Myślę o byłym a mam chłopaka! :( - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-11-09, 22:23   #1
pandzio
Raczkowanie
 
Avatar pandzio
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 271

Myślę o byłym a mam chłopaka! :(


Witam! Chciałabym z siebie coś wyrzucić i jednocześnie poprosić o opinie.

Historia długa, ale również standardowa, bo chodzi o facetów... W tym wypadku jest ich w pewnym sensie dwóch, czyli obecny chłopak oraz były, który coraz częściej pojawia mi się w myślach

Z byłym przechodziłam bardzo ciężkie rozstanie, on podjął tą decyzję a ja bardzo cierpiałam. Ciągle dawał mi nadzieje, a mi to tylko mąciło w głowie. Co prawda dużo ja zawiniłam, a on tłumaczył, że ciężko mu się ode mnie odciąć, dlatego mówił "zobaczymy jak to się dalej potoczy". Przez to przez całe pół roku cierpiałam (on podobno też...). Cały czas mieliśmy kontakt od czasu do czasu, nawet całkiem niezły. Jednak w czerwcu odkryłam, że się "wyleczyłam". Było to za sprawą również mojego obecnego chłopaka, z którym bardzo dużo rozmawiałam (wtedy był jeszcze moim kolegą), czułam się wspaniale, odkryłam, że na świecie dużo jest cudownych facetów, przypomniałam sobie jak to jest być szczęśliwą.

Były wyczuł zagrożenie...zaczął się kręcić wokół mnie, zwyczajnie był zazdrosny. Wiedziałam, że to zainteresowanie jest związane właśnie zazdrością, bo był przekonany a może i przyzwyczajony do tego, że ja zawsze będę czekała... Po pewnym czasie zaistniała taka sytuacja, w której prawie do siebie wróciliśmy (nie byłam jeszcze wtedy z obecnym), rozmawialiśmy bardzo często i wyszło, że chciałby spróbować, jednak obserwowałam go i szczerze mówiąc nie zawsze chodziło to w parze z czynami, trochę jakby mnie zwodził.

Równolegle (wiem że to było trochę okropne) rozwijała się sytuacja z obecnym, rozmowy z nim sprawiały mi wielką przyjemność, interesował mnie jako facet i czułam się bezpiecznie-przy byłym "starającym się" do mnie wrócić nie czułam tego... I zdecydowałam. Powiedziałam byłemu NIE. Że jestem pewna swojej decyzji, że tego nie widzę dalej. To co się działo było straszne. Płakał, prosił żebym go tak nie zostawiała, a ja płakałam razem z nim ale wiedziałam, że to nie ma sensu! Jeszcze pół roku temu oddałabym wszystko, żeby z nim być, jednak było już za późno. Jedno było pewne, to wszystko nadal wzbudzało we mnie duże emocje.

W związku z obecnym jestem od 2 miesięcy. Jest mi dobrze. Ale... no właśnie. Dochodzę tutaj do punktu najważniejszego. Myślę o byłym! Przypominają mi się dobre chwile itp. Wiem, że to zupełnie dwie inne osoby i z obecnym nigdy nie będzie tak jak z byłym (obecny w przeciwieństwie do byłego jest spokojniejszą osobą, raczej woli słuchać niż mówić, a ja lubię żywą konwersację). Miałam takie chwile zwątpienia czy aby na pewno dobrze zrobiłam i czy przypadkiem były nie jest tą osobą, której szukam... Okropne są te myśli. Chcę spróbować z obecnym, bo to super facet, ale nie chcę zakłócać naszych relacji przez moje myśli. Kiedy tak na niego patrzę ciepło mi się robi, lubię jak mnie dotyka itp., wszystko idzie w dobrym kierunku, ale były nadal gdzieś się przewija!!!

