Wydęty brzuszek...

[majaaaaa1]

Dziewczyny,

mam nadzieję, że któraś z Was borykała się z podobnym problemem, choć z drugiej strony nikomu tego nie życzę

Jestem wysoka, szczupła, niektórzy twierdzą, że zgrabna Jednak moim koszmarek jest brzuch, który wydyma się po każdym posiłku, przez co non stop chodzę z wciągniętym brzuchem, bo w przeciwnym razie wyglądam na ciężarną. Nie jadam non-stop w fast foodach, ogólnie nie jem zbyt dużo, ale czasem lubię sobie dogodzić. No i nie odżywiam się regularnie. Prawie wyeliminowałam sól z diety (wcześniej soliłam nawet kanapkę z pasztetem), ale to nic nie dało

Co Wy na to?

[Ankhi]

Napisane przez majaaaaa1

Dziewczyny,

mam nadzieję, że któraś z Was borykała się z podobnym problemem, choć z drugiej strony nikomu tego nie życzę

Jestem wysoka, szczupła, niektórzy twierdzą, że zgrabna Jednak moim koszmarek jest brzuch, który wydyma się po każdym posiłku, przez co non stop chodzę z wciągniętym brzuchem, bo w przeciwnym razie wyglądam na ciężarną. Nie jadam non-stop w fast foodach, ogólnie nie jem zbyt dużo, ale czasem lubię sobie dogodzić. No i nie odżywiam się regularnie. Prawie wyeliminowałam sól z diety (wcześniej soliłam nawet kanapkę z pasztetem), ale to nic nie dało

Co Wy na to?

A ja na to, że mamy podobny koszmar. Pozdrawiam siostrę w "niedoli". . Podziwiam, że potrafisz chodzić z wciągniętym brzuchem.

[smieszka250]

Łączę się w bólu... Mi trochę pomogło całkowite odstawienie słodyczy.

[madziuunia]

Dziewczyny a ja mam tak, ze jak rano wstaje to mam taki ladny brzuszek a pozniej od razu juz po sniadaniu go wydyma, i wiadomo w ciagu dnia to po kazdym posilku jest coraz to wiekszy i musze go tez wciagac dodam ze wlasnie skonczylam robic caly program A6W i brzuch jest fajniejszy, ale po jedzeniu nadal go "wywala" Milego dnia !

[agniusia17]

Ja mam taki całkiem płaski jedynie po wypróżnieniu, Może to zależy od tego jak nam się flaki układają w brzuchu?

[Ankhi]

Napisane przez madziuunia

Dziewczyny a ja mam tak, ze jak rano wstaje to mam taki ladny brzuszek a pozniej od razu juz po sniadaniu go wydyma, i wiadomo w ciagu dnia to po kazdym posilku jest coraz to wiekszy i musze go tez wciagac dodam ze wlasnie skonczylam robic caly program A6W i brzuch jest fajniejszy, ale po jedzeniu nadal go "wywala" Milego dnia !

Czyli masz dokładnie tak jak ja! Też próbuję wciągać brzuch, ale na dole i tak wystaje. Koszmar jakiś.

[zglowawchmurach]

ja wprawdzie nie mam tego problemu, ale widzę, że jak żuję za dużo gumy, to mnie "wywala". czytałam o tym gdzieś w necie - ponoć podczas żucia łyka się powietrze i wtedy właśnie brzuszek się wydyma.

[Toudiunio]

Tez mam podobny problem Tylko u mnie jest to raczej problem zaparć nie wiem juz co mam robic. Kilka miesiecy temu skonczylam z obsesyjnym odchudzaniem sie przez ktore nabawilam sie troche problemow ze zdrowiem mysle ze praca jelit zostala spowolniona kieddy bylam na "diecie" i teraz kiedy zaczelam sie normalnie odzywiac to poprostu moje jelita sobie nie radza. Nie jadam w fast-fodach, biegam 2 raz w tygodniu (ostatnio zaniechalam z powodu założonych szwów zaczynam od środy ) Mam jednak ogromnym brzuch ktory staje sie naprawde plaski tylko po wyproznieniu. Problem w tym ze ostatnio prawie wo gole się nie wypróżniam jestem załamana. Mozę ktoras z was ma jakis pomysl?

