Jak polubić lub przetrwać zimę :)

[kasss]

Nienawidzę jej!
Więc w tym roku stwierdziłam, że muszę ją sobie jakoś umilić
Zaczęłam od kupna kremu rozgrzewającego do stóp (cynamonowy ) i poluję na jakieś gruby, ciepły, mrozoodporny, ogrzewający, dobry-na-każde-mrozy płaszczyk.
A no i w tamtym roku zimę umilały mi kuligi z ogniskami, więc na pewno muszę to dalej praktykować
ktoś się dołączy?

[_kamea_]

Hej

Ja lubię zimę ale zwykle tylko na początku i pod warunkiem, że jest śnieg, wtedy na dworze jest tak bajkowo i ładnie. Ale nienawidzę zimy z deszczem, błotem i bez śniegu. No i to ciężkie wstawanie rano, brrr
Mój sposób na umilanie długich wieczorów? Spora ilość świeczuszek w pokoju, odpowiedni nastrój od razu lepiej nastraja
plus oczywiście grube skarpety wieczorami i koniecznie rękawiczki na wyjścia, bo już mam odmrożone ręce

[tinpanalley]

Fajne, cieple perfumy (np: NafNaf lub Casmir), dużo filmów na długie zimowe wieczory, dieta, która doda energii i piżama flanelowa.
Też nie lubię zimy, ale już wolę ją od jesieni. jesień jest dla mnie symbolem końca, zamierania. Zima to sen i zastój. Wiosna to radosne i pełne podniecenia oczekiwanie (bardzo ją lubię) no a lato - wiadomo.

[Emilia 25]

Przytulenie się do TŻ-ta.

[natalka2]

tez chetnie sie dowiem
nie cierpie zimy
- marzna mi stopy, niezaleznie czy mam skorzane buty czy z ekoskory
- roznica temperatur, co chwile zimno-goraco i tak na przemian
- chce mi sie ciagle spac
- zimno mi w uszy, a nie cierpie czapek
- przemakaja mi buty
- mam sucha skore
- i jeszcze pewnie wiele innych

kocham wiosne niestety na najblizsza nie czekam z radoscia, bo mam mature

[malaczarna885]

Chętnie się przylacze W pewnym sensie lubie zimowe wieczory, bo są takie nastrojowe. Owijam się w kocyk, pije goraca czekolade i ogladam jakies fajne filmy Niestety poranne wstawanie z cieplego lozeczka mnie dobija. Dlatego trzymam zaraz przy lozku cieply misiowy szlafrok, zeby od razu się nim owijąc.

Bardzo lubię zimowe spacerki jak jest puszysty snieg i moge sie wyszalec z psem Gorzej jak jest ciapa, bo wtedy odechciewa mi się zyc i mam mega doła od razu

[linkaaaa12]

Tez nienawidze zimy
Chce mi sie spac nie mam sily sie uczyc , ciagle mi zimno mam wiecznie dola
Moglabym zapasc w sen zimowy
Ale jakos trzeba przetrwac .Moja babcia mowi ze najlepiej (zreszta nas nie wypuszczala z domu bez) kubka cieplej herbaty lub kakao dla rozgrzania sie po nocy

[Gregorynka]

Mój sposób?
- seriale wszystkie po kolei
-częste jedzenie chilli con carne (rozgrzewa)
- buty emu
- szalik i czapa, szalik owinięty tak, że widać tylko oczy-udaję wtedy bandytę w kominiarce i mam od razu lepszy humor

[kasss]

No i rozgrzewające grzane wino lub piwo A i co do plusów zimy to Święta i Sylwester. I jakiś miły weekend w górach tylko szkoda, że nie umiem jeździć na nartach albo desce

---------- Dopisano o 22:01 ---------- Poprzedni post napisano o 21:59 ----------

Napisane przez Gregorynka

- szalik i czapa, szalik owinięty tak, że widać tylko oczy-udaję wtedy bandytę w kominiarce i mam od razu lepszy humor

I grube apaszki wszystkich kolorów, mogą być też szaliczki

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Oj ja też nie cierpię zimy :/ Gdzieś koło lutego łapię zazwyczaj depresję z powodu braku słońca, mimo, że lata jakoś szczególnie też nie wielbię. Za to kocham wiosnę i jesień, taką umiarkowaną pogodę, która niestety chyba już w naszym klimacie zanika i mamy albo tropiki albo zimy stulecia Koc, skarpetki, ciepłe mleko - obowiązkowo!

