Nieklasyfikowanie z niemieckiego.

[miiiska]

Witam. Mam problem. Przeniosłam się z technikum do liceum. Jestem nieklasyfikowana z niemieckiego. Przeniosłam się jakoś na początku listopada. Od tamtej pory nie byłam na niemieckim (niemiecki mam dwa razy w tygodniu). Teraz mam zamiar przenieść się do innego liceum, bo w tym po prostu nie daje rady i klasa, i wychowawca się nade mną "znęcają" Co mogę zrobić, żeby jakoś zaliczyć ten semestr? Proszę pomóżcie mi.
Wiem, że źle zrobiłam nie chodząc na niemiecki. Już, gdy chciałam iść na lekcję to bałam się reakcji klasy. Jutro mam niemiecki i boję się na niego iść.. Błagam pomóżcie!

[madana]

Aby zaliczyć semestr, będziesz musiała zdać egzamin z języka, nikt nie wystawi ci oceny inaczej- sama pokpiłaś sprawę, tak długo olewając niemiecki.Ewentualnie dogadaj się, czy w nowej szkole przyjmą cię z nieklasyfikowaniem i tam zdasz egzamin.Każda jednak opcja oznacza: musisz chodzić na niemiecki i się uczyć.

[invisible_01]

Napisane przez miiiska

Witam. Mam problem. Przeniosłam się z technikum do liceum. Jestem nieklasyfikowana z niemieckiego. Przeniosłam się jakoś na początku listopada. Od tamtej pory nie byłam na niemieckim (niemiecki mam dwa razy w tygodniu). Teraz mam zamiar przenieść się do innego liceum, bo w tym po prostu nie daje rady i klasa, i wychowawca się nade mną "znęcają" Co mogę zrobić, żeby jakoś zaliczyć ten semestr? Proszę pomóżcie mi.
Wiem, że źle zrobiłam nie chodząc na niemiecki. Już, gdy chciałam iść na lekcję to bałam się reakcji klasy. Jutro mam niemiecki i boję się na niego iść.. Błagam pomóżcie!

Będziesz musiała zdać egzamin kwalifikacyjny z niemieckiego, żeby zaliczyć semestr.

[playboykaa77]

taki egzamin to nic strasznego mozna dostac 5

[meggykotka]

Miałam tak w 4 klasie LO - babeczka mi powiedziała na przełomie lutego/marca że przeliczyła moje nieobecności i żeby nie być nieklasyfikowaną z niemieckiego to muszę chodzić na ten przedmiot do końca roku na każdą lekcję. Koszmar. Miałam zasadę że jak nic się nie działo w szkole to nie widziałam sensu do niej chodzić. Przychodziłam tylko na klasówki, kartkówki, odpytkę czy żeby oddać pracę domową/referat. No ale nie miałam problemu ze stopniami więc mogłam sobie pozwolić na ten luksus.

[karolynka90]

Jak się nad Tobą znęcają?

Jak piszą dziewczyny - egzamin.

[Suvia]

Napisane przez miiiska

Przeniosłam się jakoś na początku listopada. Od tamtej pory nie byłam na niemieckim (niemiecki mam dwa razy w tygodniu).

Napisane przez meggykotka

Miałam tak w 4 klasie LO - babeczka mi powiedziała na przełomie lutego/marca że przeliczyła moje nieobecności i żeby nie być nieklasyfikowaną z niemieckiego to muszę chodzić na ten przedmiot do końca roku na każdą lekcję. Koszmar. Miałam zasadę że jak nic się nie działo w szkole to nie widziałam sensu do niej chodzić. Przychodziłam tylko na klasówki, kartkówki, odpytkę czy żeby oddać pracę domową/referat. No ale nie miałam problemu ze stopniami więc mogłam sobie pozwolić na ten luksus.

Wy tak na serio?

