Plotkowy dla Avono-Maniaczek cześć 2

[malutka84]

To co może być druga część? Dolączycie?

[theMonique]

jestem!

[Resscue21]

siiiiiii jasne że może być

[malutka84]

To się cieszę
Dziewczyny czy Wy zbieracie jakoś pieniążki? W sensie w jakąś skarbonkę, skarpetkę czy inne pudełeczko? Ja zawsze chciałam zbierać w świnkę tak tradycyjnie. Ale nigdzie nie mogłam znaleźć świnki takiej nie otwieranej, wszystkie mają otworek na brzuszku i niestety moja silna wola przegrywala po kilku tygodniach. A teraz kupiłam sobie blaszaną puszkę - skarbonkę, którą można otworzyć tylko otwieraczem do konserw I zbieram na przyszłe wakacje czyli otworzę za rok Codziennie wrzucam minimum 2 zl Ciekawe ile wyjdzie.... W sensie czy dotrwam...

[Resscue21]

Napisane przez malutka84

To się cieszę
Dziewczyny czy Wy zbieracie jakoś pieniążki? W sensie w jakąś skarbonkę, skarpetkę czy inne pudełeczko? Ja zawsze chciałam zbierać w świnkę tak tradycyjnie. Ale nigdzie nie mogłam znaleźć świnki takiej nie otwieranej, wszystkie mają otworek na brzuszku i niestety moja silna wola przegrywala po kilku tygodniach. A teraz kupiłam sobie blaszaną puszkę - skarbonkę, którą można otworzyć tylko otwieraczem do konserw I zbieram na przyszłe wakacje czyli otworzę za rok Codziennie wrzucam minimum 2 zl Ciekawe ile wyjdzie.... W sensie czy dotrwam...

my z męzem musimy 200 zł co miesiąc odkładać aby kredyt spłacić po 14 latach a nie po 30 wiec grzecznie zbieramy odkładamy na konto oszczędnościowe

co do mojego idola - to mam jedynego ukochanego którego już dwa razy widziałam , dwa lata temu dotknął moją rękę myślałam że dostane zawału


jacoby shaddix

[malutka84]

Napisane przez Resscue21

my z męzem musimy 200 zł co miesiąc odkładać aby kredyt spłacić po 14 latach a nie po 30 wiec grzecznie zbieramy odkładamy na konto oszczędnościowe

co do mojego idola - to mam jedynego ukochanego którego już dwa razy widziałam , dwa lata temu dotknął moją rękę myślałam że dostane zawału


jacoby shaddix

On jest chyba z Papa Roach czy coś takiego nie?

[Resscue21]

Napisane przez malutka84

On jest chyba z Papa Roach czy coś takiego nie?

dokładnie !!

[Anna Antonina]

Zgłaszam się, ale półprzytomna. A pieniążków nie umiem odłożyć, kurczaczek, nic a nic. Myślę, że to ma związek z moimi nieregularymi dochodami. Nigdy nie wiem, ile zarobię w danym miesiącu i ile w następnych i trudno planować, że będę odkładać np 200 zł, jeżeli czasem to 1/3 mojego miesięcznego dochodu, a czasem 1/20I jak nie mam pieniędzy, to zaciskam pasa, a jak mam, to kupię towar, cośtam dla siebie i też już nie mam.

[Resscue21]

Napisane przez Anna Antonina

Zgłaszam się, ale półprzytomna. A pieniążków nie umiem odłożyć, kurczaczek, nic a nic. Myślę, że to ma związek z moimi nieregularymi dochodami. Nigdy nie wiem, ile zarobię w danym miesiącu i ile w następnych i trudno planować, że będę odkładać np 200 zł, jeżeli czasem to 1/3 mojego miesięcznego dochodu, a czasem 1/20I jak nie mam pieniędzy, to zaciskam pasa, a jak mam, to kupię towar, cośtam dla siebie i też już nie mam.

to jaką ty masz kochanie prace ?

