Metamorfoza na nowy początek, czyli dylemat nastolatki

[Charlotte12]

Cześć wszystkim Mam nadzieję, iż pomożecie mi w "przemianie", którą zacznę planować już teraz. Zbliża się początek roku szkolnego, dla mnie jest to rozpoczęcie ostatniej klasy gimnazjum i chcę, aby był bliski ideału Dodatkowo od maja schudłam prawie 10kg (9 z hakiem), do września chcę jeszcze zrzucić 4-5 kg. Mam 170cm wzrostu. Bardzo zależy mi na nowym, korzystniejszym wyglądzie, chcę także zadbać o siebie. Szukam rady dotyczącej makijażu na co dzień i odświętnie, nowej fryzury. Nie mogę jednak zmienić koloru włosów, ale sądzę, że i bez tego się obejdzie. Pozdrawiam, załączam zdjęcia i mam nadzieję, że mi pomożecie!

P.S. Na drugim zdjęciu wyglądam strasznie, ale widać, jakiej długości mam włosy. Są wyprostowane, normalnie gdzieniegdzie się falują, gdzieniegdzie są proste... Czyli meganijakie :/

[Holly85]

dla Ciebie byłoby najlepiej niczego nie zmieniać, no może poza brwiami, coś Ty z nimi zrobiła??? przestań je depilować, tak będzie najlepiej..
włosy mają przepiękny kolor, miliony kobiet cuda wyczyniają, żeby taki osiągnąć farbowaniem.
Są zdrowe, błyszczące, nie musisz nic z nimi robić, ja bym je na Twoim miejscu jeszcze zapuściła, będziesz laska jak marzenie
masz piękną twarz, tylko napraw brwi. cudownie wyglądasz bez makijażu !

wklejam zdjęcia ze zrobionymi brwiami, nie wiem jakie są naturalnie, ale na pewno będzie lepiej gdy dasz im odrosnąć

przykład:

[Srebrnousta]

Napisane przez Holly85

dla Ciebie byłoby najlepiej niczego nie zmieniać, no może poza brwiami, coś Ty z nimi zrobiła??? przestań je depilować, tak będzie najlepiej..
włosy mają przepiękny kolor, miliony kobiet cuda wyczyniają, żeby taki osiągnąć farbowaniem.
Są zdrowe, błyszczące, nie musisz nic z nimi robić, ja bym je na Twoim miejscu jeszcze zapuściła, będziesz laska jak marzenie
masz piękną twarz, tylko napraw brwi. cudownie wyglądasz bez makijażu !

Zdecydowanie popieram, a zwłaszcza fragment o brwiach
Naprawdę świetnie wyglądasz bez makijażu - przede wszystkim masz bardzo świeżą cerę, zazdroszczę
Na jakieś większe okazje polecałabym brązowy/grafitowy tusz - czarny Cię przytłoczy - jakiś malinowy błyszczyk i może odrobinę różu. I wsio. Naprawdę więcej nie potrzebujesz

[Charlotte12]

xD Akurat na tym zdjęciu mam podkład i mascarę.
Co do brwi... Odcinek nad kącikiem zewnętrznym oka jest naturalnie cienki, więc jeśli zapuszczę ten odcinek przy wewnętrznym kąciku, to wygląda to przekomicznie Nie wiem, co z nimi zrobić. Kiedyś ich nie regulowałam, to sięgały bardzo daleko, prawie zachodząc na powiekę xD W każdym razie, spróbuję.



1. Opalam się szybko, z początku występuje delikatne zaczerwienienie, które potem ustępuje ciepłemu odcieniowi brzoskwini/jasny brąz.

2. Szaro-błękitne z miedzianymi plamkami - oczy

3. Gdzieniegdzie złotawe piegi.

4.Cera raczej o ciepłym, brzoskwiniowym odcieniu. Rumienię się na czerwono.

