Zabawa w bicie. Czy i jak reagować - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-07-03, 17:55   #1
***luna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
Question

Zabawa w bicie. Czy i jak reagować


Jesteście z dzieckiem w miejscu publicznym razem z innymi dziećmi i ich rodzicami (któych znacie dość dobrze). Dzieci w w wieku 4-9 lat.
W pewnym momencie starsze dziecko (korzystając z nieuwagi rodziców) zaczyna pukać pięścią w głowę waszego (młodszego) dziecka.

Co robicie?

Zwracacie uwagę dziecku? Prosicie rodzica na bok i wtedy zwracacie uwagę? Ignorujecie sytuację?


W ogóle tolerujecie coś takiego: jak zabawa w bicie czyli np. 'delikatne pukanie' pięścią w głowę?
__________________
Blogi są dwa
blogowo: poradnik emigranta nowy post:
14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali
blogowo:
aktywnie
nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
***luna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-03, 18:14   #2
Kasia.234
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 921
Dot.: Zabawa w bicie. Czy i jak reagować

Cytat:
Napisane przez ***luna Pokaż wiadomość
Jesteście z dzieckiem w miejscu publicznym razem z innymi dziećmi i ich rodzicami (któych znacie dość dobrze). Dzieci w w wieku 4-9 lat.
W pewnym momencie starsze dziecko (korzystając z nieuwagi rodziców) zaczyna pukać pięścią w głowę waszego (młodszego) dziecka.

Co robicie?

Zwracacie uwagę dziecku? Prosicie rodzica na bok i wtedy zwracacie uwagę? Ignorujecie sytuację?


W ogóle tolerujecie coś takiego: jak zabawa w bicie czyli np. 'delikatne pukanie' pięścią w głowę?
[imię dziecka, które bije], przestań, my się w taki sposób nie bawimy
albo
to nie było miłe/fajne/przyjemne. Przestań, proszę.
Kasia.234 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-03, 18:27   #3
karenina19
Zakorzenienie
 
Avatar karenina19
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Niedersachsen
Wiadomości: 6 905
Send a message via Skype™ to karenina19
Dot.: Zabawa w bicie. Czy i jak reagować

Cytat:
Napisane przez ***luna Pokaż wiadomość
Jesteście z dzieckiem w miejscu publicznym razem z innymi dziećmi i ich rodzicami (któych znacie dość dobrze). Dzieci w w wieku 4-9 lat.
W pewnym momencie starsze dziecko (korzystając z nieuwagi rodziców) zaczyna pukać pięścią w głowę waszego (młodszego) dziecka.

Co robicie?

Zwracacie uwagę dziecku? Prosicie rodzica na bok i wtedy zwracacie uwagę? Ignorujecie sytuację?


W ogóle tolerujecie coś takiego: jak zabawa w bicie czyli np. 'delikatne pukanie' pięścią w głowę?

Po od razu pierwsze przerywam bicie...albo slownie "Stop!Nie wolno bic innych dzieci. To boli." a jesli trzeba (a czasami trzeba..) to przytrzymuje reke dziecka i mowie to samo.
No i szukam mamy/taty, zeby jeszcze raz wytlumaczylo co i jak a tak w ogole to powinno kazac swojemu dziecku przeprosic to, ktore uderzylo...

Bicie, pukanie, stukanie itp w glowe to nie zabawa.
Nie pozwalam robic temu mojemu dziecku i tak samo nie pozwole, zeby inne jemu tak robily...

Ale trzeba przyznac, ze rozni rodzice maja rozne podejscie - niektorzy nawet udaja, ze nie widza jak ich dziecko bije inne a inni mowia, ze widza, ale nie chca sie mieszac, bo maluchy powinny same rozwiazywac swoje "spory"...Jak dla mnie to bez sensu, dlatego zawsze mam malego na oku podczas zabawy i jak trzeba to interweniuje...
Ostatnio uslyszalam od jednej mamusi "Oh, uderzyl pani syna lopatka? Ale ona przeciez taka mala jest...! Plastikowa..."
__________________
>> I nga wa o mua << Timszel...
"The world is getting so hypersensitive. Soon I won´t be able to make fun of mysel without offending someone"

karenina19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-03, 19:24   #4
taszkin
Zakorzenienie
 
Avatar taszkin
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
Dot.: Zabawa w bicie. Czy i jak reagować

Oj tak, różne podejście można zaobserwować. Niektóre dzieci tak się piorą pod zadowolonym okiem rodziców, że nieraz opada mi szczęka
Jeśli Ty masz podejście "nie bawimy się w bicie" a Twoje dziecko zostaje wciągnięte w zabawę, której nie popierasz (nawet jeśli pukanie nie sprawia bólu) to nie miej oporów protestować. Należy w delikatny sposób wytłumaczyć starszemu dziecku, "my się tak nie bawimy, nie rób tak, możesz mu przybić piątkę, ale poczekaj aż moje dziecko (imię) wystawi łapkę i będzie gotowe)". Swoją drogą uważam, że każdy powinien zareagować gdy w grę wchodzi udział małego dziecka w takiej "zabawie". To nie są dwaj 9 latkowie, którzy pukają się po głowie.

