|
|||||||
| Notka |
|
| Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 291
|
mamy pomocy dlaczego tak placze w nocy
witam jestem mama prawie 2 letniego chlopczyka mam niesttey wielki problem moje dziecko strasznie w nocy wrzeszczy,sa noce kiedy co 15 minut ciagle placze rzuca sie nie da sie dotknac.probuje go poglaskac ale jest jeszcze gozej.nie wiem czy go cos boli owszem zabkuje brakuje mu 12 zebow w sumie najgorszych bo 3,5 ,6 i 7 ale srodki przeciwbolowe nie dzialaja.Nie wiem co sie dzieje czy ktoras z was miala podobny prob;lem?to juz trwa dobry rok nie spimy po nocach ja jestem padnieta i on to sa wieczne wrzaszki placze rzucania sie
|
|
|
|
|
#2 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 12 990
|
Dot.: mamy pomocy dlaczego tak placze w nocy
Mój też się rzuca ale ma dopiero 4 miesiące. Budzi się bardzo często i przytulanie nie pomaga
Jeśli to będzie trwało do dwóch lat to idę skoczyć z mostu
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1117911 |
|
|
|
|
#3 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: mamy pomocy dlaczego tak placze w nocy
A może wspólne spanie? To wcale nie muszą być zęby ale brak poczucia bezpieczeństwa, nadmiar emocji w ciągu dnia, nadmiar bodźców.
|
|
|
|
|
#4 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 1 251
|
Dot.: mamy pomocy dlaczego tak placze w nocy
Może to rzeczywiście nadmiar wrażeń z całego dnia? Moja córka (16 mies) pięknie przesypiała noce już od dłuższego czasu i niestety odkąd się pojawiło rodzeństwo budzi się często, popłakuje, na szczęście wystarczy ją pogłaskać i na jakiś czas jest spokój, ale wiem że to z emocji związanych z tym że nie jest już w centrum uwagi itd. Dzieci chyba bardziej przeżywają różne rzeczy niż nam się to wydaje.
Edytowane przez mamz Czas edycji: 2011-09-22 o 13:01 |
|
|
|
|
#5 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: mamy pomocy dlaczego tak placze w nocy
Nie dalej jak wczoraj o tym pisałam i zarzucono mi niewydolność wychowawczą, bo moje dziecko tak płacze właśnie.
![]() Wierci się i rzuca od 4go miesiąca. Płacze przez sen od 10go. Ma 16. Im więcej wrażeń (wycieczka do dziadków, spacer do parku na nogach, a nie w wózku, wizyta w sklepie, gdzie sam łazi, basen), tym więcej płaczu. Czasem to jest parę minut, czasem godzina ryku. _____________ Uspokój się, wycisz dziecko przed snem, spróbuj wziąć do łóżka, może Twój dotyk mu pomoże i nie będzie tyle płakał i tak mocno. Nie funduj mu wielu atrakcji. |
|
|
|
|
#6 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: mamy pomocy dlaczego tak placze w nocy
I nie włączaj telewizora.
|
|
|
|
|
#7 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: mamy pomocy dlaczego tak placze w nocy
Cytat:
Moja córka tak miała praktycznie od urodzenia, odkąd wzieliśmy ją do naszego łózka problem przestał istnieć a nawet jak się obudziła i płakała, to wystarczyło ją przytulić i spała dalej. Mała jak już umiała mówić to twierdziła, że od zawsze śnią jej się złe sny. Koszmary miała zwyczajne. Im więcej wrażeń w ciągu dnia, im dziecko bardziej wrażliwe tym większe prawdopodobieństwo takich złych snów.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
|
|
|
|
|
#8 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 291
|
Dot.: mamy pomocy dlaczego tak placze w nocy
kochane piszecie o spaniu razem wiele razy go bralam do siebie w sumie w nocy na snie sam wychodzi z lozeczka i wchodzi do mojego niestety nic to nie dziala a potrafi tak skakac wiercic sie ze ciagle spi inaczej ciagle na mnie,o glaskaniu nie ma szans probuje go wtedy brac na rece glaskac i jest trahgedia wyrywa sie wygina wierzga nogami przerazliwie placzac,to nie placz to wrzask.gdyby go przytulila gdyby sie dal poglaskac to pikus.w ta noc plakal co 15 minut skakal wrzeszczal nie dalo sie spac tak jest ciagle juz mam serdeczsnie dosc ledwo daje rady sie nim zajac po tyklu nie przespanych nocach pomocy
|
|
|
|
|
#9 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 910
|
Dot.: mamy pomocy dlaczego tak placze w nocy
A byłaś z nim u lekarza? U neurologa?
|
|
|
|
|
#10 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Milton Keynes
Wiadomości: 1 669
|
Dot.: mamy pomocy dlaczego tak placze w nocy
Cytat:
A czy kiedy on tak placze i sie wygina to on dalej spi?? Moj maly tez tak mial czasami- plakal tak dopoki go nie wybudzilam ze snu. Zaswiec swiatlo powiedz glosniej jego imie- m,aly musi sie poprostu obudzic. U nas to pomagalo- mam nadzieje ze wam tez pomoze.