Boję się, że gdzieś popełniam błąd, którego potem mogę żałować...
__________________
Zapuszczam włosy, ciekawe ile wytrzymam jest 20 cm, będzie 40 !!!
Pilniej się uczę
Odchudzam się!!! 63-62-61-60-59-57-56-55
pandzio jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-09, 23:27   #2
afficzka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: zielona góra
Wiadomości: 17
Dot.: Myślę o byłym a mam chłopaka! :(

Nie żałuj.Żyj chwilą! Trzeba iść do przodu !!
Pamiętaj,że tęskniąc za byłym wspominasz tylko dobre chwile, pamiętaj o tych złych, to one są podstawą tego co nie wyszło. Trzymam kciuki. Czytając Twój wpis, to prawie tak jakbym czytała siebie w obecnej sytuacji
afficzka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-09, 23:33   #3
anglistka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 237
Dot.: Myślę o byłym a mam chłopaka! :(

skoro z obecnym chłopakiem jesteś 2 miesiące to z byłbym rozstałaś się chyba niewiele wcześniej? Może po prostu zbyt szybko zdecydowałaś się na kolejny związek, nie zdążyłaś ochłonąć po poprzednim, przemyśleć tego wszystkiego co się zdarzyło? A Twoj obecny facet był kimś w rodzaju pocieszyciela, powiernika który wysłuchał, pocieszył przytulił...

nie zdążyłaś "pożegnać się" z poprzednim związkiem i dlatego teraz wracają w myślach różne sytuacje, zdarzenia... tak mi się wydaje choć nigdy sama w takiej sytuacji nie byłam
anglistka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-09, 23:33   #4
beforeyou
Zakorzenienie
 
Avatar beforeyou
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Osw
Wiadomości: 4 692
Dot.: Myślę o byłym a mam chłopaka! :(

Cytat:
Napisane przez afficzka Pokaż wiadomość
Nie żałuj.Żyj chwilą! Trzeba iść do przodu !!
Pamiętaj,że tęskniąc za byłym wspominasz tylko dobre chwile, pamiętaj o tych złych, to one są podstawą tego co nie wyszło. Trzymam kciuki. Czytając Twój wpis, to prawie tak jakbym czytała siebie w obecnej sytuacji
Zgadzam się z Tobą , jeśli chcesz iść dalej nie oglądaj się za siebie .


; ))
__________________
" Wanting to be someone else is a waste of the person you are. "



Klik i poznajesz mnie
beforeyou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-09, 23:39   #5
Fubizka
Zakorzenienie
 
Avatar Fubizka
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 896
Dot.: Myślę o byłym a mam chłopaka! :(

Wg mnie Twoje rozmyślania i wątpliwości wynikają z tego, że żadna z "opcji" nie jest pewna co do tego, co przyniesie. Ale w uczuciach tak to zawsze jest. Jakbyś teraz zerwała z obecnym i wróciła do byłego, to za 2 tygodnie byłby tu ten sam post, tylko z pozamienianymi facetami

Przechodziłam dawno temu przez to samo, więc wiem jak to jest. Uważam, że w opisanej sytuacji powinnaś zostawić przeszłość za sobą i żyć dalej. Szczególnie, że zryw Twojego byłego to jest coś takiego, co czuje dziecko, które ma swoją ulubioną zabawkę, z którą wszędzie chodzi i ciągle się nią bawi, ale później dorasta i zabawka idzie do piwnicy. I pewnego dnia rodzice mówią - jest zbiórka zabawek dla domu dziecka, oddajemy Twoją zabawkę, dobrze? Dziecko widzi ją i nagle jest wielkie NIE! Chociaż nie bawiło się nią już latami I jak rodzice zdziwieni zostawiają mu tą zabawkę, to ma ją tydzień na półce i potem znowu wyrzuca i na następny rok już zostaje oddana. Znasz to? Większość dzieci tak ma. Tylko pytanie czy Ty chcesz być taką zabawką.

