Kabała na rączce niemowlaka czy to nie przesada?

[sante]

Oglądałam wczoraj "Przepis na życie" i zatkało mnie dosłownie,gdy zobaczyłam kabałę na rączce na oko 4-5msc niemowlęcia.Zastanawia mnie w jakim celu rodzice zafundowali swojemu dzidziulowi ten kawałek sznurka

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Sante, czy to nie przesada? Przecież to tylko serial

[sante]

Też tak na początku pomyślałam,myślisz że ktoś zadbał o taki szczegół na potrzebę serialu.Wydaje mi się,że wypożyczono dziecko ze sznureczkiem

[Stokrotek90]

A inni układają meble wg feng shui.

[sante]

prawdziwa kabała jest sektą ,zastanowiło mnie po co matka zakłada dziecku czerwoną nitkę,chyba nie po to aby nie zostało zauroczone.Ten ruch dotarł już i do nas.W necie jest dużo ciekawostek na temat naszych artystów wierzących w kabałę

[taszkin]

Napisane przez sante

prawdziwa kabała jest sektą ,zastanowiło mnie po co matka zakłada dziecku czerwoną nitkę,chyba nie po to aby nie zostało zauroczone.Ten ruch dotarł już i do nas.W necie jest dużo ciekawostek na temat naszych artystów wierzących w kabałę

No i niech sobie wierzą, niech sobie noszą, wolność jest. Rażą Cię odmienne światopoglądy innych czy pusta propaganda dla mody? Moja kuzynka buddystka ogląda Plebanię, żyje

[iizabelaa]

Ja zauważyłam, że dużo mam w Pl zawiesza w wózku dziecka czerwoną wstążeczkę i medalik,
też się można zastanowić czy to nie przesada ...
ale skoro czuja taka potrzebę to czemu nie,
przecież dziecku to nie szkodzi

[sante]

Napisane przez taszkin

No i niech sobie wierzą, niech sobie noszą, wolność jest. Rażą Cię odmienne światopoglądy innych czy pusta propaganda dla mody? Moja kuzynka buddystka ogląda Plebanię, żyje

w tym wszystkim interesuje mnie czym kierowali się rodzice zakładając sznurek dziecku dokładnie na lewym nadgarstku

[NibyNic]

ja zakładałam synkowi na rękę czerwoną nitkę (nawet nie wiem na którą) a zakładałam bo moja mama zakładała mi, a mojej mamie babcia itd - potraktowałam to jako tradycję rodzinną no i żeby mnie obcy nie pytali "a gdzie czerwona wstążeczka" syn żyje i ma się dobrze - pomóc mu to pewnie w niczym nie pomogło, ale i nie zaszkodziło

[taszkin]

Napisane przez sante

w tym wszystkim interesuje mnie czym kierowali się rodzice zakładając sznurek dziecku dokładnie na lewym nadgarstku

Kierowali się zapewne wszystkim tym, czym kierują się sympatycy kabalizmu przy tego typu działaniach, albo lansują się na takich na topie, albo tym, czym kierowały się nasze babcie (i dziś ludzie wierzący w uroki, tacy również co niewiele o nich wiedzą, ale czego to się nie robi "na wszelki wypadek"). Złe oko, odciąganie uwagi, złej energii, spojrzeń, które obniżają potencjał jednostki (np tego dziecka) itp. Czerwona wstążka, czerwone drzwi, przepaska...
Bo raczej nie sądzę, by był to fragment nici Racheli, bardziej symbol, który ma umacniać przekonanie, że jest się chronionym. Albo szpan, służący jedynie zaspokojeniu potrzeby przynależności. (Bo trudno mi uwierzyć, że Kayah ma dodatkowy zmysł duchowy i posiadła wiedzę teologiczną, zna księgi Tory itd...) Bo to całe Centrum Kabały, tak naprawdę, chyba bardziej ma na celu obracanie kapitałem niż zbliżenie do Boga.
A jeśli chodzi o nowych kabalistów? (nie prawdziwych) Nie wiem, ale dla mnie to zjawisko ekonomiczne, medialne, finansowe. Niewiele go raczej łączy z mistycyzmem. No...nitka.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

A ja mam wrażenie, że kierowali się wyłącznie zabobonem - czerwona nitka przy dziecku (wstążeczka ewentualnie) odpędza złe spojrzenie.

