Olejek rycynowy do włosów

[gosia27]

Wczoraj wypróbowałam olejek rycynowy do włosów, na nieumyte włosy pól buteleczki olejku i troche odżywki do wosów bo lepiej sie rozprowadza. Założyłam czepek foliowy i ręcznik i posiedziałam z tym ok. godzinki - włosy faktycznie lepiej się rozczesują i mają połysk. Bedę to robić cześciej. Podobno dobrze jest dodać żółtko ale ja nie dodawałam.

[Evoonya]

Ja uprawiam wersję "ortodoksyjną" - pół szklanki olejku rycynowego (mam długie i grube włosy), żółtko, sok z cytryny. Na to czepek, ręcznik i śpię z tym całą noc. Robię to co dwa tygodnie, chyba od czterech już lat. Dzięki temu moje farbowane kudły doskonale znoszą wszelką aplikowaną im chemię. ŻADNA odżywka (a próbowałam wielu, również tych z wysokich półek) nie daje takiego uczucia miękkości, połysku i wygładzenia włosów. [img]icons/icon7.gif[/img]

[sarenka]

a gdzie można nabyć olej rycynowy??

[guest]

W aptece: opakowania po 30g i po 100g.

[sarenka]

dzięki [img]icons/icon37.gif[/img] justy!

[Mgiełka]

A ja mam fatalne doświadczenia z olejkiem rycynowym. Zrobiłam sobie kiedyś (dawno temu) odżywkę. Do olejku dodałam bodajże drożdże (tak było w przepisie) i to chyba wszystko. Mam bardzo długie (do pasa) włosy. Trochę trudno było to rozprowadzić, bo ten olejek się strasznie lepi! Ale największy czad był gdy chciałam zdjąć ręcznik, którym owinęłam włosy. Przylepił mi się!!! Musiałam się trochę namęczyć, żeby się z niego wyplątać [img]icons/icon9.gif[/img]. A włosy po umyciu głowy... Rozczesywałam się godzinę. Tak splątanych dawno nie miałam (moje włosy poza tym, że są długie, są jeszcze takie "pajęczynowate", lekkie, cienkie same w sobie, choć jest ich sporo). Może dlatego, że zmyć ten olejek łatwo nie jest (no, chyba że wrzątkiem... tego nie próbowałam [img]icons/icon12.gif[/img] ). Ostrzegam wszystkie posiadaczki włosów takich jak ja mam. A szczęściarom, którym to służy życzę powodzenia!

[guest]

A jak się zmywa taki olejek z włosów? Szamponem czy jak? [img]icons/icon41.gif[/img]

[Mgiełka]

Ja zmywałam szamponem, ale sporo go na to poszło. Może lepsze by było szare mydło [img]icons/icon12.gif[/img].

[guest]

czy trudność zmycia olejku rycynowego jest równie duża jak spłukania oliwy z oliwek? mi oliwa z oliwek zmyła się już przy drugim nałożeniu szamponu.. ale jeśli z olejkiem rycynowym jest trudniej to wolałabym o tym wiedzieć... i wstać rano te kilka godzin wcześniej [img]icons/icon25.gif[/img]

[Mgiełka]

Mi olejek rycynowy zszedł po jakimś 4-5-tym razie. Ale może jestem jakaś wyjątkowa. Albo za dużo go użyłam...

[monkey]

gdzie mozna kupic olejek rycynowy?ile on kosztuje?czy jest go duzo??z gory dzieki za odpowiedzi

[Justy]

w aptece. od 2 do 6 zł w zależnosci od rozmiaru butelki

[młodaa]

Ja zawsze placilam 1,70-2 zl. W sumie nie jest to duza buteleczka, ale mi zawsze wystarcza na dlugo (ok.miesiac), choc zalezy jeszcze co z nim robie

pozdrawiam

[k-n]

U mnie w aptece maja tylko małe buteleczki, jedna kosztuje 2,5 zł. Taka buteleczka starcza mi zaledwie na 2-3 razy

[lean]

mam może głupie pytanie jak stosuje się olejek rycynowy- jako odżywkę wiem że trzeba go podgrzać ale czy wciera się go tylko w skórę głowy czy też we włosy.

[młodaa]

Kto pyta nie bladzi
Ja olejku rycynowego nigdy nie podgrzewalam, jelsi juz to oliwe z oliwek (ale ta do paznokci).
Polecam do olejku dodac pare kropel soku z cytryny i zoltko z jajka, bo sam ojelek bardzi ciezkos ie rozprowadza (a juz niemozliwe jest to chyba na chiociaz poldlugich i suchych wloskach).Poza tym taka mieszanka daje o wiele lepsze efekty

pozdrawiam

[lean]

wiesz ten sposób o którym ja słyszałam polega na pozostawieniu olejku na włosach nawet przez całą noc i podobno ma po niedługim czasie dawać niesamowite efekty- co przydałoby się moim marnym włosiskom, a jakoś nie wyobrażam sobie żeby zostawiać jajko na tak długi czas, a ty jak długo trzymasz to świństwo na głowie no i przede wszystkim czy to pomaga?

