Aby zrzucić zbędne kg...

[Dalana]

Witam, mam problem.. Z resztą jak większość kobiet. Chciałabym schudnąć, ale bez jakiś strasznych diet czy wyczerpujących ćwiczeń(ponieważ znając siebie to bedę to przestrzegać z miesiąc a później się poddam). Możę wy macie jakieś propozycje na to jak schudnąć dość efektownie i przynajmniej 2-3 kg miesięcznie..?? Mam taki pomysł żeby nie jeść nic po 18. Ale czy to wystarczy??
Proszę o pomoc!

[medzia104]

Napisane przez Dalana

Witam, mam problem.. Z resztą jak większość kobiet. Chciałabym schudnąć, ale bez jakiś strasznych diet czy wyczerpujących ćwiczeń(ponieważ znając siebie to bedę to przestrzegać z miesiąc a później się poddam). Możę wy macie jakieś propozycje na to jak schudnąć dość efektownie i przynajmniej 2-3 kg miesięcznie..?? Mam taki pomysł żeby nie jeść nic po 18. Ale czy to wystarczy??
Proszę o pomoc!

Witaj Niejedzenie po godzinie 18 to największy mit odchudzania.
Chodzi o to, że jeżeli ktoś chodzi spać o 21-22 to faktycznie ostatni posiłek powinen zjadać o 18 i działa tutaj reguła 3-4h przed snem. We wszelkich poradnikach biorą sobie statystyczne dane, z których wynika, że człowiek chodzący do pracy kładzie się spać +/- o godz. 22. Ale jeżeli ktoś chodzi spać o północy albo później to nie powinien jeść ostatniego posiłku o tak wczesnej porze, bo to spowalnia metabolizm!

Żeby porządnie wziąć się za siebie, musisz niestety podejśc do tego inaczej. Jeżeli od razu zakładasz, że się poddasz - to nie podchodź do diety. Szybko nabawisz się efektu jo-jo.
Jeśli znajdziesz jednak w sobie dużo siły to proponuję:
1. Dietę 1200 kcal (ja stosuję 1000 i jestem zadowolona)
2. 2 litry wody dziennie
3. 5 regularnych posiłków
4. Ruch (przynajmniej 30 min 5x w tygodniu... orbitrek, rower stacjonarny, bieganie, pływanie, gimnastyka, aerobic, taniec, twister, hula-hop, a6w - według uznania )
5. kolacja 3h przed snem, najlepiej białkowa
6. potrawy bez tłuszczu
7. wykluczenie białego pieczywa, jasnego makaronu
8. wyeliminowanie z diety cukru, a więc wszelkich słodyczy
9. wyeliminowanie alkoholu
10. dieta bogata w warzywa, owoce, gotowane mięsko, serki wiejskie, jogurty naturalne, biały ser, makaron pełnoziarnisty itd.

W razie pytań - pisz śmiało, na pewno coś pominęłam

[Sirixc]

Zwracaj uwagę na to co jesz i czy np. potrzebna Ci była czekolada, czy coś innego. Taki rachunek sumienia pod koniec, zapisz wszystko co jadłaś. Stwierdzisz że wiele rzeczy to "smieci".
Pij duzo wody, to pomaga gdy sie np. podjada. Picie zielonej herbaty swietnie poprawia metabolizm. I pamietaj, sniadanie-obiad-kolacja to podstawa i nie rezygnuj z nich.

Powodzenia

[Dorisek16]

Medzia popieram Cie
Nie jedzenie po 18 zwolni tylko metabolizm, moim zdaniem autorka powinna jeszcze zjadać 2-3 łyzki otrąb pszennych np. dodac je do jogutru.
Zielona i czerwona herbata jest rewelacyjna, takze polecam, a jak nie lubisz cwiczen tak jak ja to polecam codzienne długie spacery, nie uzywac windy tylko schodów i duzo chodzic generalnie
pozdrawiam

[chillowa]

Dziewczyny mają rację

pełnowartościowe , małe posiłki o stałych porach + ruch - to najlepsza metoda

a na śniadanie polecam owsiankę możesz przyrządzać na różne sposoby...dodając kakao, owoce, albo nawet na słono . syci i zjadasz mało kalorii (nie da rady zjeść od razu 100g)