[Celestia]

ja nie potrafię zdzierżyć zimy, szlag mnie trafia od mrozu, nienawidzę zimna i podejrzewam, ze nigdy nie polubię

[klatka]

Grzaniec zbójnicki i gorące kąpiele z jakimś pachnącym olejkiem, może wspólnie z Tż.
Zimą noszę w torbie termos z gorącą herbatą albo inką.

[aszkim]

Ja równiez nie lubie zimy. Aczkolwiek uwielbiam ten czas przedswiateczny to bieganie po sklepch, szał zakupów, prezentów...A na zimowe wieczory jakis dobry film, ksiazka, wspolne wieczory z przyjaciolmi Poza tym ja nie moge sie juz doczekac grudnia-w koncu bede w Polsce Czy slyszalyscie mzoe ze w tym roku ma byc zima stulecia?

[0luuun]

Napisane przez aszkim

Ja równiez nie lubie zimy. Aczkolwiek uwielbiam ten czas przedswiateczny to bieganie po sklepch, szał zakupów, prezentów...A na zimowe wieczory jakis dobry film, ksiazka, wspolne wieczory z przyjaciolmi Poza tym ja nie moge sie juz doczekac grudnia-w koncu bede w Polsce Czy slyszalyscie mzoe ze w tym roku ma byc zima stulecia?

Od kilku lat co roku zapowiadają we wrześniu/październiku zimę stulecia. Ciekawe ile w tym prawdy a ile marketingu

[klatka]

Ale w zeszłym roku było naprawdę bardzo zimno. Jak żyje 21 lat nie pamiętam takiego mrozu jak wtedy.

[sundee]

Bo to była faktycznie jedna z większych i dłuższych zim. w 2003 chyba roku też nie było wcale gorzej choć krócej, tak to jedna z zim w połowie lat 90 też była całkiem całkiem, dalej nie pamiętam dokładnie.

[mikia20]

Fajny wątek, ja słyszałam że w tym roku zima mam być jeszcze gorsza niż w tamtym

Ja mam taki piec opalany na węgiel w kuchni i uwielbiam jego dźwięk kiedy huczy ogień.

Więc co, stwarzamy front walki z zimą?

Po pierwsze - jaką herbatkę polecacie? Ja na razie piję czerwoną i wierze w jej magię odchudzania:P

Po drugie zapas dobrych książek.


A tak w ogóle w tą zimę pierwszy raz święta spędzę z moim mężem... i ma być normalnie jak z bajki

[201804271242]

Ja po długim przebywaniu na dworze zimną, uwielbiam usiąść plecami do kominka i to tak, że prawie dotykam rozgrzanej szyby raz sobie nawet przypaliłam sweter ale za to jak rozgrzeeewa... Niestety mogę skorzystać z tej przyjemności tylko jak wracam do domu na ferie, święta czy weekendy (głupie studia..).
Poza tym, podczas mrozów, noszę zawsze przy sobie takie śmieszne serduszka, które jak się przełamie je w środku, od razu robią się przyjemnie gorące- porządnie rozgrzewają ręce jak się czeka pół godz na autobus
Jeśli chodzi o plusy zimy, to można na nartach pojeździć, kulig zrobić, pić na potęgę gorącą czekoladę, grzane wino i herbatę z rumem
Do tego lubię lepić lepić bałwany Ale niestety nikt nie podziela mojej pasji i zazwyczaj kończy się tylko na jednej śniegowej kuli

[caaalajaa]

ojooj ja też nie znoszę zimy, jeszcze jak muszę w wielki mróz albo chlapę pól miasta przejeżdżać autobusem na uczelnie;/

Zawsze ratuje mnie - gorąca kąpiel z jakimiś fajnymi olejkami, ciepły kocyk, gorąca herbatka (zwykła z miodem, owocowa, zielona), no i oczywiście przytulanie się do tżta w zimowe weekendowe wieczory i oglądanie filmów czy seriali;D
w tym roku planuję zakupić zapachowe świeczki, słyszałam że poprawiają nastrój szczególnie zimnymi wieczorami

no i ja mam nadzieję że jednak ta zima nie będzie taka straszna.. chce śniegu i max -10 stopni ;d hehe ;D

