Dziwny gust

[olka922]

Wydaje mi się, że mam dziwny gust co do facetów (jeśli chodzi o wygląd). Podobają mi się tacy, którzy dla innych kobiet wcale nie są przystojni. A z kolei tacy, do których wzdychają kobiety często w ogóle mi się nie podobają (przykład: Brad Pitt, Ryan Gosling). Ogólnie to faceci, którzy są postrzegani jako "mega ciacha" mi się niezbyt podobają. Czy Wy też macie taki dziwny, specyficzny gust?

[Veredise]

Tak, zazwyczaj ci, którzy mnie się podobają, nie podobają się moim koleżankom :P One np. uwielbiają Johnnego Deppa, a ja uważam, że wygląda jak dzieciuch. Poza tym zazwyczaj ciężko jest mi ocenić czy facet jest seksowny po samym zdjęciu. Muszę zobaczyć jak się rusza, jak mówi etc.

[201607040946]

Też kiedyś byłam "inna", lubiłam być "dziwna", ale takie czasy buntu już mam za sobą. Jak facet obiektywnie jest przystojny, no to jest. A to, że nie chciałabym takiego, to inna bajka

[Fantasmagori]

Mam tak samo jak ktoś jest obiektywnie atrakcyjny to nie powiem że jest brzydki, ale gust mam jednak inny niż koleżanki i ci, którzy im się podobają mi już niekoniecznie może wolimy oryginalną a nie "oczywistą" urodę

[0livvka]

taa jest taki fanpage cieakwie brzydcy facecie czy jakos tak facet musi miec charakter i wtedy może byc najwiekszym brzydalem a i tak bedzie miał branie, przynajmniej u mnie

[Mijanou]

Napisane przez olka922

Wydaje mi się, że mam dziwny gust co do facetów (jeśli chodzi o wygląd). Podobają mi się tacy, którzy dla innych kobiet wcale nie są przystojni. A z kolei tacy, do których wzdychają kobiety często w ogóle mi się nie podobają (przykład: Brad Pitt, Ryan Gosling). Ogólnie to faceci, którzy są postrzegani jako "mega ciacha" mi się niezbyt podobają. Czy Wy też macie taki dziwny, specyficzny gust?

Gust jest jak [część ciała poniżej pleców-audiocenzura]- każdy ma swoją. Nie cierpię szpinaku (bleeee, kacza sracza) a gros moich koleżanek szpinak uwielbia. Chyba tak samo jest z facetami. Mi się podobają długowłosi, na granicy niechlujstwa, tacy zwariowani artyści (niekoniecznie bad boys of rock'n'roll), wieczni rewolucjoniści i generalnie tacy, którzy mają światu coś do powiedzenia. W ich towarzystwie się nie nudzę. Nie potrafiłabym być z kimś, kto jest przewidywalny w każdej sytuacji a w związku zachowuje się jak stary mąż po 20 latach małżeństwa. Rutyna zawsze u mnie zabijała wszelkie związki.

Aha. Nie cierpię facetów, którzy wyglądają, jakby ich kot wylizał. Nienagannie ubrani, starannie ogoleni i gładko zaczesani, każdy włosek symetryczny.

[Fleur_D]

To bardzo dobrze, będziesz mieć mniejszą konkurencję a tak bardziej poważnie, to wiele osób ma niestandardowy gust. Często mówi się, że jakiś facet jest przystojny, a osoby, które mają inne zdanie raczej nie będą się wyrywać i krzyczeć, że nie, bo to trochę nie wypada.

[Sybil_]

ciekawe czy mężczyźni też miewają taki niestandardowy gust co do kobiet

[c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24]

Napisane przez Fleur_D

To bardzo dobrze, będziesz mieć mniejszą konkurencję

To samo chciałam napisać

Napisane przez Veredise

Poza tym zazwyczaj ciężko jest mi ocenić czy facet jest seksowny po samym zdjęciu. Muszę zobaczyć jak się rusza, jak mówi etc.

Piąteczka

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Ja co prawda potrafię ocenić który facet będzie uważany za przystojnego we współczesnym znaczeniu tego słowa, ale to nie oznacza, że mi się spodoba. Nie podobają mi się faceci uważani za przystojnych. Sama zawsze wybierałam sobie facetów, którzy nie mieli zbyt wielkiego powodzenia.