Jej, jak teraz męczą te dzieciaki, na lekcje trzeba chodzić

[3asiex]

Napisane przez miiiska

Witam. Mam problem. Przeniosłam się z technikum do liceum. Jestem nieklasyfikowana z niemieckiego. Przeniosłam się jakoś na początku listopada. Od tamtej pory nie byłam na niemieckim (niemiecki mam dwa razy w tygodniu). Teraz mam zamiar przenieść się do innego liceum, bo w tym po prostu nie daje rady i klasa, i wychowawca się nade mną "znęcają" Co mogę zrobić, żeby jakoś zaliczyć ten semestr? Proszę pomóżcie mi.
Wiem, że źle zrobiłam nie chodząc na niemiecki. Już, gdy chciałam iść na lekcję to bałam się reakcji klasy. Jutro mam niemiecki i boję się na niego iść.. Błagam pomóżcie!

Pokpiłaś sprawę na całej linii. Jeśli się nad tobą znęcali to nie chodziłaś też na inne lekcje?

[Krystaliczne szczescie]

Będziesz musiała zdać egzamin. Jeśli masz jakieś problemy z niemca to pisz do mnie na priv-chętnie pomogę.
Tak poza tym to w jakim sensie klasa się nad Tobą znęca? A jak nauczyciel ?

[karolynka90]

Napisane przez Suvia

Wy tak na serio?

Jej, jak teraz męczą te dzieciaki, na lekcje trzeba chodzić

No nie

[3asiex]

Uczeń ma obowiązek: 1)uczęszczać na zajęcia edukacyjne, należycie przygotowywać się oraz aktywnie w nich uczestniczyć, a także nie zakłócać ich przebiegu przez niewłaściwe zachowanie.

Ponadto:

"Uczeń może nie być klasyfikowany z jednego, kilku lub wszystkich edukacji zaplanowanych w danym semestrze lub roku, jeśli brak jest podstaw do ustalenia rocznej lub semestralnej) oceny klasyfikacyjnej z powodu nieobecności ucznia na zajęciach edukacyjnych przekraczającej połowę czasu przeznaczonego na te zajęcia w szkolnym planie nauczania.
2. W przypadku nieklasyfikowania ucznia z zajęć edukacyjnych, w dokumentacji przebiegu nauczania wychowawca klasy wpisuje „nieklasyfikowany” w miejscu przeznaczonym na ocenę klasyfikacyjną.
3. Uczeń nieklasyfikowany z powodu nieobecności może zdawać egzamin klasyfikacyjny.
4. Na wniosek ucznia nieklasyfikowanego z powodu nieusprawiedliwionej nieobecności lub na wniosek jego rodziców (prawnych opiekunów) rada pedagogiczna może wyrazić zgodę na egzamin klasyfikacyjny w szczególnych przypadkach.
5. W przypadku, gdy uczeń nie uzyska zgody rady pedagogicznej na przeprowadzenie egzaminu klasyfikacyjnego, jeśli jest pełnoletni zostaje skreślony z listy uczniów, w innym wypadku szkoła zapewnia mu kontynuowanie nauki w innej placówce.
6. Uczeń lub jego rodzice (prawni opiekunowie) składają wniosek do dyrektora szkoły w terminie 2 dni od daty uzyskania pisemnej informacji o nieklasyfikowaniu.
7. Wniosek o egzamin klasyfikacyjny wraz z uzasadnieniem przedstawia wychowawca klasy lub pedagog szkolny radzie pedagogicznej poświęconej klasyfikacji."

http://www.lo44.edu.pl/dokumenty/XLIV_LO_WSO.pdf pierwszy znaleziony regulamin szkoły ( każda ma takie coś)

[miiiska]

Dziękuję Wam za odpowiedzi. : )
Wiem, że olałam wszystko. Chodziłam na inne lekcje, ale po prostu nie mam z kim gadać. Może to za duże słowo, że się "znęcają", a raczej olewają, różne dziwne teksty, np. "Jesteś za głupia, żeby się tu uczyć", coś co mnie baaaaaaaardzo rozśmieszyło "mam fajniejsze zdjęcie profilowe na facebook'u niż Ty!" haha. A nauczyciel też ma jakieś docinki ze swojej strony..
Na egzamin jestem umówiona we wtorek. Opracowali 3 rozdziały, wiem o co chodzi w każdym, potrafię większość rzeczy, które omówili.
Czy od razu będę wiedziała czy zdałam czy w innym terminie?