Ja nie toleruję takich zabaw. Moja córa może mnie jedynie poklepać w pupę dla zabawy, jeśli spyta czy może i odwrotnie, jak wygłupiamy się leżąc na łóżku.

Edytowane przez taszkin
Czas edycji: 2011-07-03 o 19:31
taszkin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-03, 19:32   #5
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Zabawa w bicie. Czy i jak reagować

Zareagowałabym natychmiast (ot, zawodowy nawyk z przerw ), nie wiem jakimi słowami/czynami, zależałoby od wieku dzieci. Teraz gdy moja córa chwyci jakieś dziecko za mocno czy pociągnie za włosy (bada świat, ma dopiero 13 miesięcy) to reaguję w jej stronę od razu - zabieram rękę, przytrzymuję, mówię: nie wolno, nie ciągnij, nie szarp - spokojnie, ale stanowczo.

Na miejscu rodzica bijącego dziecka nie wyobrażam sobie nie zareagować.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-03, 19:40   #6
***luna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
Dot.: Zabawa w bicie. Czy i jak reagować

Muszę przyznać, że zareagowałam impulsywnie i zwróciłam dziecku uwagę.
Zapytałam co robi: powiedział, ze nic
Powiedziałam, ze bic po głowie nie wolno.
(mojemu dziecku też uwagę zwróciłam, bo chciał starszemu oddać i zrobić to samo)

Kilka minut później mama chłopca podeszła iz wróciła mi uwagę. Powiedziała, ze woli bym to do niej zwracała się w podobnych sytuacjach, a nie bezpośrednio do jej dziecka.
Dodała, że on go nie bił po głowie, tylko delikatnie pukał i to jest przecież zabawa.
I nie omieszkała dodać, że moje dziecko święte nie jest.



Dla mnie bicie to nie zabawa. I osobiście nie mam nic przeciwko temu, by ktoś zwrócił mojemu dziecku uwagę, gdyby kogoś biło.
__________________
Blogi są dwa
blogowo: poradnik emigranta nowy post:
14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali
blogowo:
aktywnie
nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
***luna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-03, 19:50   #7
Kasia.234
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 921
Dot.: Zabawa w bicie. Czy i jak reagować

Cytat:
Napisane przez ***luna Pokaż wiadomość

Kilka minut później mama chłopca podeszła iz wróciła mi uwagę. Powiedziała, ze woli bym to do niej zwracała się w podobnych sytuacjach, a nie bezpośrednio do jej dziecka.
Dodała, że on go nie bił po głowie, tylko delikatnie pukał i to jest przecież zabawa.
I nie omieszkała dodać, że moje dziecko święte nie jest.
Bicie to nie jest zabawa. Ja zwróciłabym uwagę dziecku, tym bardziej, że to nie 2-3 latek i już sporo rozumie. Jak mama ma z tym problem, to w jej interesie jest wytłumaczenie dziecku, że to nie każdemu będzie odpowiadać (bo jak same piszecie, są osoby, które w takie akcje nie ingerują)
W sumie wkurzyło by mnie pewnie, gdyby ktoś obcy zwracał mojemu dziecku uwagę, ale jeśli nie byłoby mnie przy tym, nie mogłabym zareagować od razu, a zwrócenie uwagi miało by formę w pełni przeze mnie akceptowalną, to ok.
Kasia.234 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-07-03, 19:51   #8
NibyNic
Zakorzenienie
 
Avatar NibyNic
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: III piętro
Wiadomości: 17 137
Dot.: Zabawa w bicie. Czy i jak reagować

ja daleka jestem od zwracania uwagi komukolwiek, nigdy nie byłam w takiej sytuacji (jeszcze dużo przede mną) ale pewnie zabrałabym swoje dziecko w inne miejsce ze słowami "chodź, nie bawimy się z dziećmi które biją"

Na placach zabaw spotyka się różnych ludzi, zbulwersowana mama, bo ktoś zwrócił uwagę jej wspaniałemu dziecku denerwują mnie tacy rodzice.

To 9 latek pukał w głowę 4 latka? - no to mamusia pięknie dziecko wychowała - przecież 9 latek to już rozumie co robi, takie zachowanie to u takiego dużego dziecka wg mnie określa się łagodnym mianem "złego wychowania" niech sobie rówieśników puka w głowę, czoło czy co tam chce.
__________________
Pamiętamy dobre czasy i złe czasy, zapominając, że większość nie jest ani dobra, ani zła. Po prostu jest.