Napisane przez Sybil_

ciekawe czy mężczyźni też miewają taki niestandardowy gust co do kobiet

No pewnie.

[201804100943]

Napisane przez olka922

Wydaje mi się, że mam dziwny gust co do facetów (jeśli chodzi o wygląd). Podobają mi się tacy, którzy dla innych kobiet wcale nie są przystojni. A z kolei tacy, do których wzdychają kobiety często w ogóle mi się nie podobają (przykład: Brad Pitt, Ryan Gosling). Ogólnie to faceci, którzy są postrzegani jako "mega ciacha" mi się niezbyt podobają. Czy Wy też macie taki dziwny, specyficzny gust?

może wstaw fotkę przykładowego przystojniaka według Ciebie :P

Mnie podobają się tacy "chłopcy"- troszkę dłuższe włosy (ale nie takie które da się związać w kitkę) najlepiej lekko kręcone/falowane, chłopięce rysy mam dziwny gust

[phony]

Ja zawsze uwielbiałam blondynów (w stylu Simona Bakera), a wszyscy moi faceci byli brunetami obecny to też brunet i to przez duże B. Ale niestety podoba się kobietom, więc nie jestem oryginalna i inna

[laisla]

Całe szczęście, że są tacy i takie o oryginalnym guście bo dzięki temu nie tylko osoby obiektywnie piękne mogą znaleźć swojego adoratora Dobrze to wymyślono

Ja mam plus minus standardowy gust, który jakoś mocno nie ewoluował na przestrzeni lat. Aby mi się podobał musi być wysoki i mieć co nieco w głowie. Może tylko niestandardowe jest to, że odrzucają mnie tzw. dusze towarzystwa, wolę skrytych facetów, raczej małomównych.

[Sylwia1900r]

Brad Pitt to brzydal, Pudzian mi się bardziej podoba , Pudzian fajnie mówi, taki gruby, twardy głos ma.
Był z nim wywiad, wtedy się zakochałam.

[phony]

Napisane przez 201705291006

Treść usunięta

ja też dalej lubię zastanawia mnie tylko skąd w takim razie wszyscy moi faceci to bruneci

[_Matilde_]

Ile razy koleżanki poznają mojego faceta to mówią "Miał być ładny" A ja uważam że to taki klasyczny przystojniak typu Tom Cruise. Po prostu co człowiek to inny gust, trudno mówić o tym jaki jest dziwny

[201607040946]

Napisane przez _Matilde_

Ile razy koleżanki poznają mojego faceta to mówią "Miał być ładny" A ja uważam że to taki klasyczny przystojniak typu Tom Cruise. Po prostu co człowiek to inny gust, trudno mówić o tym jaki jest dziwny

No co ty

[_Matilde_]

Napisane przez kaguya

No co ty

Ale że co? :P

[fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4]

A ja nie uważam, że tutaj chodzi o "dziwny" gust. Kobiety kochają się w gwiazdorach nie dlatego, że ci są obiektywnie przystojni, ale dlatego że kojarzą się z karierą, kasą i postaciami które grali oni w filmach, czyli jacyś super faceci, ze świetnym wyglądem, charakterem, świetnie ubrani i mają jakąś świetną rolę faceta, którego każda babka chciałaby mieć. Natomiast w prawdziwym życiu taki aktor jest kompletnie kimś innym.

Taki Brad Pitt może i był przystojny z 20 lat temu Ale teraz? Czy widujecie jego prawdziwe zdjęcia (na pudelkach i innych takich) gdy jest luźno ubrany, z mega zaniedbanym zarostem i dziwną fryzurą? Bo ja tak. I ani w ząb nie wydaje mi się przystojny. Ale jak kojarzy się młody Brad Pitt to owszem ah oh ciacho Johny Deep w ogóle nie jest przystojny chyba że go ucharakteryzują właściwie. A jakieś ciacha typu Ryan Gosling to też dobrze mogą wyglądać na sfotoszopowanych fotkach do kampanii reklamowych. Gosling ma teraz swoje 5 minut to i wszyscy o nim mówią, to nagle wszystkim kobietom się podoba. Ale też nie jest w moim guście

[Ilsa Lund]

Napisane przez Sybil_

ciekawe czy mężczyźni też miewają taki niestandardowy gust co do kobiet

Raczej nie, przynajmniej w Stanach jak kogoś stać na zachcianki pięknej blondyny to czy jest aktorem czy brzydkim ale bogatym geekiem to bierze sobie kobietę jak z okładki

