|
|||||||
| Notka |
|
| Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 255
|
Kocie Alergiczki
Witam, od 4 dni ratuje bezdomnego kota, zamieszkał na moim podwórku. Jest bardzo miły, mruczy, przytula się itp. Teraz wożę go do weterynarza na zastrzyki. Niestety wyszło mi na testach że mam alergię na kota. Tylko, że gdy przychodzę w odwiedziny do koleżanki, która ma kota (podwórkowego) nigdy nie kicham. Za to kiedy przyjdę do innej (ma kota domowego który nigdzie nie wychodzi), kicham strasznie, szczególnie latem. Mam więc do Was takie pytanie... czy jest jakaś szansa żeby ten kot u mnie zamieszkał? Czy u alergików objawia się alergia, przy kotach podwórkowych? Kota na dworze dotykam: nie mam wysypki, nie kicham, nie swędzą mnie oczy. Oczywiście kot byłby wypuszczany na dwór, na razie mieszka w szopie
. Tak mi go szkoda
__________________
BLA BLA i tak tych podpisów nikt nie czyta... |
|
|
|
|
#2 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Kocie Alergiczki
zaobserwuj jak zareaguje Twój organizm na obecność nowego lokatora.
jeśli pojawi się jakaś reakcja idź do lekarza - może wprowadzi jakieś leki na alergię, może odczulanie? ale istnieje też opcja, że trzeba będzie znaleźć dla kociaka nowy dom. |
|
|
|
|
#3 |
|
Władca Wizażu
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 366
|
Dot.: Kocie Alergiczki
Treść usunięta
|
|
|
|
|
#4 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 370
|
Dot.: Kocie Alergiczki
A ja bym się zainteresowała najpierw czy to kocur czy kotka
![]() Jestem obecnie posiadaczką dwóch kotów, obu płci. Jako alergik na wszystko co możliwe oczywiście na koty również jestem uczulona Bardziej uczulają kotki i to sprawdziłam na własnej skórze - kocur może mi na głowie leżeć i zupełnie nic się nie dzieje, a koteczka wystarczy, że się obok mnie przewinie i już kicham, pieką mnie oczy i ogólnie jest niewesoło Musisz sprawdzić na sobie, ja koty mam praktycznie od zawsze i jestem do nich tak przywiązana, że wolę sobie odmówić tulenia się z nimi niż... pozbyć się ich ![]() W sytuacjach kryzysowych piję wapno, objawy ustępują
__________________
![]() |
|
|
|
|
#5 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 539
|
Dot.: Kocie Alergiczki
Nie każdy kot wytwarza tą samą ilość alergenów.
Możliwe, że podwórkowy kot Twojej koleżanki nie jest mocno alergenny. Pozbycie się dywanów lub częste ich odkurzanie (wraz z m.in. materacami i kocami) specjalnym sprzętem jest dobrym rozwiązaniem. Można też używać filtrów do odkurzaczy, które wychwytują bardzo niewielkie cząsteczki (kocie Fel d 1).
__________________
1+1+1+1 |
|
|
|
|
#6 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Płd.
Wiadomości: 12 956
|
Dot.: Kocie Alergiczki
Ja mam alergię na kocią sierść a jednocześnie posiadam kotkę
Testy robię co roku i zauważyłam, że im dłużej mam kota, tym moja alergia na niego coraz słabsza Nie wiem czy zawsze tak jest, może mój organizm tak reaguje po prostu, no ale to dowód na to, że jednak da się, mimo alergii
__________________
"Przepraszam wszystko, że nie mogę być wszędzie. Przepraszam wszystkich, że nie umiem być każdym i każdą."
|
|
|
|
|
#7 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 97
|
Ja również mam alergię na kocią sierść i posiadam kotkę
Jak byłam mała to kilka godzin z kotem przyprawiało mnie o wielki katar, kichanie oraz spuchnięte, zaczerwienione i łzawiące oczy... A teraz alergia "uaktywnia" się tylko jak za długo jestem w domu np. jak jestem przeziębiona lub po prostu poleniuchuję 2 dni i nie wychodzę z domu Tak więc moja kotka skutecznie wyleczyła mnie z lenistwa i motywuje do codziennych spacerków
__________________
Aparatka ![]() góra - 29.06.2011r. A. |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:33.



. Tak mi go szkoda 



Bardziej uczulają kotki i to sprawdziłam na własnej skórze - kocur może mi na głowie leżeć i zupełnie nic się nie dzieje, a koteczka wystarczy, że się obok mnie przewinie i już kicham, pieką mnie oczy i ogólnie jest niewesoło

