|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 9
|
Problem z odnaleznieniem się na studiach
Witam.
Mam ogromny problem i mam nadzieję, że ktoś mi pomoże, doradzi lub cokolwiek.Otóż na początku miesiąca rozpoczęłam studia dziennie. Zmusiło mnie to do przeprowadzki. Mimo że nie znałam nowego miasta, myślałam, że z czasem się przyzwyczaję. Teraz jednak widzę, że z każdym dniem jest coraz gorzej. Nie potrafię odnaleźć się w nowej grupie, nie ma tam nawet jednej osoby, z którą mogłabym znaleźć wspólny język.Mieszkam w pokoju z dwiema współlokatorkami. Jedna jest na V roku i ciągle się uczy,drugiej cały czas nie ma w domu. Nie mam nawet z kim porozmawiać.Poza tym zaczynam mieć depresję, coraz bardziej tęsknię na domem.Czy ktoś był w podobnej sytuacji.Sądzicie, że powinnam zostać i to przetrzymać czy może wracać, bo po prostu to nie moje miejsce. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Problem z odnaleznieniem się na studiach
Cytat:
__________________
-27,9 kg ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 6 407
|
Dot.: Problem z odnaleznieniem się na studiach
A co zrobiłaś w tym kierunku, żeby nie było tak jak jest teraz?
Otwórz się na ludzi, zagadaj. Nie wszyscy gryzą ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: łuć
Wiadomości: 311
|
Dot.: Problem z odnaleznieniem się na studiach
Cytat:
__________________
„Bądźcie dobrzy dla kobiet, gdyż one są u was brankami(…). Jeśli one czynią nieposłuszeństwo widoczne, to pozostawiajcie je w łożach i bijcie je w sposób nieszkodliwy.” (Sahih Ibnu Huzejma, Hadis Nr 2809) |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 | ||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 9
|
Dot.: Problem z odnaleznieniem się na studiach
Cytat:
---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ---------- Cytat:
Nie mam z kim porozmawiać nawet i to powoduje, że chce czmychać do domku czym prędzej. Chciałam się dołączyć do kilku organizacji, bo jadąc na studia zamierzałam kształcić się nie tylko na uczelni. Z tym, że wyjście z domu gdziekolwiek w promieniu większym niż 200 m wiąże się z tym, że się najzwyczajniej w świecie zgubię. Taką już mam orientację w terenie. Przykład? Chodząc do liceum po 3 miesiącach dopiero zapamiętałam drogę. A dodam, że pokonanie tej trasy zajmowało mi 8minut. Poza tym pomyślałam sobie że mogłabym się w nowym mieście zapisać na kurs samoobrony dla kobiet lub coś w tym stylu. Z tym, że tam wszyscy przychodzą z koleżankami, by ćwiczyć w parach. Ja nawet nie mam co marzyć, że któraś z moich nowych znajomych się zapisze. Edytowane przez madzialena1109 Czas edycji: 2011-10-13 o 22:04 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 554
|
Dot.: Problem z odnaleznieniem się na studiach
Oj,nie przejmuj się aż tak. Ja też wyjechałam do innego miasta (bardzo odległego) i na początku było mi ciężko (przy rozstaniu z rodzicem miałam łzy w oczach - a to rzadkie!), ale już się przyzwyczaiłam. Zależy jaki masz charakter. Jeśli ludzie ci nie odpowiadają, zacznij zwiedzać miasto, zobaczysz, ile fajnych miejsc poznasz. Nawet jeśli nie jakieś urocze knajpki czy parki, to zlokalizujesz duże sklepy (przyda ci się ta wiedza!) albo zachwycisz się jakimś krajobrazem, zobaczysz jakieś ciekawe ogłoszenie odnośnie zajęć dodatkowych, itp... Uszy do góry!
![]()
__________________
Jeżeli twierdzisz, że natura zaprojektowała Cię abyś jadł mięso, to najpierw zabij własnoręcznie to co zamierzasz zjeść. Zrób to, uzbrojony jednak tylko w to, w co wyposażyła Cię natura, bez pomocy noża, tasaka czy topora. Kot przybity do drzwi urzędu. Poszukuję sprawcy ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 465
|
Dot.: Problem z odnaleznieniem się na studiach
Myślę, że grupa juz nie jedną imprezę integracyjną zaliczyła. A Ty?
