![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 80
|
Jak głupią trzeba być...
Czytam i czytam wątki dziewczyn, które cierpią w związku na własne życzenie. Czasem aż mi się ciśnienie podnosi. Dlatego zakładam ten wątek. Przede wszystkim dla tych, które to przeżyły i WYSZŁY z takiego toksycznego związku i są obecnie szczęśliwe. Pokażmy (tak tak, ja też przez to przeszłam), że istnieje życie bez faceta (beznadziejnego faceta).
Zacznę od siebie (przy okazji przypomnę sobie parę rzeczy i moja siła jeszcze wzrośnie). Byłam z facetem 2,5 roku. Pół roku ze sobą mieszkaliśmy, mamy po 22 lata. Początki były fajne, nie cudowne, gdyż mój ex był strasznym mentalnym dzieciakiem wtedy jeszcze, mimo klasy maturalnej. Długo się o mnie starał i mu się udało. Postanowiłam spróbować. Po jakichś 8 miesiącach (i później): - pisał / flirtował z koleżanką, przestał dopiero gdy mu postawiłam ultimatum; - mimo, że wiedział, że tego nie akceptuję, bez mojej wiedzy upił się parę razy; - pali zioło, uważa, że lepiej się po tym czuje; - przy niepowodzeniach / problemach pije alkohol, wtedy mu lżej (jak mówiłam, że nie chcę, żeby pił to byłam 'sztywna') - zdarzało mu się powiedzieć do mnie "zamknij ryj", "jesteś żałosna", "wal się" czy też pokazać środkowy palec; - jest bardzo słaby psychicznie, swoje niepowodzenia próbował zwalać na mnie, wszystko moja wina; - przeklina jak szewc (przy mnie mniej, ale przy kolegach uszy więdły, zauważyłam to dopiero jak z nim zamieszkałam); - wszystko ja musiałam organizować (np. noclegi, transport, rozrywkę) jak gdzieś jechaliśmy, bo on nie miał czasu; WIEM, że za późno, ale jednak. Powód naszego rozstania: - ZDRADA (zawsze twierdził, że nie dotknąłby innej) pod sporym wpływem alkoholu, a upił się wtedy, bo miał problemy, bo sobie nie radził ze sobą iii koleżanka to wykorzystała. No. Było to około 4 miesiące temu. I wiecie co? Mimo, że czasem jak mam gorsze dni to sobie popłaczę (miał sporo zalet, lubiłam z nim spędzać czas, jest bardzo inteligentny, ma wiele pasji, przystojny) to czuję się dużo DUUUUUUUUUŻO silniejsza. Wiem, że on kiedyś zrozumie swoje zachowanie (przy innej dziewczynie), ale póki co jest jeszcze dzieckiem. Nikogo nie mam, ale za to się rozwijam, wyjechałam na praktyki do innego miasta (zawsze na mnie mówił 'światowiec', bo lubię podróżować). Teraz biedactwo do mnie pisze tak raz na 2 tyg. i bardzo cierpi. No, wtedy jak nie imprezuje. Teraz jedzie na Woodstock. Także dziewczyny - DA SIĘ! Pozwólcie sobie być szczęśliwą i zamiast użalać się na forum, zróbcie coś dla siebie - np. skończcie z dupkiem ![]() Upisałam się. Mam nadzieję, że przeczytacie to, kochane męczennice (przepraszam za wyrażenie). Może jeszcze dopiszą się dziewczyny, które także wiedzą co to znaczy. Uff przeczytałam to jeszcze raz i muszę sobie przyznać - ![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 971
|
Dot.: Jak głupią trzeba być...
Chyba powinnam link do tego wątku wklejać wszystkim dziewczynom, które są z jakimiś gnojkami. Z moim poprzednim TŻem też nie miałam cudnie, byliśmy se sobą ponad 3 lata, ale da się, naprawdę
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: z Kwiatu Bzu
Wiadomości: 1 039
|
Dot.: Jak głupią trzeba być...
brawo Moulino, mam nadzieję, że będziesz przykładem na wielu dziewczyn, które mimo poniżenia i sponiewierania dalej są skłonne bronić "misia".
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 927
|
Dot.: Jak głupią trzeba być...
Cytat:
![]() tylko u mnie chyba nie było zdrady. teraz już nie jestem niczego pewna ![]() chce mi się z Tobą przybić 5!
__________________
"Lubię czytać tylko to, czego nie rozumiem. Nie rozumiejąc, mogę wymyślić najróżniejsze interpretacje." |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 235
|
Dot.: Jak głupią trzeba być...