5. Włosy raczej mysie, we wakacje pojawiają się przebłyski i refleksy (złociste).

6. Usta naturalnie bladoczerwone.

7. Czuję się dobrze w pastelowych kolorach, podoba mi się makijaż smokey eyes lub nude.

Na zdjęciu jestem bez makijażu, i to jakiegokolwiek, ze związanymi włosami. Brr.

[3d41a7b9b5d1ffef59ce667ff3096c42070230c0_62954c9b01231]

Co z tymi brwiami? Na prawdę je depilujesz? Wygladają dość naturalnie.

Po pierwsze GRATULACJE! 10 kg to spore osiągnięcie. Teraz wyglądasz świetnie, ale rozumiem, że potrzebujesz zmiany, żeby przypieczętować nową siebie

Jeśli chodzi o włosy, to możesz je lekko wycieniować, żeby odświeżyć fryzurę. Czy możesz wkleić jeszcze zdjęcie włosów bez prostowania? może nie jest tak źle, a teraz modne są naturalne fryzury.

Co do makijażu, to zgadzam się, że na co dzień nic nie rób, zresztą do szkoły chyba nie bardzo można się malować.
Na wyjście proponuję skorzystać z rady Srebrnoustej. Na prawdę nie kupuj czarnych tuszy, kredek i cieni, bo one bardzo przytłaczają taką delikatną urodę jak Twoja. Jeśli cienie, to bardzo delikatne, w kolorze skóry i na prawdę tylko odrobinę.
Możesz też użyć odrobiny jasnego pudru brązującego zamiast różu, albo pomalować rzęsy kolorowym tuszem (jak na zdjęciu).
Nie potrzebujesz żadnych podkładów pod makijaż, bo masz bardzo ładną i zadbaną cerę. Jeśli będziesz chciała, to możesz na "wyjścia" użyć kremu tonującego, ale na prawdę nie potrzebujesz tego.

Czekam na zdjęcie włosów i informację o brwiach

[Charlotte12]

Dziś umyję i wysuszę włosy, po czym pstryknę zdjęcie i wrzucę tutaj może zdarzyć się opóźnienie i zobaczycie fotę jutro

Co do brwi.... Rok temu były straszne. Odcinek od połowy do zewnętrznego kącika oka jest naturalnie cienki, tak jak na zdjęciu, natomiast odcinek od połowy do wewnętrznego kącika oka ma tendencję do straaaaasznego rozrastania się, zachodził tuż nad powieki. Pewnego dnia po prostu wyregulowałam brwi mniej więcej do jednej grubości. Nie wiem, jak je dobrze wyregulować, aby pasowały do kształtu twarzy.

Holly85, te dorobione brwi są świetne Tylko nie mam pojęcia, jak uzyskać taki kształt docelowo!

dzuri, ten kolorowy tusz jest bajeczny Strasznie spodobał mi się ten pomysł! Tylko gdzie taki dostanę? W Rossmanie, Naturze? Jakiej firmy? Macie jakieś sprawdzone? (najlepiej taki fioletowy, jest cuudny ). Masz rację, potrzebuję czegoś, żeby przypieczętować zmianę . Pokochałam też ten puder brązujący/róż dziewczyny z drugiego zdjęcia i jej błyszczyk! Chciałabym taki właśnie malinowy odcień, o dobrej konsystencji Co do pudru brązującego/różu, jak go nakładać, w których miejscach, aby nie było efektu porcelanowej lalki?

[Reddishh]

Mnie się nie podoba przeróbka Twoich brwi, bo zaczynasz wyglądać męsko. Moim zdaniem nic nie musisz zmieniać.
A powiedz mi, ile masz lat, że się odchudzasz?

[Srebrnousta]

Napisane przez Charlotte12

xD Akurat na tym zdjęciu mam podkład i mascarę.