NibyNic jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-04, 07:36   #9
karolinaP103
Zadomowienie
 
Avatar karolinaP103
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 1 313
Dot.: Zabawa w bicie. Czy i jak reagować

Ja widziałam sytuację ,gdzie z agresywnego dziecka tata był dumny no bo ono ne da sobie w kaszę dmuchać
Jak w piaskownicy moja mała dostała łopatką to zareagowałam wobec dziecka- powiedziałam mu,że nie wolno bić dzieci i odebrałam łopatkę. Mamie agresora było wszystko jedno bo ona nie reaguje na takie zachowanie syna i zmusza jego starszego brata do ustępowania temu małemu we wszystkim. Coż mały jest po prostu przyzwyczajony do tego,że mu wszystko wolno. Ale to nie usprawiedliwia sytuacji.
Gdy mój siostrezniec był agresywny wobec mojej córeczki i mamusia wogóle na to nie reagowała to po prostu wzięłam dziecko i wyszłam Od tej pory ( jakieś 1,5 roku ) dzieci nie mają kontaktu. Uważam,że jak on nie umie się ładnie bawić nie bijąc mojej córki to nie będzie się wogóle z nią bawił,bo nie będę dziecka narażac na krzywdę z jego strony.
Ale się rozpisałam
karolinaP103 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-04, 07:45   #10
karenina19
Zakorzenienie
 
Avatar karenina19
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Niedersachsen
Wiadomości: 6 905
Send a message via Skype™ to karenina19
Dot.: Zabawa w bicie. Czy i jak reagować

Cytat:
Napisane przez ***luna Pokaż wiadomość
Muszę przyznać, że zareagowałam impulsywnie i zwróciłam dziecku uwagę.
Zapytałam co robi: powiedział, ze nic
Powiedziałam, ze bic po głowie nie wolno.
(mojemu dziecku też uwagę zwróciłam, bo chciał starszemu oddać i zrobić to samo)

Nie powiedzialabym, ze impulsywnie...no bo jak - mialas szukac mamusi podczas kiedy twoje dziecko dostaje po glowie..?
Mysle, ze zachowalas sie najnormalniej pod sloncem...


Cytat:
Napisane przez ***luna Pokaż wiadomość
Kilka minut później mama chłopca podeszła iz wróciła mi uwagę. Powiedziała, ze woli bym to do niej zwracała się w podobnych sytuacjach, a nie bezpośrednio do jej dziecka.
Dodała, że on go nie bił po głowie, tylko delikatnie pukał i to jest przecież zabawa.
I nie omieszkała dodać, że moje dziecko święte nie jest.

Skad ja to znam...

Zadne dziecko nie jest swiete i nie o to chodzi... ale jej dziecko ma 9 lat - to juz wiek, w ktorym dziecko wie, co wolno a co nie bicie dziecka mlodszego chyba nalezy do oczywistej kategorii NIE... "no ale pukanie to wiadomo co innego...tylko zabawa przeciez"

A z tym, zebys sie zwracala do niej to juz napisalam - najpierw przerywa sie bicie a potem dziala dalej...


__________________
>> I nga wa o mua << Timszel...
"The world is getting so hypersensitive. Soon I won´t be able to make fun of mysel without offending someone"


Edytowane przez karenina19
Czas edycji: 2011-07-04 o 07:47
karenina19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-04, 09:09   #11
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Zabawa w bicie. Czy i jak reagować

Cytat:
Napisane przez ***luna Pokaż wiadomość
Kilka minut później mama chłopca podeszła iz wróciła mi uwagę. Powiedziała, ze woli bym to do niej zwracała się w podobnych sytuacjach, a nie bezpośrednio do jej dziecka.
Dodała, że on go nie bił po głowie, tylko delikatnie pukał i to jest przecież zabawa.
I nie omieszkała dodać, że moje dziecko święte nie jest.
Tak się właśnie wychowuje święte krowy.

Smutne.
To dobra znajoma, czy jakaś tam tylko trochę znana mama?
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-07-04, 09:21   #12
kurczak Wolf
Zadomowienie
 
Avatar kurczak Wolf
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 680
Dot.: Zabawa w bicie. Czy i jak reagować

Oczywiście, że zwróciłabym uwagę - natychmiast. W końcu tu chodzi o moje dziecko. Krótko, grzecznie ale stanowczo...

A reakcja matki dziecka... bez komentarza... powiedziałabym, że nie zamierzałam jej szukać - skoro ona sama nie kontroluje, co robi jej potomstwo... tym bardziej, że z tego, co widzę, nie mogłabym oczekiwać reakcji, skoro jako rodzic toleruje tego typu rozrywki... Ja sobie w każdym bądź razie tego nie życzę...

