żegnamy kilogramy!

[littlestuff]

hej dziewczęta* specjalnie założyłam konto na wizażu, bo potrzebuję waszego wsparcia!;*
zgubiłam już kilka kilogramów, ale do wymarzonej wagi potrzebuję pożegnać ich więcej..

muszę dodać,że jestem okropnym łasuchem... staram się jeść często,a mało (tj. 4 posiłki w ciągu dnia) i nie podjadać między posiłkami.. ograniczam słodycze i pieczywo (ewentualnie chlebek orkiszowy raz dziennie). nie piję napojów gazowanych ani nie jem fast-foodów.

zamierzam osiągnąć perfekcyjną dla mnie wagę i pozbyć się paskudnych boczków i sadełka, dlatego do moich codziennych zmagań z kilogramami postanawiam dodać:
-bieganie,
-brzuszki,
-skakankę,
-basen.

czy któraś z was zechciałaby się dołączyć do walki z kilogramami? myślicie,że uda mi się (z takim planem) osiągnąć idealną figurę do września?

liczę na was, buziak;*

[Eldo_rado]

jaki masz wzrost? wagę? ile chcesz schudnąć?

[littlestuff]

155cm, aktualnie 51,7kg, a marzę o 45,5kg

[wecandoit]

Eldo_rado dopiero teraz zwróciłam uwagę na kilogramy na dole, widzę że ładnie udało Ci się pozbyć już )))
Ja się dołączam, chce się pozbyć 5 kg i będzie nieźle, zważając na to że jestem mocno umięśniona a to swoje waży.

[littlestuff]

szczerze mówiąc, bardziej zależy mi na zrzuceniu ciałka mam okropne sadełko na brzuchu, ogromne ramiona i grubaśne nogi!;o

[wecandoit]

mając 155 cm wzrostu i ważąc 51 kg na pewno jesteś drobnej postury więc te ogromne ramiona itd to pewnie sobie wmówiłaś ;D
ja za to mam 174, więc jak mam za dużo kg nie wyglądam "grubo" tylko "potężnie".
Zawsze chciałam być niższa i móc nosić wysokie szpilki

[f_ola]

To trzeba ćwiczyć! Myślę że Ci się uda jeśli będziesz ćwiczyła i nie będiesz się głodziła tylko jadła!

Powodzenia!

[littlestuff]

wecandoit: haha, niczego sobie nie wmówiłam,mówię jak jest taką mam budowę po prostu, ehh... zazdroszczę wzrostu,bo od szpilek robią się halluksy!:P

f_ola: nie mam zamiaru się głodzić,bo naprawdę uwielbiam jeść^^ dziękuję;*

[Eldo_rado]

wecandoi a dziękuję Ci za miłe słowo a ile Ty ważysz i przy jakim wzroście? 5kg do zrzucenia to i dużo, i mało... przy odpowiedniej diecie i ruchu dasz radę do końca lipca spokojnie

littlestuff ja właśnie zaczęłam z takim samym zamiarem- zgubić tłuszczyk z brzuch i ud, bo tam się odkłada... narazie udało mi się z ud zgubić 3 cm a z bioder 4... brzuszek się też trochę zmniejszył, ale do ideału jeszcze daleko

[wecandoit]

ja mam 174 cm wzrostu a moja waga się waha pomiędzy 68-70 zależnie od okresu (hi hi hi ) . Ja ćwiczę bardzo dużo - głównym moim sportem jest rower, jeżdzę po 2 godz dziennie jak mam czas, więc mam baardzo umięśnione nogi. Teraz chce częściej chodzić na basen bo on wysmukla i wyciąga sylwetkę. Więc ze sportem u mnie nie ma problemu, gorzej z ... jedzeniem.
Chciałabym ważyć 65, byłoby idealnie.

[littlestuff]

eldo_rado: co robiłaś,że straciłaś tyle centymetrów i kilogramów?

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:31 ----------

wecandoit: rower stacjonarny czy normalny?
u mnie jest mały problem z basenem,bo kompletnie nie potrafię pływać kiedyś trzeba nabyć tą umiejętność, więc czas zacząć naukę!

[Eldo_rado]

Napisane przez littlestuff

eldo_rado: co robiłaś,że straciłaś tyle centymetrów i kilogramów?

stosowałam się do zasady MŻ+WR

[wecandoit]

normalny normalny mam mojego ogiera do przemierzania kilometrów.
W zime chodzę na fitness zresztą w lato też, ale rower częściej.

[Eldo_rado]

ja śmigam na stacjonarnym przy rozmowach w toku albo Dr Housie

[littlestuff]

ja może zacznę trenować na rowerku stacjonarnym! mam nadzieję,że we wrześniu wrócę szczuplejsza i szczęśliwsza!