A czy z nowym Ci wyjdzie, czy nie - inna sprawa. W każdym razie były namącił Ci w głowie niepotrzebnie, wycisz się i zdecyduj na jedną opcję i jej się trzymaj. Bo inaczej to będziesz się tak huśtać od jednego do drugiego i w końcu zlecisz z tej huśtawki.
Fubizka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-10, 00:05   #6
pandzio
Raczkowanie
 
Avatar pandzio
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 271
Dot.: Myślę o byłym a mam chłopaka! :(

Cytat:
Napisane przez anglistka Pokaż wiadomość
skoro z obecnym chłopakiem jesteś 2 miesiące to z byłbym rozstałaś się chyba niewiele wcześniej? Może po prostu zbyt szybko zdecydowałaś się na kolejny związek, nie zdążyłaś ochłonąć po poprzednim, przemyśleć tego wszystkiego co się zdarzyło? A Twoj obecny facet był kimś w rodzaju pocieszyciela, powiernika który wysłuchał, pocieszył przytulił...

nie zdążyłaś "pożegnać się" z poprzednim związkiem i dlatego teraz wracają w myślach różne sytuacje, zdarzenia... tak mi się wydaje choć nigdy sama w takiej sytuacji nie byłam
Z byłym rozstałam się prawie rok temu, więc minęło już sporo czasu, powinnam aż tak dużo o tym nie myśleć, a jednak się zdarza, ostatnio za często. Wszystko przez tą jego chęć powrotu i dobre wspomnienia, byłego też bardzo kochałam... W związek obecny weszłam świadomie, wiedziałam że sprawę z byłym muszę zakończyć ostatecznie, ale jednak wraca to "a co by było gdyby".

---------- Dopisano o 00:05 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:48 ----------

Cytat:
Napisane przez Fubizka Pokaż wiadomość

Przechodziłam dawno temu przez to samo, więc wiem jak to jest. Uważam, że w opisanej sytuacji powinnaś zostawić przeszłość za sobą i żyć dalej. Szczególnie, że zryw Twojego byłego to jest coś takiego, co czuje dziecko, które ma swoją ulubioną zabawkę, z którą wszędzie chodzi i ciągle się nią bawi, ale później dorasta i zabawka idzie do piwnicy. I pewnego dnia rodzice mówią - jest zbiórka zabawek dla domu dziecka, oddajemy Twoją zabawkę, dobrze? Dziecko widzi ją i nagle jest wielkie NIE! Chociaż nie bawiło się nią już latami I jak rodzice zdziwieni zostawiają mu tą zabawkę, to ma ją tydzień na półce i potem znowu wyrzuca i na następny rok już zostaje oddana. Znasz to? Większość dzieci tak ma. Tylko pytanie czy Ty chcesz być taką zabawką.

A czy z nowym Ci wyjdzie, czy nie - inna sprawa. W każdym razie były namącił Ci w głowie niepotrzebnie, wycisz się i zdecyduj na jedną opcję i jej się trzymaj. Bo inaczej to będziesz się tak huśtać od jednego do drugiego i w końcu zlecisz z tej huśtawki.
ooo Fubizka
Z tą zabawką to tak mi się przez pewien czas kojarzyło, bo wątpię w zbieg okoliczności, że obudził się w tym samym momencie w przypływie wielkich uczuć, kiedy pojawił się ktoś inny Wracając do byłego nie czułabym się komfortowo, po prostu bym się bała, że mu się odwidzi a przez niego byłam cieniem człowieka jeszcze pół roku temu-nie chcę się cofać, zrobiłam duży postęp i zrozumiałam wiele rzeczy. Jest jakiś tam sentyment, to oczywiste, mam tylko nadzieję, że to nie będzie się pogłębiać.
__________________
Zapuszczam włosy, ciekawe ile wytrzymam jest 20 cm, będzie 40 !!!
Pilniej się uczę
Odchudzam się!!! 63-62-61-60-59-57-56-55
pandzio jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-10, 00:11   #7
Fubizka
Zakorzenienie
 
Avatar Fubizka
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 896
Dot.: Myślę o byłym a mam chłopaka! :(