[d666666]

Napisane przez Dorisek16

Medzia popieram Cie
Nie jedzenie po 18 zwolni tylko metabolizm, moim zdaniem autorka powinna jeszcze zjadać 2-3 łyzki otrąb pszennych np. dodac je do jogutru.
Zielona i czerwona herbata jest rewelacyjna, takze polecam, a jak nie lubisz cwiczen tak jak ja to polecam codzienne długie spacery, nie uzywac windy tylko schodów i duzo chodzic generalnie
pozdrawiam

Otreby owsiane sa lepsze - maja lepsze wlasciwosci odchudzajace

[nikki999]

Napisane przez medzia104

Witaj Niejedzenie po godzinie 18 to największy mit odchudzania.
Chodzi o to, że jeżeli ktoś chodzi spać o 21-22 to faktycznie ostatni posiłek powinen zjadać o 18 i działa tutaj reguła 3-4h przed snem. We wszelkich poradnikach biorą sobie statystyczne dane, z których wynika, że człowiek chodzący do pracy kładzie się spać +/- o godz. 22. Ale jeżeli ktoś chodzi spać o północy albo później to nie powinien jeść ostatniego posiłku o tak wczesnej porze, bo to spowalnia metabolizm!

Żeby porządnie wziąć się za siebie, musisz niestety podejśc do tego inaczej. Jeżeli od razu zakładasz, że się poddasz - to nie podchodź do diety. Szybko nabawisz się efektu jo-jo.
Jeśli znajdziesz jednak w sobie dużo siły to proponuję:
1. Dietę 1200 kcal (ja stosuję 1000 i jestem zadowolona)
2. 2 litry wody dziennie
3. 5 regularnych posiłków
4. Ruch (przynajmniej 30 min 5x w tygodniu... orbitrek, rower stacjonarny, bieganie, pływanie, gimnastyka, aerobic, taniec, twister, hula-hop, a6w - według uznania )
5. kolacja 3h przed snem, najlepiej białkowa
6. potrawy bez tłuszczu
7. wykluczenie białego pieczywa, jasnego makaronu
8. wyeliminowanie z diety cukru, a więc wszelkich słodyczy
9. wyeliminowanie alkoholu
10. dieta bogata w warzywa, owoce, gotowane mięsko, serki wiejskie, jogurty naturalne, biały ser, makaron pełnoziarnisty itd.

W razie pytań - pisz śmiało, na pewno coś pominęłam

co za bzdury
AD 1- każdy powinien sobie samemu obliczyć zapotrzebowanie i od tego obciąć na początek 200/300kcal żeby potem mieć z czego ewentualnie schodzić i żeby przy wychodzeniu z diety nie okazało się nagle, że nie potrafimy tego zrobić
Tak- na efekt trzeba dłużej poczekać ale jest przynajmniej zdrowo, nie tracimy włosów, paznokci nie mamy problemów ze skupieniem i różnych innych poważniejszych dolegliwości
Poza tym kalorie nie są tak ważne jak dobór produktów...

AD 2- 2 litry jak na dworze jest +30 i ćwiczymy 3 godziny i 2 litry jak jest 10 stopni i nie ćwiczymy danego dnia?


AD 5- białko można wypić przed samym pójściem spać jak ktoś ma ochotę i jedni nie będą spać a innym będzie się spało cudownie- nie każdemu służy białkowa kolacja
jak jemy 3h przed snem to nie ma to znaczenia zbytnio jeżeli posiłek jest zdrowo i odpowiednio zbilansowany- adekwatny do jadłospisu z danego dnia/tygodnia

AD 6- o NNKT słyszała?

