dzidzius w 2010/2011r.czyli coraz bliższe planowanie...;) cz.2

[kliwia]

Witam w nowej części:
link do części I
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=365704

W oczekiwaniu na sprzyjające wiatry

83evelinka, (26lat, Suwalki, dziecko: syncio, staranka o drugie)
aiofe
AgaMili (Agnieszka, 23 lata, mam córkę (2 lata i 3 miesiące), starania o drugie dziecko w planach od stycznia 2011 roku)
agnes99 (lat 34, starania od marca 2010)
Anessa (30 lat, poczatek staran - pazdziernik 2010, dziecko: w planach)
Beataboni (Beata, 20 lat, Giżycko/Gdańsk)
cloeee (starania od czerwca)
Cosmaaaaaaa (Paula, 20,Leverkusen, starania: na koniec roku, dziecko:w planach)
Dadzia23 ( Dagmara, 20 lat, dziecko w planach)
elianka (Ewelina, 26 lat, dziecko w planach, staranka zawieszone)
Flexy26 (Ewa, 27 lat, śląskie,dziecko: drugie, w domciu córcia Maja)
gusiagatko (staranka rozpoczęte)
ilonkaczapela( Ilona, 25 lata, Chełm, jeszcze nie stara sie, dziecko: dopiero w planach)
karrri (Iwona, 24 lata. Kraków, jeszcze nie stara się, dziecko: dopiero w planach)
kasiamniam(Kasia 26 lat , myślimy o dziecku ale starania moze dopiero za rok)
kraven(starania od października)
Lilkaa82 (starania od maja)

MAGiALENA ( Magda, 24 lata)
martyna_martyna (23lata, drugi cykl starań)

mimbi(starania od lipca/sierpnia 2010)
miss.hot (Lublin, 27 lat, syn Grześ urodzony w październiku 2009, starania od września/października)
MONIKA1850 (29 lat, starania od marca 2010, dziecko: czwarte)
Myszeczka86 (dziecko: córka Julia 3 lata, starania rozpoczęte)
neska22 (Aneta, 26 lat, starania od lipca 2010)
niquolle (Natalia, 24 lata, Śląsk, starania:kwiecień/maj2010, dziecko: dopiero w planach)

peorth (starania wrzesień/październik)
prunelle (starania od czerwca 2010)
Riana (30lat, Kraków, starania od stycznia2010)
rudziutka87 (starania rozpoczęte)
Serdelekk (Karolina, 25 lata), starania: marzec/kwiecień, dziecko: dopiero w planach
ultraradiola (Daria, 21 lat, woj.śląskie starania od września 2010)
senira666 (Monika, 21 lat, starnka : marzec)
szizuho (dziecko: córka 7 lat, starania od kwietnia 2010)
tess27(Teresa, 28lat, dziecko:synek, drugie w planach, poczatek stran:kwiecien/maj)
Vanessa176 (Sylwia, 22 lata, łódzkie, jeszcze nie stara sie, dziecko: dopiero w planach)
vvitaminka
zanka205 (Żaneta, 24 lata, Jaworzno, 24 lata, dziecko: synek , starania: maj)

***

Mamusie na wątku

kassate1203 (Beata, lat 22) tp. 03.08.2010

abz ( Aneta, 26 lat) -- syn Krzyś ur. 24.09.2010

aaneczka1984 (Ania) -- tp. 22.09.2010 - syn
buziaczekk (Mirka,27lat)

MisQa (Monika, 23 lata) -- tp. 13.10.2010 -- córka Julia
***luna (Kasia, 29 lat) -- tp. 04.12.2010
kliwia (Patrycja, 25 lat) -- tp. 22.12.2010 - córka Zuza
madelinem (Magda, 21 lat) -- tp. 16.01.2011
Stokrotka81 (Justyna, 29 lat, dziecko: syn) -- tp. 07.02.2011
melody_ (Marta, 25 lat) -- tp. 08.03.2011
aja1 (Ania, 34 lata, dziecko: corcia ) -- tp. 04.04.2011
Lustereczko (Natalia, 22 lata) -- tp.
eweska ( 29 lat, w domu syn lat 10) --

Gratulujemy!!!

Aniołki
Myszeczka86
MAGiALENA

[zanka205]

melduję się
i proszę o zmianę na liście, staranka od maja

[madelinem]

jestem i ja

[kliwia]

kogo nie ma na liscie niech sie zglosi

[Lilkaa82]

My również rozpoczynamy staranka od maja

[Myszeczka86]

Ooo i Ja się melduję

[ilonkaczapela]

uuu, nowy wątek

Myszeczko ale piękne krechy Grube i widoczne Będą bliźniaki Gratki

Elianka!!!!!!!!!!!!!! Gdzie ty jesteś? Czemu cię jeszcze nie ma?