Naprawdę? Szczerze mówiąc, nie widzę dużej różnicy między zdjęciem z makijażem a tym bez. Tak, to miał być komplement

[Charlotte12]

Reddishh, mam 15 lat, ale nie jest to kompleksowe odchudzanie typu diety i tak dalej, tylko po prostu odstawiłam słodycze, słodkie napoje, podjadanie między posiłkami i postawiłam na ruch i sport

Srebrnousta, dobrze to słyszeć. Ale wiadomo, że każdy ma jakieś mankamenty, które zakryje podkład lub krem matujący.

Załączam zdjęcia, skupione głównie na moich włosach xD Użyłam szamponu Syoss do wygładzania włosów (ten "różowy") i odżywki Garnier Fructis Termoochrona, po czym wysuszyłam je. Wyszło siano ;P Mam nijakie włosy, szukam fryzury, którą mogłabym ułożyć codziennie. Ponadto mogłaby być "przejściowa", bo muszę iść do fryzjera, ale nie chcę drastycznie zmieniać długości, tylko stopniowo zapuszczać włosy. Jednak pomysł na ciekawe cieniowanie, etc. byłby mile widziany

[3d41a7b9b5d1ffef59ce667ff3096c42070230c0_62954c9b01231]

Czarlotte12, przepraszam, że pytałam o to co napisałaś wcześniej o brwiach, ale nie wyświetlił mi się Twój post, nie wiem co się stało. Dziękuję za wyjaśnienie i czekam na zdjęcia włosków bez prostowania

Kolorowy tusz i malinowy błyszczyk na pewno znajdziesz i w Rossmanie i w Naturze, po prostu poszukaj, bo do tej pory pewnie nie zwracałaś na nie uwagi.

Brwi na razie nie reguluj do końca wakacji, potem zrób zdjęcie, na pewno coś da się z nimi zrobić.

Roż/bronzer ze zdjęcia - takie zdjęcia są retuszowane i trudno mi określić kolor. Tobie proponuję poszukać bardzo jasnego bronzera, albo brzoskwiniowego różu. Też znajdziesz w Rossmanie i Naturze.
Nakładaj go na skronie, kości policzkowe i czubek brody, dość dużym pędzlem i w małych ilościach, lepiej 2x dołożyć niż zdjąć

[Holly85]

brwi powinny mieć kształt łuku, czyli najczęściej grubsze u nasady nosa, od tej wewnętrznej strony i cieńsze od zewnętrznej, łuk z reguły ma linię unoszącą się nad okiem i lekko opadającą przy zewnętrznych częsciach, są oczywiscie różne ksztalty łuku, ale Ty masz ten najbardziej klasyczny..

najlepiej zapuść najpierw włoski, a potem lekko wydepiluj je tam, gdzie uważasz, że są aż nazbyt grube, możesz poprosić kogos o pomoc, albo pójść do dobrej kosmetyczki, teraz masz zupelnie zmieniony kształt łuku, co jakos średnio pasuje, brwi są trochę nierówne. poza tym depilując skróciłaś łuk..
napraw to, nie muszą być mega grube, ale zeby zachowaly ksztalt i formę - grubsze od wewnątrz, ciensze na zewnątrz.

[Reddishh]

Ja uważam że jeżeli w takich brwiach czuje się dobrze, to powinna je zostawić, a nie zmieniać na siłę, bo tak trzeba. Nic nie trzeba, jestem za tym, że jeżeli komuś coś pasuje, a nie wygląda jak dziwadło, to nie powinien tego zmieniać.

---------- Dopisano o 00:10 ---------- Poprzedni post napisano o 00:06 ----------

Aha i jeszcze jedno. Widzę że jesteś młoda, i nie potrafie zrozumieć, po co ci do jasnej pinezki podkład, skoro nic nie daje bo nie ma żadnej różnicy, to po co go nakładasz? szkodzisz sobie, skóra nie oddycha jak powinna etc. za kilka lat będziesz tego żałowała, a nie masz powodu ani co maskować, żeby potrzebować aż podkładu. A jak Ci się błyszczy, to leciutki puder transparentny na pędzelek 2 machnięcia i masz, bez potrzeby obciążania cery.