Znam ten bol... 4 lata bylam z pewnym gostkiem z czego tylko pierwszy rok byl uslany rozami a potem... szkoda gadac.
Wszyscy dookola mowili mi ze siedze w bagnie ale ja twardo bronilam chlopaka... Z pewnej siebie dziewczyny zrobil zastraszona mysz... nie wierzylam w siebie, stracilam poczucie wlasnej wartosci, myslalam ze jestem nudna kujonka ktora nikt sie nie zainteresuje. Dlaczego? Bo on wyladowywal na mnie swoje kompleksy. Nieuk, bez ambicji, wmawial mi ze przesadie sie ucze i ze mam za duzo planow na zycie(kiedy planowalam studia). Ograniczal mi kontakty ze znajomymi bo to mu MUSIALAM poswiecac kazda sekunde. Szpiegowal mnie w necie, zabranial pisac do kumpli smsy i tego typu rzeczy. A ja na to pozwalalam... Mimo ze chcialam odejsc to gdy w koncu on ze mna zrywal blagalam o powrot... i tak kilkakrotnie... Na szczescie trafil mi sie wyjazd na 2 miesiace za granice gdzie przejrzalam na oczy i po powrocie sie uwolnilam. Teraz sama sie smieje jaka bylam glupia i troche rozumiem dlaczego tak ciezko dziewczynom sie wyrwac z takiego zwiazku. Teraz mam wspanialego meza na ktorego zlego slowa bym nie mogla powiedziec ![]() ![]() Chcialabym zeby inne dziewczyny mialy jakis bodziec zeby zostawic takich toksycznych facetow... szkoda zycia na nich marnowac! ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 178
|
Dot.: Jak głupią trzeba być...
nie rozumiem
upił się bez Twojego pozwolenia i przy braku akceptacji. to co? facet ma już tyle lat, że może od czasu do czasu wypić bez niczyjego pozwolenia i tylko tyle, że jeszcze nie musi siedzieć sztywno w czasie proszonego obiadku w ramach jedynej rozrywki. jarał. i co? niemal każdy popalał i niemal każdy przestał w swoim czasie. przeklinał. brzydko, że w Twoim towarzystwie. to "zamknij..." też b. brzydko zdradził. rozumiem, można nie wybaczyć. ale się nie dziwię, skoro w domu biedak nic nie mógł. nic nie organizował - został tak przyzwyczajony, to i nie organizował i jak tutaj niewiele toksycznego widzę jeśli przeczytać inne historie, poczytaj - bicie, wyzwiska, poniżanie i wiele, wiele innych Edytowane przez sab_eth Czas edycji: 2011-08-03 o 20:16 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 235
|
Dot.: Jak głupią trzeba być...
Cytat:
Tak, ale tez pil zeby walczyc z problemami co raczej nie swiadczy dobrze na przyszlosc. I wyladowywal swoje niepowodzenia na niej co rowniez nie swiadczy dobrze. Z tym planowaniem i organizowaniem to uwierz mi sa takie typki co po prostu powiedza 'nie mam czasu' czy wykreca sie inaczej chocbys ie wiem jak probowala go nauczyc. Nie uwazam ze zwiazek toksyczny musi polegac na samym biciu i ponizaniu... to juz raczej patologiczny ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
![]() |
#8 | ||||
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Jak głupią trzeba być...
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() ![]() I tu znowu wina autorki ![]() Jak widzę takie posty, to się wcale nie dziwię, że dla niektórych "zamknij ryj" i picie na umór to "normalne zachowanie" i nic złego w tym nie widzą. Autorko - gratuluję ![]() |
||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 6 554
|
Dot.: Jak głupią trzeba być...
Cytat:
![]() ![]() ![]() ---------- Dopisano o 21:31 ---------- Poprzedni post napisano o 21:28 ---------- Cytat:
![]() Podpisuję się rekami i nogami. Btw, czy jestem dziwna, że nie palę zioła jak "niemal WSZYSCY"? ![]()
__________________
the only time "success" comes before "work" is in the dictionary
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 178
|
Dot.: Jak głupią trzeba być...
dokładnie to, facet palant, a nie tam zaraz "toksyczny" i wielka egzaltacja autorki...
przecież napisałam, że to "zamknij..." to brzydko i dobrze, że zostawiła chłopca, ale tego, że: 22 letnie dziewczyna jest hybrydą matki, strażnika, proboszcza to ja nie skomentuję |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 80
|
Dot.: Jak głupią trzeba być...