Pal sześć małego "pukającego" - młode to, gupie i nienauczone najwyraźniej przez rodziców... ale już rodzice z takim podejściem...
__________________
Miłość jest jak wędlina: jest salami i jest mortadela...

Carlos Ruiz Zafón
kurczak Wolf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-04, 09:34   #13
***luna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
Dot.: Zabawa w bicie. Czy i jak reagować

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Tak się właśnie wychowuje święte krowy.

Smutne.
To dobra znajoma, czy jakaś tam tylko trochę znana mama?
Dobra znajoma

Cytat:
Napisane przez karenina19 Pokaż wiadomość

Nie powiedzialabym, ze impulsywnie...no bo jak - mialas szukac mamusi podczas kiedy twoje dziecko dostaje po glowie..?
Mysle, ze zachowalas sie najnormalniej pod sloncem...




Skad ja to znam...

Zadne dziecko nie jest swiete i nie o to chodzi... ale jej dziecko ma 9 lat - to juz wiek, w ktorym dziecko wie, co wolno a co nie bicie dziecka mlodszego chyba nalezy do oczywistej kategorii NIE... "no ale pukanie to wiadomo co innego...tylko zabawa przeciez"

A z tym, zebys sie zwracala do niej to juz napisalam - najpierw przerywa sie bicie a potem dziala dalej...


Mama stała krok od dziecka. Tyle tylko, żę tyłem do niego i była zajęta rozmową.
__________________
Blogi są dwa
blogowo: poradnik emigranta nowy post:
14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali
blogowo:
aktywnie
nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
***luna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-04, 09:44   #14
kurczak Wolf
Zadomowienie
 
Avatar kurczak Wolf
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 680
Dot.: Zabawa w bicie. Czy i jak reagować

Skoro stała tyłem i była zajęta rozmową - to skąd wiedziała, że "to było tylko lekkie pukanie... taka zabawa"?
Nie ma to, jak rodzic, który tępo broni własnego dziecka, nie mając pojęcia o faktach... tak się właśnie wychowuje zbirów...

A tę "dobrą znajomą" bym sobie zweryfikowała... Jak dla mnie zareagowała po szczeniacku... w stylu: "a ty też... (i tu musiałoby jeszcze nastąpić wywalenie jęzora...)"
__________________
Miłość jest jak wędlina: jest salami i jest mortadela...

Carlos Ruiz Zafón
kurczak Wolf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-04, 09:48   #15
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Zabawa w bicie. Czy i jak reagować

Cholera, to ja tym bardziej od dobrej znajomej bym normalnie uwagę przyjęła...
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-07-04, 10:16   #16
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Zabawa w bicie. Czy i jak reagować

Zareagowałabym natychmiast zwracając dziecku bijącemu uwagę, a potem ewentualnie rodzicowi. Nie toleruję takich zabaw.

Ja mam 4 letnią bratanicę, która bardzo chce się bawić z moją 9 miesięczną córką (czy raczej bardziej nią się bawić niż z nią ). Zdarzają się sytuacje niepokojące i natychmiast reaguję mówiąc, że tego czy tamtego nie wolno. Nie krzykiem, po prostu tłumaczę spokojnie o ile sytuacja pozwala.

Nawet wczoraj tak było starsza mojej chciała zrobić "fryzurę" co się mojemu dziecku nie podobało i próbowała uciec, na co starsza złapała ją i przygwoździła do podłogi. Zabroniłam, a potem spokojnie tłumaczyłam, że nie wolno bawić się na siłę. Tak samo jakieś ciągnięcie za nóżki czy rączki. Bicie się nie zdarzyło jeszcze.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-04, 11:13   #17
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Zabawa w bicie. Czy i jak reagować

Cytat:
Napisane przez ***luna Pokaż wiadomość
Muszę przyznać, że zareagowałam impulsywnie i zwróciłam dziecku uwagę.
Zapytałam co robi: powiedział, ze nic
Powiedziałam, ze bic po głowie nie wolno.
(mojemu dziecku też uwagę zwróciłam, bo chciał starszemu oddać i zrobić to samo)

Kilka minut później mama chłopca podeszła iz wróciła mi uwagę. Powiedziała, ze woli bym to do niej zwracała się w podobnych sytuacjach, a nie bezpośrednio do jej dziecka.
Dodała, że on go nie bił po głowie, tylko delikatnie pukał i to jest przecież zabawa.
I nie omieszkała dodać, że moje dziecko święte nie jest.