[Dalana]

Jejku, dziewczyny bardzo dużo mi pomogłyście w tym temacie Na razie postaram się pić dużo wody (conajmniej 1,5l dziennie), ograniczyć słodycze, jeść mniejsze posiłki i jeść lekką kolacje 3-4 godziny przed snem wtedy bedę czekać na efekty Alkoholu w ogóle nie piję także nie będę mieć z tym problemu Powiem szczerze że jakoś od marca zaczęłam coś tam się odchudzać w sęsie, że nie jadłam po 18 i do wakacji schudłam 7kg.. Nistety od wakacji zaburzyłam swój rytm i te kg mi niestety przybyły.. ;(

[anniaa]

Napisane przez medzia104

6. potrawy bez tłuszczu

Pewnie, a za chwilę będzie płacz , że okresu brak

[anjuta]

Napisane przez nikki999

co za bzdury
AD 1- każdy powinien sobie samemu obliczyć zapotrzebowanie i od tego obciąć na początek 200/300kcal żeby potem mieć z czego ewentualnie schodzić i żeby przy wychodzeniu z diety nie okazało się nagle, że nie potrafimy tego zrobić
Tak- na efekt trzeba dłużej poczekać ale jest przynajmniej zdrowo, nie tracimy włosów, paznokci nie mamy problemów ze skupieniem i różnych innych poważniejszych dolegliwości
Poza tym kalorie nie są tak ważne jak dobór produktów...

AD 2- 2 litry jak na dworze jest +30 i ćwiczymy 3 godziny i 2 litry jak jest 10 stopni i nie ćwiczymy danego dnia?


AD 5- białko można wypić przed samym pójściem spać jak ktoś ma ochotę i jedni nie będą spać a innym będzie się spało cudownie- nie każdemu służy białkowa kolacja
jak jemy 3h przed snem to nie ma to znaczenia zbytnio jeżeli posiłek jest zdrowo i odpowiednio zbilansowany- adekwatny do jadłospisu z danego dnia/tygodnia

AD 6- o NNKT słyszała?

Jak masz takie fajne informacje o błędach żywieniowych, to podziel się jeszcze, please

[nikki999]

Napisane przez anniaa

Pewnie, a za chwilę będzie płacz , że okresu brak

dokładnie
najpierw okresu a potem, że dzieci się doczekać nie można- wtedy dopiero będzie prawdziwy płacz

Napisane przez anjuta

Jak masz takie fajne informacje o błędach żywieniowych, to podziel się jeszcze, please

To forum jest pełne super informacji dot. zdrowego stylu życia- zacznij od podwieszonych wątków- są one przez modów wyselekcjonowane więc nie ma tam bzdur (oprócz większości wspólnych wątków odchudzaniowych, bo kto by miał na nie siły, żeby poprawiać te wszystkie mity )

[d666666]

Napisane przez anniaa

Pewnie, a za chwilę będzie płacz , że okresu brak

Jaja, ryby tluste, nabial trzeba jesc, a nie sama trawe i pieczywo waza))

[201612080925]

Jak już tak doradzacie w sprawie diet, to mam pytanie: czy dieta Dukana jest zdrowa, czy szkodzi? Pytam, ponieważ chcę zrzucić ok 6 kg i myślę by ja zacząć.

[nikki999]

Napisane przez ewull

Jak już tak doradzacie w sprawie diet, to mam pytanie: czy dieta Dukana jest zdrowa, czy szkodzi? Pytam, ponieważ chcę zrzucić ok 6 kg i myślę by ja zacząć.

Aby schudnąć i być zdrowym nie można rezygnować z żadnej grupy produktów czy to białkowych, węglowodanowych czy tłuszczów...

6kg to bardzo mało uda się w normalny sposób tylko wystarczy więcej ruchu i zdrowe zbilansowane odpowiednio posiłki

[anjuta]

Napisane przez ewull

Jak już tak doradzacie w sprawie diet, to mam pytanie: czy dieta Dukana jest zdrowa, czy szkodzi? Pytam, ponieważ chcę zrzucić ok 6 kg i myślę by ja zacząć.

Jeżeli przez krótki czas dużo schudniesz ograniczając lub wykluczając z diety jakies produkty, a potem do nich wrócisz to bardzo szybko wrócą również kilogramy. Można zyć np. na samych serkach przez tydzień, jak za tydzień masz imprezę i chcesz żeby się tyłek w sukienkę zmieścił

[chillowa]

oj nie do końca...polecam tę dietę , ale najpierw książkę "nie potrafię schudnąć"

dużo osób , w tym ja , chwali sobie tę dietę

[nikki999]

Napisane przez chillowa

oj nie do końca...polecam tę dietę , ale najpierw książkę "nie potrafię schudnąć"

dużo osób , w tym ja , chwali sobie tę dietę

dużo osób chwali sobie głodówki, diety 1000kcal i niżej, kapuścianą, kopenhaską, owocową i inne co nie znaczy, że ludzie powinni się tak odżywiać

[marysia1189]

Ale Wy się czepiacie słówek.