[Eldo_rado]

ja najpierw steperowałam, ale znudziło mi się po półtora miesiąca i przerzuciłam się na stacjonarny... nogi zeszczuplały, ujędrniły się i -co najważniejsze dla mnie- cellulit zmniejszył się o połowę

[littlestuff]

ooooo!:d mniejszy cellulit? zachęciłaś mnie! zapuszczam w takim razie jakiś serialik i zasiadam na rower

[Eldo_rado]

kiedyś jak stałam to widać było cellulit, nie mówiąc o tym co się działo jak ścisnęłam udo... a teraz nogi są jędrniejsze, a cellulit jest widoczny dopiero jak się bardzo mocno ściśnie, ale i tak jest go o wiele mniej... polecam serum Eveline które stosuję przed wejściem na rower- świetnie uzupełnia efekty

[LoczuSiek5]

Ciekawy wątek, ja się również przyłącze.
Chciałabym zgubić troche tłuszczyku i fałdek. Jak dzisiaj sprawdzałam swój obwód w tali to jest o 3 cm mniej, a w udach taki sam
No dobra trzeba się wziąść z siebie i wiecej ćwiczyć. Dodam że dzisiaj jestem na jednodniowej diecie owsianej. Jest całkiem nieźle i głodna w ogóle się jestem co się nie spodziewałam Dadam że zaczełam jadać chleb żytni, do tego przerzuciłam się na zieloną herbatę, i stram się jeść wiecej włókien.

Jeszcze dzisiaj muszę się pouczyć(ostatnia poprawa), ale już jutro wsiadam na rowerek i trochę popedałuję

[Nezka07]

LoczuSiek - tak zapytam z ciekawości: ile Ty masz wzrostu? Bo już ważysz mało, a waga, do której dążysz, jest zwyczajnie niezdrowa. Na dodatek Twoja aktualna "dieta" też budzi podejrzenia

littlestuff - do września na pewno osiągniesz cel, masz jeszcze wiele czasu, poza tym na rzie dobrze Ci idzie

[LoczuSiek5]

Napisane przez Nezka07

LoczuSiek - tak zapytam z ciekawości: ile Ty masz wzrostu? Bo już ważysz mało, a waga, do której dążysz, jest zwyczajnie niezdrowa. Na dodatek Twoja aktualna "dieta" też budzi podejrzenia

Przy moim wzroście to waga wcale nie jest mała. Mam 148 cm wzrostu. Sprawdzając nawet swoje BMI 40 kg i waga jest prawidłowa. Nawet diety bym tego nie nazwała, po prostu zaczełam się zdrowiej odżywiać. Wcześniej jadłam sporo fast foodów, dużo słodyczy. Teraz je ogroniczam i zmieniłam stare nawyki żywieniewe np. jem 5 razy dziennie. Dieta mi się kojarzy z głodówką, wiec staram się unikać tego słowa. A co do diety owsianej, to jest to po prostu jednodniowe oczyszczenie całego organizmu z toksyn, a do tego możne się przy niej najeść

[Nezka07]

Napisane przez LoczuSiek5

Przy moim wzroście to waga wcale nie jest mała. Mam 148 cm wzrostu. Sprawdzając nawet swoje BMI 40 kg i waga jest prawidłowa. Nawet diety bym tego nie nazwała, po prostu zaczełam się zdrowiej odżywiać. Wcześniej jadłam sporo fast foodów, dużo słodyczy. Teraz je ogroniczam i zmieniłam stare nawyki żywieniewe np. jem 5 razy dziennie. Dieta mi się kojarzy z głodówką, wiec staram się unikać tego słowa. A co do diety owsianej, to jest to po prostu jednodniowe oczyszczenie całego organizmu z toksyn, a do tego możne się przy niej najeść

W takim razie ok, myślałam po prostu, że dążysz do takiej wagi przy wzroście w okolicach np. 160cm

[mammuska]

Dołączam się

[otreba]

i ja!!!!!!!

[mandy27]

Hej życzę wszystkim osiągnięcia celu ją też walczę z kg ale ją mam ich dużo do stracenia dopiero 5kg mniej mam pytanie bo mimo ćwiczeń ciężko mi zgubić cm z ud słyszałam że nożyce są dobre wiecie coś o tym?? Pozdrawiam

[Eldo_rado]

mi zrzucić z ud pomógł steper głównie i własnie nozyce, chociaz je nie robiłam regularnie tylko jak mi się przypomniało ale steper jest super! teraz jeżdżę na rowerze i ujędrniam ciało.

[LoczuSiek5]

Napisane przez Eldo_rado

mi zrzucić z ud pomógł steper głównie i własnie nozyce, chociaz je nie robiłam regularnie tylko jak mi się przypomniało ale steper jest super! teraz jeżdżę na rowerze i ujędrniam ciało.

Mam rozumieć że na rowerku stacjonarnym? a jest może na allegro ?

[Eldo_rado]

Napisane przez LoczuSiek5

Mam rozumieć że na rowerku stacjonarnym? a jest może na allegro ?

tak, na stacjonarnym na allegro jest mnóstwo rowerów i innych przyrządów

[Mianownik]

Witajcie! Dołączam się i ja! Oczywiście postawiłam na ruch - co najmniej 40 minut dziennie na rowerze stacjonarnym, do tego brzuszki (100 dziennie) i inne ćwiczenia. Co polecacie? Marzy mi się zrzucić od 10-12 kg, najlepiej do października Trzymam kciuki za Was i za siebie i wdzięczna z góry jestem za każde wskazówki.

[Kathy22]

Też się dołączam !!!
Teraz ważę 65 kg przy wzroście 174cm, a chciałabym schudnąć do 55kg.
Zrzucić 10 kg nie jest łatwo (kiedyś próbowałam się odchudzać, ale nie wytrwałam do końca), podziwiam tych co się im udało
Dwa razy dziennie jeżdżę na rowerze 7 km i mimo to nie zauważyłam żadnych zmian w wadze, ale wydaje mi się że mam mniej tłuszczyku na brzuchu
Hmm.. od teraz zacznę od nowa walkę ze zbędnymi kilogramami
Tym razem mi się uda