Dla mnie bicie to nie zabawa. I osobiście nie mam nic przeciwko temu, by ktoś zwrócił mojemu dziecku uwagę, gdyby kogoś biło.
Są takie sytuacje, kiedy można sobie pozwolić na zwłokę i np powiedzieć rodzicom dzieckapo jakimś czasie o czymś co robiło (hej, zwróćcie uwagę Adasiowi, żeby przy ludziach nie dłubał w nosie czy coś w tym stylu). A są też takie sytuacje kiedy nie można czekać/rozmawiać z rodzicem dziecka, trzeba reagować natychmiast. I ta sytuacja należała do drugiej kategorii.
Bardzo dobrze zrobiłaś a ja nie wiem jak ta druga mama sobie wyobrażała tę sytuację... Starsze dziecko "puka" młodsze w głowę a Ty idziesz omówić tę sytuację z mamą, pozwalając na to "pukanie"?! Zwariowała chyba.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-04, 13:28   #18
taka_sobie_jedna
Wtajemniczenie
 
Avatar taka_sobie_jedna
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 737
Dot.: Zabawa w bicie. Czy i jak reagować

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Są takie sytuacje, kiedy można sobie pozwolić na zwłokę i np powiedzieć rodzicom dzieckapo jakimś czasie o czymś co robiło (hej, zwróćcie uwagę Adasiowi, żeby przy ludziach nie dłubał w nosie czy coś w tym stylu). A są też takie sytuacje kiedy nie można czekać/rozmawiać z rodzicem dziecka, trzeba reagować natychmiast. I ta sytuacja należała do drugiej kategorii.
Bardzo dobrze zrobiłaś a ja nie wiem jak ta druga mama sobie wyobrażała tę sytuację... Starsze dziecko "puka" młodsze w głowę a Ty idziesz omówić tę sytuację z mamą, pozwalając na to "pukanie"?! Zwariowała chyba.

Całkowicie się zgadzam.
Też miałam taką wizję, że dzieci się "pukają" po głowach a Ty szukasz mamy, żeby powiedzieć jej "popatrz co robi twój syn, zwróć mu uwagę".
Nie do pomyślenia
Swoją drogą założmy, że to samo dziecko wspina się na najwyższy dach ktoregoś z drewnianych domków na placu zabaw (myślę, że wiecie o co mi chodzi). Ty to widzisz, matka nie. Masz możliwość zareagować i zrobić coś, żeby dziecko nie zrobiło sobie krzywdy, więc co robisz? Zapewne reagujesz i mówisz temu dziecku, żeby tego nie robiło bo może spaść a nie szukasz matki, żeby leciała i łapała dziecko. I w takiej sytuacji zapewne byłaby Ci wdzięczna za reakcję i nie powiedziałaby, żebyś następnym razem zwracała się do niej w takich sytuacjach
taka_sobie_jedna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-04, 17:31   #19
Jaatkaa85
Zadomowienie
 
Avatar Jaatkaa85
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Prosto z serca;)
Wiadomości: 1 614
Dot.: Zabawa w bicie. Czy i jak reagować

Oczywiscie, ze zwrócilabym uwage dziecku, a nie mamie. Bo zanim mama by zaregaowała, to dziecko by zapomniało. Wtakich sytuacjach należy reagować NATYCHMIAST - tak uwazam - stanowczo powiedzieć, zeby nie bić, bo to bardzo boli i potem jest smutno.
Nigdy natomiast nie powiedziałabym do dziecka, ze skoro on cie bije, to choć, nie bawimy sie z nim.
A mamusia sobie moze gderac, w zasadzie, tyle moze.

Ja sama nie miałabym nic przeciwko, gdyby mojemu dziecku ktos oosbiscie zwrócił uwagę - gdybym np. nie zauwazyła.

Ja oosbiście nie toleruję zabaw w bicie, aczkolwiek trudno mi by było ingerowac w to, by dziecko np. nie bawiło się w wojnę ( choć takie zabawy bardzoi mi sie nie poodbaja, to przyjmuje do wiadomosci, ze - zwłaszcza chłopcy - lubia tego typu rozrywke i zabraniając dziecku takich zabaw raczej nie spowodowałabym, zeby dziecko w to sie nie bawiło, tylko ukrywało przede mną). Dopóki się nie biją i nie ma przemocy fizycznej, to uważam, ze dziecko moze sie bawic, w co tylko chce.

Jestem oczywiscie - jak chyba większosc osób tutaj i w ogóle - za uczeniem dziecka od małego, w zasadzie od dzidziusia postawy takiej, ze nie uzywamy wobec siebie przemocy - zarówno dorosli wobec dorosłych, dorosli wobec dzieci, dzieci wopbec dorosłych i dzieci wobec dzieci. Od małego uczę moje dzieci, ze nie wolno się bić.