Sante, wyluzuj

[kropka75]

Napisane przez sante

Oglądałam wczoraj "Przepis na życie" i zatkało mnie dosłownie,gdy zobaczyłam kabałę na rączce na oko 4-5msc niemowlęcia.Zastanawia mnie w jakim celu rodzice zafundowali swojemu dzidziulowi ten kawałek sznurka

Bo wierzą w te cuda?

W czym problem? Krzywdy to dziecku nie robi.

[sante]

to jakie znaczenie w tym wszystkim ma chrzest dziecka,ale idę za radą i daję sobie luz.Dzięki

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

A skąd wiesz, że dziecko chrzczone było?

[taszkin]

Może było ochrzczone w serialu z tasiemka na ręce (nie wiem, nie oglądam). Pomijając fakt, że statystycznie zabobobonni są głównie katolicy, to przecież i buddysta-aktor grając katolika może przyjąć komunię.

[gosik79]

A co za różnica kabała czy chrzest? Niektórzy traktują wiarę (jakąkolwiek) jako zabobon, tak samo jak autorka wątku kabałę. Każdy wierzy w to, co uznaje za słuszne.

[_vixen_]

A z takiego punktu widzenia: po co się chrzci dziecko? Chrześcijanie wierzą, że przez pochlapanie dziecka wodą zapewniają mu boską opiekę i tak dalej.
Czerwona nitka ma zapewnić podobny efekt. Tyle że my bardziej do chrztu przyzwyczajeni jesteśmy.
Wszystko jest kwestią wiary, a w różne mniej lub bardziej dziwne rzeczy ludzie wierzą.

[evela28]

dla mnie to raczej moda niż wiara, tyle gwiazd nosi czerwone nitki to i dziecko w modnym serialu

[agewind]

Przecież każdy ma prawo do własnych przekonań, zabobonów w ogóle wiary. Zabobony są o tyle szkodliwe, że można się nimi kierować świadomie lub nie i prowokować zdarzenia, których się obawiamy przez autosugestie. Każde zdanie typu "nie myśl tylko o..." powoduje, że w pierwszej kolejności trzeba pomyśleć dokładnie o tym.

[liviena]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;29548330]Sante, czy to nie przesada? Przecież to tylko serial [/QUOTE]

serial serialem ale oglada go sporo osob/rodzicow i jakby nie patrzec promuje taki a nie inny system wychowania/zachowania
jestem przeciw

[stokrotka_to_ja]

Napisane przez liviena

serial serialem ale oglada go sporo osob/rodzicow i jakby nie patrzec promuje taki a nie inny system wychowania/zachowania
jestem przeciw

ooo matkooo jaki system?

[_vixen_]

A ja jestem przeciw serialowi "Plebania" za promowanie takiego, a nie innego sposobu zachowania Niech każdy sobie ogląda, co chce.

[stokrotka_to_ja]

Napisane przez _vixen_

a ja jestem przeciw serialowi "plebania" za promowanie takiego, a nie innego sposobu zachowania :d niech każdy sobie ogląda, co chce.

:d

[NibyNic]

Napisane przez liviena

serial serialem ale oglada go sporo osob/rodzicow i jakby nie patrzec promuje taki a nie inny system wychowania/zachowania
jestem przeciw

bez przesady
jak ja oglądam jakiś serial to nie znaczy, że od jutra zacznę żyć według systemu tam "promowanemu", jeśli w serialu jakieś dziecko ma czerwoną nitkę a moje nie ma, to nie polecę zaraz wiązac węzełków śpiącemu maluchowi, tak samo jak zobaczę że bohaterka pije wino przed kominkiem to nie zadzwonię zaraz do firmy żeby mi tu kominek stawiali bo chcę się napić wina

[ilonkaczapela]

A jaki to promowany system? Mamy zabronić komuś wierzyć w to, co mu odpowiada? Dla mnie krzyżyk na ścianie jest tym samym co jakaś czerwona wstążeczka, czy statuetka buddy na szafce - symbolem czyichś przekonań. Dziecko nie rozumie kabały dokładnie w taki sam sposób, w jaki nie rozumie chrztu. Jest to coś narzucanego z góry, przez rodzica. Jeśli mamy się czepiać, to czepiajmy się po równo.