Problem z nocnikiem

[eeela]

Cześć
Mam dwuletniego chłopca. Od jakiegoś czasu uczymy się wołać siusiu. No i woła, ale za nic nie zrobi do nocniczka ani do sedesu. Doskonale wie i co chodzi, pokazuje na nocnik i mówi siusiu, siada, ale nie robi. Drugą noc ma suchą pieluszke po nocy, dziś rano od razu po obudzeniu wysadziłam go, ale nie zrobił. Jest godz. 11, wypił dużo wody i nic, trzyma. Wiem, że zrobi jak założę mu pieluszke. Zablokował się. A! Wczoraj zrobił do plastikowego kubeczka, dziś już nie chce. Może macie jakieś rady, podpowiedzi, bo moja pomysłowość się wyczerpała. Korupcji też próbowaliśmy, nawet jajko z niespodzianką go nie wzrusza...

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Moim zdaniem nie jest gotowy na nocnik. Chyba lepiej, żeby był świadom, o co chodzi, niż robił to na zasadzie nagrody. Poza tym dla mnie to trzymanie moczu byłoby niepokojące, bo to jest bardzo niezdrowe i nie chciałabym doprowadzić do takiej sytuacji.
Ale to tylko moje zdanie, nie mam jeszcze doświadczenia, też mam dwulatka, ale na razie lata w pampersie.

[eeela]

Zdaję sobie sprawę, że takie trzymanie jest niezdrowe. Może rzeczywiście nie jest gotowy jeszcze. Po prostu patrzę na młodsze dzieci bez pieluch na placu zabaw i myślę sobie, że przegapilam odpowiedni moment

[scarlett26]

Sorry, ale z tym przegapianiem momentu to gadasz jak moja Mama, która odpieluchowala mnie jak miałam 11 mcy i przeżyć nie moze ze jej wnuczka 27 miesięczna jeszcze z pampkiem. Musiałam isc do szpitala w zeszłym tygodniu i dziec przekupiony przez babcie obiecana i pokazana wielka księga z naklejkami powiedział tyle na nocniku az wreszcie wyleciało. Głupia dałam sie namówić na próby w domu - wczoraj wieczorem jak było tak gorąco po raz pierwszy latała po domu z gołym tyłkiem i co chwile siadała na nocniku, mówiła ze zrobiła (nocnik pusty) i chciała nagrodę! A w koncu jak zrobiła siusiu stojąc na środku korytarza to z histerycznym płaczem stwierdziła ze jakaś woda chlupnęła na podłogę i ma mokre skarpetki! Dzis mimo licznych wysadzeń 9x sik na podłogę i to całkiem nieświadomy jakby - płacze strasznie po ze mokro, bo na codzień jest czysciochem strasznym.

A btw jak moment przegapiony to co? Dożywocie w pampie?

[Seona]

A długo siedzi na tym nocniku? i nic nie wypuści? moje też tak miały. Dla relaksu i żeby nie myślały o siku wysadzałam je przed tv lub czytałam im coś tak jak dorosły jak "idzie na posiedzenie" bierze gazetę bardzo szybko się nauczyły

[eeela]

Potrafi siedzieć nawet 15 min i nic. Telewizor, czytanie, nic. Stawialismy go jako wzór dla młodszej siostry "pokaż Zosi jak robisz siusiu na nocniczek". Za wzór miał stawiana starszą kuzynke "Marysia robi siusiu na sedes, jesteś już taki duży jak ona". Ręce mi opadają

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Ale się spinasz.. Spokojnie, to nie wyścigi, niektóre dzieci w tym wieku po prostu nie są gotowe, nawet jeśli milion rówieśników juz coś tam robi. Jak będę na kompie to Ci podeślę fajny artykuł do przeczytania.

[boska latynoska]

U nas było podobnie. Pierwszego dnia córka wytrzymała chyba do 14 od rana. Chyba nie ma tu złotej rady, u nas pomogło czytanie ksiązeczek na nocniku, bajka i kostka czekolady Jak już udało sie zrobić do nocnika to poszło sprawnie, dwa dni i dziecko odpieluchowane. Bez sikania w majtki i na podłogę.

[eeela]

No dobra, dam mu czas. Ale czy nie zakręcę mu w głowie zakładając pieluszke jeśli od trzech dni lata w majteczkach?

[Pokrzywka19]

Mam synka ktory w czerwcu skonczyl dwa i pol roku.
Tez mamy problem z nocniczkiem.
U nas sprawa wyglada tak ze jak go wysadzam czy to na nocnik czy na toalete z nakladka to jak mu sie akurat chce to zrobi bez problemu. Problem polega na tym ze pomimo iz gadula straszna z niego to nie wola ze chce siusiu. Od kilku dni biega w majteczkach jak je zasiusia to tez nie powie tylko chodzi z takimi mokrymi az ja nie zauwaze. Dzis 3 pary majtek zasiusiane ale i 3 razy zrobil siusiu na nocnik.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Proszę:

http://mataja.pl/2015/02/gra-o-tron-...ca-na-nocniku/

http://mataja.pl/2015/03/jak-odpielu...y-i-wskazowki/

[ZamyslonaRoztargniona]

Pokrzywka jakbym o swoim dziecku czytała.
Na moim też mokre gacie, nogi nie robiły wrażenia. Bawił się dalej. I nie wołał.
Pół roku później (miał równo 2,5 roku) opanował to w 1-2 dni. Nadal nie wołał. Jak miał potrzebę, to szedł do łazienki i robił.
Dopiero w okolicach 3 urodzin idąc do łazienki zaczął oznajmiać ze idzie siku czy kupę.

eeela moim zdaniem nie zakręcisz w głowie. Osobiście wolałabym mieć dłużej dziecko w pieluszce niż żeby trzymało. Wydaje mi się że tu jedyna opcją jest odpuszczenie tematu na jakiś czas, schowanie nocnika, tak żeby dziecko zapomniało o sprawie i zapomniało o trzymaniu. Bo jak dla mnie to to trzymanie moczu jest ewidentnie ze stresu związanego z tematem nocnika.