[7Paulina7]

Ja lubię zimę bo jak jest Ci zimno to mozesz się ciepło ubrac a jak latem sa duchoty to tylko leżysz i się pocisz:P
No i przecież w zimie sa świeta,sylwester

[bo_inne_nicki_byly_zajete]

idealny watek dla mnie, poniewaz, podobnie jak wiekszosc, nie lubie zimy. Jestem zmarzluchem i ciagle mi wtedy zimno i jakos humor mi zawsze siadal, ale w tym roku bedzie inaczej, postanowilam cos zmienic w zyciu i oto pomyslalam, ze nie bede sobie zaprzatac glowy zima, gdy bede ciagle zajeta. Wlasnie rozpoczynam kurs tureckiego i angielskiego, szukam pracy i jeszcze studia, wiec mysle, ze to w sprawach humoru pomoze. Jesli chodzi o drobne przyjemnosci to zawsze wieczorami siadam z kubkiem goracej herbaty (alkoholu zadnego nie toleruje), biore goraca kapiel, wieczorami mam wiecej czasu dla siebie, wiec mam czas na nalozenie balsamow na przesuszona skore a na koncu rozkladam lozeczko i zapalam kadzidelko kokosowe lub swieczke waniliowa, pachna pysznie i oczywiscie jakies glupawe filmy i wszystkie mozliwe seriale
Jako ze mieszkam w bloku, nie jest tak przytulnie, jak w domu, dlatego tez, aby troche 'uprzytulnic' mieszkanko... prasuje kocham zapach cieplutkiego zelazka, przypomina mi to dom rodzinny. Drugi sposob to gotowanie lub pieczenie - uwielbiam czuc zapach goracego ciasta wieczorami, ale marna kucharka ze mnie
Jeszcze aby uprzytulnic chatke zarzucam ja masa poduszek i innych pachnacych gramateli - swieczki, misie, cokolwiek aby zastawic pusta powierzchnie,wtedy jest tak milej.
Tak patrze, ze prawie kazda rozpija sie w goracej czekoladzie - ja rowniez lubie, ale moze macie jakies sposoby na mniej kaloryczne spedzenie wieczoru ? bo czasami herbata juz mi sie nudzi
pozdrawiam dziewczynki i mam nadzieje, ze prztrwamy te zime i nie bedzie ona tak dluuga jak ta ostatnia

[aszkim]

W zeszłym roku tak bardzo nie mogłam doczekac sie świąt że "wystroiłam'' juz dom na poczatku grudnia. Światełka w oknach sie swiecily i mialam klimat przedswiateczny. Moze to tez jest jakis sposob na przetrwanie tej zimy )) Tymbardziej dla osob mieszkajacych z dala od rodziny.

[klatka]

W Święta jest fajnie ale najgorsze mrozy przychodzą w styczniu i lutym, jakby sesja nie wystarczyła...

[acidka]

A ja lubię zimę, zresztą tak jak każdą inną porę roku uważam, że najlepiej ją "przetrwać" w ruchu. Uwielbiam chodzić na długaśne spacery za miastem po śniegu, gdy nie ma nikogo i jest tak cicho i czysto. No i sport. Ja wybrałam snowboard, na którym mogę jeździć tylko zimą, więc teraz co roku na nią czekam i korzystam z krótkich (w perspektywie roku) chwil, kiedy mogę sobie wyskoczyć na stok.
A poza tym wieczory z książką i gorącą herbatą pod ciepłym kocem mają swój oczywisty urok tylko zimą

[kasss]

Napisane przez Indescriptible

Poza tym, podczas mrozów, noszę zawsze przy sobie takie śmieszne serduszka, które jak się przełamie je w środku, od razu robią się przyjemnie gorące- porządnie rozgrzewają ręce jak się czeka pół godz na autobus

A cóż to za serduszka, gdzie je kupiłaś?

