Uwm :)

[polamanyludzik]

Witam szukam jakiś osób, które wybierają sie na studia zaoczne na uwm, ja zamierzam iść na bezpieczeństwo wewnętrzne, fajnie by było znależć osoby które idą na ten sam kierunek a jeśli nawet nie, to takie które chciałyby nawiązać nowe znajomości co by razniej było w październiku Także studentki łączmy się, do napisania ;D

[marlenka2525]

Hej Ja się tam wybieram i też na bezpieczeństwo wewnętrzne, tylko że na studia dzienne

[polamanyludzik]

ja się waham, pomiędzy szkołą policealną a tymi studiami, bo szczerze mówiąc nie ciagnie mnie na studia, sama nie wiem czemu..

[marlenka2525]

Ja już jestem zdecydowana i tylko na Uwm składałam. Mam nadzieje,że mnie przyjmą na te dzienne,a jak nie to wtedy na zaoczne Trochę się boję,bo nie wiem jak to tam będzie a wyniki już jutro
A na tą policealną to gdzie chcesz iść? Chociaż ja na Twoim miejscu mimo wszystko wolałabym studia

[polamanyludzik]

no ja własnie się zastanawiam, bo te studia mnie tak średnio interesują, od małego wolałam jakieś bajery i szmery z włosami, malowanie paznokci itp, wiec w zwiazku z tym myslałam zeby srobic sobie technika uslug kosmetycznych i fryzjerskich, ale sama nie wiem, czy za kilka lat nie bede pluc sobie w twarz ze nie poszłam na studia :p

[marlenka2525]

Jeśli Cię to naprawdę interesuje to może i warto,bo jak masz się później męczyć na tych studiach i w trakcie uświadomisz sobie,że to nie to, to nie ma sensuA tak to przynajmniej będziesz robiła to co lubisz,a w dzisiejszych czasach na takie usługi jest zapotrzebowanie ,więc może i z pracą nie będzie tak źle Ja początkowo też myślałam o jakimś studium kosmetycznym Bo też mnie to trochę interesuje,ale nie jestem przekonana, czy bym chciała się tym w przyszłości zajmować...i tak sobie myślę,że skończę jakiś normalny kierunek, a jak coś to jeszcze zrobię sobie jakiś kurs,albo skończę zaocznie coś z tym związanego

[martaost92]

Hej Dziewczyny
Wlasnie dowiedzialam się ze zostalam przyjeta na Uwm. Zawsze o tym marzylam, kocham te miasto. Fajnie byłoby poznac pare osob bo niestety nikt z moich znajomych do Olsztyna sie nie wybiera.

[Lili2115]

Witam ja tez startowałam na prawo do uwm . wie ktos moze ile osob przyjeli na prawo ?

[nvmd]

UWM to dobra uczelnia dołączając do tego miasto studenckie- Kortowo ;-)
Nie da się tam nudzić. ;-)

[MargaritaMangana]

Napisane przez Lili2115

Witam ja tez startowałam na prawo do uwm . wie ktos moze ile osob przyjeli na prawo ?

Tego chyba nikt nie wie ja czekam, bo jestem niedaleko na liście rezerwowej

---------- Dopisano o 14:37 ---------- Poprzedni post napisano o 14:36 ----------

Napisane przez nvmd

UWM to dobra uczelnia dołączając do tego miasto studenckie- Kortowo ;-)
Nie da się tam nudzić. ;-)

No pewnie też tak sądzę. Miasto na plus

[Kasiulka1902]

No pewnie też tak sądzę. Miasto na plus[/QUOTE]


Witam. Ja niestety nie znam Olsztyna ale chyba będę musiała polubić to miasto bo przynajmniej przez 3 lata będę na nie skazana. Czytając wasze posty myślę jednak, że nie będę musiała się długo przekonywać do Olsztyna:P

[Lili2115]

no ja własnie tez jestem bardzo blisko a na ktorej pozycji jestes jak mozna wiedziec ?

[polamanyludzik]

a skąd laski jesteście ? ja mieszkam 60km od olsztyna w Nidzicy

[nvmd]

Mam znajomych z NNI Ja z Olsztyna, aczkolwiek na UWM nie ide:P

[Lili2115]

ja mieszkam koło bydgoszczy :P

[polamanyludzik]

A powiedzcie mi jak przekonać rodziców do wyprowadzki, bo mam taki plan żeby isc na stancje z chlopakiem i znajomymi, tylko ze boję sie troche reakcji rodziców. Chcę iść do pracy, utrzymywać się z mała pomocą rodziców i usamodzielnić się troche, wyfrunąć z gniazda, bo powiem wam szczerze że u nas jest nędza z pracą czy stażem. Idziesz a oni mówią, że potrzebują z doświadczeniem, tylko gdzie ja mam je zdobyć? Myślę że w wiekszym miescie byłoby łatwiej, wiadomo nie jakies kokosy, ale zawsze na czynsz i jedzenie by starczyło...

[nvmd]

polamanyludzik jeśli chodzi o pracę to w Olsztynie niewiele lepiej, choć w sumie jako telemarketer bądź tym podobne powinnaś coś znaleźć.
Co do rodziców hm to zależy od ich sposobu wychowania, czy charakteru. Mozesz powiedziec, ze dojazdy są malooplacalne i może po prostu dorosłaś do tego aby sprobowac sie troche usamodzielnić?

