|
Notka |
|
W krzywym zwierciadle odchudzania Jest do jedyne forum, na którym zamieszczamy wszystkie diety, które promują odchudzanie poprzez drastyczne ograniczenie kaloryczności, tzw. "diety głodówkowe", które nie mają nic wspólnego ze zdrowym odżywianiem.
|
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 186
|
Pierwsza wizyta u psychiatry.
Witam,
zakładam ten wątek,bo w mojej głowie narasta niepokój. Otóż sprawa przedstawia się następująco. W lipcu odbyłam pierwszą wizytę u psycholog do której skierowała mnie pedagog szkolna po tym jak postanowiłam powiedzieć jej o moich problemach związanych z ojcem i jedzeniem.(Tak,ciągłe odchudzanie,brak akceptacji,krzywe postrzeganie siebie,ciągłe wymioty...) Wizyta przebiegła w miarę OK,zza drzwi,kiedy to mama była u niej usłyszałam jedynie,że trzeba skierować mnie do psychiatry...zaburzenia odżywiania... W środę więc przypada mi termin pierwszej wizyty u psychiatry. Nasuwają mi się dwa pytania,otóż 1.Czy na pierwszej wizycie mogę dostać jakiekolwiek leki.Jeżeli tak,to przykładowo jakie? 2.Czy psychiatra może zaproponować mojej rodzicielce zamknięcie mnie...gdziekolwiek? Na jakiej zasadzie? A jeśli ja się nie zgadzam i nie zamierzam zgadzać? I ogólne,jak może wyglądać terapia? Ja....sama nie wiem czy chcę się leczyć.Idę,bo tak naprawdę matka mnie umówiła,więc zostałam przyciśnięta do muru. Żyję jak żyję.Fakt,cokolwiek zjem to zwymiotuję.Ale boję się przytycia.Nie chcę przytyć,choć inni mówią,że wyglądam za chudo...ale ja tego nie widzę. Pozdrawiam Was. ![]()
__________________
Aparatka ![]() 14.10.2010-górny łuk
3.02.2011-dolny łuk |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 193
|
Dot.: Pierwsza wizyta u psychiatry.
a powiedz, czy masz totalną niedowagę i nie skonczone 18 lat?
Jeśli tak, mogą podjąć decyzję o leczeniu w szpitalu jeśli stan zagraża zyciu i zdrowiu. Ale z reguły to "tylko" 3 miesiace... Co do leków mogą to być leki przeciwlękowe lub antydepresyjne. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 181
|
Dot.: Pierwsza wizyta u psychiatry.
Jezeli chcesz dozyc 40 lat, to musisz sie leczyc. Niszczysz sama swoj organizm, wraz z wymiotami zwracasz kwas zoladkowy, ktory podraznia okropnie chociazby Twoj przelyk. Niekoniecznie dostaniesz leki, bo to bardziej lezy w Twojej psychice, ktora potrzebuje ukojenia poprzez rozmowy na tematy, ktore Cie bola i przez ktore robisz to, co robisz. Mozliwe, ze lekarz bedzie chcial prowadzic terapie nie tylko z Toba, ale i Twoja rodzina. Bo to nie jest tylko Twoj problem. Musisz sie przelamac, jesli chcesz sobie pomoc. To nie jest normalne i zdrowe, co robisz. Zamknac Cie raczej nigdzie nie zamkna, bo to nie chodzi o jakis odwyk, czy cos w tym rodzaju. w zaleznosci jeszcze od tego na jakim jestes 'etapie' choroby.
Edytowane przez Polinka277 Czas edycji: 2011-08-22 o 16:50 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 193
|
Dot.: Pierwsza wizyta u psychiatry.
Cytat:
a ja myślalam ze od terapii to jest psycholog albo psychoterapeuta ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 181
|
Dot.: Pierwsza wizyta u psychiatry.
