SZMATKI MUŚLINOWE- dobre?

[blondyneczka_92]

Witam, mam problem z cerą. Łuszczy się, świeci, jak ją przypudruję to zostają ślady po naskórku. Wszystkie żele mnie podrażniają Ostatnio wyczytałam o tym cudaku i nie wiem co myśleć. Znalazłam najtańszą ofertę na allegro bo chcę to na razie spróbować, ale nie wiem czy to dobra firma- http://allegro.pl/show_item.php?item=2082733862 , nigdy nie słyszałam o firmie LIZ EARLE, a cena jest dość kusząca 15 zł to też pieniądze jednak i nie chciałabym kupić jakieś podróby, dziewczyny możecie się wypowiedzieć na ten temat? Może któraś z Was ma tę firmę i może polecić?
I jeszcze jak ich stosujecie?

[Nuska87]

Ja mam szmatkę z The Body Shop.. Oczyszcza świetnie i dokładnie. Skórek nie było widać, a miewałam wysuszone - po prostu je ściągała. Aczkolwiek, roznosi trądzik - a przynajmniej mam takie wrażenie. Całą twarz zbabrałam sobie ja i siostra moja..
Na pewno oczyszcza świetnie i jest lepsza niż jakiekolwiek pilingi.

[SOCKI]

Napisane przez blondyneczka_92

Witam, mam problem z cerą. Łuszczy się, świeci, jak ją przypudruję to zostają ślady po naskórku. Wszystkie żele mnie podrażniają Ostatnio wyczytałam o tym cudaku i nie wiem co myśleć. Znalazłam najtańszą ofertę na allegro bo chcę to na razie spróbować, ale nie wiem czy to dobra firma- http://allegro.pl/show_item.php?item=2082733862 , nigdy nie słyszałam o firmie LIZ EARLE, a cena jest dość kusząca 15 zł to też pieniądze jednak i nie chciałabym kupić jakieś podróby, dziewczyny możecie się wypowiedzieć na ten temat? Może któraś z Was ma tę firmę i może polecić?
I jeszcze jak ich stosujecie?

Napisane przez Nuska87

Ja mam szmatkę z The Body Shop.. Oczyszcza świetnie i dokładnie. Skórek nie było widać, a miewałam wysuszone - po prostu je ściągała. Aczkolwiek, roznosi trądzik - a przynajmniej mam takie wrażenie. Całą twarz zbabrałam sobie ja i siostra moja..
Na pewno oczyszcza świetnie i jest lepsza niż jakiekolwiek pilingi.

Co do firmy niestety Ci nie pomogę, choć myślę, że skoro dziewczyny używały tetry zamiast muślinówki i było ok to firma aż tak gigantycznej różnicy nie robi.

Miałam z The Body Shop i mimo prania co każde użycie (w wysokiej temperaturze) to i tak miałam większe problemy z krostkami. Generalnie twarz była piękna, promienna i sprężysta (to też zasługa OCM) ale coraz więcej tych krostek mi się zaczęło robić. Odłożyłam i problem zniknął (krostek było tyle ile przed muślinówką, a twarz i tak wygląda bardzo dobrze). Musiałam niestety zaadaptować metodę OCM do siebie bez używania szmatki.

[Bakteryika]

Napisane przez blondyneczka_92

Witam, mam problem z cerą. Łuszczy się, świeci, jak ją przypudruję to zostają ślady po naskórku. Wszystkie żele mnie podrażniają Ostatnio wyczytałam o tym cudaku i nie wiem co myśleć. Znalazłam najtańszą ofertę na allegro bo chcę to na razie spróbować, ale nie wiem czy to dobra firma- http://allegro.pl/show_item.php?item=2082733862 , nigdy nie słyszałam o firmie LIZ EARLE, a cena jest dość kusząca 15 zł to też pieniądze jednak i nie chciałabym kupić jakieś podróby, dziewczyny możecie się wypowiedzieć na ten temat? Może któraś z Was ma tę firmę i może polecić?
I jeszcze jak ich stosujecie?

Liz Earl jest conajmniej kultowa w UK jesli chodzi o pielegnacje skory i ma bardzo dobra opinie. Ja sama nie uzywalam, natomiast od niej podkradlam pomysl z uzywaniem malych chusteczek muslinowych do mycia skory twarzy i peelingu. (zreszta nie ja jedna, mnostwo firm wprowadzilo to jako dodatek do kosmetykow oczyszczajacych takich jak Eve Lom, neal's yard remedies itp)
Wejdz na strone make up alley i tam sa oceny jej produktow.
Co do autentycznosci tego na allegro to sie nie wypowiem

[Telka10]

Napisane przez blondyneczka_92

Witam, mam problem z cerą. Łuszczy się, świeci, jak ją przypudruję to zostają ślady po naskórku. Wszystkie żele mnie podrażniają Ostatnio wyczytałam o tym cudaku i nie wiem co myśleć. Znalazłam najtańszą ofertę na allegro bo chcę to na razie spróbować, ale nie wiem czy to dobra firma- http://allegro.pl/show_item.php?item=2082733862 , nigdy nie słyszałam o firmie LIZ EARLE, a cena jest dość kusząca 15 zł to też pieniądze jednak i nie chciałabym kupić jakieś podróby, dziewczyny możecie się wypowiedzieć na ten temat? Może któraś z Was ma tę firmę i może polecić?
I jeszcze jak ich stosujecie?

A próbowałaś ten żel do oczyszczania? https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...wrazliwej.html Mnie też zawsze wszystko podrażniało, a ten bardzo mi pomaga i stosuję go z powodzeniem 2 rok. Kiedyś poleciała mi go pani dermatolog i był to bardzo dobry wybór. Ta firma ma również inne kosmetyki do oczyszczania. Sama szmatka nie wystarczy - pomoże usunąć naskórek, ale jednak warto też używać jakiegoś żelu. A jakiego kremu używasz? bo ja dopóki stosowałam nie ten co trzeba to też ciągle się świeciłam.

[golden_eye]

do mycia twarzy używam zwykłej ściereczki z mikrofibry, takiej delikatniejszej, i przegotowanej wody. nie wydaje mi się, żeby muślinowa zachodnia ściereczka myła lepiej niż polska. a polskie (czy też chińskie) muślinowe też widziałam, jedną mam do czyszczenia lapka z kurzu kosztowała 3 złote.

od siebie mikrofibrę polecam, aczkolwiek każda ściereczka, którą się trze buzię będzie roznosić bakterie, jeśli się ma krostki. tak samo jak żele i inne takie, sama ściereczka sprawy raczej nie załatwi, to tylko peeling buzi

[wiolusia00]

Napisane przez golden_eye

do mycia twarzy używam zwykłej ściereczki z mikrofibry, takiej delikatniejszej, i przegotowanej wody. nie wydaje mi się, żeby muślinowa zachodnia ściereczka myła lepiej niż polska. a polskie (czy też chińskie) muślinowe też widziałam, jedną mam do czyszczenia lapka z kurzu kosztowała 3 złote.

od siebie mikrofibrę polecam, aczkolwiek każda ściereczka, którą się trze buzię będzie roznosić bakterie, jeśli się ma krostki. tak samo jak żele i inne takie, sama ściereczka sprawy raczej nie załatwi, to tylko peeling buzi

Dokładanie, ja mam zwykła z mikrofibry i jest świetna i nie czuje żeby mi była inna potrzebna do szczęścia