Cytat:
Napisane przez pandzio Pokaż wiadomość
Z tą zabawką to tak mi się przez pewien czas kojarzyło, bo wątpię w zbieg okoliczności, że obudził się w tym samym momencie w przypływie wielkich uczuć, kiedy pojawił się ktoś inny Wracając do byłego nie czułabym się komfortowo, po prostu bym się bała, że mu się odwidzi a przez niego byłam cieniem człowieka jeszcze pół roku temu-nie chcę się cofać, zrobiłam duży postęp i zrozumiałam wiele rzeczy. Jest jakiś tam sentyment, to oczywiste, mam tylko nadzieję, że to nie będzie się pogłębiać.
No i masz odpowiedź. Z czasem wątpliwości miną, zobaczysz. Mojemu ostatniemu byłemu też nagle włączył się pies ogrodnika, jak kolega zaczął mnie dość często wyciągać z domu - oni tak mają
Fubizka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-11-10, 01:28   #8
normalnyFacet
Zakorzenienie
 
Avatar normalnyFacet
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 912
Dot.: Myślę o byłym a mam chłopaka! :(

Cytat:
Napisane przez pandzio Pokaż wiadomość

Z byłym przechodziłam bardzo ciężkie rozstanie, on podjął tą decyzję a ja bardzo cierpiałam. Ciągle dawał mi nadzieje, a mi to tylko mąciło w głowie. Co prawda dużo ja zawiniłam, a on tłumaczył, że ciężko mu się ode mnie odciąć, dlatego mówił "zobaczymy jak to się dalej potoczy". Przez to przez całe pół roku cierpiałam (on podobno też...).
Spójrz na ten cytat.. Bardzo cierpiałaś - sam ten zwrot wiele mówi, ON to zakończył, on potem dawał złudne nadzieje. Podejrzewam, że może szukał pretekstu? Może inna się pojawiła? Chciał spróbować? Nie chcę insynuować nic ale czy masz pewność, że nie chodziło o inna kobietę?

Cytat:
Napisane przez pandzio Pokaż wiadomość
Cały czas mieliśmy kontakt od czasu do czasu, nawet całkiem niezły. Jednak w czerwcu odkryłam, że się "wyleczyłam". Było to za sprawą również mojego obecnego chłopaka, z którym bardzo dużo rozmawiałam (wtedy był jeszcze moim kolegą), czułam się wspaniale, odkryłam, że na świecie dużo jest cudownych facetów, przypomniałam sobie jak to jest być szczęśliwą.
Za szybko za szybko... wyleczenie zgoda, ale tak odrazu nowy związek? Gdzie te legendarna formułka "narazie nie chce mieć faceta"? Gdzie te wyciszenie autorko halooo.

Cytat:
Napisane przez pandzio Pokaż wiadomość
Były wyczuł zagrożenie...zaczął się kręcić wokół mnie, zwyczajnie był zazdrosny. Wiedziałam, że to zainteresowanie jest związane właśnie zazdrością, bo był przekonany a może i przyzwyczajony do tego, że ja zawsze będę czekała... Po pewnym czasie zaistniała taka sytuacja, w której prawie do siebie wróciliśmy (nie byłam jeszcze wtedy z obecnym), rozmawialiśmy bardzo często i wyszło, że chciałby spróbować, jednak obserwowałam go i szczerze mówiąc nie zawsze chodziło to w parze z czynami, trochę jakby mnie zwodził.
Ex - typowy pies ogrodnika i owszem zazdrosny bo pewnie myślał, że ma Cię w garści a tu zonk = sceny. Prawie do siebie wróciliście jak obecny już STARAŁ się? Jaka to sytuacja była? Trochę nielojalnością zalatuje (mimo, że z obecnym nie byłaś, ale tu chodzi o to, że się starał).