Cytat:
![]() Nie chciałam, żeby pił z obawy o zdradę, gdyż zanim mnie poznał dość często korzystał pod wpływem. Poza tym nie lubię zalanych facetów. [COLOR="rgb(72, 209, 204)"]Bzdura. Ja spróbowałam, ale nie 'jarałam, bo tak fajnie'. Szkoda kasy na to gówno.[/COLOR] [COLOR="rgb(112, 128, 144)"]Czego nie mógł? I co to ma wspólnego ze zdradą?[/COLOR] [COLOR="rgb(0, 191, 255)"]Po prostu dzieci nie umieją organizować np. wyjazdu.[/COLOR]
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Jak głupią trzeba być...
Cytat:
![]() Dla Ciebie toksyczny związek to tylko bicie, ponizanie? No to powodzenia, ciekawe jakiego Ty masz partnera. Nie jaraŁ, tylko JARA - czas teraźniejszy. Ktoś, kto jest uzależniony od czegokolwiek, nie jest na pewno materiałem na dobrego partnera do związku. I tak, bycie z kimś uzależnionym to współuzależnienie. I tak, jest to toksyczny związek. Zamknij ryj - to nie jest poniżanie? Zdrada - to jest normalne? I co to w ogóle za tekst, że biedak ( ![]() Nic nie organizował - nie chciał się tym zająć. A póżniej zostal przyzwyczajony. Upił się bez pozwolenia - upijał się często. A ja rozumiem, że autorka może tego nie akceptować. Sama znam taką sytuację, gdzie dziewczyna nie akceptuje alkoholu w związku z powodu swojej sytuacji rodzinnej. I wcale się nie dziwię, że przeszkadza jej, jak facet się upija. Boże, przerażające jest to, że dla niektórych patologia jest NORMĄ i nie widzą nic złego w takich zachowaniach, a toksyczny związek jest TYLKO wtedy kiedy facet leje Cię do nieprzytomności i wyzywa od k*rew. MASAKRA. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: \
Wiadomości: 5
|
Dot.: Jak głupią trzeba być...
Też taki związek przeszłam.Mieszkałam z nim trochępoad dwa lata, na początku było ok, bez szału czy większych starań ale był czuły, myślałam że będzie fajnie, a tu im dalej tym gorzej. Wyzwiska od szmat, idiotek były częste a zaczynało się od tego, że czegoś nie chciałam zrobić np kolacji, z czasem się rozkręcał. Nie chciałam pojechać po piwo to mnie tak zdzielił pięścią że 3 tygodnie miałam siniaka na ręce, ale głupia byłam i zostałam, w sumie to nawet mnie za to nie przeprosił, uznał że to moja winabo niby go sprowokowałam (tylko czym? tym że powiedziałam że absolutnie nie pójde i żeby sam sobie szedł), raz nie uprałam jego skarpet a się tak złożyło, że akurat wszystkie się skończyły to mi do ust wepchnął jedną. Najbardziej smutno mi było jak stwierdził, że jestem dla niego brzydka i mu się żygać chce jak mnie widzi( chociaż wcale taka nie jestem i wielu facetów chętnie by się ze mną umówiło). Oczywiście nadużywanie alkoholu 3 piwka dziennie ( niech no tylko nie będzie piwa), wieczna krytyka i obwinianie mnie o wszystko. Często słyszałam (gdy czegoś nie zrobiłam jak coś chciał, albo o czymś zapomniałam) żebym wypierdalała bo on nie ma ochoty na mnie patrzeć. Doszło do tego, że bałam się myć naczynia przy nim. Oczywiście byly też dobre chwile, ale takie piekło co mi czasem fundował to ja nikomu nie życzę. Oczywiście nieraz mu się odgryzałam czy wyprowadzałam od niego ale ciągle wracałam więc nauczył się że co by nie zrobił i tak wrócę, aż tu pewnego dnia nie wróciłam. A psychike mam po nim zrujnowaną,to tyle. Wyrwać jest się trudno, b. trudno
__________________
"Słowa, słowa, słowa...one nic nie kosztują..." |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Jak głupią trzeba być...
Owszem
![]() Cytat:
![]() ![]() ---------- Dopisano o 21:38 ---------- Poprzedni post napisano o 21:36 ---------- Przerażające jest to, że dla niektórych nawet jak facet zachowuje się poniżej poziomu, ale nie bije, to nie ma co narzekać i się przesadza, jak się takiego faceta rzuca ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 2 010
|
Dot.: Jak głupią trzeba być...