---------- Dopisano o 14:22 ---------- Poprzedni post napisano o 14:18 ----------

Napisane przez bo_inne_nicki_byly_zajete

Jestem zmarzluchem i ciagle mi wtedy zimno i jakos humor mi zawsze siadal, ale w tym roku bedzie inaczej, postanowilam cos zmienic w zyciu i oto pomyslalam, ze nie bede sobie zaprzatac glowy zima, gdy bede ciagle zajeta. Wlasnie rozpoczynam kurs tureckiego i angielskiego, szukam pracy i jeszcze studia, wiec mysle, ze to w sprawach humoru pomoze.

No ja właśnie też stwierdziłam, że w tą zimę nie będę przejmować się cały czas tym jak jest mi zimno, jak mi buty przemokły i jaki jest straszny, mroźny wiatr Nie będę już musiała czekać codziennie na przystankach o 6 rano, bo po studiach dziennych zaczęłam studia zaoczne, no chyba że pracę będę miała gdzieś daleko Ale jak już będę ją miała to będę myśleć tylko o tym jak uzbierać na następne gorące wakacje

[EjjSenioritta]

Oj ja ciężko znoszę zimę . Podobno jestem wtedy nie-sobą . Nie chcę mi się wychodzić ze znajomymi . Marudzę gorzej niż zwykle Nic tylko wieczory spędzam najchętniej w domu . Gorąca czekolada,świeczuszki,kad zidełka,ciepłe skarpety i ulubione seriale na tegoroczną zimę przewiduję zakup wszystkich sezonów Seksu w wielkim mieście Zeszłoroczną zimę przeżyłam dzięki serialowi "Przyjaciele" i moim przyjaciółkom,które tak jak ja nie są zimo-lubne i razem bunkrowalysmy sie w domach

[mikia20]

Napisane przez EjjSenioritta

Oj ja ciężko znoszę zimę . Podobno jestem wtedy nie-sobą . Nie chcę mi się wychodzić ze znajomymi . Marudzę gorzej niż zwykle Nic tylko wieczory spędzam najchętniej w domu . Gorąca czekolada,świeczuszki,kad zidełka,ciepłe skarpety i ulubione seriale na tegoroczną zimę przewiduję zakup wszystkich sezonów Seksu w wielkim mieście Zeszłoroczną zimę przeżyłam dzięki serialowi "Przyjaciele" i moim przyjaciółkom,które tak jak ja nie są zimo-lubne i razem bunkrowalysmy sie w domach

"Friends" to była zima dwa lata temu, teraz było "Kasia i Tomek", a na teraz magicznie - "Sabrina" i "Buffy, Postrach Wampirów"

Tyle, że ja z TŻ oglądam...

Plus nauka ekonomii szeroko pojętej, na rok przerwałam studia żeby zdać egzamin na wymarzoną uczelnię na magisterkę.

Więc czym będzie gorzej na zewnątrz tym się więcej będę uczyć

[orzeszek01]

Uwielbiam zime,to moja ulubiona pora roku
Gorące herbatki,grube mięciutkie swetry,książka w dłoni i grzanie sie przy kaloryferze,uwielbiam
Jak przetrwac?
Moja recepta to
Zaopatrzyc sie w ciepłe swetry,getry,nieprzemakal ne buty, wypozyczyc duzo ksiazek na zimowe wieczory a rano wcinac gorącą owsiankę

[_kamea_]

Jak tu myśleć o mroźnej zimie, skoro za oknem taka piękna złota jesień

[201804271242]

Napisane przez kasss

A cóż to za serduszka, gdzie je kupiłaś?
...

A te serduszka to dostałam od TŻ pewnej mroźnej zimy
Ale znalazłam coś podobnego na allegro:
http://allegro.pl/zelowe-wkladki-roz...252109288.html
Tyle, że moje jest ładniejsze

Co do seriali to też oglądam, ale i zimą i latem (wiosna i jesień jakoś mi serialowo nie odpowiadają..). Całymi seriami zaczęłam oglądać oglądać seriale 2 lata temu, na pierwszy ogień poszedł "Lost", następnie "Czarodziejki", "House", "True blood" (polecam, jeśli jeszcze nie miałyście okazji oglądać) i teraz skończyłam "Seks w wielkim mieście" Nie wiem co by tu wybrać na zimę..