[Myszeczka86]

Napisane przez ilonkaczapela

uuu, nowy wątek

Myszeczko ale piękne krechy Grube i widoczne Będą bliźniaki Gratki

Elianka!!!!!!!!!!!!!! Gdzie ty jesteś? Czemu cię jeszcze nie ma?

dziękuję Ilonko

Właśnie a gdzie ta elianka ??? Przecież my czekamy

[Riana]

to i ja sie tu zamelduje kliwus plany od stycznia,Krakow --lat 30

[kassate1203]

no proszę, proszę- wątek już nie tylko 2 część ale i tyle mamuś nam przybyło!

Przede wszystkim to gratuluję przyszłym mamusiom!!! (Nie będę tu każdej z was osobno wymieniać) No i ja też czekam z niecierpliwoscią na info od Elianki. Ale bądźmy cierpliwe.

U mnie narazie w porzadku. Wczoraj zaczęłam III trymestr a więc już jedziemy z górki. Mam trochę obaw bo wiem że teraz to już i moje zdrowie może się troszkę pogorszyć ale jestem dobrej myśli.

Poza tym muszę się wam wyżalić, albo powiedziałąbym raczej że ukoić nerwy. Otóż chodzi o moich wspaniałych teściów... Sprawa niby błaha ale mnie to troszkę denerwuje. Otóż w niedzielę brat męża będzie miał komunię ( jest między nimi 17 lat różnicy). Dzisiaj byliśmy z mężem kupić młodemu na komunię prezent (kupiliśmy mini wieżę hi-fi) ale mnie to razi że teściowie nawet nam nie powiedzieli żebyśmy na tą komunię pryjechali. Innych z rodziny pozapraszali a nam nawet słowem nic nie powiedzieli. Ba! gdybym się nie dopytała którego maja jest ta komunia to nie wiedzielibyśmy! Nawet nie wiem o której. Byliśmy wczoraj u nich w odwiedziny to nikt nam nawet nie wspomniał żebyśmy przyszli, nawet żeby chociaż powiedzieli "to do zobaczenia w niedzielę".
Może ktoś powiedzieć że przesadzam i że jeżeli jest to komunia brata męża to jakiegoś specialnego zaproszenia nie potrzeba nam, ale źle się z tym czuję. Głupio trochę jak ci nikt nawet słowem nie piśnie że zaprasza, albo po prostu przyjdźcie! Najchętniej wcale bym nie poszła bo w ogóle nie czuję się być zaproszona (ani oficjalnie ani nieoficjalnie) Jest mi przykro że innych pozapraszali a nas kompletnie mają gdzieś. Może wyszli z założenia że nam nie potrzeba zaproszenia? Ale przecież z drugiej strony w dobrym tonie leży kogoś poinformować chociaż o której jest komunia i gdzie. A my nawet tego nie wiemy.
Troszkę sobie ponarzekałam i jest mi lepiej ale powiedzćie mi kochane czy to ja może tak przesadzam i oczekuję nie wiadomo czego czy rzeczywiście coś w tym jest?

[kliwia]

kasate no bez jaj glupiego badzcie w niedziele nie uslyszeliscie? ja bym nie poszla skoro nei zaprosili niech spadaja. a mlodemu prezent dac kiedy indzie i isc tylko do kosciola.

[Myszeczka86]

Napisane przez kassate1203

no proszę, proszę- wątek już nie tylko 2 część ale i tyle mamuś nam przybyło!

Przede wszystkim to gratuluję przyszłym mamusiom!!! (Nie będę tu każdej z was osobno wymieniać) No i ja też czekam z niecierpliwoscią na info od Elianki. Ale bądźmy cierpliwe.

U mnie narazie w porzadku. Wczoraj zaczęłam III trymestr a więc już jedziemy z górki. Mam trochę obaw bo wiem że teraz to już i moje zdrowie może się troszkę pogorszyć ale jestem dobrej myśli.