Poza tym, można zawsze kogoś z grupy zagadać na przerwie między zajęciami, wyskoczyć razem coś przegryźć, czy chociażby pogadać o czymś banalnym. Nie stój z boku czekając na lawinę znajomości, bo tak to zawsze będziesz sama. Trzeba ruszyć tyłeczek i wyskoczyć gdzieś z grupą ![]()
__________________
Klik, Klik ! [reebok_a]863331[/reebok_a] Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, aż znajduje się taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on to robi.
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#8 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 9
|
Dot.: Problem z odnaleznieniem się na studiach
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 6 407
|
Dot.: Problem z odnaleznieniem się na studiach
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 310
|
Dot.: Problem z odnaleznieniem się na studiach
.....
Edytowane przez klaki Czas edycji: 2012-08-19 o 18:16 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 9
|
Dot.: Problem z odnaleznieniem się na studiach
Cytat:
Byliśmy razem pierwszego dnia na integracji. I jak się skończyło? Po 15 minutach wyszła pierwsza osoba. Po 20 już prawie wszyscy. Nie jest łatwo rozmawiać z ludźmi którzy mówią monosylabami. Po prostu nikt z nich nie szuka znajomych, woli siedzieć sam w kącie podczas przerwy. |
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#12 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Problem z odnaleznieniem się na studiach
Cytat:
![]() Nie wierzę że na całym roku nie znajduje się ani jedna osoba godna twojego zainteresowania ![]() Skreślasz dziewczyny po tygodniu bo wydaje ci się że ciągle tylko fryzjer i solarium - jestem wręcz przekonana że nie raz zaskoczą cie wynikami w nauce, w końcu podczas balejażu u fryzjera można czytać książkę ![]() A te co się wolą uczyć - też pewnie się zdziwisz jak niejedna będzie dawać czasu na parkiecie w klubie. Naprawdę, nie zamykaj się tak na ludzi ![]() ![]() Naprawdę, jak dla mnie to przesadzasz... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 29
|
Dot.: Problem z odnaleznieniem się na studiach
Może dołączysz się do jakiegoś koła naukowego albo organizacji studenckiej typu Aiesec czy Aegee?
W październiku jest sporo imprez integracyjnych, otrzęsin może warto się na nie wybrać choćby samej. Pewnie będąc na miejscu mogłabyś kogoś poznać. Czy ktoś z Twoich dawnych znajomych też przyjechał do tego miasta? Jeśli czujesz się bardzo źle to pojedź do domu, spotkaj się z koleżankami z liceum. Rozumiem, że nie znajdujesz porozumienia z ludźmi ze swojej grupy. Też tak miałam. Dopiero na trzecim roku zaprzyjaźniłam się z dwiema dziewczynami. Część ludzi już miała swoje towarzystwo i nie szukała innego, inni po prostu nie nadawali się do rozmowy i nawet nie miałam ochoty poznawać ich bliżej. Jednak poczucie samotności to nie jest powód by myśleć o rezygnacji ze studiów. Studia mają przede wszystkim dać Ci wiedzę i wykształcenie. A znajomych jeszcze znajdziesz. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 9
|
Dot.: Problem z odnaleznieniem się na studiach
Cytat:
NIE SKREŚLAM NIKOGO. Po prostu napisałam prawdę. Te dziewczyny na wszelkie propozycje spotkania wychodzące od kogokolwiek odpowiadają a to nie bo kosmetyczka a to fryzjer a to cośtam. Nie twierdzę przecież, że będą się źle uczyć czy że są mniej inteligentne. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 9
|
Dot.: Problem z odnaleznieniem się na studiach
Cytat:
![]() Dziwnie bym się czuła idąc zupełnie sama na imprezę (wiem, wiem- przesadzam) Nikt z moich znajomych tu nie przyjechał, nie znam tutaj kompletnie nikogo. Do domku jadę jutro popołudniu. Wiem, że samotność to nie jest powód do rezygnacji, ale jest mi naprawdę ciężko, że z najbardziej gadatliwej osoby jaką znam zrobiłam się niemal pustelnikiem ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 779
|
Dot.: Problem z odnaleznieniem się na studiach
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 9
|
Dot.: Problem z odnaleznieniem się na studiach
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 992
|
Dot.: Problem z odnaleznieniem się na studiach
czy tylko mnie załamało, że dziewczyna nie wychodzi z domu, bo się zgubi? a co to map nie ma? buzi nie masz? a myślisz, że jak się ludzie poruszają, jak przyjeżdżają pierwszy raz do jakiegoś miasta? kurka, no nie mogę uwierzyć, co bzdurna wymówka, toż ja na zakupy w gdańsku jechałam z mapą na początku .. albo zostawiałam sobie więcej czasu na dojazd, jakbym nie wiedziała gdzie iść i pytałam 5 osób po drodze, aż w końcu ktoś wiedział. a też orłem, jeśli chodzi o orientację, nie jestem, bo zawsze się gdzieś zgubię albo nie pamiętam jak iść ..