[3asiex]

Napisane przez miiiska

Dziękuję Wam za odpowiedzi. : )
Wiem, że olałam wszystko. Chodziłam na inne lekcje, ale po prostu nie mam z kim gadać. Może to za duże słowo, że się "znęcają", a raczej olewają, różne dziwne teksty, np. "Jesteś za głupia, żeby się tu uczyć", coś co mnie baaaaaaaardzo rozśmieszyło "mam fajniejsze zdjęcie profilowe na facebook'u niż Ty!" haha. A nauczyciel też ma jakieś docinki ze swojej strony..
Na egzamin jestem umówiona we wtorek. Opracowali 3 rozdziały, wiem o co chodzi w każdym, potrafię większość rzeczy, które omówili.
Czy od razu będę wiedziała czy zdałam czy w innym terminie?

Raczej pewne jest że zdasz. Powinni powiedzieć ci najpóźniej następnego dnia.

[miiiska]

Jestem po prostu głupia, że nie chodziłam na niemiecki..
Teraz mam nauczkę. ; )
Mam nadzieję, że zdam ten egzamin..

[3asiex]

Napisane przez miiiska

Jestem po prostu głupia, że nie chodziłam na niemiecki..
Teraz mam nauczkę. ; )
Mam nadzieję, że zdam ten egzamin..

Trzeba było chodzić i tyle. Miałam niemiecki w liceum na każdym świadectwie 4 a z ręką na sercu mogę powiedzieć że potrafię 4-5 zdań wydukać.

[TheKey]

Zdasz, poucz się jeszcze i na pewno nie będzie problemu. Trzymam kciuki
Szczerze mówiąc, nigdy nie mogłam zrozumieć całego tego wielkiego halo o obecności, powinny się liczyć wyniki a nie to, ile razy ktoś się pojawił na lekcjach.

A co do tych koleżanek przechwalających się fotkami na fb, to jakieś żałosne smarkule, nie przejmuj się

[miiiska]

No bez sensu się przejmować, ale wyszło jak wyszło.

AAA mam jeszcze jedno pytanie, ale nie dotyczy mnie na szczęście.
moja koleżanka uczy się na mat-geo i ma jedynkę z geografii, chce się przenieść do innego LO. Czy mogłaby tam zaliczyć półrocze? czy raczej żadne LO jej nie przyjmie?

[TheKey]

W szkołach zawodowych wiem że tak robią Ale w liceach, nie mam pojęcia.
Chociaż w sumie jedna jedynka to jeszcze pikuś, przecież tak to nawet można zdać. Chyba że coś się ostatnio zmieniło (?)

[Stace]

Z jedynką można zdać. Moja koleżanka miała już 2 poprawki z matmy, w tym jednej nie zdała, ale przepuścili ją warunkowo z tą jedynką. No a jak teraz nie zda poprawki (czego jestem pewna), to ma przekichane .

Ale oni tylko rzucają takimi tekstami jak ten facebook? Czy np. wyśmiewają się, obrażają Cię albo coś innego?

[miiiska]

Często również wyśmiewają, bo to jest najlepsze liceum w moim mieście, a przyszłam taka sobie z przeciętnej szkoły.. ; )

[TheKey]

Byle do matury, i będzie spokój z dzieciarnią

[miiiska]

Dzięki!
Od razu się pochwalę, z egzaminu klasyfikacyjnego dostałam 4. ; )

[Babilonka]

Gratuluje!

[TheKey]

No i pięknie

[miiiska]

Dziękuję bardzo. ; ))