Jedno dzieciątko mamy, a nad drugim się zastanawiamy;]

[AnitkaKotek]

Witam wszystkie kochane kobietki;]
Jestem młodą mamusia mam 21 lat, a moje kochane urwisiątko ma
16 miesiecy i zaczyna gadac jak najęta;]
Oliwka nie była planowanym dzieckiem, ale za to pokochalismy ja z mężem
od samego początku gdy dowiedzielismy sie, ze jestesmy w ciąży.
Czesto mysle o drugim dziecku, bo wiadomo lepiej się dzieci chowaja jak są razem. Cudownie wspominam czas ciąży i nawet porod nie byl taki koszmarny (moze juz nie pamietam ;p;p)
Która z Was ma dwuletnią przerwe miedzy dziecmi?
Jak to jest?
Boje sie ze nie dałabym rady mieć dwójkę malutkich dzieci...
Męza siostra urodzila w czerwcu drugie dziecko po 1.3 przerwie, wydaje mi sie ze dziecko jest za małe zeby je odsunąc i zajmowac sie drugim...Rok to za malo.

Co myślicie drogie Panie?
Czy może jednak chcecie dluzszj przerwy miedzy dziećmi?

[martynka89]

Ja mam dwu i pol miesieczna coreczke i nie chcialabym, zeby byla jedynaczka Ale chcialabym, zeby pomiedzy dziecmi byly okolo 3 lata roznicy.
Wlasnie tyle dzieli mnie i moja starsza siostre a zawsze mialysmy bardzo dobry kontakt i razem sie bawilysmy. Nie chcialabym miec w domu dwuletniego, buntujacego sie dzieciaczka, ktory wymaga bardzo duzo uwagi i noworodka, ale jak to wyglada w praktyce nie wiem.

[Myysiaaa]

Witam

Ja jestem mamusia 8miesiecznej Oliwii z tżtem planujemy drugie dziecko ale dopiero za około 2-3lata uważam ze córcia jest teraz za mała na rodzeństwo nie dałabym rady zajmować sie takimi maluchami na raz dlatego czekam aż mała sie usamodzielni na tyle zebym ja mogla zajasc w drugą ciąze i zeby żadne z dzieci nie czulo sie odsuniete badz pokrzywdzone

[pietrusia]

Witam, moja Kamilka ma 22 miesiace w listopadzie skonczy 2 latka, planujemy zaczac staranka od przyszłego miesiaca, miedzy dzieciakami bedzie ponad 2,5 roku różnicy.

[melabn]

Witam
u mnie syn ma 3 latka, córcia 9 miesiecy a my można powiedziec staramy sie o trzecie dzieciatko

[pietrusia]

Napisane przez melabn

Witam
u mnie syn ma 3 latka, córcia 9 miesiecy a my można powiedziec staramy sie o trzecie dzieciatko

Łał super ja tez zawsze chciałam miec 3 dzieci zobaczymy co nam z tego wyjdzie

[melabn]

Napisane przez pietrusia

Łał super ja tez zawsze chciałam miec 3 dzieci zobaczymy co nam z tego wyjdzie

[kotek81]

Mela i jak staranka? testowałaś już?

U mnie jest 7,5 roku różnicy i czasami nie wyrabiam na zakrętach - podziwiam mamy dające sobie radę z dziećmi z tak małą różnicą wieku - a już rok po roku to dla mnie w ogóle kosmos

[annje]

Różnica między moimi chłopakami to prawie 2 lata (22 miesiące dokładnie) - planowaliśmy troszkę mniej, ale starania nam nie wychodziły. Na początku było bardzo trudno, przez pierwszy miesiąc nie wyrabialiśmy we dwoje z tżtem, ale to pewnie nie reguła - zalezy od dziecka, nasze małe trafiło sie wyjątkowo upierdliwe (kolka, refluks, noszenie w chuście 24/7). Starszy nigdy nie był zazdrosny i może też dlatego było tak cieżko bo nigdy go nie odsuwaliśmy na dalszy plan. Wszystko ustabilizowało się po około trzech miesiącach.
Teraz chłopcy sa najlepszymi kumplami, kochają się i biją, bawią i szaleją, mały tęskni jak starszak jest w przedszkolu, starszy rano przybiega żeby dać małemu powitalnego buziaka za chwilę będą mieli wspólny pokój.
Nie wyobrażam sobie, że mogłoby być inaczej