[młodaa]

O foou... nie wyobrazam sobie tyle zostawic olejek... tym bardziej ze jest straaasznie tlusty, moze obciazyc dosc wlosy i nie wyobnrazam sobie pozniej zmycia...
Nigdy niczego nie zostawiam na cala noc, max to 30-40min

[lean]

a daje to radę?, mam plan zmienić moje trzy włosy na krzyż w burzę jem już 2 miesiące tabletki drożdzowe, obcięłam rozdwająjące się końcówki i teraz chciałam eksperymentować z tą rycyną, może któraś z was ma jeszcze pomysł na jakąs spektakularną kurację na włosy niekoniecznie domową- nawet chętniej bym kupiła coś gotowego - byle tylko nie kosztowało strasznego majątku. z góry dzięki

[młodaa]

Ja nie stosowalam olejku dlugo, bo nie lubie sie tak bawic. Dlugo schodzilo z przygotowaniem, nalozeniem, zapach okropny i trzebabylo dlugo trzymac...pod recznikiem, wszystkie splywalo i w ogole, wiec dalam sobie spokoj, ale efekty ponoc widac jelsi sie stosuje raz na jakis czas (oczywiscie bez przesady)
Co do gotowych, przejrzyj po prostu KW

pozdrawiam

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

no ja własnie wczoraj kupiłam olejek ryc., bo przeczytałam w Olivi (teraz jest taki "dodatek" głównie o włosach. Fioletowy tytuł..)że nalezy go zostawic na noc właśnie, nałozyc folię, zawinąć w ręcznik. No cóz ... pozniej myc 5 razy, ale coś za coś.

[lean]

elu ale czy trzeba to wetrzeć we włosy czy w skórę głowy?

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

lean napisał(a):
> elu ale czy trzeba to wetrzeć we włosy czy w skórę głowy?
nie pamietam co tam napisali (musze kupic tę gazetke, bo tylko czytałam u fryzjera)ale wydaje mi sie ze wetrzec należy w skórę. Ma to pobudzac do odrostu, więc trzeba wetrzec w cebulki.
ja dzis sobie paznokcie "pobudzałam" .... woreczki foliowe + rekawice kuchenne.

[lean]

dzięki mam nadzieję ze to da radę zaczynam od jutra

[cosmopolitanka]

z tego co wiem, rycyna daje też nizłe efekty jeśli poczestuje sie nią rzesy podobno staja się dłuższe..ale sama nie stosowałam, więc głowa nie ręcze...

[lean]

ja się tym zainteresowałam bo kiedyś przeczytałam w jakiejś gazecie- niestety nie pamiętam już w jakiej że kuracja taka daje efekty spektakularne. ja mam przynajmniej taką nadzieję bo nie widziałam specjalnych efektów ani po radicalu(cała kuracja) ani po seboradinie i niestety też po wax, po tej ostatniej odżywce włosy faktycznie wyglądały ładnie ale w ogóle nie zahamowała wypadania- a to mój problem podstawowy

[maargolcia]

Kuracja na rzęsy jest baaardzo skuteczna-wypróbowałam na sobie!!Wreszcie widać że mam i dolne rzęskiPodobno trzeba to podrzewac ale ja robilam to takim o temp. pokojowej starą szczoteczka do tuszu. Przez pierwsze 2 tyg to przy kazdej obecności w łazience a teraz to już tylko na noc.Należy tylko uważac bo bardzo piecze jak dostanie sie do oka!!! Na włosy dodaje go po trochu do mikstur robionych własnoręcznie i powiem że myślałam że nigdy tego nie spłucze, ale nawet nie mam z tym problemow.Polecam dla cierpliwych

[hair]

i ja uzywalam olejku, naprawde dale suuuper efekty. Nacieralam czystym olejkiem skore glowy na noc (przy okazji masaz) pozniej gestym grzebieniem przeczesywalam zeby go rozprowadzic. Oczywiscie poszewka nadaje sie pozniej do prania. Uzywalam tez maseczki z nafty kosmetycznej i olejku (mniej wiecej 1:5) i tez skutkowalo . Aha ! Blondynki - uwaga, to przyciemnia wlosy. No i wspaniale robi na rzesy i brwi, polecam !

[Czarna_Ines]

dziewczyny mam pytanie, tylko proszę was nie śmiejcie się nidgy nie używałam olejku rycynowego, więc nie wiem czy chodzi tutaj o taki zwykły płyn kupiony w aptece? może jest jeszcze jakaś inna wersja....

[maargolcia]

olejek rycynowy kupuje sie w aptece albo w sklepie z ziołami. Są do wyboru w dwóch wielkosciach-ja wziełam tę wiekszą i starczyło mi na około miesiąc.