Restauracja Biały Dom - Rybnik, Czerwionka

[potterka]

Cześć. Proszę o opinię osoby które miały kontakt z tą restauracją. Jakie wrażenia, jedzenie obsługa. Pozdrawiam

[ultraradiola]

Byłam na weselu tam obsługa bez zastrzeżeń na bieżąco talerzyki wymieniali, jedzenia tez smaczne klimat restauracji bardzo fajny jedyny minus to ze w czasie wesela za ściana odbywała się akurat stypa a tak to wszystko w porządku

[dottta]

Napisane przez potterka

Cześć. Proszę o opinię osoby które miały kontakt z tą restauracją. Jakie wrażenia, jedzenie obsługa. Pozdrawiam

Trochę opinii było w wątku o sala z Gliwic i okolic. Ja byłam tam na weselu. Jedzenie ok tylko szybko zabierają jak się kieliszka/talerza nie pilnuje Bardzo śliska podłoga - zarówno na sali konsumpcyjnej jak i tanecznej. Można sie zabić normalnie.
Pokoje czyste i ładne Tyle pamietam.

Biały dom wybudował fajny nowy budynek w Chudowie - najlepsza lokalizacja chyba ze wszystkich trzech.

[Ziutka86]

niedawno byłam na weselu w Białym Domu w Czerwionce. Jedzenie bardzo średnie, mały wybór jedzenia ,żadnych rewelacji, z wesela wróciłam praktycznie głodna, nie polecałabym, tej restauracji.

[kitek_fm]

Kiedyś to był fajny lokal, ale... coraz więcej słyszę negatywnych opinii o tej restauracji.
Wielkim minusem jest to, że naraz organizowane są 2 imprezy oddzielone ścianą (i jedna na górze na malej sali).
Jedzenie takie sobie, dają "starą" zimną płytę (dawniej bardziej się starali).
Wygląd - może być.

[anika222]

ja była w sierpniu 2008 w czerwionce - i to bylo najlepsze wesele na jakim byłam poza moim oczywiście!!!
jedzenia duzo i dobre, obsługa bardzo fajna sprytna i zaradna
duzo miejsca do tańczenia i podłoga wcale nie śliska


co do tych kilku wesel jednocześnie to byłam jak trwały 3 na raz bo maja trzy sale i zapewniam cie ze ani grama muzyki nie było słychac z innych sal!!! tak dobrze maja wygłuszone sale
z tych trzech sal goście spotykają się tylko na ogródku no ale trudno zeby były trzy osobne

ale tak to jest nikomu we wszystkim nie dogodzisz, zawsze sie znajdzie taki komu cos przeszkadza

takiem moje zdanie
uwazam ze to jeden z lepszych lokali w ktorych byłam na weselu a zaliczyłam ich sporo przez ostatnie 3 lata

[Ziutka86]

ja byłam tam na weselu we wrześniu 2009, i tak samo jak Anika222 napisała, nie słychać było żadnej muzyki, ogólnie nie było żadnych problemów pomimo, że były tam jeszcze 2 inne wesela. Ale tak jak wcześniej wspomniałam, z jedzeniem się nie popisali..

[dottta]

Napisane przez anika222

ja była w sierpniu 2008 w czerwionce - i to bylo najlepsze wesele na jakim byłam poza moim oczywiście!!!
jedzenia duzo i dobre, obsługa bardzo fajna sprytna i zaradna
duzo miejsca do tańczenia i podłoga wcale nie śliska


co do tych kilku wesel jednocześnie to byłam jak trwały 3 na raz bo maja trzy sale i zapewniam cie ze ani grama muzyki nie było słychac z innych sal!!! tak dobrze maja wygłuszone sale
z tych trzech sal goście spotykają się tylko na ogródku no ale trudno zeby były trzy osobne

ale tak to jest nikomu we wszystkim nie dogodzisz, zawsze sie znajdzie taki komu cos przeszkadza

takiem moje zdanie
uwazam ze to jeden z lepszych lokali w ktorych byłam na weselu a zaliczyłam ich sporo przez ostatnie 3 lata

tylko że Ty piszesz o Czerwionce a ja o Ochojcu - ja byłam w 2009 roku.

