własnych nóżkach" tylko ręcznik a parę dni później klapki.Okazało się że była to sprawka małego Cygana, a policja jeśli w sprawę wchodzą "takie problemy" nie chce interweniować , pamiętając zamieszki sprzed 2 lat. To są moje( i znajomych) spostrzeżenia, znam też ludzi którzy są zadowoleni z basenów tym bardziej że z roku na rok się zmieniają
Z Tatrami to masz rację w 100%, ale przyznaj że czasami kiedy widzimy zachowanie naszych pobratyńców to trochę wstyd.
Pozdrawiam bynajmniej nie pesymistycznie

[magdziaS]

Napisane przez LEW

Bardzo często okradani są tam turyści,chodzi oczywiście o tzw. małe kradzieże(zważywszy na to że są to najczęściej portfele-to znów nie takie małe ). Nie wiem jak jest w tym roku,ale jeszcze niedawno była to prawdziwa plaga. Całe szczęście mi odszedł "na własnych nóżkach" tylko ręcznik a parę dni później klapki.Okazało się że była to sprawka małego Cygana, a policja jeśli w sprawę wchodzą "takie problemy" nie chce interweniować , pamiętając zamieszki sprzed 2 lat.

Oj to rzeczywiscie. Nie spotkalam sie nigdy z takimi przypadkami, i to prawda, ze na Slowacji jest wielu Cyganow.

To są moje( i znajomych) spostrzeżenia, znam też ludzi którzy są zadowoleni z basenów tym bardziej że z roku na rok się zmieniają

Dokladnie tak

Z Tatrami to masz rację w 100%, ale przyznaj że czasami kiedy widzimy zachowanie naszych pobratyńców to trochę wstyd.

Zgadzam sie Czasem chcialoby sie nie mowic po Polsku

Pozdrawiam bynajmniej nie pesymistycznie

Pozdrawiam rowniez

[cz.mamba]

Faktycznie na Słowcji jest wielu Cyganów. Przecież jeszcze kilkdziesiąt lat temu niektóre miasteczka były wyłacznie cygańskie np. Rużomberok.
Wiecie, jeśli chodzi o te kradzieże to ja nie zauwazyłam żeby to była jakas plaga, na basenach sązazwyczaj szafki zamykane na czipa, którego nosisz na ręku, więc o rzeczy nie musisz się martwić. Ale też będąc na plazy nic nam nigdy nie zginłęo, choć zaostawailiśy i plecaki i leżaki i okulary i książki.
Ja generalnie bardziej obawiam siękradzięy w Polsce niż za granicą.

[magdziaS]

Napisane przez cz.mamba

na basenach sązazwyczaj szafki zamykane na czipa, którego nosisz na ręku, więc o rzeczy nie musisz się martwić.

Te czipy, o ktorych piszesz, sa glownie na wiekszych kapieliskach np. Oravice, Tatralandia, ale w takich mniejszych jak Vrbov czy Bojnice jeszcze ich nie ma [chyba, ze czegos nie wiem ] Poza tym to nie rozwiazuje problemu kradziezy klapek czy recznika... a bardzo szkoda

[cz.mamba]

Faktycznie, czipy są w tych większych basenach Beszeniowa, Tatralandia.
Może po prostu miałaś jakieś super modne klapki i ktoś się na nie połasił

[novinexa]

Napisane przez cz.mamba

Do tego piwo koniecznie Złoty Bażant Tmavay, bo w Polsce takiego nie ma.

hehe Bażanta dobrze znam, każda wyprawa w te okolice to zapasik do domu

Co do wyjazdu.... musimy się db zastanowić z Moim, bo oglądając ogłoszenia - jest tego masa. Dziękuję za każdą opinię i uwagę!

[LEW]

Napisane przez cz.mamba

Faktycznie, czipy są w tych większych basenach Beszeniowa, Tatralandia.
Może po prostu miałaś jakieś super modne klapki i ktoś się na nie połasił

OJ to w tym roku wezmę jakieś rozczłapane japonyTylko żebym się nie wyłożyła jak długa bo wtedy stracę pieniądze legalnie , zgodnie z prawem- dzięki słowackim służbom medycznym i naszym NFZ
Swoją drogą to czy ubezpieczacie się dodatkowo na tzw. turystykę pieszą?
Dziś przeczytałam o kosztach którymi obciążyli Polaka za usługi medyczne i....po prostu szczęka mi opadła.

[magdziaS]

Napisane przez LEW

OJ to w tym roku wezmę jakieś rozczłapane japonyTylko żebym się nie wyłożyła jak długa bo wtedy stracę pieniądze legalnie , zgodnie z prawem- dzięki słowackim służbom medycznym i naszym NFZ
Swoją drogą to czy ubezpieczacie się dodatkowo na tzw. turystykę pieszą?
Dziś przeczytałam o kosztach którymi obciążyli Polaka za usługi medyczne i....po prostu szczęka mi opadła.