Poza tym muszę się wam wyżalić, albo powiedziałąbym raczej że ukoić nerwy. Otóż chodzi o moich wspaniałych teściów... Sprawa niby błaha ale mnie to troszkę denerwuje. Otóż w niedzielę brat męża będzie miał komunię ( jest między nimi 17 lat różnicy). Dzisiaj byliśmy z mężem kupić młodemu na komunię prezent (kupiliśmy mini wieżę hi-fi) ale mnie to razi że teściowie nawet nam nie powiedzieli żebyśmy na tą komunię pryjechali. Innych z rodziny pozapraszali a nam nawet słowem nic nie powiedzieli. Ba! gdybym się nie dopytała którego maja jest ta komunia to nie wiedzielibyśmy! Nawet nie wiem o której. Byliśmy wczoraj u nich w odwiedziny to nikt nam nawet nie wspomniał żebyśmy przyszli, nawet żeby chociaż powiedzieli "to do zobaczenia w niedzielę".
Może ktoś powiedzieć że przesadzam i że jeżeli jest to komunia brata męża to jakiegoś specialnego zaproszenia nie potrzeba nam, ale źle się z tym czuję. Głupio trochę jak ci nikt nawet słowem nie piśnie że zaprasza, albo po prostu przyjdźcie! Najchętniej wcale bym nie poszła bo w ogóle nie czuję się być zaproszona (ani oficjalnie ani nieoficjalnie) Jest mi przykro że innych pozapraszali a nas kompletnie mają gdzieś. Może wyszli z założenia że nam nie potrzeba zaproszenia? Ale przecież z drugiej strony w dobrym tonie leży kogoś poinformować chociaż o której jest komunia i gdzie. A my nawet tego nie wiemy.
Troszkę sobie ponarzekałam i jest mi lepiej ale powiedzćie mi kochane czy to ja może tak przesadzam i oczekuję nie wiadomo czego czy rzeczywiście coś w tym jest?

Kochana !!!
Ja bym tez się czuła taka jakby urażona że wszystkich zaprosili, a nas nie. Smutno by mi było napewno. Niewiem co oni sobie myslą, ale ciekawe co by zrobili , jeśli wogóle by coś zrobili jakbyście nie przyszli, a np prezent dali po komunii za jakiś czas. Jak jest już kupiona.
Ja bym się czuła urażona, nie ma co. A Wy mieszkacie razem czy nie ??

[MONIKA1850]

To wciągnijcie i mnie na listestarania od marca 2010r uwaga w planach CZWARTY maluszek-nie zwariwalam poprostu chcemy i tyle
A ja mam 29latek

[miss.hot]

Jestem i ja w nowym wątku - ale nie ma mnie na liście

[kliwia]

miss hot to Cie wciagne , liste bralam z poprzedniego watku z 1 strony, chyba ze byla jakas inna

[Myszeczka86]

Napisane przez MONIKA1850

To wciągnijcie i mnie na listestarania od marca 2010r uwaga w planach CZWARTY maluszek-nie zwariwalam poprostu chcemy i tyle
A ja mam 29latek

klask i:
i taką postawe to ja lubię
Mi sie też 4 dzieci marzyły.
W jakim masz je wieku i jak maja na imie ??

[vvitaminka]

Zgłaszam się i ja

U mnie narazie bez zmian... czekam na ukochanego... och, jeszcze tyle czasu.


Myszeczka coż za kreski... gratuluje:P

Kasatte dziwne, w sumie skoro jestescie małżeństwem to powinniście dostać zaproszenie, ale nie warto się kłócić, chociażby ze względu na brata Twojego męża. W sumie to dziwna sytuacja.

[MONIKA1850]

To czwarte dziecko to bylo a wlasciwie jest marzenie tztaja bylam na poczatku oporna ale jak tu nie ulec urokowi wlasnego mężawiec sie zgodzilam,oboje pochodzimy z takich rodzin,tz ma trzy siostry ja dwie i brata,tz chce drugiego synkamamy juz Weronike11lat w styczniu skonczyla,Bartosza ktory we wrzesniu skonczy 7 i Darie w lipcu bedzie miala 4 urodzinkiwszyscy jednoglosnie chca bratatrzymajcie kciuki

[Riana]

Napisane przez kliwia

kogo nie ma na liscie niech sie zglosi

kliwus prosze o poprawke bo ja sie staram od tego roku a nie od 2011

[vvitaminka]

Ja też zgłaszam się do starających.

Ciekawe co tam u Elinki...

[kassate1203]

Napisane przez kliwia

kasate no bez jaj glupiego badzcie w niedziele nie uslyszeliscie? ja bym nie poszla skoro nei zaprosili niech spadaja. a mlodemu prezent dac kiedy indzie i isc tylko do kosciola.

Napisane przez Myszeczka86

Kochana !!!
Ja bym tez się czuła taka jakby urażona że wszystkich zaprosili, a nas nie. Smutno by mi było napewno. Niewiem co oni sobie myslą, ale ciekawe co by zrobili , jeśli wogóle by coś zrobili jakbyście nie przyszli, a np prezent dali po komunii za jakiś czas. Jak jest już kupiona.
Ja bym się czuła urażona, nie ma co. A Wy mieszkacie razem czy nie ??