__________________
02 maj 2009- slub 21 maja 2010- Nikolas Filip 06 kwiecien 2013- Anton Leon |
|
|
|
|
|
#11 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: mamy pomocy dlaczego tak placze w nocy
My przechodziliśmy przez coś podobnego. Jak tylko leżąc czuła, że zasypia panikowała, a jak już padła to za chwile budziła się z płaczem nie do opanowania. Jeszcze po 3 urodzinach bywały takie noce, choć mniej. Robiliśmy badania, pasożyty itp. Wszystko było w porządku. Nie muszę mówić, że byłam po prostu wyczerpana.
Jedyne co pomagało to wybudzić córę całkowicie, spokojnie się pobawić, poczytać itp. Zazwyczaj sama padała po godzinie, dwóch. Może spróbujecie?. Podejrzewam, że były to lęki. Nadal miewa, ale inaczej się objawiają i lepiej sobie z tym radzimy. Lekarz orzekł, że bardzo szybko się rozwija emocjonalnie, przyswaja bardzo dużo informacji, jest bardzo wrażliwa więc zalecił ograniczenie bodźców (ale my wiedziemy na prawdę spokojne życie, więc było to trudne) i jakiś syrop uspokajający.
__________________
Edytowane przez taszkin Czas edycji: 2011-09-22 o 20:00 |
|
|
|
|
#12 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: mamy pomocy dlaczego tak placze w nocy
Ja obstawiam, że po pierwsze - dziecko wówczas śpi (ja młodą w takiej chwili po prostu wybudzam, ona widząc mnie uspokaja się i idzie spać, chociaż wybudzenie owszem, trudne jest), po drugie - ogrom, ogrom emocji.
Raz jeszcze - tv won, jakieś ewentualne CH w ilości minimum, jeśli musisz, spacery w znane miejsca a jeśli nowe - to jedno, a nie kilka jednego dnia. Rozmawiać, tłumaczyć świat, dużo czułości. No niestety, dziecko tak skontruowane, że przeżywa najdrobniejszą pierdółkę. Minie, kiedyś
|
|
|
|
|
#13 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: mamy pomocy dlaczego tak placze w nocy
Otóż to.
Ja zapytam jeszcze, jaki ma system spania? O której wstaje, czy śpi w dzień, jak długo... może tu warto coś zmienić? U mojej, jak była zbyt zmęczona (np za długo spała rano, nie spała popołudniu) i kładła się taka "niezrestartowana" w ciągu dnia - było gorzej w nocy.
__________________
|
|
|
|
|
#14 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 10
|
Dot.: mamy pomocy dlaczego tak placze w nocy
hej moja corcia ma to samo, ale zauwazylam ze jak oglada bajki to jest gorzej.. dzieciaki w tym wieku chyba do konca nie rozumieja telewizji. tu chyba tkwi caly problem im wiecej tym gorzej. wiadomo atrakcje w ciagu dnia tez sie dołączają bo oczywiscie im wiecejtym gorzej
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...=1#post4350272 Nowy wątek! Kolejna dokładka 15.05... Zapraszam Proszę o odp. w moim wątku
|
|
|
|
|
#15 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 291
|
Dot.: mamy pomocy dlaczego tak placze w nocy
od urodzenia mamy te same rytmy czyli kapiel ,kolacja i idzie spac o jednej godzinie,sam usypia troche sie porzuca i usypia i spi mocno z 2 godziny max a potem jazda dzis mu dalam hydroxyzyne i spal jak niemowlak.W dzien sypia zawsze kolo 3 godzin poprostu musi isc spac bo sam zasypia wiec tego potrzebuje.tv chodzi bo mamy jeden pokoj tylko bo mieszkam z mama.jAK SIE tak awanturuje to zazwyczaj ma zamkniete oczka,nie da sobie nawet pieluchy zmienic jedyne co go uspokoi to butelka w ustach.Nie potrzebnie mu odstawialam smoczna pol roku temu bo teraz nie mam jak go uspokoic ale uydalo mi sie w ciagu jednego dnia odstawic smoczek.Nie potrafie go oduczyc jesc w nocy,wypija litry wody i tak sie szarpiemy co noc.Ja ledwo juz zyje probowalam go wybudzic i minelo po czym zasnal po kilkui dobrych chwilach i od nowa.Lekarka mowi ze moze go cos boli,ze zabki,ze brzuszek ze jest nadpobudliwy nerwowo ale jezu ja naprawde ryje nosem po ziemi.Meza nie ma jest za granica moja mama ma mlodsza siostre w szkole wiec jej sie poswieca,A mnie poprostu juz brakuje sil.