Cytat:
Napisane przez pandzio Pokaż wiadomość
Równolegle (wiem że to było trochę okropne) rozwijała się sytuacja z obecnym, rozmowy z nim sprawiały mi wielką przyjemność, interesował mnie jako facet i czułam się bezpiecznie-przy byłym "starającym się" do mnie wrócić nie czułam tego... I zdecydowałam. Powiedziałam byłemu NIE. Że jestem pewna swojej decyzji, że tego nie widzę dalej.
Też myślę, że to okropne i + za to iż dostrzegasz to. No kochana bycie konsekwentnym się kłania. Wybrałaś moim zdaniem bardzo dobrą opcję.

Cytat:
Napisane przez pandzio Pokaż wiadomość
To co się działo było straszne. Płakał, prosił żebym go tak nie zostawiała, a ja płakałam razem z nim ale wiedziałam, że to nie ma sensu! Jeszcze pół roku temu oddałabym wszystko, żeby z nim być, jednak było już za późno. Jedno było pewne, to wszystko nadal wzbudzało we mnie duże emocje.
Płakał = piesek nie dostał kości to jest smutny. PROSTE. Tak masz rację nie ma sensu, MIAŁ ogrom czasu to wyprostować i dlaczego akurat w momencie kiedy o nim zapominałaś i w którym z kimś nowym zaczynałaś.. To jest podejrzane i wątpię w te jego "szczere intencje".

Cytat:
Napisane przez pandzio Pokaż wiadomość
W związku z obecnym jestem od 2 miesięcy. Jest mi dobrze. Ale... no właśnie. Dochodzę tutaj do punktu najważniejszego. Myślę o byłym! Przypominają mi się dobre chwile itp.
Autorko to normalne, że były dobre chwile ALE CO Z TEGO? Co z tego, że były skoro wystarczyła jedna "rysa" aby wszystko poszło w pi..u. W każdym związku bywają dobre chwile, w obecnym też będziesz mieć.

Cytat:
Napisane przez pandzio Pokaż wiadomość
Wiem, że to zupełnie dwie inne osoby i z obecnym nigdy nie będzie tak jak z byłym (obecny w przeciwieństwie do byłego jest spokojniejszą osobą, raczej woli słuchać niż mówić, a ja lubię żywą konwersację).
Jeżeli to jest jedyny powód rozkmin (tj. ta różnica między nimi) to jak dla mnie ŻADEN powód do rozkminy, dylematów, wyborów itp w dodatku dość błahy... i bądźmy szczerzy, czy ma AŻ takie znaczenie w związku TA różnica między nimi?


Cytat:
Napisane przez pandzio Pokaż wiadomość
Miałam takie chwile zwątpienia czy aby na pewno dobrze zrobiłam i czy przypadkiem były nie jest tą osobą, której szukam... Okropne są te myśli. Chcę spróbować z obecnym, bo to super facet, ale nie chcę zakłócać naszych relacji przez moje myśli. Kiedy tak na niego patrzę ciepło mi się robi, lubię jak mnie dotyka itp., wszystko idzie w dobrym kierunku, ale były nadal gdzieś się przewija!!!

Boję się, że gdzieś popełniam błąd, którego potem mogę żałować...
Autorko popatrz na kolory... sama sobie zaprzeczasz. Sama nie wiesz czego tak naprawdę chcesz. Z boku widać, że obecny jest 100x lepszą opcją niż ex. To tak jakby wybierać między niebem a piekłem.
normalnyFacet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-10, 15:12   #9
pandzio
Raczkowanie
 
Avatar pandzio
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 271
Dot.: Myślę o byłym a mam chłopaka! :(

Dziękuję Wam za odpowiedzi


Do normalnyFacet:
Jestem przekonana na 100 proc, że nie chodziło o żadną dziewczynę. Miałam coś w rodzaju depresji, byłam ciągle smutna, męczyły go moje wyrzuty, że nie ma dla mnie czasu i odrzucał mnie (jest tu jego i moja wina, bo ja niepotrzebnie ciągle mu wyrzucałam zamiast normalnie porozmawiać a on nie był przy mnie kiedy najbardziej go potrzebowałam i to zlewał). Powiedział, że bardzo się zmieniłam na lepsze i przypomniało mu się o mnie (chęć powrotu). To fakt, poszłam do przodu, wyleczyłam się z niego wtedy, nie czekałam, a potem pojawił się nowy. Byłam gotowa na nowy związek.