[201607040946]

Napisane przez _Matilde_

Ale że co? :P

On chyba nie jest klasycznym przykładem piękna

[phony]

Napisane przez Ilsa Lund

Raczej nie, przynajmniej w Stanach jak kogoś stać na zachcianki pięknej blondyny to czy jest aktorem czy brzydkim ale bogatym geekiem to bierze sobie kobietę jak z okładki

tez mi sie wydaje, że kobiecy typ piękna jest dość określony i facetom podoba sie taki hollywoodzki typ (długie włosy, szczupła, średni biust, piękna cera, wielkie oczy, mały nos, pełne wargi ale nie takie murzynskie).
Ilu facetów mając do wyboru randkę z Penelope Cruz albo Tildą Swinton wybrałoby tą drugą?

natomiast z podejściem kobiet jest już różnie, aczkolwiek myślę że gdyby dać im mozliwosc zabrania na randkę Jamesa Franco albo Zachary'ego Quinto to większosc wybralaby pierwszego.

[201607111028]

Wg mnie nie ma czegoś takiego jak "dziwny gust" .

[marza_mr]

Napisane przez phony

tez mi sie wydaje, że kobiecy typ piękna jest dość określony i facetom podoba sie taki hollywoodzki typ (długie włosy, szczupła, średni biust, piękna cera, wielkie oczy, mały nos, pełne wargi ale nie takie murzynskie).
Ilu facetów mając do wyboru randkę z Penelope Cruz albo Tildą Swinton wybrałoby tą drugą?

natomiast z podejściem kobiet jest już różnie, aczkolwiek myślę że gdyby dać im mozliwosc zabrania na randkę Jamesa Franco albo Zachary'ego Quinto to większosc wybralaby pierwszego.

Ale jednak u kobiet też występuje określony typ męskiego piękna, i 90% podoba się podobny typ faceta: ciemna karnacja (ale nie za ciemna), brunet, wysoki dobrze zbudowany.

Choć ja akurat wolę typ nordycki

[_Matilde_]

Napisane przez kaguya

On chyba nie jest klasycznym przykładem piękna

A jaki jest klasyczny?

[201607040946]

Napisane przez _Matilde_

A jaki jest klasyczny?

Było o "klasycznym przystojniaku", ale ja się nie zgadzam.

Co do kobiecej urody, to tak, sama też wybrałabym laskę raczej szczupła/o normalnę budowie (nie chudą i nie grubą), z widocznym biustem (nie chodzi o duży, ale MA być widoczny na tle sylwetki), długimi włosami, raczej jasną cerą i dużymi oczami/ustami.

[d169664e00d109aa737daf198b1aecbf032d7859]

Nigdy o sobie nie pomyślałam, że mam dziwny gust. Jeśli doceniam czyjąś urodę, to musi mieć ta osoba w sobie coś wyjątkowego. I nie podobają mi się brzydcy mężczyźni. Chociaż mam pewność, że część kobiet pokręciłoby nosem na mojego ukochanego, że jest za niski, zbyt długie włosy, to ma piękne, długie, gęste, brązowe włosy, wielkie ciemne oczy, męsko zarysowaną szczękę no i generalnie wow.
Z innej beczki podoba mi się też jasna karnacja i brody, no i bywają ciemni blondyni z rudawą brodą, taki misz masz z kolorami wygląda ciekawie.

[phony]

Ja akurat bruneta z brodą lubię, ale zarośnięty na twarzy blondyn...nie nie i jeszcze raz nie

[d169664e00d109aa737daf198b1aecbf032d7859]

mój brunet nie zarośnie, bo nie lubi, więc ja bruneta z brodą lubić nie mogę . ale ma inne cechy o, których wspominałam, które uwielbiam w nim.

[Blair Audrey]

A mi się podobają tacy właśnie wysocy, bardzo ciemni bruneci, trochę żydowscy, trochę włoscy... w tym lubię takie trochę "garbate" nosy i pełne usta
Mój wygląda jak Jeff Goldblum w młodości
maxcdn.fooyoh.com/files/attach/images/591/476/240/014/handsome9.gif
(czyli nie taki klasyczny przystojniak, ale dla mnie ideał)