[Holly85]

wyżej autorka wątku wyraziła zachwyt nad zaproponowaną symulacją, myślę, że raczej zbyt zapędziła się w tej depilacji, o co wcale nie trudno, mi też się dawno temu zdarzyło mieć dwie cieniutkie niteczki-bo sama nie potrafiłam ocenić czy są wydepilowane dobrze czy już za mocno. Jeśli można pomóc komuś to czemu by nie spróbować, zwłaszcza, że w grubszych nie wygląda męsko, jak to określiłaś, bo przy takiej urodzie nie da się wyglądać męsko nawet jakby sobie wąsy domalowała. Jest śliczna tak czy siak.

[Reddishh]

Nie, oczywiście ja nie mam nic do tego co ta dziewczyna wybrała, wyraziłam swój pogląd, że gdyby zechciała pozostać przy obecnych brwiach, to wcale zle nie wygląda, a i dodałam swoje zdanie,co do przeróbek.

ps.ale i tak myślę, że z podkładem powinna sobie odpóścić, bo podkład ma za zadanie coś zamaskować, jakieś niedokładności, defekty, których ona na twarzy w ogóle nie ma, a do czego ciężkie kosmetyki mogą doprowadzić.

[Charlotte12]

I tak odstawiłam podkład, bo strasznie zatykał pory i potem pojawiały się krosty. Poza tym przy takich upałach to i tak nie ma sensu... Kupiłam krem Nivea tonujący, od czasu do czasu go użyję, lub po prostu zwykłego matującego z Perfecty.

Zobaczę, co z tymi brwiami. Zapuszczę ja tak, żeby miały dobrą długość, co do grubości, poczekamy, zobaczymy. Chcę, żeby były wyraziste, ale żeby jednocześnie nie przytłaczały moich i tak już małych oczu.

Czytałam wiele opinii na temat kolorowego tuszu, w większości, że nie widać koloru. Może po prostu trzeba najpierw użyć bazy? I tak wiadomo, że będą to sporadyczne użycia, na wyjścia ze znajomymi na przykład, bo na elegancko po prostu nie pasuje, a do szkoły nie wolno. ;P

[3d41a7b9b5d1ffef59ce667ff3096c42070230c0_62954c9b01231]

wyświetliło mi się rano

Z włosami nie ma tragedii Możesz wycieniować końcówki, zostawić dłuższą grzywkę, i niech rosną. Zamiast prostownicy użyj dużej szczotki i podkręć końcówki trochę pod spód, albo zrób loki na końcach.
A do szkoły możesz upiąć.

[Charlotte12]

dzuri, dzięki Kocham fryzurę nr 2 i 3, tylko czy przy nr 2 trzeba będzie w ruch porwać lokówkę? xd Aha, i upięcie nr 3 jest bardzo ciekawe, tylko nie wiem, jak je wykonać

Postanowiłam wypróbować fioletowy tusz z Essence, który jest dość chwalony. Zakupię w najbliższym czasie.
Co powiecie na róż https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...sh.html&next=1 kolor 30 secret it-girl ?

---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ----------

Napisane przez Charlotte12

Aha, i upięcie nr 3 jest bardzo ciekawe, tylko nie wiem, jak je wykonać

Miałam na myśli zdjęcie nr 4, a nie 3

[Martyna0666]

A ja proponowałabym Ci lekką grzywkę. Resztę włosów możesz falować bądź prostować. Co do brwi - nie depiluj ich przez miesiąc, na noc smaruj olejkiem rycynowym (szybciej urosną), a następnie skorzystaj z pomocy dobrej kosmetyczki. Dobierze Ci odpowiedni kształt i oczy będą podkreślone Co do makijażu... tusz do rzęs, jasny cień i nic więcej nie trzeba.