[malutka84]

Napisane przez Anna Antonina

Zgłaszam się, ale półprzytomna. A pieniążków nie umiem odłożyć, kurczaczek, nic a nic. Myślę, że to ma związek z moimi nieregularymi dochodami. Nigdy nie wiem, ile zarobię w danym miesiącu i ile w następnych i trudno planować, że będę odkładać np 200 zł, jeżeli czasem to 1/3 mojego miesięcznego dochodu, a czasem 1/20I jak nie mam pieniędzy, to zaciskam pasa, a jak mam, to kupię towar, cośtam dla siebie i też już nie mam.

To faktycznie ciężko To jest właśnie działalność, ma nie tylko plusy niestety U mnie często jest slomiany zapał, więc mam nadzieję że wytrwam ...

[dokia]

Napisane przez Resscue21

my z męzem musimy 200 zł co miesiąc odkładać aby kredyt spłacić po 14 latach a nie po 30 wiec grzecznie zbieramy odkładamy na konto oszczędnościowe

co do mojego idola - to mam jedynego ukochanego którego już dwa razy widziałam , dwa lata temu dotknął moją rękę myślałam że dostane zawału


jacoby shaddix

ja nie odkładam.. tzn nie założyłam że cośtam musze odłożyć .. czasem mam sporo kasy na koncie, a czasem wymyslę jakiś zakup lub remont i wywiewa mi

kiedyś co tydzień kupowałam kilka par butów na allegro... i tak przez miesiąc.. potem na nie popatrzyłam i puknęłam się w czółko.. ostatni większy zakup na all to był samochód .. ale potem przystopowałam bo zaraz potem to bym chyba działki lub domy tam kupowała

o mamusiu, Wy z tymi idolami to jesteście boskie kocham Was

[Anna Antonina]

Napisane przez Resscue21

to jaką ty masz kochanie prace ?

Takie cuda to tylko przy jednoosobowej działalności gospodarczej związanej z handlem

[Resscue21]

Napisane przez dokia

ja nie odkładam.. tzn nie założyłam że cośtam musze odłożyć .. czasem mam sporo kasy na koncie, a czasem wymyslę jakiś zakup lub remont i wywiewa mi

kiedyś co tydzień kupowałam kilka par butów na allegro... i tak przez miesiąc.. potem na nie popatrzyłam i puknęłam się w czółko.. ostatni większy zakup na all to był samochód .. ale potem przystopowałam bo zaraz potem to bym chyba działki lub domy tam kupowała

o mamusiu, Wy z tymi idolami to jesteście boskie kocham Was

kurcze a wiesz ile razy mnie korci aby coś wydać z odłożonej kasy na kredyt ale musze się trzymać w garści bo jak sobie pomyśle o tylu latach spłacania to już mi sie odechciewa nowej pary butów czy coś takiego

idol mojego męża to ronnie coleman blehhhhh

wczoraj mój luby zadecydował że we wrześniu idzie na pobory do policji hmmm :/

[dokia]

Napisane przez Resscue21

kurcze a wiesz ile razy mnie korci aby coś wydać z odłożonej kasy na kredyt ale musze się trzymać w garści bo jak sobie pomyśle o tylu latach spłacania to już mi sie odechciewa nowej pary butów czy coś takiego

rozumiem te korcenie

ja nie mam kredytów to tak luzacko bardziej podchodzę do tego co na koncie posiadam

[malutka84]

Napisane przez dokia

rozumiem te korcenie

ja nie mam kredytów to tak luzacko bardziej podchodzę do tego co na koncie posiadam

Ja tak samo, boję się kredytów Jeśli mnie sytuacja nie zmusi to raczej żadnego nie wezme. No oprócz rat jakiś małych w sensie telewizor czy lodowka. Myślę o kredytach w setkach tysięcy.