---------- Dopisano o 18:31 ---------- Poprzedni post napisano o 18:26 ----------

Cytat:
Napisane przez karenina19 Pokaż wiadomość

Po od razu pierwsze przerywam bicie...albo slownie "Stop!Nie wolno bic innych dzieci. To boli." a jesli trzeba (a czasami trzeba..) to przytrzymuje reke dziecka i mowie to samo.
No i szukam mamy/taty, zeby jeszcze raz wytlumaczylo co i jak a tak w ogole to powinno kazac swojemu dziecku przeprosic to, ktore uderzylo...

Bicie, pukanie, stukanie itp w glowe to nie zabawa.
Nie pozwalam robic temu mojemu dziecku i tak samo nie pozwole, zeby inne jemu tak robily...

Ale trzeba przyznac, ze rozni rodzice maja rozne podejscie - niektorzy nawet udaja, ze nie widza jak ich dziecko bije inne a inni mowia, ze widza, ale nie chca sie mieszac, bo maluchy powinny same rozwiazywac swoje "spory"...Jak dla mnie to bez sensu, dlatego zawsze mam malego na oku podczas zabawy i jak trzeba to interweniuje...
Ostatnio uslyszalam od jednej mamusi "Oh, uderzyl pani syna lopatka? Ale ona przeciez taka mala jest...! Plastikowa..."

Ja interweniuje tylko w takich przypadkach, kiedy widzę przemoc dzieci wobec dzieci, w innych uważam, ze rzeczywiscie, dzieci powinny sie uczyc same rozwiazywac swoje problemy.

Edytowane przez Jaatkaa85
Czas edycji: 2011-07-04 o 17:30
Jaatkaa85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-07-04, 20:25   #20
metropolitan
Zadomowienie
 
Avatar metropolitan
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 923
Dot.: Zabawa w bicie. Czy i jak reagować

Cytat:
Napisane przez ***luna Pokaż wiadomość
Muszę przyznać, że zareagowałam impulsywnie i zwróciłam dziecku uwagę.
Zapytałam co robi: powiedział, ze nic
Powiedziałam, ze bic po głowie nie wolno.
(mojemu dziecku też uwagę zwróciłam, bo chciał starszemu oddać i zrobić to samo)

Kilka minut później mama chłopca podeszła iz wróciła mi uwagę. Powiedziała, ze woli bym to do niej zwracała się w podobnych sytuacjach, a nie bezpośrednio do jej dziecka.
Dodała, że on go nie bił po głowie, tylko delikatnie pukał i to jest przecież zabawa.
I nie omieszkała dodać, że moje dziecko święte nie jest.



Dla mnie bicie to nie zabawa. I osobiście nie mam nic przeciwko temu, by ktoś zwrócił mojemu dziecku uwagę, gdyby kogoś biło.
a przepraszam to matka twoje dziecko puknęła w głowę czy jej syn? normalne że zwróciłaś uwagę, ja zrobiłabym tak samo.
metropolitan jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-05, 08:41   #21
Wisienki
Zakorzenienie
 
Avatar Wisienki
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: raz stąd, raz stamtąd ;)
Wiadomości: 3 944
Dot.: Zabawa w bicie. Czy i jak reagować

Cytat:
Napisane przez Jaatkaa85 Pokaż wiadomość
Oczywiscie, ze zwrócilabym uwage dziecku, a nie mamie. Bo zanim mama by zaregaowała, to dziecko by zapomniało. Wtakich sytuacjach należy reagować NATYCHMIAST - tak uwazam - stanowczo powiedzieć, zeby nie bić, bo to bardzo boli i potem jest smutno.
Nigdy natomiast nie powiedziałabym do dziecka, ze skoro on cie bije, to choć, nie bawimy sie z nim.
A mamusia sobie moze gderac, w zasadzie, tyle moze.

Ja sama nie miałabym nic przeciwko, gdyby mojemu dziecku ktos oosbiscie zwrócił uwagę - gdybym np. nie zauwazyła.

Ja oosbiście nie toleruję zabaw w bicie, aczkolwiek trudno mi by było ingerowac w to, by dziecko np. nie bawiło się w wojnę ( choć takie zabawy bardzoi mi sie nie poodbaja, to przyjmuje do wiadomosci, ze - zwłaszcza chłopcy - lubia tego typu rozrywke i zabraniając dziecku takich zabaw raczej nie spowodowałabym, zeby dziecko w to sie nie bawiło, tylko ukrywało przede mną). Dopóki się nie biją i nie ma przemocy fizycznej, to uważam, ze dziecko moze sie bawic, w co tylko chce.