Kiedy zaczęłam mieć intensywniejszy kontakt z byłym powiedziałam o tym temu koledze, który później został moim facetem. Byłam z nim szczera, nie chciałam nikogo okłamywać. Było mu przykro, wiem to, ale przynajmniej byłam szczera i przyznałam się. Był to trudny dla mnie okres, ale wybrałam, mam nadzieję, że słusznie (co pokaże czas)
__________________
Zapuszczam włosy, ciekawe ile wytrzymam jest 20 cm, będzie 40 !!!
Pilniej się uczę
Odchudzam się!!! 63-62-61-60-59-57-56-55
pandzio jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-10, 15:23   #10
Ofelia 20
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 826
Dot.: Myślę o byłym a mam chłopaka! :(

Pamietam Cię z rozstaniowego koleżanko ze studiów, której na oczy nie widziałam

Słuchaj ten Twój były to taki pies ogrodnika. Gdyby naprawdę chciał coś naprawić, być z Tobą, to miał pół roku żeby się porządnie nad tym zastanowić i to przemyśleć. Też miałam taką sytuację, że jak poznałam nowego faceta, to eks się obudził, chciał wracać i mnie męczył nawet dość długi czas. Ale nie wróciłam do niego, bo już wcześniej jeden powrót mieliśmy, dla mnie tego wszystkiego było za dużo. Wiedziałam, że nawet jak się zmieni to to będzie tylko na chwilę, potem jak poczuje że, "już mnie ma" to ponownie się wycofa. Twój eks zachowuje się typowo Podjęłaś bardzo dobrą decyzję, ale rozumiem czasami mogą pojawić się jakieś wątpliwości. Nie wiem jak jest u was z kontaktem, ale ja bym go zerwała, lub przynajmniej ograniczyła do minimum, żebyś mogła się skupić na nowym facecie. Każdy ma swoją wtrzymałosć, potem możesz załować, że tego nie zrobiłaś, jak nowy się od Ciebie oddali.
Powodzenia
__________________

"Pierwsza miłość z wiatrem gna, z niepokoju drży,
Druga miłość życie zna i z tej pierwszej drwi ,
A ta trzecia jak tchórz w drzwiach przekręca klucz
I walizkę ma spakowaną już ... "

Ofelia 20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-10, 15:48   #11
Fubizka
Zakorzenienie
 
Avatar Fubizka
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 896
Dot.: Myślę o byłym a mam chłopaka! :(

Z takiego faceta, który jest przy Tobie jak jest dobrze, a jak jest źle, to się wycofuje i wraca z powrotem na gotowe naprawione, to nie ma żadnego pożytku
Fubizka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-11-10, 15:49   #12
pandzio
Raczkowanie
 
Avatar pandzio
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 271
Dot.: Myślę o byłym a mam chłopaka! :(

Dziękuję Ofelia
Masz rację, pół roku to dużo czasu, on po prostu myślał, że będę wiecznie jego. Właśnie idealnie w tym samym momencie, kiedy miałam ustawiony miły opis do obecnego ruszył do boju, pisał, przyjeżdżał. W sumie to całkiem niezły z niego manipulator, płakał, mówił, że kocha, bo wiedział, że mnie to ruszy, bo jestem wrażliwa.
Nowy jest trochę zazdrosny, bo wiedział, że się wahałam. Nie chcę, żeby wpływało to negatywnie na mój nowy związek, dlatego muszę ograniczyć kontakt do minimum, bo chyba on powoduje to, że o nim czasem myślę...

