Pomóżcie proszę....

[Auryna]

Kończy mi się właśnie Lasting Performance Max Factora i mam problem. Ten podkład jest dobry ale mam wrażenie, że jest na lato za ciężki w taki upał wazy mi się na twarzy, kolor tez nie za bardzo mi pasuje-101 wpada w róż a ja mam bladą cerę-kolor odcina się od kolory szyi. Kryje dobrze, chociaż nie wszystko, a ja mam sporo do ukrycia (czerwonawe blizny i wyskakujące co pewien czas krostki . Dziewczyny, czego używałyście po tym podkładzie? Jak odciążyć skórę od podkładu i jednoczesnie wyglądać po ludzku. do kremów koloryzujących nie mam przekonania, bo mam strasznie problematyczną cerę, szczególnie do szału doprowadza mnie jej świecenie i sporo blizn. pomóżcie.

[piekna24]

A uzywalas REVLON-colorstay?Polecam na niedoskonalosci a wybor jest duzy.

[destiny666]

Mi tez konczy sie Lasting Performance ale mam odcien 102 - Pastelle.Faktycznie, na lato jest za ciezki, pozatym moja buzia sie opalila przy pierwszych promykach slonka i jak naloze na twarz ten podklad to twarz mam biala a reszta ciemniejsza...Ja mam pare blizenek tylko no i czasem cos wyskoczy ale jak jest tak cieplo to zazwyczaj klade troche korektorka na buzie i krme koloryzujacy z serii Visions Oriflamu, jak sie cos zaswieci to pudruje.Nio ale tez rozgladam sie za jakims lekkim podkladem na lato i na 99% znalazlam.Jets to musik MaybellinaDostalam probke w Rosmannie przy zakupie lakieru ich firmy i nawet mi odcien podpasowalTeraz tylko trzeba odzalowac 30zl i go kupicMoim zdaniem dobrze kryje i matuje chociaz dla mnie taki efekt calkowitego zmatowienia jest troche sztuczny, ale moze Tobie przypadnie do gustu

[kama98]

a ja polecam "perfect match" z L'Oreal, jest bardzo fajny, nie jest cieżki, ale pokrywa bardzo ładnie niedoskonałości. Pozdrawiam wszystkich

[TOMORROW]

nie ma bata, żeby się zwazył Max Factor Colour Adapt, ale to tylko + korektor w takim wypadku

[Auryna]

dzięki dziewczyny za odzew problem nadal aktualny Revlon to chyba jest za ciężki na lato ja bym chciała, żeby moja skóra troszkę odpoczęła od cięzkich podkładów. Color Adapt nie ma zbyt dobrych opinii wizażanek, kolory perfect match sa dla mnie chyba za ciemne to samo tyczy się maybelline, boję się, że suche miejsca i skórki będą jeszcze bardziej widoczne. Ech, cięzkie jest życie tłustych pyszczków z problemami.....
Nadal proszę was o pomoc.....

[Laura2112]

Hej!
Też kilka latek używałam Lasting Performance, kolor 105. Kilka razy próbowałam zmienić na coś tańszego (jednak wszystko za słabo kryło i kiepsko z trwałością) lub droższego (Colorstay, z którym szło ciężko, aż w końcu sprzedałam). Z podobnych cenowo zmian - Perfect Match L'Oreala, jeśli jednak masz tłustą cerę, nie będziesz zadowolona, bo szybko zacznie się błyszczeć.
Wkurzona odżałowałam na coś droższego - Double Wear Estee Lauder - to chyba będzie w końcu to Nie jest lekki, ale taką ma konsystencję i naprawdę niewielka ilość da ładny i naturalny efekt, do tego super kryje i trwa wieki Jednak możesz mieć problem z dobraniem odcienia, dziewczyny z jasną cerą narzekają na kolorystykę EL, najlepiej sprawdź w perfumerii i poproś o próbki. Ja trafiłam na 05, piękny kolorek, jak z reklamy w gazecie, tylko się muszę lekko "doopalić"

[Smoczyca]

Większość z wymienionych tu podkładów - Lasting Performance, Double Wear, Colorstay - to bardzo ciężkie podkłady - gęste, trwałe, z grupy tych zastygajacych - nie lubię ich, moim zdaniem mogą zaszkodzic cerę - ja obserwuję wysyp pryszczy zawsze po pewnym czasie uzywania. Nie wiem, nie lubie tych podkładów, mam uczucie cięzkości na twarzy, są zbyt widoczne, no i słabo się zgadzają z kremami z wysokim filtrem jakich używam non stop.
Zdecydowanie wolę lekkie, bardzo płynne podkłady. Moim ulubieńcem jest Kanebo Liquid Finish, swietny jest wspomniany True Match Loreala - miałam próbki i strasznie mi się spodobał! Na pewno go kupię jak zużyję to co mam (b. cenie podkłady Loreala), spodobał mi się tez Happy Light Bourjois. Lekkie podkłady nie kryją dobrze, ale moim zdaniem to nie jest zadaniem podkładu - podkład powinien tylko lekko wyrównywać koloryt, tuszować drobne niedoskonałości. Polecam jakiś naprawdę dobry korektor w połączeniu z lekkim podkładem - wypróbuj kamuflaż Art Deco, jest super

W lecie jak jest upał, wszystko człowiekowi na buzi ciąży. Ja latem przerzucam się na podkłady w kompakcie - czyli w formie pudrowej. Nakładam je na zabarwiony bloker (SVR spf 100) i odrobinę korektora. Moje ulubione kompakty to Chanel Double Perfection, Shiseido Pureness, Clinique Clarifying oraz Givenchy Matmate.

[Auryna]

Smoczyco dzięki rady! Poczytałam o kamuflażu Art Deco i kupię go napewno. Poszukam jeszcze jakiegoś lekkiego podkładu i powinno być dobrze. Kochana jesteś

[burn-it-up]

Ja tez używam Lasting Performance (odcień 105 soft beige)ale na lato polecam rónież rewelacyjny,jak dla mnie najlepszy Colour adapt(najjaśniejszy i mój ulubiony 45 warm almond-mam raczej jasną buzię),on ma naprawdę leciutką konsystencje a jednak kryje (przynajmniej u mnie) naprawdę dobrze.Polecam Ci

[ahgatta]

zawsze używałam max factora lasting performance 105 dopóki nie odkryłam estee lauder double wear. jest o niebo lepszy, bardziej kryje, dłużej utrzymuje się na twarzy, tylko na krótko starcza, kolory fe, i na lato przyciężkawy..

ALE MAM NA TO SPOSÓB!!
po prostu mieszam pół na pół lauder i max factor i jest idealny: kolor super, trochę lżejszy,ale też kryje i długo się utrzymuje. a co bardzo ważne taka mieszanka jest wiele tańsza niż lauder.

zapomniałam dodać, że EL używałam nr 01(musiałam się przyciemniać pudrem brązującym), bo inne kolorki mi nie odpowiadały, a teraz 01 EL+105 MF naprawdę extra!!