Psychiatrzy sa rowniez wykwalifikowani w psychoterapii
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 30
|
Dot.: Pierwsza wizyta u psychiatry.
nie prawda, psychiatra może, ale nie musi być wykwalifikowany w prowadzeniu psychoterapii, . aby psychiatra mógł prowadzić psychoterapię musi się dodatkowo w tym kierunku przeszkolić.(i uzyskać certyfikat psychoterapeuty).niektórz y lekarze podejmują się mimo wszystko samii terapii, niektórzy proponują innego psychoterapeutę.czyli psychiatra zajmuje się wtedy bardziej stroną fizyczną typu leki, tolerowanie leków, zmiana dawek,sen, masa ciała, stan psychiczny itp a terapeuta prowadzi regularną terapię.
możesz(nie musisz) dostać leki na 1. wizycie a jeśli Twój stan zdrowia zagraza Twojemu życiu lub zdrowiu to może Cię skierować do szpitala(zakładam, że jesteś niepełnoletnia). Wiesz, przypomina mi się sytuacja jak moi rodzice zaciągnęli mnie siłą do psychiatry, i to dosłownie-tata niósł nogi, mama ręce...też nie chciałam się leczyć...im wcześniej zaczniesz tym większa szansa na sukces. sama zobaczysz jak wygląda terapia ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 186
|
Dot.: Pierwsza wizyta u psychiatry.
Tak jestem niepełnoletnia.Czy zagraża zdrowiu hmm..przy wzroście bodajże 161 ważę 42 kg,więc nie sądzę.
__________________
Aparatka ![]() 14.10.2010-górny łuk
3.02.2011-dolny łuk |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 181
|
Dot.: Pierwsza wizyta u psychiatry.
wg tego, co podalas masz bmi= 16,2 wiec jestes po prostu wychudzona
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 30
|
Dot.: Pierwsza wizyta u psychiatry.
ale przeciez tu nie chodzi tylko o wage, lekarz patrzy na wszystko.a tak poza tym to wagę masz na granicy wskazania do hospotalizacji....więc sama sobie odpowiedz czy jestes chora czy nie..
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 231
|
Dot.: Pierwsza wizyta u psychiatry.
Cytat:
![]() A ten uśmiech na końcu to po co?
__________________
Kochać i tracić, pragnąć i żałować; |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 193
|
Dot.: Pierwsza wizyta u psychiatry.
możesz zacząć pakować torbę do szpitala.
Wcale nie ironizuję, ani nie straszę, stwierdzam fakt. Jesteś niepełnoletnia, masz ogromną niedowagę, a to zagraża bezpośrednio życiu. Zależeć to będzie od Twoich rodziców , lekarz może dać Ci jedynie skierowanie. No dziewczyny - bo co innego w tej sytuacji zyskają z wizyty u psychiatry , którego zleca psycholog? Zawsze tak jest... :/ |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 186
|
Dot.: Pierwsza wizyta u psychiatry.
Nie dam się zamknąć.Nie...moja mama nie wyrazi na to zgody...chyba.
__________________
Aparatka ![]() 14.10.2010-górny łuk
3.02.2011-dolny łuk |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 30
|
Dot.: Pierwsza wizyta u psychiatry.
szpital to przeciez ostatecznosc, nie wszyscy lekarze są zwolennikami tego typu leczenia(chociaż czasem nie ma innego wyjścia). Może lekarz zgodzić się na to, że zobowiążesz się samodzielnie przybierać na wadze, a dopiero jak Ci się nie uda-hospitalizacja. nie martw się na zapas
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 181
|
Dot.: Pierwsza wizyta u psychiatry.
przywyklam do usmiechow, wszedzie je wstawiam, nie zastanawiam sie nad tym. poza tym, chyba nie o usmiech chodzi ani tymbardziej o to, jaki mam sposob wypowiadania sie, to lezy tylko w mojej gestii.
![]() Co do autorki, takie mam wrazenie, ze nie zdajesz sobie sprawy z tego, jak jest zle i ze to Ty przede wszystkim powinnas chciec sie z tego wydostac. Rozumiem to, bo przewaznie tak jest, ze chory najpozniej uswiadamia sobie ogrom choroby. To nie jest blacha sprawa, nie bez powodu masz umowiona wizyte u psychiatry, nie bez powodu w ogole Cie do niego odeslano. Ale wierze, ze jestes silna i poradzisz sobie. Moze nie bedzie tak zle, niedlugo pewnie bedziesz tylko wspominac ten epizod ![]() Edytowane przez Polinka277 Czas edycji: 2011-08-22 o 19:50 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 186
|
Dot.: Pierwsza wizyta u psychiatry.
Tylko wiecie dziewczyny,sęk w tym,że
a)nie zamierzam przytyć b)staram się jeszcze schudnąć....