Jestem oczywiscie - jak chyba większosc osób tutaj i w ogóle - za uczeniem dziecka od małego, w zasadzie od dzidziusia postawy takiej, ze nie uzywamy wobec siebie przemocy - zarówno dorosli wobec dorosłych, dorosli wobec dzieci, dzieci wopbec dorosłych i dzieci wobec dzieci. Od małego uczę moje dzieci, ze nie wolno się bić.

Ja interweniuje tylko w takich przypadkach, kiedy widzę przemoc dzieci wobec dzieci, w innych uważam, ze rzeczywiscie, dzieci powinny sie uczyc same rozwiazywac swoje problemy.
Popieram w 100%
__________________
Wisienki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-06, 13:09   #22
Asisianka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 367
Dot.: Zabawa w bicie. Czy i jak reagować

Ja uważam, że w przypadku bicia zawsze tzreba interweniować.
Ja mam trochę inną sytuację, bo dotyczy obu moich córek. Czasem zdarza się konflikt i zaczynają się bić. ZAWSZE przerywam, badam sytuację, stosuje ewentualne kary a potem konieczne przeprosiny. Sprawa nie zawsze jest prosta dlatego nie moge zostawić tego dzieciom. Np najczesciej zdarza sie ze to młodsza bije starszą. Starsza wie że malucha bic nie wolno (bo to dla niej "dzidziuś" mimo ze ma juz 2 lata)wiec jej nigdy nie odda ale czuje sie pokrzywdzona i płacze. Ale jak rozmawiam z nimi to sie okazuje ze to starsza sprowokowała sytuacje i np zabrała małej lalkę.... uważam że trzeba reagować i trzeba rozmawiać z dziećmi.
Asisianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-13, 18:13   #23
***luna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
Dot.: Zabawa w bicie. Czy i jak reagować

Podnoszę temat, a to za sprawą wydarzenia na placu zabaw.


Moje dziecko lat ponad cztery lubi udawać, że walczy.
Zasady ma konkretne: żadnego strzelania w kierunku ludzi, zwierząt, udawania niszczenia itp. itd.

Dziś plac zabaw: 5 chłopców w tym on bawili się, ganiali, udawali, że strzelają.
Nagle zabawa przerodziła się w sytuacją niefajną.
Jeden chłopiec od zabawy się odłączył, a trzech zaczęło syna gonić popychać, udawać że strzelają do niego, od czasu do czasu uderzając (powiedzmy nie z wielką siłą) łopatką.

Zwróciłam uwagę. Młody uciekał. Krzyczał do nich, by przestali, ze to niegrzeczne, że tak nie wolno.
Na jego słowa nie reagowali, na moje owszem.
W mdzy czasie pojawiła się jakaś kobieta zwracała uwagę najpierw jednemu z nich, później wszystkim.
Spokojnie, z jakąś taką flegmą jakby żyć jej się nie chciało.

Oni niezbyt reagowali na jej osobę.
W końcu doszło do sytuacji, że podniosłam głos, zwróciłam uwagę.
Kobieta, która zwracała chłopcom uwagę okazała się mamą dwóch z nich.
Zabrała ich do domu, nie miała żadnych pretensji o to, że zwróciłam im uwagę.




Zagwozdkę mam taką: do tej pory syn był uczony tego, by nie oddawać, nie wchodzić w konfrontacje fizyczną.
Widać, że to nie zadziałało.

Jakie metody rozwiązywania takich sytuacji preferujecie?
I jeśli uczycie, by dziecko się broniło oddając fizycznie napastnikom, gdzie jest granica? I w sumie jak można taką granicę wystawić?


Ja nie toleruję przemocowych rozwiązań, z drugiej strony nie chcę by mój syn stał się łatwym celem; a wiem, że nie zawsze będzie blisko dorosła osoba skłonna i gotowa stanąć w jego obronie.
__________________
Blogi są dwa
blogowo: poradnik emigranta nowy post:
14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali
blogowo:
aktywnie
nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
***luna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-08-18, 06:47   #24
metropolitan
Zadomowienie
 
Avatar metropolitan
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 923
Dot.: Zabawa w bicie. Czy i jak reagować

no właśnie, to jest trudna sytuacja. Ale powiem szczerze co myślę. Dzieci zawsze się biły,biją i zawsze będą się bić. Dlatego gdybym miała syna to owszem, odwodziłabym go od agresji, ale w takiej sytuacji jaką opisałaś wolałabym żeby nie był ciepłą kluchą i potrafił się postawić innym chłopakom, bo jeśli tego się nie nauczy to będzie tzw. "babą" w szkole czy w przedszkolu, a jak chłopcy to wyczują, to będzie miał przesrane. To nie musi być w sumie jakaś fizyczna agresja, ale może mógłby się nauczyć postawić słownie jakoś.
metropolitan jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-19, 07:30   #25
Ineczka33
Wtajemniczenie
 