[potterka]

kurcze zmartwiłyście mnie bardzo tymi opiniami bardzo mi się ich obiekty podobają jednak jedzenie jest najważniejsze... menu wprawdzie mają dość rozbudowane jak za taką cenę, jednak jeśli jedzenie ma być nieświeże i mało to odpada... tak więc muszę szukać innej sali

[sweetbe]

ja tez bylam w sierpniu 2009 w czerwionce i bylo super! jedzenia bardzo duzo, bardzo smaczne, podloga nigdzie nie byla sliska! innych wesel nie bylo slychac!
jesli osoby planaujace wesele zamowily mniej jedzenia to nie dziwota, ze sie wrócilo glodnym! zobaczcie sobie menu na ich stronie! ile czego jest w standardzie! jedzenia zostalo nam po weselu ogromne ilosci! bo bylo to wesele brata
ilosc jedzenia zalezy od osob ktore wynajmuja!
to samo slyszalam o wenecji w zorach! ale tez tam jest fajnie! i nie ma malo jedzenia!oczywiscie o ile mlodzi nie zamowia mniej
dlatego sama bede tam miec wesele ale w tym nowym w chudowie w 2011!

[ultraradiola]

Napisane przez sweetbe

ja tez bylam w sierpniu 2009 w czerwionce i bylo super! jedzenia bardzo duzo, bardzo smaczne, podloga nigdzie nie byla sliska! innych wesel nie bylo slychac!
jesli osoby planaujace wesele zamowily mniej jedzenia to nie dziwota, ze sie wrócilo glodnym! zobaczcie sobie menu na ich stronie! ile czego jest w standardzie! jedzenia zostalo nam po weselu ogromne ilosci! bo bylo to wesele brata
ilosc jedzenia zalezy od osob ktore wynajmuja!
to samo slyszalam o wenecji w zorach! ale tez tam jest fajnie! i nie ma malo jedzenia!oczywiscie o ile mlodzi nie zamowia mniej
dlatego sama bede tam miec wesele ale w tym nowym w chudowie w 2011!

a w chudowie gdzie konkretnie ???

mój 500 post

[sweetbe]

wejdz na strone bialego domu, reklamuja go! jest pod lasem ten nowy, wiec moze nie bede musiala jechac na zdjecia plenerowe a bede miala obok budynku!

[beticzka]

Byłam we wrześniu zeszłego roku na weselu w Ochojcu. Byliśmy niestety na górze - mało miejsca a najgorsze były te przechodzenie pod spadami dachu - niejeden gość miał "przyjemność" porządnie walnąć się w głowę ( w tym i Pan Młody). Jedzenie w pierwszy dzień ok, ale w drugi beznadziejne. Miało się nieodparte wrażenie, że to resztki dnia poprzedniego (bądź z wesela które odbywało się poniżej). Wystrój sali ujdzie, chociaż bez rewelacji. Obsługa ok.
Nie wybrałabym tej sali na swoje wesele.

[sweetbe]

sale na gorze wygladaja na hmm nie na wesele ze wgledu ukladu kolumn czy ulozenia dachu, trzeba uwazac by nacos nie wpasc, lepsze sa sale na dole!!zdecydowanie, schody dosc strome, wiadomo jak wesele to i % wiec lepiej miec malo schodow i przeszkod na sali dlatego tam zdecydowanie tylko sale na dole!

[XxXJuSstiii]

Ja co prawda bylam tam na studniówce nie weselu, ale mogę powiedzieć, że jedzenie mi w ogóle nie smakowało, kelnerzy byli mało uprzejmi no i ta śliska podłoga Jednym słowem- nie polecam ...