Potrawy bez tłuszczu czyli bez nadmiaru tłuszczu, nie smażyć. Jedząc mięso i tak jest w nim tłuszcz, w serze białym też jest tłuszcz, w jogurcie też jest tłuszcz.

2 litry wody, tj. płynów to całkiem dobre stwierdzenie, bo każdy przeciętny, zdrowy człowiek tyle tych płynów powinien wypijać (włączając w to wodę, kawę, herbatę, soki, ZUPY). Wiadomo, że jest to uzależnione w jakimś stopniu od masy ciała i temperatury. Ale bez przesady. Mamy teraz październik, więc 2 l to całkiem dobra liczba.

Dieta 1200kcal odpowiednio zbilansowana jest w stanie zapewnić wszystkie niezbędne do funkcjonowania składniki mineralne i witaminy bez niekorzystnego wpływu na zdrowie. Dziewczyna wyrazie napisała, że jest anty na ćwiczenia. Dieta 1200kcal jest więc bardzo wskazana. Sama od takiej zaczynałam z wagą 104 kg i wtedy miałam deficyt energetyczny w postaci 600kcal.

[YennaSnape]

Moją teorią schudnięcia jest dieta MŻ - mniej żreć. Jedz tak samo jak jadłaś, tylko mniej. Musimy dostarczać do swojego organizmu tłuszcze, tak samo jak białka i węglowodany. Wszystko musi być na swoim miejscu. Wyeliminować trzeba "śmieciowe jedzenie" - fast foody, mrożone pizze, zapiekanki, zupki chińskie(mają mało kalorii, ale nic nam nie dają). Wiadomo, że trzeba również ograniczyć cukry. Ale jeśli masz ochotę na czekoladę, to zjedz kostkę dwie - od tego nie przytyjesz.
Jeść 3-4 h przez snem( tak jak to było już powiedziane), pić wodę, jeść regularnie.
Moja krótka teoria na schudnięcie.

[anjuta]

ograniczyć nadmiar tłuszczów (w moim przypadku fryteczki) tez nie zaszkodzi

[Loriette]

Napisane przez YennaSnape

Moją teorią schudnięcia jest dieta MŻ - mniej żreć. Jedz tak samo jak jadłaś, tylko mniej. Musimy dostarczać do swojego organizmu tłuszcze, tak samo jak białka i węglowodany. Wszystko musi być na swoim miejscu. Wyeliminować trzeba "śmieciowe jedzenie" - fast foody, mrożone pizze, zapiekanki, zupki chińskie(mają mało kalorii, ale nic nam nie dają). Wiadomo, że trzeba również ograniczyć cukry. Ale jeśli masz ochotę na czekoladę, to zjedz kostkę dwie - od tego nie przytyjesz.
Jeść 3-4 h przez snem( tak jak to było już powiedziane), pić wodę, jeść regularnie.
Moja krótka teoria na schudnięcie.

Dodałabym do tego ruch i jest recepta na fajną dietę! ) No i co do czekolady, jeśli te kilka kostek jest wliczonych w bilans to super, bo mamy pewność, że za kilka dni nie dostaniemy kompulsu. Organizm należy odzwyczajać stopniowo od pewnych nawyków!

Tak w ogóle to wtrążalam się do waszego wątku - jeszcze 4 kg przede mną!

[nikki999]

kolejna porcja mądrości wziętych z kosmosu

Napisane przez marysia1189

Ale Wy się czepiacie słówek.

nie słówek tylko bzdurnych porad, które więcej mogą zaszkodzić niż pomóc...