[metkaa]

witam

jestem mama 7 miesiecznego bobasa, tez bym chciala zeby miedzy moimi dziecmi byla mala roznica wieku,

melabn trojeczka, fajowo

Napisane przez kotek81

U mnie jest 7,5 roku różnicy i czasami nie wyrabiam na zakrętach - podziwiam mamy dające sobie radę z dziećmi z tak małą różnicą wieku - a już rok po roku to dla mnie w ogóle kosmos

jak dla mnie nawet 5 lat to duza roznica wieku, ale rozumiem pary ktore nie decyduja sie na drugie dziecko tak szybko

[bajka1807]

moja corcia ma 13 miesiecy, jeszcze nie dawno wpadlam na szalony pomysl zeby w listopadzie zaczac starania o drugiego maluszka gdzie wczesniej myslalam o 6 letniej roznicy wieku. na dana chwile zrezygnowalam z obu planow i juz sama nie wiem kiedy jest ten wlasciwy moment, bo przeciez trzeba wrocic do pracy... fajnie by bylo odchowac dwoje na jednym wychowawczym, ale z drugiej strony nie wyobrazam sobie miec w domu noworodka za rok przy moim malym szogunie do tego maz zawsze do pozna w pracy od samego rana wiec wszystko na mojej glowie. dlatego chyba stanie na tym ze kolejny bobas pojawi sie w domu jak Blanka bedzie troche bardziej samodzielna i bedzie chodzic do przedszkola wiec pewnie za okolo 4 lata. mimo ze chcialabym wczesniej
a i jeszcze przyklad mojej przyjaciolki, jej coreczka ma teraz 5,5 miesiaca a ona jest w 7 tygodniu ciazy... jak najbardziej druga dzidzia planowana, ale dla mnie to szalenstwo, poniewaz jeszcze nie zdazyla poznac jak roczne dziecko potrafi byc absorbujace mimo ze teraz Maja do tej pory byla grzeczna, teraz zaczyna pokazywac rozki wiec wspolczuje jej bradzo bo bedzie miala mnostwo roboty. jak tez dzielic uwage na takie maluchy ? dla mnie poki co to nie wyobrazalne, ale wiem ze mamy zawsze daja rade

[mamz]

U mnie jest różnica między dziećmi 15 mies. Córka ma teraz 16 mies. syn 3,5 tyg. Nie powiem że jest lekko, ale przy dobrej organizacji da się jakoś funkcjonować, ale też ważne, żeby mieć przynajmniej od czasu do czasu kogoś do pomocy. Jak jesteśmy postawione przed faktem dokonanym to już nie ma odwrotu i trzeba sobie radzić, ale naprawdę da się, sama się spodziewałam że będzie gorzej, a tu całkiem miłe zaskoczenie

[glamourous]

ja mam taka sytuacje ze coreczka dwuletnia a w drodze...2 kolejne maluchy
jak pisze Mamz- coz czasem jestesmy postawione przed faktem dokonanym i wyboru nie ma jak sie maluchy urodza to bede w stanie cos wiecej powiedziec, poki co najbardziej sie martwie jak mala zareaguje na 2-osobowa konkurencje

[melabn]

Napisane przez kotek81

Mela i jak staranka? testowałaś już?

U mnie jest 7,5 roku różnicy i czasami nie wyrabiam na zakrętach - podziwiam mamy dające sobie radę z dziećmi z tak małą różnicą wieku - a już rok po roku to dla mnie w ogóle kosmos

poki co w ciazy nie jestem, zobaczymy co kolejny miesiac przyniesie

[mamz]

Napisane przez glamourous

ja mam taka sytuacje ze coreczka dwuletnia a w drodze...2 kolejne maluchy
jak pisze Mamz- coz czasem jestesmy postawione przed faktem dokonanym i wyboru nie ma jak sie maluchy urodza to bede w stanie cos wiecej powiedziec, poki co najbardziej sie martwie jak mala zareaguje na 2-osobowa konkurencje

O rany, ale będziesz miała załogę Życzę Ci powodzenia i dużo, dużo sił! Ile czasu jeszcze zostało do rozwiązania?

[bajka1807]

Napisane przez mamz

U mnie jest różnica między dziećmi 15 mies. Córka ma teraz 16 mies. syn 3,5 tyg. Nie powiem że jest lekko, ale przy dobrej organizacji da się jakoś funkcjonować, ale też ważne, żeby mieć przynajmniej od czasu do czasu kogoś do pomocy. Jak jesteśmy postawione przed faktem dokonanym to już nie ma odwrotu i trzeba sobie radzić, ale naprawdę da się, sama się spodziewałam że będzie gorzej, a tu całkiem miłe zaskoczenie