|
|
|
|
|
#16 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: mamy pomocy dlaczego tak placze w nocy
A ty się dobrze czujesz? Leki nasenne dziecku? No litości!
Co z tego, że macie 1 pokój? Ja też mam jeden, tv wyłączam i tyle. Co jest ważniejsze? |
|
|
|
|
#17 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 921
|
Dot.: mamy pomocy dlaczego tak placze w nocy
Cytat:
dziecko sie rozwija, rośnie, jego układ nerwowy pomału sie wykształca, weź to pod uwagę zanim drugi raz dasz mu jakiś lek bez zalecenia lekarza jak tv chodzi przez część dnia (nie wnikam, jak długą), jeśli mieszkacie razem w jednym pokoju to pewnie dziecko ma nadmiar wrażeń, z którymi sobie nie radzi, w tym kierunku warto coś robić |
|
|
|
|
|
#18 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: mamy pomocy dlaczego tak placze w nocy
Hydroxyzyna u nas jest na receptę (chyba, że się mieszka za granicą), nam lekarz przepisał ale nie podałam w końcu. Zwykły psychotrop, po prostu się bałam.
A u Was Asienko (z tego co czytam) można bardzo wiele zdziałać i zmienić (w Waszym postępowaniu) zanim poda się taki lek. Dobrze, że odstawiłaś smoczek, na pewno znajdziesz metodę by go uspokoić. Do 6 roku życia uspokajałabyś go smoczkiem? (bo takie stany mogą trwać nawet dłużej). Jedzenie w nocy? i już pierwszy powód - organizm trawi zamiast spać (wode może pić, ale nie soczki i herbatki) (dziecko w tym wieku nie potrzebuje jedzenia w nocy, to tylko przyzwyczajenie, odmawiając mu posiłków nie będziesz działać na jego szkodę). Ostatni posiłek godzinę przed snem i to lekki. Skoro się tak przyzwyczaił do jedzenia w nocy będzie to trudne, ale na pewno do zrobienia. I może pomóc. TV- niech nie chodzi cały dzień. Ustalcie z mamą, wytłumacz jej , że to dla dobra chłopca (nikt nie każe rezygnować z ulubionych programów, ale nie musi chodzić non-stop). Jak najwięcej na powietrzu niech przebywa. Postaraj się skrócić mu drzemkę w ciągu dnia. 3 godziny codziennie to na prawdę dużo(!) dla zdrowego dziecka w tym wieku (jak ja bym córze w tym wieku dawała pospać tyle w dzień, też by spała, ale to nie znaczy, że potrzebuje). Delikatnie wybudzaj po godzinie spania (np. ulubioną muzyką, ciepłą herbatą itp - u nas to pomagało bo córa była zła jak osa jak skracałam jej drzemkę), stopniowo skracaj drzemki do 30-40 minut, na początku może to źle znosić skoro przyzwyczaił się, że śpi aż sam się obudzi. Taka krótka drzemka powinna mu wystarczyć. Spróbuj, może po kilku dniach gdzie drzemka będzie krótsza zobaczysz różnicę w nocy. Rób jak uważasz, wiem, że jesteś już zmęczona i masz dość, bardzo dobrze Cię rozumiem, - ale ten lek, choć podobno bezpieczny (ale jak sama wiesz, co dzis bezpieczne za kilka lat wycofane z hukiem), na prawdę silnie oddziałuje na układ nerwowy i ja wyczerpałabym wszystkie możliwości zanim podam go ponownie. Powodzenia i siły!