[3d41a7b9b5d1ffef59ce667ff3096c42070230c0_62954c9b01231]

Napisane przez Charlotte12

dzuri, dzięki Kocham fryzurę nr 2 i 3, tylko czy przy nr 2 trzeba będzie w ruch porwać lokówkę? xd Aha, i upięcie nr 3 jest bardzo ciekawe, tylko nie wiem, jak je wykonać

Postanowiłam wypróbować fioletowy tusz z Essence, który jest dość chwalony. Zakupię w najbliższym czasie.
Co powiecie na róż https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...sh.html&next=1 kolor 30 secret it-girl ?

---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ----------



Miałam na myśli zdjęcie nr 4, a nie 3

Wypróbuj ten tusz, a czy mają tam może jasnoniebieski albo zielony?

Przyjrzałam się trochę temu różowi. Kolor 30 to brzoskwinia, a 40 to łosoś. Zobacz w sklepie i wybierz ten mniej pomarańczowy, lepiej będzie do ciebie pasował

Fryzure z lokami możesz też robić susząc je na średnio-dużej szczotce, tylko potem nie czesz ich szczotką, wystarczy je rosczesać palcami. Jeśli w ciągu dnia się potargają, to też przeczesz je palcami. W sumie dość proste ;-)

Upięcie z 4 zdjęcia też jest proste i nie wymaga przecyzji. Zwijasz włosy tyłu głowy i spinasz klamrą. Cały jego urok polega na tym, że w ciągu dnia, gdy włosy się wysuwają spod spinki, można je znów zebrać i spiąć. Na zdjęciach najlepsze spinki do takich upięć, je też powinnaś znaleźć w Rossmanie lub Naturze.Załącznik 4090217

[Charlotte12]

[1=3d41a7b9b5d1ffef59ce667 ff3096c42070230c0_62954c9 b01231;28164371]Wypróbuj ten tusz, a czy mają tam może jasnoniebieski albo zielony?

Przyjrzałam się trochę temu różowi. Kolor 30 to brzoskwinia, a 40 to łosoś. Zobacz w sklepie i wybierz ten mniej pomarańczowy, lepiej będzie do ciebie pasował

[/QUOTE]

Jest jeszcze tusz tego rodzaju granatowy i zielony Nabyłam fioletowy i jestem zadowolona, niska cena, fajna konsystencja, ładny kolor. Nie mocny, ale pod światło widać efekt, dość oryginalny

Po róż pójdę w następnym tygodniu, muszę też nabyć pędzel do niego. Lepszy duży czy mniejszy?

Brwi powoli odrastają, ale i tak nie odstawię całkowicie regulowania. Nie mogę wyglądać jak straszydło, niech powoli się zagęszczą.

Mam małe oczy. Czy biała kredka na linii wodnej załatwi sprawę? Co skupi uwagę na nich?
No i mam problem z ustami. Kilka osób uważa, że są bardzo duże i że powinnam używać matowych pomadek jeśli w ogóle, inni sądzą, że błyszczyk jest odpowiedni. Którą opcję wybrać?

[Srebrnousta]

Napisane przez Charlotte12

Mam małe oczy. Czy biała kredka na linii wodnej załatwi sprawę? Co skupi uwagę na nich?
No i mam problem z ustami. Kilka osób uważa, że są bardzo duże i że powinnam używać matowych pomadek jeśli w ogóle, inni sądzą, że błyszczyk jest odpowiedni. Którą opcję wybrać?

Myślę, że biała kredka może być trochę zbyt agresywna i widoczna. Może spróbuj z cielistą?
Umiejętnie wytuszowane i podkręcone rzęsy ładnie otwierają oko, dzięki czemu wydaje się większe. Ale tu już musisz sama próbować i wybrać dla siebie najlepszy sposób

Co do ust, nie powiedziałabym, że są bardzo duże. Sama mam większe Ważne, że są proporcjonalne i ładnie wycięte.
Może spróbuj bezdrobinkowych nawilżających pomadek? Świetnie podkreślają usta, a jednocześnie wyglądają naturalnie. Moje ulubione to osławione All About Cupcakes Essence i Gentle Nude Catrice (niestety szminki Absolute Moisture zostały wycofane z produkcji, ale w niektórych Naturach nadal można je znaleźć na, ekhm, wyprzedaży, oczywiście w takiej samej cenie jak wcześniej ).