Napisane przez glamourous

ja mam taka sytuacje ze coreczka dwuletnia a w drodze...2 kolejne maluchy
jak pisze Mamz- coz czasem jestesmy postawione przed faktem dokonanym i wyboru nie ma jak sie maluchy urodza to bede w stanie cos wiecej powiedziec, poki co najbardziej sie martwie jak mala zareaguje na 2-osobowa konkurencje

jak pisałam wyżęj mamuśki zawsze dadza sobie rade nie ma wyjscia ja swiadomie bym sie nie zdecydowala, ale jakby przytrafila mi sie niespodzianka to bylabym szczesliwa

[Fioletowa Malinka]

Napisane przez pietrusia

Łał super ja tez zawsze chciałam miec 3 dzieci zobaczymy co nam z tego wyjdzie

A nie boicie sie, ze partnarzy, mężowie ogadają sie za atrakcyjnymi dziewczynami(czytaj zgrabnymi) Faceci lubią zgrabne ciało. Nie boicie sie o to,ze np. czasie seksu myślą o bardziej atrakcyjnej lasce niż wy po kilku porodach? To nie jest atak na wielodzietne mamy tylko mój strach o przyszłość,,, bo wiadomo facet to facet...'' Nie przejmujecie się swoim wyglądem? Wielkim brzuszkiem i po karmieniu mniej jedrnymi piersiami?

[pietrusia]

Napisane przez Fioletowa Malinka

A nie boicie sie, ze partnarzy, mężowie ogadają sie za atrakcyjnymi dziewczynami(czytaj zgrabnymi) Faceci lubią zgrabne ciało. Nie boicie sie o to,ze np. czasie seksu myślą o bardziej atrakcyjnej lasce niż wy po kilku porodach? To nie jest atak na wielodzietne mamy tylko mój strach o przyszłość,,, bo wiadomo facet to facet...'' Nie przejmujecie się swoim wyglądem? Wielkim brzuszkiem i po karmieniu mniej jedrnymi piersiami?

No moim zdaniem jak mężczyzna kocha tak naprawde kobiete to ciało po kilku porodach bedzie mu sie nadal podobało

Ja narazie jestem po jednej ciazy a ciało mam jak sprzed ciazy jedynie no moze piersi mniej jedrne ale jakos mu to nie przeszkadza

[melabn]

Napisane przez Fioletowa Malinka

A nie boicie sie, ze partnarzy, mężowie ogadają sie za atrakcyjnymi dziewczynami(czytaj zgrabnymi) Faceci lubią zgrabne ciało. Nie boicie sie o to,ze np. czasie seksu myślą o bardziej atrakcyjnej lasce niż wy po kilku porodach? To nie jest atak na wielodzietne mamy tylko mój strach o przyszłość,,, bo wiadomo facet to facet...'' Nie przejmujecie się swoim wyglądem? Wielkim brzuszkiem i po karmieniu mniej jedrnymi piersiami?

facet jaka by zgrabna kobiete nie mial i tak bedzie sie ogladal-mi to nie przeszkadza bo sama sie ogladam za fajnymi facetami tzn lubie popatrzyc
dla mnie i meza jesli decydujemy sie na dziecko to najwazniejsze jest ze je mamy i jest zdrowe a to ze tu czy tam mam troche wiecej to nie jest problem.
Nie jestem z mezem od paru miesiecy zeby sie przejmowac takimi glupotami a to ze w łóżku moze pomyslec czy wyobrazac sobie kogos innego...no cóż fantazjowanie nie jest zabronione to zadna zbrodnia. A tak juz poza wszystkim jesli facet majac dziecko mysli tylko o tym ze figura jego partnerki sie zmienila to swiadczy tylko o jego niedojrzalosci

[mamz]

Napisane przez Fioletowa Malinka

A nie boicie sie, ze partnarzy, mężowie ogadają sie za atrakcyjnymi dziewczynami(czytaj zgrabnymi) Faceci lubią zgrabne ciało. Nie boicie sie o to,ze np. czasie seksu myślą o bardziej atrakcyjnej lasce niż wy po kilku porodach? To nie jest atak na wielodzietne mamy tylko mój strach o przyszłość,,, bo wiadomo facet to facet...'' Nie przejmujecie się swoim wyglądem? Wielkim brzuszkiem i po karmieniu mniej jedrnymi piersiami?

Po pierwsze po porodzie można wrócić do formy sprzed ciąży, no jedynie piersi są oporniejsze w tym zakresie, a po drugie tak jak już zostało napisane, jeśli facet cię kocha to nie stanowi to dla niego problemu jak gdzieś tam zostanie trochę więcej ciałka. Zresztą wraz z przyjściem dzieci na świat, pojawiają się inne priorytety w życiu niż idealne ciało partnerki.