[Resscue21]

Napisane przez dokia

rozumiem te korcenie

ja nie mam kredytów to tak luzacko bardziej podchodzę do tego co na koncie posiadam

druga sprawa Tomasz by mnie powiesił a ja się go troszkę boje powiem szczerze

---------- Dopisano o 11:06 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ----------

Napisane przez malutka84

Ja tak samo, boję się kredytów Jeśli mnie sytuacja nie zmusi to raczej żadnego nie wezme. No oprócz rat jakiś małych w sensie telewizor czy lodowka. Myślę o kredytach w setkach tysięcy.

też się bałam , ale jest masa zabezpieczeń .
Na początku kiedy Tomasz mnie namawiał na ten kredyt to nie chciałam się zgodzić ale zaprowadził mnie do doradcy finansowego , 1.5 h babeczka mi wszystko tłumaczyła i się przekonałam nie żałuje bo jest lajtowo mimo że to był kredyt na 100 tys .

poza tym moje zarobki pozwalają mi utrzymać ten kredyt i to jest wielki plus bo jakbym zarabiała tysiac złotych mniej to by nie było o czym mówić .

[dokia]

Napisane przez Resscue21

druga sprawa Tomasz by mnie powiesił a ja się go troszkę boje powiem szczerze

hihi... to dobrze że się boisz , bo byś Was z "torbami puściła" przez te babskie zakupy , no nie??

mój tam już się przyzwyczaił, wie, że mam napady zakupowe (taki rodzaj ataku) ale że ogólnie kasy starczy to nie brzęczy mi już wcześniej brzęczał że kasę na pierdoły wydaję

[Anna Antonina]

Napisane przez malutka84

To faktycznie ciężko To jest właśnie działalność, ma nie tylko plusy niestety U mnie często jest slomiany zapał, więc mam nadzieję że wytrwam ...

Czasem mam wrażenie, że plusów nie ma prawie wcale, ale jak poszłam na rozmowę o normalną pracę, to uciekałam gdzie pieprz rośnie. Najpierw dzień próbny, potem okres próbny, potem umowa na pół etatu, potem umowa etat. Do tego dodatkowe nigdzie nie wpisane godziny, podczas których sprzątasz, układasz towar etc. W godzinach szczytu na sklepie są 2 osoby, kolejka do kasy po same drzwi i siusiu to sobie można zrobić chyba pod ladę. Przy etacie wszystkie te atrakcje za około 1000 zł, w towarzystwie współpracownic próbujących Cię zabić wzrokiem i czekających na najdrobniejsze potknięcie.

[malutka84]

Napisane przez Anna Antonina

Czasem mam wrażenie, że plusów nie ma prawie wcale, ale jak poszłam na rozmowę o normalną pracę, to uciekałam gdzie pieprz rośnie. Najpierw dzień próbny, potem okres próbny, potem umowa na pół etatu, potem umowa etat. Do tego dodatkowe nigdzie nie wpisane godziny, podczas których sprzątasz, układasz towar etc. W godzinach szczytu na sklepie są 2 osoby, kolejka do kasy po same drzwi i siusiu to sobie można zrobić chyba pod ladę. Przy etacie wszystkie te atrakcje za około 1000 zł, w towarzystwie współpracownic próbujących Cię zabić wzrokiem i czekających na najdrobniejsze potknięcie.

Tak proszę Państwa! I te wszystkie atrakcje czekają na Państwa tylko za 1000 zł!!!!

[Resscue21]

Napisane przez dokia

hihi... to dobrze że się boisz , bo byś Was z "torbami puściła" przez te babskie zakupy , no nie??

mój tam już się przyzwyczaił, wie, że mam napady zakupowe (taki rodzaj ataku) ale że ogólnie kasy starczy to nie brzęczy mi już wcześniej brzęczał że kasę na pierdoły wydaję

czasem mam przesrane kiedy tomek weźmie sobie do wglądu wyciąg z konta ale mu odpowiadam jeżeli chcesz mieć zone co wygląda jak żul z pod reala to spoko , nie bede sobie nic kupować , ale potem nie mów mi ze ci jest wstyd ze mnie . najczęściej to skutkuje hihi

ja nie wiem faceci to chcą mieć fajne babki koło siebie , ale też myślą że to wszystko tak za friko idzie :/
---------- Dopisano o 11:13 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------