__________________
Aparatka ![]() 14.10.2010-górny łuk
3.02.2011-dolny łuk |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 231
|
Dot.: Pierwsza wizyta u psychiatry.
Cytat:
I gdybyś nie zauważyła, jest to podforum, na którym dziewczyny chcą wyjść z ED, więc, z łaski swojej, zmień priorytety albo idź na jakieś forum pro-ana.
__________________
Kochać i tracić, pragnąć i żałować; |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 186
|
Dot.: Pierwsza wizyta u psychiatry.
Przepraszam,że to napisałam,ale taka jest prawda nie zmienicie mojego toku myślenia.Założyłam tylko ten temat,żeby móc uzyskać odpowiedzi na moje pytania.Cóż,nie pozostaje mi nic innego niż dotrwać do wizyty i przekonać się osobiście.
__________________
Aparatka ![]() 14.10.2010-górny łuk
3.02.2011-dolny łuk |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | ||
Wtajemniczenie
|
Dot.: Pierwsza wizyta u psychiatry.
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:13 ---------- Cytat:
![]()
__________________
Mówienie ludziom „nie” jest wspaniałą rzeczą, jest to część przebudzenia. I zrozum, to nie jest egoizm. Egoizmem jest wymaganie od innych, by żyli życiem, które akurat tobie wydaje się najwłaściwsze. To jest egoizm. Żyć swoim życiem nie jest egoizmem. Anthony de Mello kocham Cię życie! |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 181
|
Dot.: Pierwsza wizyta u psychiatry.
No to chudnij dalej, a wyladujesz na kroplowce, albo w trumnie.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 186
|
Dot.: Pierwsza wizyta u psychiatry.
Chciałabym tyle rzeczy powiedzieć mamie,ale nie potrafię z nią o tym rozmawiać.Nie chcę jej ranić.Po za tym,ona tego nie rozumie.Nie starała się pomóc,kiedy płakałam w pokoju i nie miałam ochoty nigdzie wychodzić,wierzyła (albo chciała wierzyć) w moje kolejne kłamstwa dlaczego wymiotuję.Ona chyba woli udawać,że wszystko jest w porządku,że ja jestem normalną dziewczyną,córką,która tylko czasem ma gorszy dzień...
__________________
Aparatka ![]() 14.10.2010-górny łuk
3.02.2011-dolny łuk |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 193
|
Dot.: Pierwsza wizyta u psychiatry.
Cytat:
to właśnie powiedz mamie. tak będzie prościej dziewczyno. ja wierzę, że masz napewno wiele planów i ambicji, a swoją GŁUPOTA je przekreślasz. Tak. I nie bede patrzyla na to z perspektywy - och bo ona jest chora. Chcesz po prostu zrobić szum, jeszcze trochę poudawać, bardziej się upublicznić. Pragniesz żalu matki, rodziny przyjaciół psychiatry i wszystkich innych bo nic innego nie mozesz miec? Tak odbieram Twoje wypowiedzi ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 40
|
Dot.: Pierwsza wizyta u psychiatry.
No i w tym sęk. Jeżeli myślisz w ten sposób, to hospitalizacja jest konieczna. Możesz kombinować i próbować 'wymigać się' od szpitala. Tylko, czy naprawdę chcesz zejść z tego świata jeszcze przed osiemnastką? Bo póki co, to jesteś na świetnej drodze żeby to skończyło się właśnie tak.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: ślązaczka-śpiewaczka
Wiadomości: 641
|
Dot.: Pierwsza wizyta u psychiatry.
To utwierdzic powinno cie w przekonaniu, ze NALEZY podjąc leczenie w szpitalu.
Moja kuzynka miala ten sam problem. Gdyby nie poddala sie leczeniu, nie byloby jej juz na tym świecie. Teraz jest spelnioną, szczesciwą, świetnie wyglądająca kobieta. Może warto? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 461
|
Dot.: Pierwsza wizyta u psychiatry.
Rozwiązaniem może być oddział dzienny. Nie musisz spędzać całego okresu terapii non-stop w szpitalu. Stawiasz się tylko na określonej przez lekarza ilości zajęć (grupowych czy indywidualnych, w zależności od zaleceń) w tygodniu, na noce i weekendy normalnie wracasz do domu.
Powodzenia Dziewczyno!
__________________
Próbki na wymianę - aktualizacja 03.2020 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:18.