[lulka265]

Hej

ja jestem mamą 5 misięcznej Zuzi,planujemy zacząć starania od listopoada/grudnia

[pietrusia]

Napisane przez lulka265

Hej

ja jestem mamą 5 misięcznej Zuzi,planujemy zacząć starania od listopoada/grudnia

Hejka gratulacje córeczki

Widze ze jesteż mamą Aniołka i mam pytanie do ciebie, po jakim czasie zaczeliscie starania od poronienia i czy udało sie wam za pierwszym razem?? Jak przebiegała Twoja ciąża??

Ja tez jestem mamą Aniołka poroniłam w lipcu, od października chcemy zacząć nowe staranka i mam strasznego stresa ze moze sie nam nie udac lub ze cos znów sie może stac

[lulka265]

Ja poroniłam ciaże pod k0niec 4 miesiąca,starania zaczęłam od razuto znaczy po zabiegu dostałam miesiączke a kolejnej już nieciąża przebiegała wzorowo,stres był gigantyczny niestety

lekarz stwierdził,że nie mam na co czekać ,trzeba iść za ciosem i dlategoi chce tak szybko zahjść w kolejna ciąże

[pietrusia]

Napisane przez lulka265

Ja poroniłam ciaże pod k0niec 4 miesiąca,starania zaczęłam od razuto znaczy po zabiegu dostałam miesiączke a kolejnej już nieciąża przebiegała wzorowo,stres był gigantyczny niestety

lekarz stwierdził,że nie mam na co czekać ,trzeba iść za ciosem i dlategoi chce tak szybko zahjść w kolejna ciąże

Rany 4 miesiąc to juz przecież sporo czasu ja w 10 tyg poroniłam
Dobrze ze z drugą ciążą było ok i życze szybkiego zajścia w kolejną ciążę

[lulka265]

Dziękuje również życze wszystkiego dobrego

[kaskaderka]

Hej, jeśli mogę, to powiem,że po moim # lekarz kazał czekać rok ale to było kupe lat temu teraz pozwalają wcześniej. Nam się udało wpaść w trzecim m-cu po # i ciąża przebiegała bezproblemowo a dzidzia urodziła się mega zdrowa.
Wiadomo,że potem może być trochę strach ale mi gin wtedy wytłumaczył,że często się zdarza,że pierwszą ciążę organizm poprostu odrzuca a kolejną już przyjmuje jako coś naturalnego Nie wiem ile w tym prawdy ale ja tego się trzymałam jak pewnika i jakoś nie bałam się,że może się coś stać
Trzymam kciuki za nas bo ja się też już zaczynam starać

[annje]

Dopiszę się jako mama Aniołka - ciążę straciłam wcześnie, w 6tc. Lekarz kazał przeczekać jeden pełny cykl i starać się w następnym, ale oczywiście w takich sytuacjach organizm płata różne figle i w ciążę zaszłam natychmiast. Miałam sporo stresu, ale wszystko było w porządku.

[lulka265]

czyli jednak po # trzeba próbowac od razujak widac na naszych przykładach wszystko jest poźniej ok

[pietrusia]

My zaczynamy od października, mam nadzieje ze uda sie odrazu i bedzie wszystko dobrze
Moglismy juz we wrzesniu ale odłóżylismy ze wzgledu na tpo ze ciezki czas mam teraz w pracy a od przyszłego miesiaca juz powinno byc lżej.

[martita_891]

Witam, mamy synka 11 miesięcy i od tego cyku staramy się o drugie Ja w maju wróciłam do pracy a synek jest z nianią w domu, kiedy urodzi się drugie chcę posiedzieć w domu około roku żeby synek poszedł do przedszkola a drugim zajmie się niania, ewentualnie przez pewien czas niania będzie miała dwójkę dzieci do opieki Trzymam kciuki za owocne starania

Fioletowa Malinka moje ciało teoretycznie wygląda jak przed zajściem w ciążę - praktycznie inaczej bo zrzuciłam dużo więcej niż powinnam i nie mogę przytyć. Szybko wróciłam do formy, nie mam flaczastego brzucha,rozstępów, cellulitu i mąż nadal szaleje na moim punkcie więc się obawiam kolejnej ciąży. Podejrzewam, że nawet gdyby 'coś' mi zostało mój mąż nie robiłby z tego tragedii i nadal byłabym dla niego jego najwspanialszą żoną z najwspanialszym ciałem. Facet, który nie zaakceptowałby ciała swojej kobiety po porodzie musiałby być zwyczajnie niedojrzałym dup*iem