[Charlotte12]

Podoba mi się kolor All About Cupcake, muszę się za nim rozejrzeć
Co do kredek, to spytam tutaj, bo szukać można wieki. Jakie polecacie, żeby były wystarczająco miękkie, i w ogóle dobre?

Jeszcze jedno: mam 170cm wzrostu i ważę 64 kg, czy to dobra waga? Bo teraz jest tyle wzorców, że trudno mi się rozeznać, czy powinnam dobijać do 54, jak to niektórzy twierdzą... Mam dość kobiecą figurę, do tego jestem wysportowana. Niestety nie mam szans być drobniutką dziewczynką ;/

Ach, zaraz zacznę sporządzać listę rzeczy do kupienia Poodkładam trochę pieniędzy i już coś produktywnego zrobię. W sierpniu pójdę podciąć końcówki włosów. Wprawiłam się w suszeniu ich na okrągłej szczotce, przez co są gładsze i prostsze, tylko mam problem z partią na tyle głowy.

W planach mam także zakup urządzenia Remington z wymiennymi końcówkami, prostownica, lokówka, karbownica.... Czy byłoby mi dobrze z grubymi lokami?

[No air]

Po pierwsze, po co taka szczupła osoba jak Ty chce się odchudzać?
Po drugie, nie cieniuj włosów, bo będą się jeszcze bardziej podkręcać i wyglądać nijako.

[Srebrnousta]

Napisane przez Charlotte12

Jeszcze jedno: mam 170cm wzrostu i ważę 64 kg, czy to dobra waga? Bo teraz jest tyle wzorców, że trudno mi się rozeznać, czy powinnam dobijać do 54, jak to niektórzy twierdzą... Mam dość kobiecą figurę, do tego jestem wysportowana. Niestety nie mam szans być drobniutką dziewczynką ;/

Masz BMI 22,1, więc jest idealne. Na Twoim miejsu olałabym tych niektórych, którzy radzą Ci schudnąć

[Charlotte12]

Dzięki, Dziewczyny

Czy macie może jakieś sprawdzone sposoby na cienie pod oczami, tj. ich zatuszowanie? Dosłownie spędzają mi sen z powiek.

[3d41a7b9b5d1ffef59ce667ff3096c42070230c0_62954c9b01231]

Pędzel do różu najlepszy mniej więcej wielkości policzka. Mnejszym się namęczysz, a za duży pomaluje Ci całą twarz zamiast samej kości policzkowej.

Cienie pod oczami, to może być sprawa przejściowa, jeszcze się rozwijasz, Twoje ciało i twarz jeszcze się zmieniają. Póki co, spróbuj nie malować dolnych rzęs, żeby nie dawały dodatkowego cienia.
W ogóle w wakacje się nie maluj, słońce (w umiarze) potrafi czynić cuda!

Kredek nie używam, więc nie mogę Ci w tym pomóc. Ja robię kreski ciemnym cieniem.

Duże loki - na szczególne okazje może być fajna taka fryzura. Poeksperymentuj, to fajna zabawa i przy okazji uczysz się co Ci pasuje a co nie. Poza tym, to urządzenie kupujesz teraz, ale parę lat Ci posłuży, każda końcówka się przyda

Już się nie odchudzaj. Uprawiasz sport, więc nie patrz na wagę, tylko na figurę. Mięśnie ważą wiecej niż tłuszczyk.

I pamiętaj, że 15 lat to jeszcze, mimo wszystko, nie koniec rozwoju Twojego ciała. Wiele jego "mankamentów" za parę lat zniknie, więc nie przejmuj się tym, tylko ciesz się wakacjami.

