Prowizja pośrednika nieruchomości

[Po la]

Ktoś z mojej rodziny ma gospodarstwo, wiele hektarów, i swego czasu wystawił część ziemi - określił ją na 1,5 - 3ha poprzez biuro pośrednictwa i tak ta działka (dopiero do wydzielenia z większej działki) była wystawiana w ofertach.
Nie była to umowa na wyłączność, wystawiali to również sami bezpośrednio oraz poprzez inne biura pośrednictwa.

Z biurem pośrednictwa X sprzedający podpisał umowę, w której nie jest określona powierzchnia działki, z obowiązkiem zapłaty 6% (sic!) prowizji, jeśli biuro X znajdzie im klienta Kupującego.

No i znalazł się chętny kupujący, który o ofercie dowiedział sie poprzez biuro X, podpisał papier, że obejrzał tą daną ofertę z biurem X.
Jednak kupujący był zainteresowany dużo większym areałem niż określony w ogłoszeniach, w rozmowie ze Sprzedającym dogadali się co do ceny oraz obszaru , który miałby zostać wydzielony i podlegać sprzedaży.
Tylko, że przy tak dużym areale, ta prowizja 6% wychodzi masakrycznie duża - jest to kilkadziesiąt tysięcy złotych.

Biuro X twierdzi, że należy im się 6% od całej kupowanej działki a nie tylko od części, którą mieli w swojej ofercie oraz którą pokazywali kupującemu. Czy na pewno?

Teraz Sprzedający nie chce płacić aż tak dużej kwoty pośrednictwu, bo sam się z Kupującym dogadał co do większej powierzchni, ale niestety w umowie z biurem pośr. nie został określony obszar jaki daje do sprzedaży ... został on określony słownie - oraz zaznaczony na mapkach, które były dawane potencjalnym kupującym, Kupujący posiada mapkę, którą dostał od biura X na której jest zaznaczony pisakiem kolorowym zakres działki jaki biuro mu proponuje.

[wertusia]

W umowie pośrednictwa powinien być zapisany numer działki, której to umowa dotyczy. I prowizja powinna się należeć za sprzedaż tej określonej działki.
Tak mi się wydaje, ale prawnikiem nie jestem

[minka26]

Napisane przez Po la

Ktoś z mojej rodziny ma gospodarstwo, wiele hektarów, i swego czasu wystawił część ziemi - określił ją na 1,5 - 3ha poprzez biuro pośrednictwa i tak ta działka (dopiero do wydzielenia z większej działki) była wystawiana w ofertach.
Nie była to umowa na wyłączność, wystawiali to również sami bezpośrednio oraz poprzez inne biura pośrednictwa.

Z biurem pośrednictwa X sprzedający podpisał umowę, w której nie jest określona powierzchnia działki, z obowiązkiem zapłaty 6% (sic!) prowizji, jeśli biuro X znajdzie im klienta Kupującego.

No i znalazł się chętny kupujący, który o ofercie dowiedział sie poprzez biuro X, podpisał papier, że obejrzał tą daną ofertę z biurem X.
Jednak kupujący był zainteresowany dużo większym areałem niż określony w ogłoszeniach, w rozmowie ze Sprzedającym dogadali się co do ceny oraz obszaru , który miałby zostać wydzielony i podlegać sprzedaży.
Tylko, że przy tak dużym areale, ta prowizja 6% wychodzi masakrycznie duża - jest to kilkadziesiąt tysięcy złotych.

Biuro X twierdzi, że należy im się 6% od całej kupowanej działki a nie tylko od części, którą mieli w swojej ofercie oraz którą pokazywali kupującemu. Czy na pewno?

Teraz Sprzedający nie chce płacić aż tak dużej kwoty pośrednictwu, bo sam się z Kupującym dogadał co do większej powierzchni, ale niestety w umowie z biurem pośr. nie został określony obszar jaki daje do sprzedaży ... został on określony słownie - oraz zaznaczony na mapkach, które były dawane potencjalnym kupującym, Kupujący posiada mapkę, którą dostał od biura X na której jest zaznaczony pisakiem kolorowym zakres działki jaki biuro mu proponuje.

dużo zależy od samej umowy, tzn konkretnie od treści tam zawartych. Jak określona została nieruchomość? po numerze działki? adresie?
jak piszesz nie została określona wielkość, więc ciężko będzie udowodnić, że chodziło tylko o część. Gdyby zostało to precyzyjnie określone to biuro mogłoby żądać prowizji tylko od tej części którą mieli w ofercie, bez względu na to, że "ich" klient kupił działkę, której w ofercie nie mieli.