[polamanyludzik]

wiesz ja mogę pracować gdziekolwiek, tylko żebym chociaż tysiak przytuliła co miesiac. Rozmawiałam z mamą wczesniej i ona powiedziała, że jeśli tutaj nie znajde pracy to może warto sprobować tam żyć, bo przecież jesli cos pojdzie nie tak to zawsze moge wrocic - jak ona to powiedziała. Nie chcę narazie rozmawiać na ten temat z nimi, po prostu się boję. A chciałabym sprobować żyć na własny rachunek, sprawdzić jak to jest choć wiem, że nie lekko, ale kiedys trzeba odciać pępowinę. Jak tu zostanę to i tak pewnie nic lepszego mnie nie czeka jak nic nierobienie, siedzenie w domu i zamulanie, bo przeciez wszyscy znajomi beda na studiach, a tutaj zostanie co najwyzej rodzina rodziców, ciotki, wujkowie etc. ja tak nie chce :P

[nvmd]

Hm, jeśli chcesz studiować dziennie i do tego pracować to może być ciężko.
Myślę, że gdybyś wyrobiła książeczkę sanepidowską to może byś się załapała do jakiegoś sklepu bo za studentów nie odprowadza się chyba podatku więc są chętniej przyjmowani.

Fakt- większe miasto większe perspektywy.
Radziabym sie obejrzec za pracą juz w sierpniu, dac ogloszenia o tym, ze studentka szuka pracy i powinno byc ok;-)

[Kasiulka1902]

Napisane przez Lili2115

no ja własnie tez jestem bardzo blisko a na ktorej pozycji jestes jak mozna wiedziec ?

hmm... jestem ok 200 miejsca wiec daleko ale dostałam się od razu. a ile punktów ty masz??

[polamanyludzik]

ide na studia zaoczne, drogo ta ksiazeczka kosztuje ?

[nvmd]

50zł
na pw wysłałam Ci link do strony.

[polamanyludzik]

a ty w tym roku szkolnym maturka co ?

[nvmd]

tak ;-) miałam pół roku przerwy w edukacji

[polamanyludzik]

pod latarnia najciemniej :P wlasnie dostałam staz w urzedzie pracy, co za ironia, czyli moja wyprowadzka tak jakby jest marzeniem, staz trwa 3 miesiace czyli do listopada, a potem ponoc jak dobrze pojdzie zostane na zastepstwo za kobietke w ciazy. No cóż doszłam do wniosku ze moze to i lepiej, zdobede troche doswiadczenie i moze odloze troche kasy i sprobuje sie wyprowadzic w przyszłym roku akademickim.

[nvmd]

dokładnie ;-)
studia nie zając a staż można wpisać w CV

[polamanyludzik]

Trochę boję się co bedzie ze mną i moim facetem, on idzie na dzienne, mam dziwne wrazenie ze wszystko sie zmieni i cholernie mi przykro jak o tym pomysle

[nvmd]

prawdziwa milosc przetrwa wszystko;-)

[just92]

Czesc dziewczyny ja też wybieram sie na studia do olsztyna na ekonomie, tyle ze moi wszyscy znajomi pouciekali do Wwy noi zostalam sama jutro ide ogladac jakies pokoje ale ostatnio zaczelam myslec nad akademikiem, moze ktoras z was poradzi co lepsze? Tez mam problem bo jeszcze do tego wszystkiego chlopak, tak czy tak lipa bede sie z nim widywac raz na tydzien jak dobrze pojdzie bo pracuje a jak pojde do akademika to juz wgl nie wiem co bedzie.. dlatego rozumiem kolezanke, ale nie martw sie, ja np Ci zazdroszcze, rodzicow zawsze da rade przekabacic to mysle ze jego studia a twoja praca nie bedzie problemem )

[katia192]

Napisane przez just92

Czesc dziewczyny ja też wybieram sie na studia do olsztyna na ekonomie, tyle ze moi wszyscy znajomi pouciekali do Wwy noi zostalam sama jutro ide ogladac jakies pokoje ale ostatnio zaczelam myslec nad akademikiem, moze ktoras z was poradzi co lepsze? Tez mam problem bo jeszcze do tego wszystkiego chlopak, tak czy tak lipa bede sie z nim widywac raz na tydzien jak dobrze pojdzie bo pracuje a jak pojde do akademika to juz wgl nie wiem co bedzie.. dlatego rozumiem kolezanke, ale nie martw sie, ja np Ci zazdroszcze, rodzicow zawsze da rade przekabacic to mysle ze jego studia a twoja praca nie bedzie problemem )

Witam wszystkich. Ja mam ten sam problem co ty:P również idę na ekonomię i także zostałam sama tyle, że u mnie wszyscy do Gdańska ruszyli. Jeśli moja koleżanka, która jest obecnie na liście rezerwowej nie dostanie się na ekonomię to idę do akademika. Według mnie stancja z zupełnie obcymi osobami to jest ryzyko bo jeśli ktoś ci nie będzie pasował to rok musisz się z nim męczyć, a ciężko w roku akademickim zmienic stancję. w akademiku jest dużo ludzi więc w czasie roku chyba można zmieniać pokoje bez żadnego problemu. takie jest przynajmniej moje zdanie. A po za tym jeśli zostajesz sama to w akademiku szybciej poznasz ludzi