[szychusek]

Napisane przez Toudiunio

Tez mam podobny problem Tylko u mnie jest to raczej problem zaparć nie wiem juz co mam robic. Kilka miesiecy temu skonczylam z obsesyjnym odchudzaniem sie przez ktore nabawilam sie troche problemow ze zdrowiem mysle ze praca jelit zostala spowolniona kieddy bylam na "diecie" i teraz kiedy zaczelam sie normalnie odzywiac to poprostu moje jelita sobie nie radza. Nie jadam w fast-fodach, biegam 2 raz w tygodniu (ostatnio zaniechalam z powodu założonych szwów zaczynam od środy ) Mam jednak ogromnym brzuch ktory staje sie naprawde plaski tylko po wyproznieniu. Problem w tym ze ostatnio prawie wo gole się nie wypróżniam jestem załamana. Mozę ktoras z was ma jakis pomysl?

Na zaparcia dobre są otręby. Możesz spróbować też z mocną kawą na pusty żołądek. Tak wiem że to niezbyt zdrowe, ale raz na jakiś czas można sobie ulżyć w ten sposób. Gdy naprawdę Ci to przeszkadza, możesz spróbować z Xenną, ale to już w ostateczności, bo organizm szybko się przyzwyczaja.
Słyszałam też o przegotowanej wodzie z cytryną na pusty żołądek rano, ale nie wiem jak to działa, nie sprawdzałam.
No i oczywiście pij dużo wody

[cerveza]

Mi na wzdęcia pomogła dieta dr Lutza, czyli w skrócie prawie całkowite wyeliminowanie węglowodanów z menu.
Nie każdemu ta dieta służy, mnie akurat pasuje.

[candiess]

Są to bolesne wzdęcia? Ja niestety takie miewam... Aż skręca z bólu.

[Ankhi]

A czy ćwiczenia mogą coś pomóc? Ja skończyłam a6w, ale robię dalej 3 serie po 24 powtórzeń,(planuję teraz ćwiczyć to przynajmniej 2 razy dziennie) a do tego twister i orbitrek. Mięśnie coraz mocniejsze, ale po jedzeniu nadal balon. Zjadłam dzisiaj rożka koktajlowego, (wiem że to nie jest samo zdrowie) i normalnie tragedia. Jak po garze bigosu. Musiałam wciągać brzuch, aż mnie jelita bolały.

[Toudiunio]

spróbuje z otrębami i ćwiczeniami moze zadziala ja slyszalam tez o wymoczonych sliwkach wegierskich jedzonych nad czo.

[Madia]

Na sfd była dyskusja i tam dziewczyny przytaczały artykuły, że jednak z tymi otrębami to niezbyt dobry pomysł. Chodziło m.in. o to, że przy niedostatecznym nawodnieniu organizmu można sobie zaparcia zagwarantować.

[kwiatr]

Ja również jestem zgrabna i mam figurę ok, ale brzuch... tak rano wstaje i jest super extra, ale tylko coś zjem i zaraz robi się duży....
Mam ok. 164cm wzrostu i ważę 47kg, więc powinnam mieć ładny brzuszek. No, ale niestety nie mam...
i zaczęłam zabawę z hula-hoopem

[candiess]

Najgorsze jest to, że nie wiadomo co z tym zrobić...

[candiess]

Napisane przez kwiatr

no dokładnie...
robiłam kiedyś brzuszki, ale lenistwo zwyciężyło xD
mówię bawię się teraz hula-hoopem i może to coś da?

To napisz jakie będą efekty

[kwiatr]

Napisane przez candiess

Najgorsze jest to, że nie wiadomo co z tym zrobić...

no dokładnie...
robiłam kiedyś brzuszki, ale lenistwo zwyciężyło xD
mówię bawię się teraz hula-hoopem i może to coś da?

[kwiatr]

heh ciekawe kiedy one będą
w sumie to nie zmierzyłam się nawet

[szychusek]

Napisane przez Madia

Na sfd była dyskusja i tam dziewczyny przytaczały artykuły, że jednak z tymi otrębami to niezbyt dobry pomysł. Chodziło m.in. o to, że przy niedostatecznym nawodnieniu organizmu można sobie zaparcia zagwarantować.

jeśli pije się odpowiednie ilości wody, to żadnych szkód nie przyniosą tylko same korzyści... wg mnie spore korzyści...