Napisane przez malutka84

Tak proszę Państwa! I te wszystkie atrakcje czekają na Państwa tylko za 1000 zł!!!!

od czegoś trzeba zacząć , ja pracowałam za 1000 zł jako kasjerka - nie podobalo mi się w cholere , ale musiałam się z czegoś utrzymać . Moim zdaniem idzie sobie wybierać przebierać kiedy ma sie grunt pod nogami czyt rodzice , kiedy tego nie masz to chwytasz się roboty która jest bo za coś trzeba jeść .

u mnie w carrefurze jest babeczka co ma 56 lat a zapierdziela że szok za jedyne 600 zł jako sprzątaczka każdy nią tam poniewiera ale musi wytrzymać - bo rodzinie musi dać co jeść .

[musso4]

ja tez kasy nie potrafie odłożyć ale jak miałam kredyt na auto to co miesiąc przez 6 lat płaciłam 640 pln i zawsze było na to

[Anna Antonina]

Napisane przez Resscue21

czasem mam przesrane kiedy tomek weźmie sobie do wglądu wyciąg z konta ale mu odpowiadam jeżeli chcesz mieć zone co wygląda jak żul z pod reala to spoko , nie bede sobie nic kupować , ale potem nie mów mi ze ci jest wstyd ze mnie . najczęściej to skutkuje hihi

---------- Dopisano o 11:13 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------



od czegoś trzeba zacząć , ja pracowałam za 1000 zł jako kasjerka - nie podobalo mi się w cholere , ale musiałam się z czegoś utrzymać . Moim zdaniem idzie sobie wybierać przebierać kiedy ma sie grunt pod nogami czyt rodzice , kiedy tego nie masz to chwytasz się roboty która jest bo za coś trzeba jeść .

A to dziwne, bo typowy mężczyzna powinien powiedzieć 'No przecież masz szafę pełną ciuchów, nic nie potrzebujesz sobie kupować.'

Jeżeli sytuacja przyprze mnie do muru, to na pewno pójdę do pierwszej pracy, do jakiej mnie przyjmą.

[Resscue21]

Napisane przez musso4

ja tez kasy nie potrafie odłożyć ale jak miałam kredyt na auto to co miesiąc przez 6 lat płaciłam 640 pln i zawsze było na to

jak sie ma cel na co trzeba odłożyć i to bez marudzenia , to jakoś latwiej jest tego nie wydać

[malutka84]

Napisane przez musso4

ja tez kasy nie potrafie odłożyć ale jak miałam kredyt na auto to co miesiąc przez 6 lat płaciłam 640 pln i zawsze było na to

No własnie jak trzeba to umiemy kurczę, a z własnej woli odlożyć to już cholercia nie umiemy....

Resscue21 masz rację, praca jest, tylko trzeba mieć zaplecze. Bo jak się ma rodzinę to trudno ryzykować że dzieci nie będą miały co jeść...

[dokia]

Napisane przez Resscue21

czasem mam przesrane kiedy tomek weźmie sobie do wglądu wyciąg z konta ale mu odpowiadam jeżeli chcesz mieć zone co wygląda jak żul z pod reala to spoko , nie bede sobie nic kupować , ale potem nie mów mi ze ci jest wstyd ze mnie . najczęściej to skutkuje hihi .

mój nie wie jak znaleźć wyciąg z konta w domu oszczędzam mu siwych włosów.. zresztą jak on nie zauważył farby do włosów w kolorze dojrzałej śliwki na moich włosach , to na ewentualne pytanie "skąd my to mamy w domu?" odpowiadam: Przecież kupiliśmy to juz daaawno temu (a tak naprawdę jest od wczoraj)

Napisane przez Resscue21

od czegoś trzeba zacząć , ja pracowałam za 1000 zł jako kasjerka - nie podobalo mi się w cholere , ale musiałam się z czegoś utrzymać . Moim zdaniem idzie sobie wybierać przebierać kiedy ma sie grunt pod nogami czyt rodzice , kiedy tego nie masz to chwytasz się roboty która jest bo za coś trzeba jeść .

tak to prawda, najpierw jest baaardzo trudno, ale dziewczyny- z latami jest lżej bo mądrzejemy, kształcimy się lub zbieramy doświadczenie to potem zaczniemy przebierać w ofertach i nie będziemy wykonywać pracy która się nam nie podoba

[Resscue21]

Napisane przez Anna Antonina

A to dziwne, bo typowy mężczyzna powinien powiedzieć 'No przecież masz szafę pełną ciuchów, nic nie potrzebujesz sobie kupować.'