__________________
Edytowane przez taszkin Czas edycji: 2011-09-25 o 03:19 |
|
|
|
|
#19 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: mamy pomocy dlaczego tak placze w nocy
Dodam, że psychotropy silnie uzależniają i BARDZO szybko. Nie bez powodu często się je zmienia w trakcie leczenia - bo organizm przestaje reagować!
|
|
|
|
|
#20 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: mamy pomocy dlaczego tak placze w nocy
Cytat:
Ja tu widzę Asienko wiele głebszych problemów, dzieici też reagują na nerwowość rodziców, niezbyt komfortowe warunki życia (jak Ci się układa współżycie z mamą i siostrą?), brak taty itd. I tego nie zlikwidujesz lekami a wręcz przeciwnie, jesli bedziesz podawać mu leki to mozesz mu bardzo zaszkodzić.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
|
|
|
|
|
#21 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 359
|
Dot.: mamy pomocy dlaczego tak placze w nocy
poszłabym do psychologa dziecięcego
|
|
|
|
|
#22 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: mamy pomocy dlaczego tak placze w nocy
A co jej psycholog poradzi? Jeśli problem nie jest w dziecku tylko w jego otoczeniu
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
|
|
|
|
#23 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 291
|
Dot.: mamy pomocy dlaczego tak placze w nocy
jej poczulam sie jak wyrodna matka przeciez nie podalabym dziecku leku bez konsultacji lekarskiej(cala ciaze walczylam zeby on byl na swiecie)lekarz mi to zapisal dla mojego synka i zeby sie tego nie bac ze jak jest pobudzony to kilka razy podac i nie bac sie,saa bym tego nie podala bez wiedzy lekarskiej a pozatym wlasnie ten lek jest na recepte.dalam go raptem 3 razy.Ojca nie ma bo siedzi za granica wiadome dziecku brakuje taty ale co zrobie.zarabia na nas wkoncu.Uwierzcie mi od paru miesiecy nic tylko walcze z moim dzieckiem,probuje oduczyc jedzenia,poje woda i nic nic nic nie dziala.Ja naprAWDE NIE mam sil walczyc tak codziennie.JUz od paru dobrych miesiecy nie sypiam w nocy.wkoncu to tez i moj organizm odczuwa.Jak usypia wieczorem telewizor mam wylaczony a czasem wlaczam rybke na mini mini ktora sobie slodko spi i chrapie na uspokojenie.czytam bajki i wogole ale nic nie dziala nic go nie uspokoi kupilam soczek malina melisa i tez nic .nie chce isc do neurologa bo dosc juz przeszlam z lekarzami nie chce znowu przechodzic jakis badan.wierze ze to sie wkoncu zmieni.
---------- Dopisano o 09:55 ---------- Poprzedni post napisano o 09:53 ---------- co do spania w dzien nieraz nie spal i bylo jeszcze gozej bo zamiast odespac w nocy byl tak rozdrazniony tym ze go nie polozylam w dzien ze nie chcial wogole spac w nocy,wIELE RAZY usnal mi na lozku siedzac on potrzebuje tego snu w dzien |
|
|
|
|
#24 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 921
|
Dot.: mamy pomocy dlaczego tak placze w nocy
Walczysz z dzieckiem?? Może pora przestać?
|
|
|
|
|
#25 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 291
|
Dot.: mamy pomocy dlaczego tak placze w nocy
walcze z dzieckiem w innym sensie,poprostu walcze zeby bylo dobrze.DLaczego jestem odbierana zle.chcialam sie poradzic.Kocham go nad zycie cala ciaze lezalam w szpitalu zeby byl na swiecie wiec nikt mi nie zarzuci ze cchce zle a ze napisalam ze walcze to chyba walcze prawda
|
|
|
|
|
#26 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: mamy pomocy dlaczego tak placze w nocy
ja Cię rozumiem, bo jak pisałam, przechodziłam przez coś podobnego. To, że piszę o tv, spaniu itp, to tylko po to, zeby jakoś pomóc. Nie dokuczyć i wytykac błędy. Sama robię czasem coś notorycznie i z opóźnieniem dostrzegam (czasem dzięki czyjejś uwadze) , ze to faktycznie może nie jest najlepsze.
Póki co, spróbuj mu skrócić te drzemki w dzień, najpierw niech śpi godzinę, potem pół. Ale nie rezygnuj z drzemki. U nas to trochę pomogło (bo też spała długo w dzień, za długo - co uświadomiłam sobie dopiero jak skróciłam drzemkę).
__________________
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Być rodzicem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:39.





Jeśli to będzie trwało do dwóch lat to idę skoczyć z mostu