Napisane przez marysia1189

Potrawy bez tłuszczu czyli bez nadmiaru tłuszczu, nie smażyć. Jedząc mięso i tak jest w nim tłuszcz, w serze białym też jest tłuszcz, w jogurcie też jest tłuszcz.

ale jak wiadomo z podstawówki są witaminy, które rozpuszczają się w tłuszczach- robiąc sałatkę musisz do niej dodać tłuszcz, aby te się nie utleniły...(sałatki typowo warzywne/jarzynowe bez mięsa)
poza tym oprócz takich tłuszczów zwierzęcych o których wspomniałaś istnieją inne, których potrzebujemy- tłuszcze egzogenne i te występujące w rybach, bo ich niedobór działa niekorzystnie na wiele sposobów a w przypadku kobiet jest to tym bardziej ważne

Napisane przez marysia1189

2 litry wody, tj. płynów to całkiem dobre stwierdzenie, bo każdy przeciętny, zdrowy człowiek tyle tych płynów powinien wypijać (włączając w to wodę, kawę, herbatę, soki, ZUPY). Wiadomo, że jest to uzależnione w jakimś stopniu od masy ciała i temperatury. Ale bez przesady. Mamy teraz październik, więc 2 l to całkiem dobra liczba.

otóż NIE!
kawa działa moczopędnie;
herbaty ziołowe i owocowe działają bądź moczopędnie bądź napotnie i nie powinno się ich wliczać do płynów spożywanych w ciągu dnia, ponadto każdą taką wypijaną herbatę czy kawę powinniśmy "odrobić" dopijając wody, aby zapobiec odwodnieniu organizmu- chyba nie muszę pisać, że odwodnienie jest bardzo niebezpieczne?

Napisane przez marysia1189

Dieta 1200kcal odpowiednio zbilansowana jest w stanie zapewnić wszystkie niezbędne do funkcjonowania składniki mineralne i witaminy bez niekorzystnego wpływu na zdrowie. Dziewczyna wyrazie napisała, że jest anty na ćwiczenia. Dieta 1200kcal jest więc bardzo wskazana. Sama od takiej zaczynałam z wagą 104 kg i wtedy miałam deficyt energetyczny w postaci 600kcal.

a to dobre, nawet nie chce mi się tego komentować

[marysia1189]

To wg Ciebie ile powinno się jeść w oparciu o kaloryczność? Bo wybacz, ale 7 miesięcy odchudzałam się z pomocą dietetyka właśnie na 1200 kcal i wszystko jest ok. Cholesterol, cukier, potas, żelazo, morfologia, mocz. Mam wyniki lepsze po diecie niż przed dietą. A podkreślę, że nie jem w ogóle ryb, bo ich nie cierpię i mimo zaleceń dietetyka odnośnie suplementacji nie łykam także kwasów Omega.

Dziwne, że nie sypią mi się włosy garściami, nie łamią paznokcie,mam regularne miesiączki i w dodatku w ogóle chudnę...a i że się nie odwodniłam to też sukces.

Moje mądrości nie są z kosmosu, tylko z poradni dietetycznej. Dzięki której z resztą bardzo dobrze wyszłam.

Zastanawiam się skąd sama bierzesz swoje mądrości, bo od tych rzeczy, które tak krytykujesz nikt sobie krzywdy nie zrobi a przynajmniej doprowadzi swoją wagę do porządku. Więcej szkody zrobi duża nadwaga lub otyłość, niż dieta 1200kcal i 2 l płynów łącznie z kawą i herbatą. Może poszukaj inteligentnych wątków o dietach 500 kcal lub mniej i tam wytykaj, co jak i dlaczego.

P.S. Nie neguję spożywania tłuszczu, neguję spożywanie jego nadmiernych ilości.

[nutella11]

hej jestem tu nowa...ja też chcę schudnąć i bardzo potrzebuję Waszej pomocy... potrzebuję tego bym mogła komuś napisać o swoich sukcesach i prosić o wsparcie w wypadku porażki (czytaj zjedzenie czegoś kalorycznego)...pomożecie ?

[Loriette]

Napisane przez marysia1189

To wg Ciebie ile powinno się jeść w oparciu o kaloryczność? Bo wybacz, ale 7 miesięcy odchudzałam się z pomocą dietetyka właśnie na 1200 kcal i wszystko jest ok. Cholesterol, cukier, potas, żelazo, morfologia, mocz. Mam wyniki lepsze po diecie niż przed dietą. A podkreślę, że nie jem w ogóle ryb, bo ich nie cierpię i mimo zaleceń dietetyka odnośnie suplementacji nie łykam także kwasów Omega.