Jeżeli sytuacja przyprze mnie do muru, to na pewno pójdę do pierwszej pracy, do jakiej mnie przyjmą.

dlatego teraz marudzisz bo masz jeszcze grunt pod nogami poza tym myślisz że bez doświadczenia jako pierwsza twoja praca - dostaniesz robote za min 1,500 zł ?mój mąż tyra czasem i 300 godzin miesiecznie za 1,300 -400 .to nie te czasy kiedy pracodawcy czekają na ciebie z otwartymi ramionami za pensje twoich marzeń przy czym chcą abyś się jeszcze nie narobiła i była tam diwą .

[Anna Antonina]

Napisane przez Resscue21

dlatego teraz marudzisz bo masz jeszcze grunt pod nogami poza tym myślisz że bez doświadczenia jako pierwsza twoja praca - dostaniesz robote za min 1,500 zł ?

Nie chodzi mi o to, że chciałabym dostać od razu 5000. Tylko, że chciałabym pracować na uczciwych warunkach, w normalnej atmosferze.

[musso4]

Napisane przez dokia

mój nie wie jak znaleźć wyciąg z konta w domu oszczędzam mu siwych włosów.. zresztą jak on nie zauważył farby do włosów w kolorze dojrzałej śliwki na moich włosach , to na ewentualne pytanie "skąd my to mamy w domu?" odpowiadam: Przecież kupiliśmy to juz daaawno temu (a tak naprawdę jest od wczoraj)

my nie mamy wyciągów mamy konta internetowe ing, dwa ja swoje tż swoje, tak na wszelki wypadek, żeby nie widział ile wydaję na avon i allegro ja znam jego hasło do konta, a on mojego nie

[Resscue21]

Napisane przez Anna Antonina

Nie chodzi mi o to, że chciałabym dostać od razu 5000. Tylko, że chciałabym pracować na uczciwych warunkach, w normalnej atmosferze.

kochanie na szacunek w pracy trzeba sobie zasłużyć , nie myśl sobie że odrazu każdy będzie cie kochał .

[sheryl]

Napisane przez Anna Antonina

Takie cuda to tylko przy jednoosobowej działalności gospodarczej związanej z handlem

Oj, i nie tylko z handlem . Generalnie, jednoosobowa działalność małodochodowa.
Ja podobnie jak Ty mam nieregularne dochody i jak ma się rodzinę na utrzymaniu, to cieżko z taką działalnością. Zdecydowanie wolę etat.

Napisane przez Anna Antonina

Czasem mam wrażenie, że plusów nie ma prawie wcale, ale jak poszłam na rozmowę o normalną pracę, to uciekałam gdzie pieprz rośnie. Najpierw dzień próbny, potem okres próbny, potem umowa na pół etatu, potem umowa etat. Do tego dodatkowe nigdzie nie wpisane godziny, podczas których sprzątasz, układasz towar etc. W godzinach szczytu na sklepie są 2 osoby, kolejka do kasy po same drzwi i siusiu to sobie można zrobić chyba pod ladę. Przy etacie wszystkie te atrakcje za około 1000 zł, w towarzystwie współpracownic próbujących Cię zabić wzrokiem i czekających na najdrobniejsze potknięcie.

Ale wiesz, zależy jaka praca. Można na etacie mieć też dobrą pracę.
Te warunki, które przedstawiłaś to "uroda" tego rodzaju pracy, nie etatu samego w sobie