[Juliszka]

Dokladnie - bardzo odradzam odchudzanie, jeśli waga jest w normie. Łatwo można się władować zarówno w poważne tarapaty, jak i "spowolnić" metabolizm i nabawić się drastycznych tendencji do tycia. Sport, oczywiście też bez przesady, i będziesz się cieszyć dużo lepszą sylwetką za 10 lat niż dziewczyny, które w Twoim wieku na siłę wysuszały się na patyczaka (ja taka byłam, myślę, że do dzisiaj cierpię z tego powodu).

Ładniej Ci będzie robić kreskę cieniem niż kredką/eyelinerem, ja się właśnie próbuję oduczyć czarnych krech Niektóre cienie można nakładać na mokro, bądź używając takiego specjalnego płynu z inglota, dzięki czemu można uzyskać głęboki i intensywny, zdefiniowany ślad po pędzlu, niemal taki jak w przypadku żelowego eyelinera.

Bronzery zwykle są bardzo ciepłe, rude, złote. Trzeba uważać, jeśli jesteś blondynką. Róże dodają świeżości, możliwe, że nawet cienie (które ja na przykład niespecjalnie widzę) "znikną". Ja nie spotkałam taniego, rozświetlającego korektora, z którego byłabym zadowolona, zwykle są ciężkie i maziste. Uwielbiam za to korektory mineralne w proszku, dają niezwykle lekki efekt, a rozświetlenie jest prima sort .

---------- Dopisano o 10:55 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ----------

Oj, przepraszam, masz ciepłą urodę, więc spokojnie możesz się bawić w bronzery i brzoskwiniowe róże - przepraszam, coś mi się pokiełbasiło!

[wysokieobcasy95]

[QUOTE=Charlotte12;2814450 9]Reddishh, mam 15 lat, ale nie jest to kompleksowe odchudzanie typu diety i tak dalej, tylko po prostu odstawiłam słodycze, słodkie napoje, podjadanie między posiłkami i postawiłam na ruch i sport

W jakim czasie zrzuciłaś 10 kg? I mogłabyś mi powiedzieć jakie wykonujesz cwiczenia, itp. ? Też się odchudzam, ale dopiero od tygodnia. Waże 74 kg ;/ :[ Pora wziąć się za sb.

PS. Gratuluje zrzucenia 10 kg

[maluutkaa]

koloru włosów nie musisz zmieniac bo masz piekne; **

[Charlotte12]

[QUOTE=wysokieobcasy95;282 31328]

Napisane przez Charlotte12

Reddishh, mam 15 lat, ale nie jest to kompleksowe odchudzanie typu diety i tak dalej, tylko po prostu odstawiłam słodycze, słodkie napoje, podjadanie między posiłkami i postawiłam na ruch i sport

W jakim czasie zrzuciłaś 10 kg? I mogłabyś mi powiedzieć jakie wykonujesz cwiczenia, itp. ? Też się odchudzam, ale dopiero od tygodnia. Waże 74 kg ;/ :[ Pora wziąć się za sb.

PS. Gratuluje zrzucenia 10 kg

Zrzuciłam je w czasie 3 miesięcy. Ćwiczenia? Koło 3-4 razy w tygodniu spacerek koło 5km, prawie codziennie basen Od dawna pływam, a teraz zwiększyłam częstotliwość. Nie jem słodyczy, nie podjadam. Oczywiście miewałam chwile słabości, ale nie załamuję się, tylko kontynuuję proces

Jutro wędruję do fryzjera, bo mam strasznie zniszczone na chwilę obecną końcówki. Chcę je lekko wycieniować, ale tyle, żeby jak najmniej stracić na długości (chciałabym je jeszcze zapuścić), i dodatkowo zrobić sobie taką "grzywę" jak na zdjęciu

Generalnie mam problemy z ułożeniem włosów, puszą się i wywijają na końcach, często są oklapnięte. Co z nimi zrobić, jakie preparaty się nadadzą?

Aha, jeszcze coś, a mianowicie jak uzyskać taki makijaż, jaki ma Hilary Duff na zdjęciu? Zakochałam się w nim