Dzisiaj bylam zalatwiac sobie w NFZ E111 - teraz jest to karta ub. zdrowotnego, zalatwiam je co roku [ w tym roku po raz ostatni, bo ubezpiecza mnie NHS ], nie kosztuje to nic oprocz czasu na postanie w kolejce Zalatwiamy z TZ raczej tak w razie czego [tfu tfu] a i tak mamy na ograniczony okres - do konca pazdziernika. Niestety tylko na zagranice, bo taka bardziej nam sie przyda z racji wyjazdow, choc zamierzamy spedzic wakacje takze w Tatrach po Polskiej stronie .

[cz.mamba]

My się nie ubezpieczamy dodatkowo gdy wyjeżdzamy za granicę. Po prostu idziemy do NFZ i tam jakas miła (lub niezbyt miła) pani wydaje nam Europejską Kartę Ubezpieczenia Zdrowotnego za darmo oczywiście.
To tak zawsze na wszelki wypadek, choćdzięki Bogu nigdy nie musieliśmy z tego korzystać.

[LEW]

cz.mamba właśnie od 1.07 br. to na Słowacji nie wystarczy (za wszystkie usługi medyczne udzielone na szlakach górskich trzeba płacić)Stąd moje ?
Całe szczęcie znaleźliśmy juz coś odpowiedniego dla naszej rodzinki,choć mam nadzieję że się nie przyda

[cz.mamba]

Nie wiedziałam, ale to nic, bo my się na wysokie góry nie zapuszczamy. Na Fatrę ani na Chopok nie wchodziliśmy, a w niskich górkach raczej trudno o jakiś karkołomny wypadek
no ale oczywiście jesli jesteście wielbicielami wspinaczek to zawsze lepiej mieć coś "na wszelki wypadek"
Pozdrawiam

[LEW]

Mam ? z innej beczki. Po kilkudniowym moczeniu w źródłach termalnych(zwłaszcza siarkowych i tych z wysoką temperaturą) stroje kąpielowe tracą kolory , (żeby nie mówić o tym że wyglądają jak brudne )
Macie na to jakis sposób czy po prostu po wakacjach hop...., do śmietnika

[cz.mamba]

LEW!
Na to, że stroje tracą kolor w kąpielach w gorących źródłach nie ma sposobu. Te zabarwienia się nie spieraja, więc najlepiej po prostu wziąć stary strój, albo taki do którego nie jest się przywiązanym no i oczywiście nie taki, na który wydaliśmy połowę lipcowej wypłaty

[LEW]

Chyba masz rację . Kiedy byłam pierwszy raz w źródłach termalnych wzięłam jasny strój -możesz się domyśleć jak wyglądał po całodziennym moczeniu!
Jakbym przeszła conajmniej agresywną biegunkę
Na drugi dzień wchodziłam do basenów od strony szatni hotelowej ,żeby tylko nikt mnie nie widział
Jednak na forum podróżniczym(nie pamiętam gdzie )czytałam, że inni nie mają z tym problemów stąd moje ?
A juz myślałam ,że jestem jakaś felerna czy coś

[cz.mamba]

Absolutnie nie jesteś feralna!!
Mój błekitny kostium po moczeniu się w basenie lekko zrdzewiał, spodenki mojego męża - granatowe spłowiały. Więc , cóż?? Może wypadałoby topless??

[LEW]

Napisane przez cz.mamba

Absolutnie nie jesteś feralna!!
Mój błekitny kostium po moczeniu się w basenie lekko zrdzewiał, spodenki mojego męża - granatowe spłowiały. Więc , cóż?? Może wypadałoby topless??

NO ROZBROIŁAŚ MNIE ABSOLUTNIE TYM TOPLESSEMMogłoby to być nawet ciekawe bo jestem opalona , więc po wyjściu z basenu miałabym 2 brązowe plamy .
Pozdrawiam Was wszystkie ,zaczynam pakowanie:roz a:
Zapomniałam + że po drodze sprawdzimy czy z tymi myszami w Kruszwicy to nie bujda

[freedka]

Oo gorące źródła, super sprawa ja byłam rok temu we Vrbov,
O noclegach tam niestety nic nie wiem, bo ja na Słowacje mam jakieś 1,5 godziny autem, więc to taka jednodniowa wycieczka
Pozdrawiam i życzę udanego wyjazdu

[cz.mamba]

Lew, moja droga!
Życzę miłego wypoczynku.
Tylko nie pakuj zbyt wielu ciuchów, ja na tydzień spakowałam walizę ciuchów, no i oczywiście nosiłam tylko spodenki z sukienką na zmianę. Ani razu nie założyłam swetrów, które wzięłam ze sobą. Nie wspomnę już o 4 parach butów, które zawalały bagażnik naszego autka i nawet ich nie wyciągnęłam, bo nosiłam tylko klapki, taki był upał.