po roku mieszkania w trójmieście, podczas przeprowadzki, zgubiłam się i pojechałam do nowego portu, zamiast na brzeźno, bo objazd zrobili ![]() ![]() przepraszam, że tak ostro, no ale to jest dopiero życiowy problem .. a jeśli chodzi o te dziewczyny, co nie wychodzą z domu i się uczą, to może zaproponuj wspólną naukę? z zamówieniem pizzy? może nie lubią wychodzić na tak zwane miasto, tylko wolą spokojniejsze spotkania w dzień ? ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 631
|
Dot.: Problem z odnaleznieniem się na studiach
ale to dopiero niecałe 2 tygodnie przecież!
ja na pierwszym roku przyzwyczajałam się do wszystkiego z kilka miesięcy ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#20 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 310
|
Dot.: Problem z odnaleznieniem się na studiach
.....
Edytowane przez klaki Czas edycji: 2012-08-19 o 18:13 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 297
|
Dot.: Problem z odnaleznieniem się na studiach
Cytat:
![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 | |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Problem z odnaleznieniem się na studiach
Cytat:
bawi mnie stwierdzenie odnosnie zgubienia. ja jechalam stopem do amsterdamu, wszedzie z mapami. w samym amsterdamie musialam sie pytac milion razy o droge do konkretnego miejsca, a powiedzmy sobie szczerze, ze moj angielski lezy ![]() ![]()
__________________
-27,9 kg ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 118
|
Dot.: Problem z odnaleznieniem się na studiach
Jest dopiero połowa października, jeszcze się na pewno rozkręci
![]() Rozumiem, że mieszkasz na stancji, tak? Pomyśl może o przeprowadzce do akademika ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#24 |
Raczkowanie
|
Dot.: Problem z odnaleznieniem się na studiach
Koleżanki studentki gadają o solarium i fryzjerze? O tempora, o mores!
![]() Heh, widzę, że czasy się zmieniają i ostro prują do przodu. Pamiętam jak na praktykach studenckich wylądowałem w swoim starym ogólniaku. Nie wiedziałem czy to nadal szkoła czy burdel wymieszany z baletami... ![]() Niemniej madzialena1109: Rok akademicki dopiero się rozpoczął a Ty już taka panika i sraczka w mózgu? ![]() A co do grupy na uczelni. Wiadomo, że jak zbiera się grupa ludzi, którzy spotkali się pierwszy raz, to atmosfera raczej będzie daleka od hucznego weselicha. Na zintegrowanie potrzeba czasu. Wiem - Ameryki nie odkryłem ale to nie pojęte, że młodzi ludzie, w takich sytuacjach, potrafią się zachowywać jak stare dewoty w kościele, nie wychylać się. Każdy czeka na jakiegoś wodzireja, łypią po sobie oczami i sączą soczek czy małe piwko przez słomkę. To ma być integracja?. Weź Ty na forum, np. przed zajęciami, zarzuć hasłem: "W PIĄTEK BIBA U MNIE!!!" Na pewno ktoś się zgłosi, Ty problem zgubienia się będziesz miała z głowy no i będzie okazja by sponiewierać tego kujona z V roku ![]() Też byłem studentem i wiem, że najlepsze imprezy, i to pod każdym względem, szczególnie tym integracyjnym, to te spod szyldu "DOMÓWKA". Tylko trzeba uważać na sąsiadów. Nieraz to prawdziwe mendy, które nie potrafią pojąć, że do rozkminienia ważkich tematów natury akademickiej potrzebna jest odpowiednia atmosfera ![]() ![]() ![]() Z tym zgubieniem się w mieście, to muszę przyznać, że masz poważny problem. Dodatkowo potwierdzasz pseudo naukową teorię, że jednak prawdą jest, iż to kobiety, w porównaniu z mężczyznami, mają problemy z orientacją w terenie. A co? Bozia języka nie dała? Są takie dwa powiedzenia: "Kto pyta, ten nie błądzi" / "Koniec języka za przewodnika". To tak ku pamięci. A teraz zupełnie poważnie: Nie szukaj znajomych czy przyjaciół na siłę. Skoro studiujesz to co chciałaś, to póki co, skup się właśnie na tym. Postaraj się być pilną studentką. Na balety przyjdzie czas. Zobaczysz. Wiem co mówię. Mi też się wydawało, że bycie studentem musi być synonimem niekończącego się festiwalu spotkań ze znajomymi, wiecznego imprezowania, chlania i cholera wie co jeszcze. A prawda jest taka, że ci znajomi od rozrywki, okazywali się nie wartymi funta kłaków patałachami, jak przyszło co do czego - materiały do kolokwium, sesji itp. A tak, osoba dbająca o siebie czyt. inwestująca swój czas w siebie w kontekście intelektualnym skończy takie studia z świetnym rezultatem, bez pał w indeksie, bez poprawek, bez zgrzytania zębami przed egzaminami itd. Oczywiście nie mówię, żebyś nałożyła na siebie akademickie chomąto do kompletu z czadorą. To również jest niezdrowe. Zobaczysz - prędzej czy później będziesz miała z kim wyjść do kina, na browara czy imprezę a nawet wspólnie pouczyć się do sesji. Nie poddawaj się. ![]() Acha - zapomnij o zmianie stancji na akademik. To wybitnie niesprzyjające nauce (no kiedyś, nawet na studiach, trzeba się uczyć, nie?) miejsce. W sumie to miejsce nie sprzyjające chyba niczemu...