Nie mieszkamy razem.
Nic kompletnie nam nie powiedzieli, ani półsłówkiem. Zresztą jedyne co nam ostatnio mówili odnośnie komunii to jaka ta komunia straszny wydatek a przecież im jest tak ciężko! Mnie takie gadanie to nawet nie dziwi bo oni nie przepuszczą żadnej okazji żeby pobiadolić, jak zwykle liczą że mąż wyciągnie kasę i da im na życie. Tacy już są, żeby się do roboty wziąć to są ostatni a do wyciągania ręki to pierwsi.
Szczerze mówiąc poważnie myślałam nad tym żeby nie iść (dziś coś przebąkiwałam na ten temat) ale nie chcę mężowi urządzać scen... bo wiem że on i tak by poszedł nawet bez zaproszenia. Przeszło mi przez myśl nawet żeby on sam poszedł beze mnie, ja się poprostu nie czuję w ogóle zaproszona i wiem że będę się na tej uroczystości źle czuć . Zresztą jak można się czuć kiedy ktoś nawet ci nie powie do zobaczenia na komunii.

[Myszeczka86]

Napisane przez MONIKA1850

To czwarte dziecko to bylo a wlasciwie jest marzenie tztaja bylam na poczatku oporna ale jak tu nie ulec urokowi wlasnego mężawiec sie zgodzilam,oboje pochodzimy z takich rodzin,tz ma trzy siostry ja dwie i brata,tz chce drugiego synkamamy juz Weronike11lat w styczniu skonczyla,Bartosza ktory we wrzesniu skonczy 7 i Darie w lipcu bedzie miala 4 urodzinkiwszyscy jednoglosnie chca bratatrzymajcie kciuki

Ja będę trzymac m ocno
Ja tez pochodze z wielodzietnej rodzinki nas było 8 a u tza tylko ich 2 .
Kocham swoją rodzinke mimo wszystko i tez bym chciała żeby Moje dzieci miały kogoś tak jak Ja mam.

[kassate1203]

Napisane przez MONIKA1850

To czwarte dziecko to bylo a wlasciwie jest marzenie tztaja bylam na poczatku oporna ale jak tu nie ulec urokowi wlasnego mężawiec sie zgodzilam,oboje pochodzimy z takich rodzin,tz ma trzy siostry ja dwie i brata,tz chce drugiego synkamamy juz Weronike11lat w styczniu skonczyla,Bartosza ktory we wrzesniu skonczy 7 i Darie w lipcu bedzie miala 4 urodzinkiwszyscy jednoglosnie chca bratatrzymajcie kciuki

O to gratuluję, ja pewnie na czwarte nie zdecydowałabym się. U mnie 3 to max.

[Myszeczka86]

Napisane przez kassate1203

Nie mieszkamy razem.
Nic kompletnie nam nie powiedzieli, ani półsłówkiem. Zresztą jedyne co nam ostatnio mówili odnośnie komunii to jaka ta komunia straszny wydatek a przecież im jest tak ciężko! Mnie takie gadanie to nawet nie dziwi bo oni nie przepuszczą żadnej okazji żeby pobiadolić, jak zwykle liczą że mąż wyciągnie kasę i da im na życie. Tacy już są, żeby się do roboty wziąć to są ostatni a do wyciągania ręki to pierwsi.
Szczerze mówiąc poważnie myślałam nad tym żeby nie iść (dziś coś przebąkiwałam na ten temat) ale nie chcę mężowi urządzać scen... bo wiem że on i tak by poszedł nawet bez zaproszenia. Przeszło mi przez myśl nawet żeby on sam poszedł beze mnie, ja się poprostu nie czuję w ogóle zaproszona i wiem że będę się na tej uroczystości źle czuć . Zresztą jak można się czuć kiedy ktoś nawet ci nie powie do zobaczenia na komunii.

To już jest chamstwo. Jeszcze jakbyście mieszkali razem to można by było przymknąc oko, ale tak. Brak słów. Ja jak robię urodziny dla Julii to zapraszam nawet domowników dostają zaproszenie bo to też goście, a nie obsługa . Nie nie mam słów.

---------- Dopisano o 20:00 ---------- Poprzedni post napisano o 19:59 ----------

Oki ja już mykam spać tzn jeszcze na film

DOBRANOC

[abz]

Miałam cytaty z poprzedniego wątku, ale zamknęłam okno i nie bardzo pamiętam co miałam napisać. Na pewno: myszeczka GRATULACJE!!!!!! Pierwszy teścik - kreska delikatna, ale następny już full wypas, super!