Dziękuję jeszcze raz i pozdrawiam!!
__________________
Zapuszczam włosy, ciekawe ile wytrzymam jest 20 cm, będzie 40 !!!
Pilniej się uczę
Odchudzam się!!! 63-62-61-60-59-57-56-55
pandzio jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-11, 16:23   #13
malena678
Raczkowanie
 
Avatar malena678
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 78
Dot.: Myślę o byłym a mam chłopaka! :(

Twój były przypomina psa ogrodnika. Sam nie weźmie, drugiemu nie da... żyj chwilą tak jak piszą dziewczyny i zacznij być szczęśliwa
malena678 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-12, 11:18   #14
Ofelia 20
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 826
Dot.: Myślę o byłym a mam chłopaka! :(

Cytat:
Napisane przez pandzio Pokaż wiadomość
Dziękuję Ofelia
Masz rację, pół roku to dużo czasu, on po prostu myślał, że będę wiecznie jego. Właśnie idealnie w tym samym momencie, kiedy miałam ustawiony miły opis do obecnego ruszył do boju, pisał, przyjeżdżał. W sumie to całkiem niezły z niego manipulator, płakał, mówił, że kocha, bo wiedział, że mnie to ruszy, bo jestem wrażliwa.
Nowy jest trochę zazdrosny, bo wiedział, że się wahałam. Nie chcę, żeby wpływało to negatywnie na mój nowy związek, dlatego muszę ograniczyć kontakt do minimum, bo chyba on powoduje to, że o nim czasem myślę...

Dziękuję jeszcze raz i pozdrawiam!!
Myślę, że eksi mogliby zacząć wymyślać nowe zagrywki, bo to się już robi nudne

Tak jak Ci powiedziałam, przez pół roku to ten facet powinien mieć to już 100 razy przemyślane, czy lepiej mu z Tobą, czy bez Ciebie, czy czuje coś i chce naprawiać związek czy nie. A tu proszę "No jak ona mogła sobie znaleźć nowego faceta, a przecież tak mnie kochała, no niemożliwe, i jeszcze przypadkiem będzie szczęśliwsza". Nikt nie da gwarancji, że z Twojego obecnego związku wyjdzie coś poważnego, ale zaczynacie z czystym kontem a czas wszystko pokaże Jestem przekonana, że gdybyś do eksa wróciła, to sielanka trwała by z parę tygodni, a może nawet nie. Miał dużo czasu, żeby się ogarnąć a teraz to niech się pocałuje, a Ty bądź szczęśliwa
__________________

"Pierwsza miłość z wiatrem gna, z niepokoju drży,
Druga miłość życie zna i z tej pierwszej drwi ,
A ta trzecia jak tchórz w drzwiach przekręca klucz
I walizkę ma spakowaną już ... "

Ofelia 20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-12, 11:29   #15
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Myślę o byłym a mam chłopaka! :(

Cytat:
Napisane przez Ofelia 20 Pokaż wiadomość
Myślę, że eksi mogliby zacząć wymyślać nowe zagrywki, bo to się już robi nudne
Iii tam, po co, skoro nawet taka osoba jak pandzio, kiedyś stała bywalczyni wątku rozstaniowego, czytaczka non stop tych samych argumentów i zachowań, się na to łapie

pandzio
- no zlituj się, jak nie masz za kim tęsknić, to możesz za mną

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:28 ----------

Cytat:
Napisane przez normalnyFacet Pokaż wiadomość
Za szybko za szybko... wyleczenie zgoda, ale tak odrazu nowy związek?
: hahaha::h ahaha::ha haha::hah aha:

i kto to pisze, buahahahahahaha
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-12, 18:08   #16
Fubizka
Zakorzenienie
 
Avatar Fubizka
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 896
Dot.: Myślę o byłym a mam chłopaka! :(

elve!!! Nie prowokuj go! Każda niech się śmieje z tego po wyłączeniu forum, bo to się znowu źle skończy

I zgadzam się z Ofelią, te teksty są wszystkie jednakowe Aż żal słuchać.
Fubizka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-12, 19:03   #17
normalnyFacet
Zakorzenienie
 
Avatar normalnyFacet
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 912
Dot.: Myślę o byłym a mam chłopaka! :(

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość

: hahaha::h ahaha::ha haha::hah aha:

i kto to pisze, buahahahahahaha
Nie elve.. po prostu zdałem sobie sprawę (niedawno), że kobieta jednak potrzebuje chwili odpoczynku, szczególnie tam gdzie cierpiała. Poza tym kiedyś pisałem jak to faceci mają w zwyczaju i kobiet to się nie sprawdza jednak..

