|
Notka |
|
Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 921
|
Pda przetrwały przewód tętniczy
Gdyby ktoś szukał informacji nt przetrwałego przewodu tętniczego, inaczej pda lub przewód botella, to z naszego doświadczenia wygląda to następująco:
pda można stwierdzić przy jednym z badań pediatrycznych. nie słychać szumu od urodzenia. u nas wyszło dopiero w 3 mcu, gdy pediatra stwierdził osłuchowo szumy w sercu. szumy mogą być niewinne, a mogą być oznaką wady serca. pediatra daje skierowanie do kardiologa na echo serca. my byliśmy na dwóch prywatnie, bo jest bardzo mało kardiologów dziecięcych nawet w Warszawie. także badanie jest prywatne. najlepszy sprzęt mają w szpitalu na litewskiej, to wiem od lekarza, my tam nie byliśmy. i w centrum zdrowia dziecka. podczas badania wychodzi, czy jest mały czy duży przepływ. jeżeli jest mały można poczekać z zabiegiem nawet do 2 lat, bo może zarosnąć. przy dużym zazwyczaj dają skierowanie na zabieg od razu. zabieg najlepiej zrobić w czd lub na litewskiej. my jeszcze czekamy na wizytę w czd, więc nie wiem, jak będzie. ogólnie zabieg wygląda tak, że przez tętnicę udową wprowadza się małą sprężynkę, która powoduje całkowite zamknięcie przewodu. ja myślałam, że to taki korek, który blokuje przepływ, ale to sprężynka która wkręca się w ten przetrwały przewód i to naczynie ulega zamknięciu. na zawsze. przy pda podczas jakiejkolwiek operacji trzeba podawać antybiotyk. jeżeli nie zamknie się przewodu, to może dojść do nadciśnienia płucnego i problemów zdrowotnych. po zabiegu kilka dni póżniej wychodzi się do domu. z założenia więc, zabieg jest prosty, a sama wada przejściowa i jak się zamknie przewód, to serce jest zdrowe. nie można tylko nurkować głębinowo. jeżeli ktoś ma jakieś doświadczenia związane z zabiegiem, to jestem chętna, bo wszystko przed nami. edit: młoda ma już prawie 2 lata, otrzymaliśmy skierowanie do szpitala na chirurgiczne zamknięcie przewodu i tam podczas echa serca wykonanego w głupim jasiu wyszło, że przewód jest mikroskopijnej średnicy i nie mają nawet takiej małej sprężynki, żeby go zamknąć. faktem zatem jest, że przewód zaczął się sam zamykać. jeżeli zatem nie macie objawów wady serca u dziecka, jak męczliwość, sinica i inne i lekarz wyrazi zgodę na przeczekanie, to poczekajcie ile się da, bo jak widać, są cuda i przewód potrafi sam się zamknąć. nam mówili, że jak do roku nie zarośnie, to już nie zarośnie, ale jak się okazuje, nawet do 2 lat potrafi zarastać, także nie martwcie się! Edytowane przez Layla79 Czas edycji: 2012-12-14 o 04:29 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:37.