Zanka a ty przyspieszasz starania i nawet już cię widziałam na "moim" drugim watku

kliwia mi na liście możesz dopisać TP 01.10.2010

kassate może rodzice tż wychodzą z założenia, ze skoro to komunia brata to wiadomo, ze bedzie? Tak jak się zakłada jak rodzina jeszcze mieszka razem Ale skoro juz jesteście odrębną rodziną to powinni was zaprosić, ale tż się nie dziwę, ze chce iść.

[ilonkaczapela]

Głupia sytuacja, rzeczywiście...
Ja nie wiem, co ci poradzić. Rozmawiałaś szczerze o tym z mężem?

Lista jest dosyć nieaktualna, bo Vaneska ją miała a potem nie bardzo już się udzielała i tak to się zapuściło trochę

Kassate, Abz, pokażcie brzuszki, plisss

Ale wam zazdroszczę już tych początków ciąż i tego trzeciego trymestru Kassate

Jakie plany na wieczór? My tacy padnięci po calutkim dniu w pracy (plus budowa parkingu przed sklepem, w którym pomagałam), że chyba tylko jakiś fimik i spać

Mąż siedzi pod prysznicem i udaje, że jest w wannie Ale nam brakuje wanny. A do remontu jeszcze parę miesięcy

[madelinem]

Kassate- ja na Twoim miejscu też czułabym się dziwnie, ale poszłabym z TŻ jeśli on ma zamiar iść...żeby nie robić mu przykrości...

Napisane przez MONIKA1850

To czwarte dziecko to bylo a wlasciwie jest marzenie tztaja bylam na poczatku oporna ale jak tu nie ulec urokowi wlasnego mężawiec sie zgodzilam,oboje pochodzimy z takich rodzin,tz ma trzy siostry ja dwie i brata,tz chce drugiego synkamamy juz Weronike11lat w styczniu skonczyla,Bartosza ktory we wrzesniu skonczy 7 i Darie w lipcu bedzie miala 4 urodzinkiwszyscy jednoglosnie chca bratatrzymajcie kciuki

nie wiem czy bym się odważyła trzymam kciuki za syna

Napisane przez ilonkaczapela

Głupia sytuacja, rzeczywiście...
Ja nie wiem, co ci poradzić. Rozmawiałaś szczerze o tym z mężem?

Lista jest dosyć nieaktualna, bo Vaneska ją miała a potem nie bardzo już się udzielała i tak to się zapuściło trochę

Kassate, Abz, pokażcie brzuszki, plisss

Ale wam zazdroszczę już tych początków ciąż i tego trzeciego trymestru Kassate

Jakie plany na wieczór? My tacy padnięci po calutkim dniu w pracy (plus budowa parkingu przed sklepem, w którym pomagałam), że chyba tylko jakiś fimik i spać

Mąż siedzi pod prysznicem i udaje, że jest w wannie Ale nam brakuje wanny. A do remontu jeszcze parę miesięcy

właśnie, pokażcie

planów na wieczór żadnych, TŻ ogląda mecz a ja męczę kompa, ale coś czuje, że dziś szybko zasnę- jestem max zmęczona

aaa, przypomniało mi się, że w nocy miałam fajny sen- o świnkach morskich, które biegały i skakały po łące

[kliwia]

ilonka ja mam jakas manie i siadam pod prysznicem na dupke
u rodzicow tez siadalam ale oni mieli takie siedzonko wyzlobione w glebokim brodziku, a my mam plytki brodzik do kostek
taka faza mi sie zalapala, zeby nie chalpac za bardzo woda w kolo - na poczatku tez nam brodzik przeciekal w ktoryms miejscu a mi siadanie zostalo do dzis

[***luna]

monika witaj
kliwia proszę o zmianę danych: mieszkam w Ashford, a teramin porodu mam na 04.12.2010

elianka hallo

[Lilkaa82]

Kassate ja też raczej bym sie wybrała jeśli Twój TZ chce isc, tak jak kolezanka napisala nie chcialabym zeby bylo mu przykro i zeby byl sam w waznej chwili - komunii swojego brata


Dołączam sie pokażcie brzuszki

Napisane przez madelinem

planów na wieczór żadnych, TŻ ogląda mecz a ja męczę kompa, ale coś czuje, że dziś szybko zasnę- jestem max zmęczona

Mój tż tez ogladal mecz a ja swoje filmiki nadrabialam zaleglosci heh dobranoc wszystkim