Cytat:
![]() ![]() Ale jak się będą później użalały takie na wizażu to pewnie ty pierwsza dasz radę: to nie widziałaś z kim się wiązałaś? ręce i wszystko co mogło mi opadło po przeczytaniu twojego komentarza. tyle w temacie. a autorce: Gratuluję słusznego wyboru! ![]()
__________________
kocham i jestem kochana ![]() najszczęśliwsza
![]() Anulka 2.02.2013 ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 6 554
|
Dot.: Jak głupią trzeba być...
Napisałam, że NIE DO KOŃCA to wg mnie toksyczny związek. Oczywiście-słyszałam o duuużo gorszych, chociażby na Wizażu, co jednak nie znaczy, że Autorka nie ma tak prawa nazywać swojego.
__________________
the only time "success" comes before "work" is in the dictionary
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: P.
Wiadomości: 256
|
Dot.: Jak głupią trzeba być...
Moja historia podobna. Byłam prawie dwa lata z facetem, który mnie nie szanował, zdradzał i poniżał. Ostatecznie zostawił dla innej, której nawet na oczy nie widział, bo poznali się przez internet. Sporo się namęczyłam przez niego, długo dochodziłam do siebie, zadręczałam się myślami, że już nigdy nikt mnie nie pokocha.. (tja
![]() Trochę czasu po rozstaniu spotkałam najlepszego Faceta na Ziemi i jestem przeszczęśliwa, że tak się to wszystko ułożyło. A z drugiej strony jak teraz tak sobie o tym przypominam to nie wiem czy się śmiać czy płakać z własnej głupoty. Jak mogłam tyle czasu tkwić w takim czymś... (ale to pewnie każda z nas zadaje sobie takie pytanie ![]()
__________________
cm |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 927
|
Dot.: Jak głupią trzeba być...
to ze mną też coś jest nie tak, bo ja nawet nigdy zioła nie próbowałam
![]()
__________________
"Lubię czytać tylko to, czego nie rozumiem. Nie rozumiejąc, mogę wymyślić najróżniejsze interpretacje." |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 6 554
|
Dot.: Jak głupią trzeba być...
__________________
the only time "success" comes before "work" is in the dictionary
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 235
|
Dot.: Jak głupią trzeba być...
Mam kumpele ktora od 7 lat jest z facetem ktory ma ja gleboko w powazaniu, nie liczy sie z jej zdaniem, zyje praktyczie wlasnym zyciem, nie ma glebszych planow z nia (imozna by tu tak ciagnac).
Ona uwaza ze on jest kandydat na meza idealny poniewaz jej nie bije... ![]() I o co tu biega? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 6 554
|
Dot.: Jak głupią trzeba być...
Cytat:
No co TY?! ![]() ![]()
__________________
the only time "success" comes before "work" is in the dictionary
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 927
|
Dot.: Jak głupią trzeba być...
__________________
"Lubię czytać tylko to, czego nie rozumiem. Nie rozumiejąc, mogę wymyślić najróżniejsze interpretacje." |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Jak głupią trzeba być...
Według mnie to był toksyczny związek. Ale ja jestem kobietą-strażnikiem
![]() Edytowane przez invisible_01 Czas edycji: 2011-08-03 o 20:49 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 6 554
|
Dot.: Jak głupią trzeba być...
Wstyd.
![]() ---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:55 ---------- Cytat:
![]() ![]()
__________________
the only time "success" comes before "work" is in the dictionary
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 178
|
Dot.: Jak głupią trzeba być...
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 | |||||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 208
|
Dot.: Jak głupią trzeba być...
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Chłoptaś niedojrzały kompletnie, ale Ty też chyba widziałaś co bierzesz? Szczególnie, że byłaś z nim 2,5 roku i mieszkaliście razem. No ale tak czy siak gratuluję dobrej decyzji. |
|||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
|
Dot.: Jak głupią trzeba być...
Cytat:
Cytat:
![]() Ale wyobraź sobie,że wiele dziewczyn ma większe ambicje i nie zadowoli sie byle czym ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 464
|
Dot.: Jak głupią trzeba być...
gratuluje dziewczyny!
![]() ja sama mialam trudne życie do tej pory, ze względu na alkoholizm i przemoc w domu. I sama nie rozumiem tych dziewczyn, które na własne życzenie fundują sobie takie przeżycia, a kontakt można zerwać, uwolnić się. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 178
|
Dot.: Jak głupią trzeba być...
Cytat:
matko, uświadomiłam sobie, że Moje Kochanie może napisać podobny post, bo lubię używki i bywam agresywna, a wcale mu tak źle nie jest, zapewniam |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 | |||
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Jak głupią trzeba być...
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Używki są dla ludzi w odpowiednich ilościach. Nie jestem alkoholiczką, a piję nawet i kilka razy w tygodniu. Cytat:
![]()
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:24.