Dziwne, że nie sypią mi się włosy garściami, nie łamią paznokcie,mam regularne miesiączki i w dodatku w ogóle chudnę...a i że się nie odwodniłam to też sukces.

Moje mądrości nie są z kosmosu, tylko z poradni dietetycznej. Dzięki której z resztą bardzo dobrze wyszłam.

Zastanawiam się skąd sama bierzesz swoje mądrości, bo od tych rzeczy, które tak krytykujesz nikt sobie krzywdy nie zrobi a przynajmniej doprowadzi swoją wagę do porządku. Więcej szkody zrobi duża nadwaga lub otyłość, niż dieta 1200kcal i 2 l płynów łącznie z kawą i herbatą. Może poszukaj inteligentnych wątków o dietach 500 kcal lub mniej i tam wytykaj, co jak i dlaczego.

P.S. Nie neguję spożywania tłuszczu, neguję spożywanie jego nadmiernych ilości.

Słyszałam właśnie o tym, że dietetycy porządnie tną kalorie, które mają być przez nas spożywane w ciągu dnia.. Mówi się, że 1500kcal jest ok, ale z własnego doświadczenia wiem, że choćbym jak się starała to nie dobiję do takiej liczby, bo mój żołądek tego nie przyjmuje.
Nadal jestem zdania, że ile ludzi tyle opinii i nie ma co się kłócić.

[agniesikk]

Napisane przez Loriette

Słyszałam właśnie o tym, że dietetycy porządnie tną kalorie, które mają być przez nas spożywane w ciągu dnia.. Mówi się, że 1500kcal jest ok, ale z własnego doświadczenia wiem, że choćbym jak się starała to nie dobiję do takiej liczby, bo mój żołądek tego nie przyjmuje.
Nadal jestem zdania, że ile ludzi tyle opinii i nie ma co się kłócić.

Ja to 1500 jem bez problemu Żarłok to ja Jestem małym człowiekiem z wielkim żołądkiem.

[Loriette]

Napisane przez agniesikk

Ja to 1500 jem bez problemu Żarłok to ja Jestem małym człowiekiem z wielkim żołądkiem.

Wiem o tym doskonale!
Ja właśnie nie umiem tyle pochłonąć, a jeśli już pochłonę to tylko dlatego, że jadłam jakieś śmieciowe jedzenie
Mały człowiek? No nie wiem czy taki mały O ile dobrze pamiętam to jesteś wysoka?

[agniesikk]

Napisane przez Loriette

Wiem o tym doskonale!
Ja właśnie nie umiem tyle pochłonąć, a jeśli już pochłonę to tylko dlatego, że jadłam jakieś śmieciowe jedzenie
Mały człowiek? No nie wiem czy taki mały O ile dobrze pamiętam to jesteś wysoka?

1.60m wzrostu

[Loriette]

Napisane przez agniesikk

1.60m wzrostu

Zwracam honor
Chciałabym mieć tyle wzrostu co Ty!

[marysia1189]

Napisane przez Loriette

Słyszałam właśnie o tym, że dietetycy porządnie tną kalorie, które mają być przez nas spożywane w ciągu dnia.. Mówi się, że 1500kcal jest ok, ale z własnego doświadczenia wiem, że choćbym jak się starała to nie dobiję do takiej liczby, bo mój żołądek tego nie przyjmuje.
Nadal jestem zdania, że ile ludzi tyle opinii i nie ma co się kłócić.

Wszystko zależy od jakiej wagi się zaczyna, ile czasu chce się chudnąć i jaki tryb życia się prowadzi. Dla mnie 1500 byłoby ok, ale na takiej wartości praktycznie nie chudnę, bo już to przerabiałam i wtedy 0,5kg max.1 kg na miesiąc szedł. W takim tempie to bym 4 lata do odpowiedniej wagi dobijała. A mój stan zdrowia na to nie pozwalał. Dla mnie 1200 jest ok Zgadzam się z ostatnim zdaniem.