Stres przed pierwszym spotkaniem z chłopakiem

[Sandra996]

Witam serdecznie.

Dwa dni temu dostałam wiadomość na fotce.pl od chłopaka, który zaproponował mi spotkanie. Okazało się, że jest 6 lat starszy (ja mam 15 lat, natomiast on 21) i że mieszka w tej samej miejscowości. Zawsze odmawiałam każdemu, ale tym razem postanowiłam zaryzykować. Nie wiem czy słusznie postąpiłam. Oczywiście postanowiłam spotkać się z nim w miejscu, gdzie jest wielu ludzi. Należę do osób ostrożnych. Do domu nie pozwolę się zaciągnąć, a jak coś zrobi nie tak, to nara.
Jesteśmy umówieni na jutro, na godzinę 15:00. Jestem okropnie zestresowana. Boli mnie brzuch. Nie wiem co począć. Nie potrafię poradzić sobie ze stresem. To moje pierwsze spotkanie z chłopakiem. Boję się pierwszego pocałunku, zresztą wszystkiego. Nie wiem czy w rzeczywistości spodobam mu się, czy nie wygłupię się itd. Wprawdzie widział mnie na zdjęciach i bardzo mu się podobam, no ale...

Jak sobie poradzić z tym stresem?
Myślałam nawet, żeby nie pójść, ale to nieładnie byłoby z mojej strony. Ten stres mnie zeżre.

[madana]

Powiedz komuś, gdzie i z kim idziesz- właśnie dla ostrożności. Co z tego, że spotykasz się o 15?

. Boję się pierwszego pocałunku, zresztą wszystkiego.

- nie za szybko? To facet, ktorego znasz tylko z fotki, ze zdjęcia.Nic tak naprawdę o sobie nie wiecie, oprócz wyglądu.

[Hortencja]

Nie uważasz, że w tym momencie Twojego życia taka różnica wieku jest za duża?

[a298662d510bb0f537bc3b0c2466fe273199e5e8_64a898f2369c4]

Napisane przez Hortencja

Nie uważasz, że w tym momencie Twojego życia taka różnica wieku jest za duża?

Zgadzam sie, w tym wieku to przepasc.

[ariva]

Moja przyjaciółka w wieku 15 lat poznała chłopaka o 5 lat starszego od siebie (na pielgrzymce). Od tamtej pory ani razu się ze sobą nie rozstali, są zaręczeni no i widać, że szczęśliwi. Parą są bodajże już 8 lat.

Wszystko się może zdarzyć, ale ja niestety nie wierzę w takie znajomości przez Internet. To pierwsze spotkanie, skoro się już zdecydowałaś, to bądź ostrożna. Powiedz komuś o tym spotkaniu. I na pierwszej randce się nie całuj..

[Romanaccia]

Moze ja jestem jakas dziwna ale dla mnie to nie jest zbyt normalne,ze 21-latek spotyka/chce sie spotkac z 15-latka....
on jest mlodym mezczyzna,ona jeszcze dzieckiem....

[Juss]

skoro 21 letni facet (pewnie student, moze osoba pracująca) chce się spotykać z 15 letnim dzieckiem to już widać, że coś z nim nie tak... Wybacz, ale wśród normalnych ludzi taki ktoś jak on zostałby wyśmiany O czym z nim będziesz gadać? O zadaniu z matmy? Poza tym po twoim "stresie" widać, że jesteś dość niedojrzała - może zainteresuj się jakimś kolegą.

[Romanaccia]

mi to traci pedofilia ... moze niektore z was powiedza,ze przesadzam,ale to nie jest normalne,ze 21.latek interesuje sie dzieckiem....

[kasiencja]

ja poznałam swojego obecnego TŻ-ta mając 16 lat, a on miał 20 to tylko rok więcej. tylko, aż? wtedy to była duża różnica wieku, teraz praktycznie żadna. chociaż może ja też miałam jakieś zrywy dojrzałości jak na swój ówczesny wiek

wszystko może się zdarzyć, ale...

autorko, przede wszystkim, jeśli już zdecydujesz się na spotkanie z nim, to zacznijcie od rozmowy na neutralne tematy, zobaczcie czy w ogóle macie coś wspólnego ze sobą, czy różnica wieku nie przeszkadza Wam w takim normalnym kontakcie, bo może okaże się że po prostu nie macie o czym gadać, on właściwie uważa Cię za dziecko albo myśli tylko o tym jakby tu wykorzystać Twoją niewinność i naiwność. absolutnie nie dopuszczaj do kontaktu fizycznego, nawet jak Ci się spodoba no i bądź ostrożna, nie idź z nim w ustronne miejsca itd.

[regularkate]

Napisane przez ariva

Moja przyjaciółka w wieku 15 lat poznała chłopaka o 5 lat starszego od siebie (na pielgrzymce). Od tamtej pory ani razu się ze sobą nie rozstali, są zaręczeni no i widać, że szczęśliwi. Parą są bodajże już 8 lat.

Nie chcę sie czepiać słówek, ale to jakaś norma - być w związku i co jakiś czas ze sobą zrywać?

Ja też uważam, że na związki jeszcze będziesz miała czas. Szczerze mówiąc uważam, że to spotkanie nie będzie należało do udanych - też się zastanawiam, o czym moglibyście rozmawiać... A druga sprawa - to faktycznie niepokojące, że 21letni facet zagaduje do 15latki. Bądź ostrożna, żebyś potem nie żałowała.

[Kloe]

Napisane przez regularkate

Nie chcę sie czepiać słówek, ale to jakaś norma - być w związku i co jakiś czas ze sobą zrywać?

Ja też uważam, że na związki jeszcze będziesz miała czas. Szczerze mówiąc uważam, że to spotkanie nie będzie należało do udanych - też się zastanawiam, o czym moglibyście rozmawiać... A druga sprawa - to faktycznie niepokojące, że 21letni facet zagaduje do 15latki. Bądź ostrożna, żebyś potem nie żałowała.

No wiesz, są pary, które się ciągle schodzą i rozchodzą... czy to jest dobre i normalne to już inna sprawa. Może arivie chodziło o to, że są ze sobą tak długo i nie mieli takich problemów, by się rozstać.

Co do tematu - dla mnie w wieku 15lat taki chłopak byłby za stary, ale ja wtedy się chłopaki nie interesowałam...
Wnioskuję, że już po spotkaniu, powiedz jak było .