__________________
Ignorancja może być skorygowana przy pomocy książki. Głupota wymaga strzelby i szpadla. Edytowane przez Kenworth Czas edycji: 2011-10-14 o 18:18 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 1
|
Dot.: Problem z odnaleznieniem się na studiach
hmmm tez tak mialam ( obecnie jestem na 3 roku ) ale na samym poczatku nie bedziesz miala mnóstwo kolezanek... nie bedziesz wiedziała na kogo liczysz i mozesz czuc sie osamotniona.. ale to wszystko przechodzi z czasem... ja dopiero na 2 roku mialam takie prawdziwych znajomych na ktorych mogłam liczyć ... wiec sie nie martw ;p;p CZAS CZAS
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 554
|
Dot.: Problem z odnaleznieniem się na studiach
Ja stale korzystam z mapy i już nieźle znam swoje nowe miasto. Może ty też o tym pomyślisz,jeśli boisz się zgubić?
__________________
Jeżeli twierdzisz, że natura zaprojektowała Cię abyś jadł mięso, to najpierw zabij własnoręcznie to co zamierzasz zjeść. Zrób to, uzbrojony jednak tylko w to, w co wyposażyła Cię natura, bez pomocy noża, tasaka czy topora. Kot przybity do drzwi urzędu. Poszukuję sprawcy ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 9
|
Dot.: Problem z odnaleznieniem się na studiach
Dziękuję za odpowiedzi.
Wyposażyłam się w telefon z GPSem (na wszelki wypadek) jutro rano kupuję mapy i wyruszam na miasto ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Trn
Wiadomości: 283
|
Dot.: Problem z odnaleznieniem się na studiach
Ja też zaczęłam I rok studiów, wiązało się to z przeprowadzką z domu i również nikogo nie znałam ze swojego roku, mało tego - nie studiuję wymarzonego kierunku, tylko pokrewny, ale się nie poddałam.
Co prawda troszkę próbowaliśmy zintegrować się na facebooku, ale przez pierwsze dni było ciężko, ponieważ nikt za bardzo nie wiedział, o czym rozmawiać itd itp. Umówiliśmy się jednak na integrację, przyszło 50 osób z 200 ![]() ![]() Widzę u siebie na uczelni, że sporo pojedynczych osób chodzi / siedzi samotnie, więc może warto się odważyć i podejść do jakiejś grupki lub tak samo siedzącej i z nikim nie rozmawiającej osoby? Jutro na pewno masz zajęcia, więc odważ się i zagaduj do kogoś, umów się z kimś po szkole, i nie wierzę, że wszyscy spędzają 12 h dziennie, ucząc się i nigdzie nie wychodzą z mieszkań. ![]() Co do zgubienia - też się bałam, przeprowadziłam się do stolicy, i początkowo wszystko było dla mnie czarną magią, ale dzięki wspólnemu wychodzeniu z ludźmi, czy załatwianiu różnych spraw, poznałam linie autobusowe, tramwajowe i w najbardziej strategiczne miejsca umiem dotrzeć już bez problemu, wystarczy tylko chcieć i wyjść z domu ![]() ![]() Będzie dobrze!!
__________________
*** |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:48.