I Fubizka.. Elve mnie nie prowokuje.. z nią przynajmniej można "bez jadu" podyskutować

Edytowane przez normalnyFacet
Czas edycji: 2011-11-12 o 19:09
normalnyFacet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-14, 09:21   #18
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Myślę o byłym a mam chłopaka! :(

Cytat:
Napisane przez normalnyFacet Pokaż wiadomość
Nie elve.. po prostu zdałem sobie sprawę (niedawno), że kobieta jednak potrzebuje chwili odpoczynku, szczególnie tam gdzie cierpiała. Poza tym kiedyś pisałem jak to faceci mają w zwyczaju i kobiet to się nie sprawdza jednak..
A mnie się wydaje że nie ma tutaj reguły ze względu na płeć. Jeden może bezproblemowo wejść ze związku w związek, drugi musi swoje odchorować. Facet...kobieta...kwestia charakteru, a nie płci
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-14, 09:56   #19
tacyta
Wtajemniczenie
 
Avatar tacyta
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 581
Dot.: Myślę o byłym a mam chłopaka! :(

Jednak okres ochłonięcia po poprzednim związku jest potrzebny, żeby stworzyć udany kolejny związek. Dopóki w myślach króluje były/była, to lepiej nie wchodzić w kolejne relacje i nie traktować drugiej osoby jako zastępstwo i rękaw do wycierania łez, gdyż po pierwsze grozi to nieprzemyslanym wpakowaniem się coś, do czego do końca nie jesteśmy przekonani, a po drugie jest to nieuczciwe wobec "pocieszyciela", którego się zwyczajnie wykorzystuje, żeby zapomnieć o poprzedniku. Zresztą moim skromnym zdaniem, osoba, która nie potrafi być ani przez chwilę sama ze sobą, nie stworzy nigdy udanego związku z partnerem.
__________________
Życie jest za krótkie, żeby pić marne wino. Życie jest za krótkie, by miłości dać zginąć. Życie jest za krótkie, żeby się nie spieszyć. Życie, jest za krótkie, by się nim nie cieszyć.
tacyta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-12-13, 13:11   #20
aaanuuusiaaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 137
Dot.: Myślę o byłym a mam chłopaka! :(

Cytat:
Napisane przez tacyta Pokaż wiadomość
Jednak okres ochłonięcia po poprzednim związku jest potrzebny, żeby stworzyć udany kolejny związek. Dopóki w myślach króluje były/była, to lepiej nie wchodzić w kolejne relacje i nie traktować drugiej osoby jako zastępstwo i rękaw do wycierania łez, gdyż po pierwsze grozi to nieprzemyslanym wpakowaniem się coś, do czego do końca nie jesteśmy przekonani, a po drugie jest to nieuczciwe wobec "pocieszyciela", którego się zwyczajnie wykorzystuje, żeby zapomnieć o poprzedniku. Zresztą moim skromnym zdaniem, osoba, która nie potrafi być ani przez chwilę sama ze sobą, nie stworzy nigdy udanego związku z partnerem.
Podpisuję się obiema rękami. A najciężej jest ukryć emocje - nawet jak się w coś wpakujemy pod żadnym pozorem pocieszyciel nie może odczuć, że jest tym drugim. Potem nawet jak okaże się lepszy, może uciec do kogoś dla kogo będzie od początku numerem jeden.
aaanuuusiaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:37.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.