Avatar Ineczka33
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 067
Dot.: Zabawa w bicie. Czy i jak reagować

Cytat:
Napisane przez ***luna Pokaż wiadomość
Zagwozdkę mam taką: do tej pory syn był uczony tego, by nie oddawać, nie wchodzić w konfrontacje fizyczną.
Widać, że to nie zadziałało.
Powiem Ci tak. Ja wychowywałam moją obecnie 4 latkę tak jak ty swojego syna. W efekcie dziś pozwala sobie wyrwać zabawkę nawet swojemu rocznemu bratu, który ma zdecydowanie większy temperament, nie mówiąc o starszych dzieciach. Zaczęłam ją uczyć, by walczyła o swoje, była bardziej asertywna. Dla jej dobra zmieniłam taktykę, choć rok temu dałabym się pociąć, że poprzednia - nie wchodzenie w konfrontację fizyczną - jest słuszna.
Acha. Jeszcze o reagowaniu na przemoc na placyku. Nie mam z tym problemu. Jeśli jakieś dziecko okłada moje, a ono nie potrafi się obronić, to kto ma stanąć w jego obronie jak nie mama? Do tego dokładam teorię, aby córka wyciągnęła wniosek z tej sytuacji dla siebie na przyszłość. Trzeba uczyć asertywności.
__________________
Życie na czas?
Czas na życie!

Edytowane przez Ineczka33
Czas edycji: 2011-08-19 o 07:34
Ineczka33 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-19, 11:46   #26
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Zabawa w bicie. Czy i jak reagować

W sumie temat na czasie i dla mnie bo moja 4 letnia bratanica spuściła łomot mojej 10 miesięcznej córce I tak się zastanawiam jak na przyszłość reagować. Wkurzyłam się, nakrzyczałam na starszą, powiedziałam jej, że tak nie wolno, że jestem na nią zła, że nie mam ochoty na razie z nią rozmawiać. Potem jak emocje opadły zapytałam dlaczego tak zrobiła i padła odpowiedź "bo jestem większa i silniejsza". Więc zapytałam dziecka, czy skoro ja jestem od niej większa i silniejsza to mogę ją z tego powodu zbić, oczywiście zgodziła się ze mną, że nie. A w ramach kary kazałam jej opowiedzieć mamie co zrobiła. Przyznała się niechętnie, obiecała, że więcej nie będzie itd. dostała od mamy karę - zakaz oglądania bajek. Ale już na następny dzień ciągnęła moją małą za nogi.

Czy to jest zazdrość? A może po prostu małej nie lubi?
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-19, 11:59   #27
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Zabawa w bicie. Czy i jak reagować

Zazdrość raczej. Ja, co prawda bez bicia ale z chamskimi tekstami, przechodziłam przez to z 10letnią (!) siostrzenicą męża.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-08-19, 12:16   #28
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Zabawa w bicie. Czy i jak reagować

Ja też tak obstawiam, bo wiadomo, że mniejszemu dziecku poświęca się więcej uwagi, z przyczyn oczywistych. Ale starałam się zajmować i starszą, tyle, że ona przez cały okres bytności ze mną i moją małą miała wielkiego focha dosłownie na wszystko. A jak przyjeżdżam tam bez dziecka (żeby mieć czas tylko dla niej) to znowu jest "ciociu dlaczego nie przywiozłaś mojej kuzyneczki" itd.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-19, 12:39   #29
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Zabawa w bicie. Czy i jak reagować

Ale o ile u 4latki to mogę zrozumieć, to teraz wyobraź sobie 10 latkę (na co dzień z babcią również mieszkającą, a moja córa babcię widziała raz na 2 tygodnie, powiedzmy i to 10latka np. dostaje prezent na Dzień Dziecka, a nie moje dziecko). Dramat.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-19, 12:42   #30
***luna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
Dot.: Zabawa w bicie. Czy i jak reagować

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Ja też tak obstawiam, bo wiadomo, że mniejszemu dziecku poświęca się więcej uwagi, z przyczyn oczywistych. Ale starałam się zajmować i starszą, tyle, że ona przez cały okres bytności ze mną i moją małą miała wielkiego focha dosłownie na wszystko. A jak przyjeżdżam tam bez dziecka (żeby mieć czas tylko dla niej) to znowu jest "ciociu dlaczego nie przywiozłaś mojej kuzyneczki" itd.
Może zazdrość.
Z drugiej strony czterolatki intensywnie przesuwają granice.Testują co powiedzieć, by dać im spokój.
Zachowanie : już nie będę, a za 5 minut to samo jest częste.
__________________
Blogi są dwa
blogowo: poradnik emigranta nowy post:
14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali
blogowo:
aktywnie
nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
***luna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:52.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.