[ultraradiola]

no tak ale dla mnie studniówka a wesele to coś innego przynajmniej takie jest moje zdanie

[Ariena]

Ja mam wesele we wrześniu tego roku w Ochojcu, jak na razie wrażenie pozytywne, a co do jedzenia - zawsze się zdarzy, że nie będzie komuś smakować. Nie po to się chodzi na wesele by się nażreć, tylko się dobrze bawić i dzielić się radością pary młodej.
Ja już się nie umiem doczekać.

[Amani]

Ja słyszałam, że Biały Dom w Ochojcu był lub miał być zamknięty, bo na paru komuniach ludzie zatruli się salmonellą... Ale nie wiem czy to sprawdzona informacja czy po prostu wiejskie plotki W sumie to nawet w najlepszej restauracji może się raz przyplątać jakieś paskudztwo nie wiadomo skąd...

[Ariena]

Ooo a to ciekawe, ale wszędzie się to może zdarzyć i nie mam na to wpływu, sala zaklepana.

[kikus1234]

Hmm.. byłem ostatnio na stypie w Białym domu w czerwionce bez rewelacji.
obsługa okey
Jedno co mnie zastanawiało ze pisze i mi mówił menager ze będą rolady śląskie a w tej roladzie co sostalismy było jakies mięso mielone ... i małe kawałki ogórka..
Wystrój sali okey

[emilka84]

Witam,
Byłam na tej sali na weselu nie polecam. Jedzenia bardzo mało tylko jedna ciepła kolacja, obsługa niezbyt miła do kawy i deseru z lodów dają jedną łyżeczkę na moją prośbę o dodatkowa łyżeczkę do kawy usłyszałam
" łyżeczki były już dawane". Do obiadu chodzili kelnerzy i proponowali wino pomijam fakt, że kelner nie wiedział jakie wino proponuje ale kiedy już zapoznał się z etykietami znajdującymi się na butelkach okazało się że wina białego brakło poszedł po nowa butelkę i już nie wrócił. na sale trwafiały brudne i poobijane talerzyki. Kolejnym absurdem sali jest to że po wyjściu z sali trafiamy od razu do Biedronki. Mam nadzieję że maiłam ta nieprzyjemność bycia gościem na tej sali pierwszy i ostatni raz.

[Marion81]

Witam! W restauracji Bialy Dom w Czerwionce mielismy juz okazje zabawic i zjasc kilka razy. Niestety nie bylo to najlepsze doswiadczenie a wrecz przeciwnie.

Obsluga wydaje sie byc mila ale niestety jest niedouczona i nie umie sie zachowac. Na stole znalezlismy strzaskane szklanki a w salacie zywa i bardzo aktywnie ruszajaca sie dzdzownice.

Co wiecej brak obycia ze strony obslugi jest wrecz smieszny. Przy zgloszeniu, ze w jedzeniu znalezlismy zywa istote (co hmm no, jakby nie bylo zdazyc sie moze..) Pani kelnerka podeszla i na serwetce wyniosla dzdzownice nie mowiac ani slowa.. Nie marze nawet o wymianie posilku na swiezy, upuscie ceny, szklance wina czy poprostu o zwyklych przeprosinach. Lecz czego mozna sie spodziewac jesli w dniu slubu na zdjeciu sprzed hotelu okazuje sie, ze "H" zniknelo.. moze wlasnie bylo wymieniane na "M"?? Nie polecam, wrecz odradzam!

Doswiadczenie kolejne.. po 24 godz podrozy, przyjezdzamy do H(M)otelu, po godz 17 pokoje okazuja sie nie tylko nie gotowe..cieple kolderki poprzednich gosci, ladnie sie prezentowaly na niezascielonych lozkach! No coz, troche mi sie zrobilo wstyd. W koncu to ja zaprosilam swoich gosci do tego wlasnie hotelu. No nic, na pewno ostatni raz..