[eeela]

Juz odpuscilam. Dziś od rana w pieluszce i chyba nadrabia braki
Dzięki Dziewczyny za odpowiedzi

[meta_morfoza]

eeela u nas było podobnie - syn był zaznajamiany z nocnikiem dość szybko, mimo że nie wołał to np kupę robił tylko na nocnik od ok 18mca. jak skończył 2 latka, byliśmy na wakacjach, zdjęłam pieluchę i wytłumaczyłam mu że trzeba wołać itp.Pierwszego dnia byłam pewna że mam genialne dziecko biegał ładnie do wc, ani jednych majtek nie moczył. za to wstał następnego dnia i mu się odechciało.... podejmowaliśmy kilka prób, ale ostatecznie załapał jak miał 2,5 roku

[_vixen_]

Ja już widziałam ten cudownie szybko odpieluchowane dzieci, ile razy dziennie zlały się w spodnie, to palców u rąk by nie starczyło. Dla mnie to upokarzające dla dziecka, w imię dziwnie pojętej ambicji rodziców pozwolic na to, żeby co chwile chodziło zasikane, w końcu załapało tresure i zaczęlo się załatwiać do nocnika...co za życiowy sukces Jasne, że parę razy obsikać się musi, trzeba pokazać, jak i gdzie się sika, liczyć z wpadkami, ale w końcu dziecko naprawdę samo załapie. Są dzieci, które sikają co chwile, im pewnie jest trudniej się odpieluchować tym, co sikają stosunkowo rzadko. A już nagrody za nasikanie do nocnika to jakiś dziwny pomysł.

[eeela]

Wiedział do czego służy nocnik tylko nie chciał nasiusiać do niego... chciałam go przekupić

[_vixen_]

To jest tylko sikanie, za załatwianie potrzeb się wg mnie żadna nagroda nie należy.

[eeela]

Za załatwianie potrzeb nie. Ale za załatwienie potrzeby pierwszy raz myślę, że nie zaszkodziłoby

[Seona]

Na początku też umiała trzymać i trzymać ale było mi jej szkoda i zakładałam poprostu pampera to tak zalewała go aż przeciekał. A też siedziała przed tv, dostała nocnik grający swój własny, widziała jak starsza sika do nocnika i jak my sikamy Chodziła po domu i wszędzie w majtkach i kilka razy w ciągu dnia zakładałam jej pampera żeby się wysikała

Starsza super załapała szybko a młodsza siadała i siadała i nie wypuszczała ani kropelki. Ale nie bała się usiąść ani nic.

[eeela]

Ale zrobiła w końcu?

[Seona]

Tak nauczyła się w końcu. Ale całe dnie chodziła w majtkach, sadzałam ją jak widziałam, że chce siku, nic nie wypuszczała i wtedy zakładałam pampersa. Zasikała go to ściągałam i znowu majtki zakładałam. Długo siedziała na tym nocniku aż załapała. I czytałam jej i oglądałam tv, ale z tą młodszą dłużej to trwało, bo starsza już przed 2 urodzinami wołała i sikała.

[eeela]

Sama zaczynam głupieć. Nosił dzisiaj pampersa, schowałam nocnik, a on "mama siusiu!" Więc wyjelam nocnik, zdjęłam pieluche i i co? "Neeee", zrobił do wanny w kąpieli. .. ehh

[Seona]

Napisane przez eeela

Sama zaczynam głupieć. Nosił dzisiaj pampersa, schowałam nocnik, a on "mama siusiu!" Więc wyjelam nocnik, zdjęłam pieluche i i co? "Neeee", zrobił do wanny w kąpieli. .. ehh

chwalić i chwalić i tłumaczyć, że nocnik chce pić i będzie się cieszył i zaśpiewa sikową piosenkę itd. młodsza zawsze siedziała długo na nocniku choć i tak w końcu zakładałam jej pampera, ale sadzałam i sadzałam do upadłego, mimo, że wysikiwała się dopiero do pampersa. Ale żeby kojarzyła, że siku to siedzenie na nocniku.

[Syl993]

Moja corka za 12 dni ma 2 latka, tez pod presja innych matek zaczelam sadzac ja na nocnik. Corka teraz nocnik jak jest zamknieta klapka traktuje jako siedzonko, jak biega w pampersie to krzyczy, ze chce siku, sadzam a ona wstaje i sika na podloge. Z kupka wcale nie ma problemu, robi ja za kazdym razem do nicnika od ok pol roku, tylko z tym sikaniem jakos nie lapie. Po wielu rozmowach z moja mama, ktora chyba przemowila mi do rozsadku, ze moja corka wcale na odpieluchowanie nie jest gotowa dalam nam czas. Lepiej zaczac pozniej siusianie do nocnika niz nabawic malucha niecheci do niego.