[Ankhi]

dziewczyny nie mam już pojęcia czy się żywić. Duży brzuch mam dosłownie po wszystkim, staram się odstawić mleko, które niestety mi szkodzi, ze słodyczami nie potrafię się rozstać i z owocami. Zawsze wieczorem między 19, a 22 jadłam jakieś owoce- jabłka albo pomarańcze, żeby nie czuć głodu w nocy. Ale po nich też mam wzdęcia. Co tu zrobić? Próbowałam jeść marchewki, ale są takie "nudne".

[cerveza]

Napisane przez Ankhi

dziewczyny nie mam już pojęcia czy się żywić. Duży brzuch mam dosłownie po wszystkim, staram się odstawić mleko, które niestety mi szkodzi, ze słodyczami nie potrafię się rozstać i z owocami. Zawsze wieczorem między 19, a 22 jadłam jakieś owoce- jabłka albo pomarańcze, żeby nie czuć głodu w nocy. Ale po nich też mam wzdęcia. Co tu zrobić? Próbowałam jeść marchewki, ale są takie "nudne".

Mi pomogło prawie całkowite odstawienie węglowodanów.

[candiess]

Też spróbuję zrezygnować z węglowodanów...

[Ankhi]

Napisane przez cerveza

Mi pomogło prawie całkowite odstawienie węglowodanów.

Wiesz, "jeszcze się rozwijam", wiec nie wiem, czy byłoby to u mnie wskazane. A jaki masz jadłospis?

[hauuu]

Napisane przez cerveza

Mi pomogło prawie całkowite odstawienie węglowodanów.

Mnie również i to dzięki cerveza

Miałam podobne problemy. Przerabiałam odstawienie mleka, kawę rano, namoczone sliwki rano, colon C, jedzenie otrębów (otrąb?) i nic nie pomogło aż w końcu dowiedziałam się, że to może jednak przez węgle. Miałam brzuch jak w 5-6 msc ciąży i nie mogłam go wciągnąc a po tygodniu diety niskowęglowej problemny minęły i nie powróciły do dzis.

[szychusek]

w takim razie zaparcia mogą być spowodowane spożywaniem sporej (?) ilości pieczywa??

[nurazuki]

Napewno odstawić wszystko co gazowane, nie jest nic co wzdyma

[Ankhi]

Zastanawiam się, dlaczego od niedawna bardziej wywala mi brzuch po piciu niż po jedzeniu. I to po zwykłej wodzie. Dopiero jak skorzystam z toalety jest trochę lepiej.

[studi]

mi pomogło bieganie, ale pod warunkiem,że systematycznie jest uprawiane, problem zaczał się kilka miesięcy temu i brzuszek prezentował się bardzo okazale regularne biegnie pozwoliło mni go zrzucić jest o niebo lepiej...

[Ania09121983]

jestem w temacie niestety;/ podziele sie swoimi spostrzezeniami. walcze z moim balonem juz kilka lat. bigos fasolka napoje gazowane- dla mnie bomba niesamowita. napewno picie duzej ilosci wody pomaga mi zwalczyc te przykra przypadłosc. rano pije na czczo szklanke ciepłej wody z połowki cytryny. nalezy pamietac ze po jedzeniu trzeba odczekac minimum 30 minut zanim cos wypijemy, jesli popijacie w trakcie jedzenia to moze stad sie bierze wasz problem. pije duzo zielonej herbaty i czerwonej oczywiscie bez cukru. jak cos mi wpadnie do głowy bede puisac

---------- Dopisano o 21:24 ---------- Poprzedni post napisano o 21:13 ----------

bedzie mi lzej pisac od myslnikow, przeleciałam pod tym kontem cły internet byłam u kilku lekarzy i niestety ale jestem zdrowa jak rydz a moja przypadłosc to niestety kobieca natura;(
- hula hop i twister działa!!!!!
- co jakis czas robie sobie oczyszczanie jelita grubego kefirem i sokiem jabłkowym (michał tombak)
- unikanie gazowanych napojow
- czasami jak mam ostre bole robie serie brzuszkow czasem tez kłade sie na brzuch i sie bujam (taka smieszna pozycja heheh) pomaga!!!!
moj chłopak zawsze mowi wtedy ; a wez sobie pierdij i bedziesz miała spokoj- tylko on nie rozumie ze tu pierdnac nawet nie mozna heheheh

---------- Dopisano o 21:25 ---------- Poprzedni post napisano o 21:24 ----------

Napisane przez szychusek

w takim razie zaparcia mogą być spowodowane spożywaniem sporej (?) ilości pieczywa??

tak! tak!